Koelner Opublikowano 15 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 dlaczego ? Magic ogólnie ma reputację gościa, który średnio się zna na koszykówce. Był jednym z najgorszych ekspertów w ESPN spośród byłych zawodników.Taka trochę koszykarska wersja Maradony czy Pelego. Nie przejmowałbym się jego opinią. ale to jest chyba zamiłowanie amerykanów do bohaterstwa. nasiąknięte jest to w tv oraz w sporcie gdzie faworyzuje się jednostki zapominając o kolektywie. argumentem Magic jest to że izajasz bez nogi rzucił 25 pkt w jedną kwartę. czyż to nie bohaterskie ? scenariusz na film hollywoodzki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RajonRondo25 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 1 Magic 2 Stockton 3 Kidd 4 Rondo 5 Curry 6 Nash 7 Paul 8 Isiah 9 Frazier 10 Parker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 lorak: jako PO hajlajt Stocka mialem na mysli rzut wprowadzajacy Jazz do ich pierwszych w historii finalow. findek: przeciez piszemy o lidze amerykanskiej, wiec co zlego w 'amerykanskim' podejsciu do niej. no i jesli za bezwzgledny wynik sportowy wezmiemy miska to na tutaj Stock tez jest wyzej (bo byl blizej) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 lorak: jako PO hajlajt Stocka mialem na mysli rzut wprowadzajacy Jazz do ich pierwszych w historii finalow. faul Malone'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 (edytowane) Nie wiem czy jeszcze bardziej, ale Isiah sobie mocno popsuł reputację krytyką Birda, a z Dream Teamu nikt nie chciał z nim grać. przecież jeszcze przed tą krytyką Birda słabo mu szło w MVP i wyprzedzali go Moncrief, Cummings czy English. no i Rodman też przecież tam swoje dorzucił, a jakoś w zdobywaniu nagród mu to nie przeszkadzało. lorak: jako PO hajlajt Stocka mialem na mysli rzut wprowadzajacy Jazz do ich pierwszych w historii finalow. w jaki sposób jest to lepsze od wyczynów Nasha? Edytowane 15 Stycznia 2016 przez lorak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iglo13 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 a ja uważam ze robienie rankingów ze wszystkiego i o wszystkim jest debilne. Swoją drogą Curry ma taki hajp, ze nie dziwie sie ze tak wysoko. To ze jest jego 4 sezon, gdzie jest gwiazdą ligi nie ma znaczenia. Nash, Kidd nie mają podjazdu.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
just like mike Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 serio nie rozumiem tych co stawiają CP3 tak wysoko, a Kubas to już w ogóle odleciał na tą samą galaktyke co Metta World Peace ze swoimi przyjaciółmi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 To dziwne dostałeś tłumaczenie, bo z książki raczej wynikało, że Isiah zaczął się bać, że Magic jest gejem i to Johnsona tak zabolało. Nie wiem czy jeszcze bardziej, ale Isiah sobie mocno popsuł reputację krytyką Birda, a z Dream Teamu nikt nie chciał z nim grać. Krytyką Birda i sabotażem Jordana w jego pierwszym chyba ASG. A to wyżej, to taka moja luźna interpretacja. Nie dało się wyczuć ... ? My bad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 lorak: w taki sposob, ze zadne jednostkowe zagranie nasha nie mialo tak historycznego impactu (przyznalem przeciez ze nash byl lepszym PO performerem, chodzi mi tylko o najlepszy/najbardziej impactujacy hajlajt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Currego na teraz chyba rzeczywiście za wysoko się stawia. On jest kozakiem gdzieś tak od 3 lat dopiero przecież. Wcześniej był zasadniczo lubiącym dryblować i gubić piłki ballhogiem z częstymi przebłyskami geniuszu i genialnym rzutem. Był dobry, ale w żadnym stopniu to nie był poziom superstara. Ten i poprzedni sezon to wyraźny skok jakościowy w jego wykonaniu (plus za Jacksona też się rozwinął).. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Hype na Currego po prostu ładnie pokazuje ile znaczy pierścień. Nie ważne w jakich okolicznościach, nie ważne z jakim supportem - po prostu jest on mega ważny, jeśli twoje legacy ma imponować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zdzich Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 (edytowane) Hype na Currego po prostu ładnie pokazuje ile znaczy pierścień. Nie ważne w jakich okolicznościach, nie ważne z jakim supportem - po prostu jest on mega ważny, jeśli twoje legacy ma imponować. Dokładnie. Ilu jest PG, którzy tyle zdobywali punktów, zostali MVP, poprowadzili drużynę do bardzo dobrego bilansu, a potem zdobył pierścień? Żaden z grona Stockton, Nash, Kidd czy CP3 tego nie osiągnął. Bywali blisko, ale on to zrobił w jednym sezonie. I co gorsza dla reszty - wygląda na to, że to jeszcze nie koniec. Więc pierścień zdobyty i po takim sezonie winduje go już teraz bardzo wysoko. P.S. Ciekawi mnie o ile wyżej stałby w głosowaniach na najlepszego PF Malone, gdyby coś z Utah wygrał - choćby raz. A dodając argumenty o longevity i ilość zdobytych punktów w lidze to mógłby zawędrować blisko samego szczytu. Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Zdzich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elwood Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 A to Malone nie jest top 3 z Duncanem i McHale? Co mnie ominęło? Do top 5 jakby co dochodzi Garnek i gruby. Also Fajne te strzały etc topy sropy nabijanie postów ale jakieś kryteria, anything czy wolna amerykanka i mogę sieknąć co mi w głowie gra? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 A to Malone nie jest top 3 z Duncanem i McHale? Co mnie ominęło? Do top 5 jakby co dochodzi Garnek i gruby. Also Fajne te strzały etc topy sropy nabijanie postów ale jakieś kryteria, anything czy wolna amerykanka i mogę sieknąć co mi w głowie gra? Już jest ranking PF i miejsca 10-6 Gdzie tego McHale'a dałeś? Na 3 Stwierdzam, że do ESPN dotarło jaką głupotę zrobili z zamknięciem Grantlandu i teraz szukają łatwych wyświetleń pisząc takie gówno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Takie rankingi są generalnie idiotyczne, bo nie można ścierać longevity z peakiem i niemożliwe jest pogodzenie jednego z drugim. wszystko zależy w sumie od zadanego pytania, bo jeśli jest to "masz przed sobą 12 lat bycia GMem - kogo wybierasz?" to Jason Kidd, Chauncey Billups czy Gary Payton mają spore szanse, ale jeśli jest to "myślisz tylko o jednym sezonie i mistrzostwie - kogo wybierasz?" to wtedy nie może zabraknąć najlepszych zawodników czyli ani Curry'ego ani Westbrooka ani pewnie Penny'ego. z drugiej strony peak zawsze stawiam wyżej niż logevity, bo w sumie wolę mieć superduperstara przez 3-4 sezony z realną szansą na mistrzostwo niż 15 lat grania na poziomie 2nd round exit z Chauncey Billupsem. btw Isiah i Kidd najbardziej overrated. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elwood Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Właśnie się połapałem, jak te barany to robią. Jeb statystyki, osiągnięcia z zespołem i każdy "specjalista" smsa wysłał z bogatą opisówką. BC zajebiście to ujął z dwoma torami, dlatego siedzę i kulam powoli 2 listy - jedna z top pg z racji osiągnięć/skills, druga z racji skills/longevity . Za rok się wyrobię Czekam na listę "Top 10 of Greatest DNP since start of the season to New Year ranking" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Warto też dodać, że obecne czasy są nie bez powodu nazywane erą point guardów. Nigdy nie było takiego natłoku elitarnych rozgrywających. Ostatnio w podcaście z Kyriem Woj podał przykład Conleya, który najprawdopodobniej nigdy nie będzie All-Starem... Tacy Parker, CP3, Curry, Westbrook to już są historyczne postaci w NBA, a na horyzoncie są genialne talenty takie jak Lillard, Kyrie, Lowry, Wall, Bledsoe, Reggie. Część tych graczy mocno ucierpi w kwestii miejsca w historii z powodu ogromnej konkurencji w dzisiejszych czasach na ich pozycji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 (edytowane) A to Malone nie jest top 3 z Duncanem i McHale? Co mnie ominęło? Do top 5 jakby co dochodzi Garnek i gruby. Malone nie jest w top3 PF jeśli o to mówimy. Duncan, Dirk i KG. Warto też dodać, że obecne czasy są nie bez powodu nazywane erą point guardów. Nigdy nie było takiego natłoku elitarnych rozgrywających. Ostatnio w podcaście z Kyriem Woj podał przykład Conleya, który najprawdopodobniej nigdy nie będzie All-Starem... Tacy Parker, CP3, Curry, Westbrook to już są historyczne postaci w NBA, a na horyzoncie są genialne talenty takie jak Lillard, Kyrie, Lowry, Wall, Bledsoe, Reggie. Część tych graczy mocno ucierpi w kwestii miejsca w historii z powodu ogromnej konkurencji w dzisiejszych czasach na ich pozycji. Taa, ale te postacie są w dyskusjach all-time rolesami. Ja tam naprawdę lubię Lowry'ego, ale on w żadnych czasach nie byłby superstarem, a z wymienionych przez Ciebie miał obok Lillarda najlepsze momenty. To jest bogactwo ilości, a nie jakości. btw Isiah i Kidd najbardziej overrated. I spróbuj to wytłumaczyć Kidd prawdziwy floor general z pierścieniem. Edytowane 15 Stycznia 2016 przez RappaR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Lowry to może zły przykład, reszta to <26 latkowie z wielkim potencjałem. A superstarami mogą nie być nazywani dokładnie z tego samego powodu, o którym piszę - konkurencja. Co nie znaczy, że w porównaniach z graczami z przeszłości, wypadaliby równie blado/przeciętnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roger Opublikowano 15 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Kidd overrated? Daliby go na 2 miejscu za Magiciem na best pg ever i nie pisnąłbym słowem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się