Skocz do zawartości

Sezon 2015/16 Liga Mistrzów


washko

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam tak samo i w pełni rozumiem Matka. To akurat mega aktywny menago i trudno mu zarzucać brak zaangażowania w grę. 

 

Sam przecież przyznał, że "za często nie zaglądałem do tej ligi, właśnie przez brak motywacji." Nie zarzucam mu olewania gry, po prostu uważam, że jeśli ktoś nie potrafi się zmobilizować, bo mu nie wyszedł draft i nie grozi mu spadek, to problem leży nie w lidze i braku awansów/spadków, a w podejściu do gry i szacunku do współgraczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz trochę racji. Na swoje usprawiedliwienie zaś dodam, że jestem w lidze codziennie. Zaś z szacunku do rywali następnym razem nauczony doświadczeniem nie przyjmę zaproszenia. Ale życzę sobie oczywiście, bym jeszcze kiedyś na zaproszenie takie zapracował :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam przecież przyznał, że "za często nie zaglądałem do tej ligi, właśnie przez brak motywacji." Nie zarzucam mu olewania gry, po prostu uważam, że jeśli ktoś nie potrafi się zmobilizować, bo mu nie wyszedł draft i nie grozi mu spadek, to problem leży nie w lidze i braku awansów/spadków, a w podejściu do gry i szacunku do współgraczy.

Przez "nie za często" rozumiem raz dziennie lub raz na dwa dni plus małą chęć do szukania wymian - czyli coś, co w innych ligach mi się nigdy nie zdarza. Draft nie ma z tym żadnego związku, bo historia moich sezonów pokazuje, że niezależnie od draftu jestem tak samo aktywny.

 

Tutaj brakowało "tego czegoś", chyba własnie groźby spadku, bo innego powodu nie potrafię znaleźć (ale też mocno się nad tym nie zastanawiałem). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden sezon w LM też mnie jakoś nie emocjonował. Nie ukrywałem, że w tej lidze miałem brak motywacji do gry.

Emocje w niej skończyły się zaraz po drafcie. Brak spadku robi swoje.

Przez "nie za często" rozumiem raz dziennie lub raz na dwa dni plus małą chęć do szukania wymian - czyli coś, co w innych ligach mi się nigdy nie zdarza. [...]

Tutaj brakowało "tego czegoś", chyba własnie groźby spadku, bo innego powodu nie potrafię znaleźć (ale też mocno się nad tym nie zastanawiałem).

A moglibyscie z GRB sie zastanowic z czego to wynika? Bo to jakby wazna kwestia dla tej ligi...

 

Mi blizej do punktu widzenia z ostatniego posta barcalovera. Tym bardziej, ze jesli ktos potrzebuje grozby spadkow by miec motywacje to wiadomo bylo, ze ich nie bedzie takze przed sezonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonałem 51 ruchów z FA - tylko dwóch managerów miało ich tutaj więcej. Dodatkowo brałem udział w trzech wymianach. Moja aktywność w tej lidze i tak jest zatem lepsza niż u trzech czwartych menagos grających w fantasy, zatem nie mam wyrzutów sumienia i nie sądzę, bym kogokolwiek lekceważył. Po prostu tutaj odpada mi pierwiastek rywalizacji za wszelką cenę, więc się nie spinam i ligę traktuję rozrywkowo. Ostatni raz popełniam ten błąd, decydując się na udział w rekreacyjnej lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonałem 51 ruchów z FA - tylko dwóch managerów miało ich tutaj więcej. Dodatkowo brałem udział w trzech wymianach. Moja aktywność w tej lidze i tak jest zatem lepsza niż u trzech czwartych menagos grających w fantasy, zatem nie mam wyrzutów sumienia i nie sądzę, bym kogokolwiek lekceważył.

Dla jasnosci to pytalem o brak "tego czegos", a nie czepialem sie aktywnosci.

Zagladanie raz na dzien moze dla matka jest obnizeniem lotow, ale w skali fantasy to ciagle super zaangazowanie.

 

Po prostu tutaj odpada mi pierwiastek rywalizacji za wszelką cenę, więc się nie spinam i ligę traktuję rozrywkowo. Ostatni raz popełniam ten błąd, decydując się na udział w rekreacyjnej lidze.

Wydawalo mi sie, ze wszystkie sa takie ;-) Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poczatek pytanie z innej beczki, czy ktos w tej lidze bedzie jutro wieczorem czesto przy necie? Bo mam potrzebe cos przetestowac z narzedzi komisza, a na swojej druzynie tego nie moge zrobic... tzn nic Wam sie nie stanie, jedyny efekt tego eksperymentu bedzie taki, ze wymienimy pare PMow i sie dowiem jak w praktyce dziala jedna z opcji.

 

Absolutnie nie! To walka na śmierć i życie, definiująca mój byt. Nie lekceważ! ;)

Skoro tak to zaczynam sie martwic o Twoj los po tym sezonie ;-)

 

A propos ostrej walki to coraz mniej mi sie podobaja moje szanse w tej lidze, o kontuzjach juz wspominalem, a do tego jeszcze Lowry, Gay i Derozan od dluzszego czasu graja straszny piach... i to w meczach, w ktorych nie odpoczywaja...

Edytowane przez wiLQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poczatek pytanie z innej beczki, czy ktos w tej lidze bedzie jutro wieczorem czesto przy necie? Bo mam potrzebe cos przetestowac z narzedzi komisza, a na swojej druzynie tego nie moge zrobic... tzn nic Wam sie nie stanie, jedyny efekt tego eksperymentu bedzie taki, ze wymienimy pare PMow i sie dowiem jak w praktyce dziala jedna z opcji.

Szkoda, ze nikt sie nie zglosil ;-/

 

A tak z ciekawości - ktoś z tegorocznych uczestników LM za rok znów ma szansę tutaj zagrać (nie liczę zwycięzcy)? Jak Wam idzie/poszło w innych ligach?

Ja wracam przez I.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości - ktoś z tegorocznych uczestników LM za rok znów ma szansę tutaj zagrać (nie liczę zwycięzcy)? Jak Wam idzie/poszło w innych ligach?

 

Ja grałem w obu ligach, i mam spore szansę na wygranie dynasty, które jednak nie wiem jak będzie rozpatrywane. Jeśli dostanę zaproszenie, to skorzystam, bo bardzo LM lubię, nawet mimo padaki jaką gram w tym sezonie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości - ktoś z tegorocznych uczestników LM za rok znów ma szansę tutaj zagrać (nie liczę zwycięzcy)? Jak Wam idzie/poszło w innych ligach?

Mi również bardzo dobrze się tu grało. Z chęcią bym tu jeszcze wrócił :)

 

W następnym sezonie przez ligę e-nba tu nie trafię, ale teoretyczna szansa jest przez inne. Kwestia mistrzowie z jakich lig dostaną zaproszenia.

 

Wysłano z M2 Note przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy tu o przyszlym sezonie, a jeszcze nie skonczyla sie walka w tym...

Nocna Straż sie wmieszal do rywalizacji o podium, a Peaches N Cream juz chyba odjechal z wygrana?

 

Sam nie moge odzalowac paru powaznych kontuzji moich PG bo wlasnie ich statsow mi teraz najbardziej brakuje.

Bliskie przegrane z liderem w asystach, przechwytach, trojkach i byc moze punktach to wypisz wymaluj kilkadziesiat dodatkowych wystepow od Bledsoe... Coz, czasem nawet najlepsze plany nie wypalaja i trzeba przyznac, ze Kriszotowi wyszedl piekny ten punt FT% ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.