Skocz do zawartości

Tatuaże...


Jmy

Tatuaze:  

36 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Tatuaze:

    • Fajna srawa, ale nie dla mnie
    • Cos co zamierzam zrobic w niedalekiej przyszlosci
    • Mam jeden lub wiecej


Rekomendowane odpowiedzi

moj kumpel zrobil sobie tatoo po wewnetrznej stronie dolnej wargi...

kore odezwij sie do mnei na gg to ci cos przesle choc przyznam sie szcerze ze fotki ma ale moja kobita...

 

czy boli? boli jak huj ale to zalezy kto jak jest odporny na bol jaka ma tkanke tluszczowa i w ogole. generalnie robienie tatoo to jest napierdalanie igla/iglami na glebokosc nawet 2 milimetrow i to troche tak jakby ktos zyletka cial sobie lapsko i mocno ciagnal skore. nie jest to mile uczucie ale sadzac po niektorych osobach a raczej patrzac na ich pociete rece domyslam sie ze to lubia:)

 

co do usuwania. to jezeli ktos mysli o usunieciu przed zrobieniem to dla mnie to jest rownoznaczne z tym, ze ta osba nie mysli serio o tatoo i robi to tylko dla lansu. czyli bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj niekoniecznie dla lansu. ja mysle o tym jak o dlugoterminowej inwestycji ;-) Tzn. zdaje sobie sprawe ze byc moze kiedys bede zmuszony z przyczyn od siebie niezaleznych usunac tatuaz. przykladowo - jesli moja ewentualna praca bedzie tego wymagac albo np. po 40ce tatuaz przwestanie wygladac ladnie. Zwlaszcza ze chce ten tatuaz na przedramieniu czyli w miejscu widocznym, ale jednoczesnie jedynym mozliwym na zrobienie napisu. Ale to nie tak ze chce zrobic to z mysla "jak mi sie nie spodoba to za rok usune" :)

 

Chce zrobic, jestem pewien ze mi sie podoba, mam jasno okreslony cel i dobra, mocna ideologie do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwlaszcza ze chce ten tatuaz na przedramieniu czyli w miejscu widocznym, ale jednoczesnie jedynym mozliwym na zrobienie napisu. Ale to nie tak ze chce zrobic to z mysla "jak mi sie nie spodoba to za rok usune" :)

 

Jedynym możliwym? Hmm... to generalnie zalezy, co Ci sie podoba. Widziałem już sporo napisów wzdłuż tricepsa i powiem, ze nie wygląda to źle. Ale to już bardziej co komu odpowiada.

 

Jest też dosc znaczny problem mentalności w Polsce. Przedramie jest niemile widziane, jeżeli chciałbyś poważną pracę, gdzie wymagany jest pewien wygląd, a raczej ubiór. Nie zasłonisz tego w lato w żaden sposób. Inna sprawa, że na zachodzie tatuaże to rzecz powszechna i nikt nie ma do nikogo o to pretensji, o ile jest to w miare "przyzwoity" tatuaż i dobrze wykonany. U nas też tak prawdopodobnie będzie, ale jeszcze nie teraz, a początek kariery zawodowej jest najtrudniejszy, potem obleci ;-). Dlatego ja się narazie wstrzymuje, choć już dzisiaj wiem, że na obydwu ramionach będe miał tatuaże, i prawdopodobnie część pleców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwlaszcza ze chce ten tatuaz na przedramieniu czyli w miejscu widocznym, ale jednoczesnie jedynym mozliwym na zrobienie napisu. Ale to nie tak ze chce zrobic to z mysla "jak mi sie nie spodoba to za rok usune" :)

 

Jedynym możliwym? Hmm... to generalnie zalezy, co Ci sie podoba. Widziałem już sporo napisów wzdłuż tricepsa i powiem, ze nie wygląda to źle. Ale to już bardziej co komu odpowiada.

 

Jest też dosc znaczny problem mentalności w Polsce. Przedramie jest niemile widziane, jeżeli chciałbyś poważną pracę, gdzie wymagany jest pewien wygląd, a raczej ubiór. Nie zasłonisz tego w lato w żaden sposób. Inna sprawa, że na zachodzie tatuaże to rzecz powszechna i nikt nie ma do nikogo o to pretensji, o ile jest to w miare "przyzwoity" tatuaż i dobrze wykonany. U nas też tak prawdopodobnie będzie, ale jeszcze nie teraz, a początek kariery zawodowej jest najtrudniejszy, potem obleci ;-). Dlatego ja się narazie wstrzymuje, choć już dzisiaj wiem, że na obydwu ramionach będe miał tatuaże, i prawdopodobnie część pleców :)

No wlasnie przedramie jest jakby najbardziej naturalne do wytuatuowania sobie napisu. Triceps? Nigdy nie widzialem... no a poza tym jak sie chodzi na silke to odpada, bo tatuaz moze sie rozciagnac ;-) Ewentualnie jeszcze moze wzdluz lydki?

 

Co do pracy to ja juz pracuje, kwestia jest tylko czy dziennikarstwo prasowe pozwoli mi nie umrzec z glodu ;-) Wiadomo ze jest recesja na czytanie gazet no i nie wiem czy nie przyjdzie mi kiedys szukac czegos innego... A a pro po wlasnie przedramienia. W sumie powazna praca = powazny ubior = garnitur + dlugie rekawy wiec moze problemu nie bedzie? :P

 

A co do czekania to wiesz, jest jeden problem. Tatuaz na starosc zle wyglada a zatem im dluzej bedziesz zwlekal tym mniej sie nim nacieszysz ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie przedramie jest jakby najbardziej naturalne do wytuatuowania sobie napisu. Triceps? Nigdy nie widzialem... no a poza tym jak sie chodzi na silke to odpada, bo tatuaz moze sie rozciagnac ;-) Ewentualnie jeszcze moze wzdluz lydki?

 

Co do pracy to ja juz pracuje, kwestia jest tylko czy dziennikarstwo prasowe pozwoli mi nie umrzec z glodu ;-) Wiadomo ze jest recesja na czytanie gazet no i nie wiem czy nie przyjdzie mi kiedys szukac czegos innego... A a pro po wlasnie przedramienia. W sumie powazna praca = powazny ubior = garnitur + dlugie rekawy wiec moze problemu nie bedzie? :P

 

A co do czekania to wiesz, jest jeden problem. Tatuaz na starosc zle wyglada a zatem im dluzej bedziesz zwlekal tym mniej sie nim nacieszysz ;-)

Nie rozciągnie Ci się :) może ewentualnie troche, ale to będą kosmetyczne poprawki. Musiałbyś wyglądać jak Małysz a skończyć jak Pudzian, żebyb yły z tym problemy ;-)

 

A poważny ubiór? Heh, no cóz, jak lubisz się w lato pocić w garniturze, to ok ;-) Generalnie raczej się nosi koszule z krótkim rękawem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak btw

http://praca.wp.pl/gid,10353906,kat,101 ... caid=16a23

tak apropos usuwanai to gdzies wyczytalem, ze w anglii obecnie duzo czesciej usuwa sie tatuaze niz robi.

po 1 ceny tatoos na wyspach sa bardzo wysokie i jesli wyspiarze sie dziaraja to podczas wakacji w hiszpanii czy na cyprze

po 2 jesli sie juz dziaraja to z reguly sa pijani. wiem bo moj kumpel w wakacje jezdzi na cypr gdzie zarabia na angolach kokosy i przy okazji sie doucza:)

mowi, e jezeli ktos chce sie nauczyc dziarac, badz podszkolic to tylko tam gdzie angole jezdza na wakacje.

 

ci pozniej wracaja i usuwaja...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Robert Swift is having identity issues

 

Once upon a time, the Sonics' Robert Swift was a young man with a dream. He dreamed of forgoing college, missing endless sorority pussy and warming the end of an NBA team's bench.

 

Swift was tall, sure, but he was not big. He didn't think big, play big, act big. He was a boy among men, cub among bears, A cup among DDs.

 

But Swift now is a changed man. From The Seattle Times:

 

A series of intertwining black tattoos cover large swaths of his body. He's forgotten how many tattoos he has, but knows he's spent 108 hours under the needle. Swift is wearing his shoulder-length red hair in a ponytail and has significantly bulked up in his upper body, adding about 40 pounds to his 7-1 frame during a nine-month rehabilitation, bringing him up to 280 pounds.

 

"I'm certainly more comfortable with my body now than I ever was before," he said. "It's an adjustment for me and for everybody else. I get a lot stares and comments, but I like it."

 

Robert Swift might never touch a woman again, but he has found himself. And his identity.

 

http://img375.imageshack.us/my.php?image=swiftywq7.jpg

1.8 punkta na mecz, 2.3 zbiorki i 0.1 ayst. Ale to wszytko nie ma najmniejszego znaczenia. Wazne ze tatuaze ma i dlatego w ogole o nim jest slychac. W przeciwnym razie nawet bys nie wiedzial "Who in the flying F@#$ is Robert Swift" A tak wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 8 miesięcy temu...

Cholera własnie o ten mi chodziło. Jazzman jesteś zajebisty dzieki 8)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A już sie łudziłem, ze ktos znalazł jakieś dobre zdjecie...

 

PS: Dzierę G00 juz kiedys widziałem. Pasuje do niego obraz lekko upośledzonego prymitywa, choć podobno prywatnie Greg to zajebisty koleś jest :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic specjalnego :wink: Kolorowe tatuaże są wg mnie pedalskie (sorry jeśli kogoś uraziłem, ale to tylko moje zdanie)

czemu tak uważasz? znasz jakiegoś pedała który ma kolorowy tatuaż?

Użyłem złego słowa. Po prostu takie przyszło mi do głowy, lepiej pasuje tu słowo śmieszne. Nie miałem na myśli że ktoś kto ma kolorowy tatuaż jest pedałem.

 

peace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deron Williams zrobił sobie nowe dziarki

 

przerobił tą paterę http://www.nba.com/media/dwilliams_050810_fm_400.jpg na nieco bardziej 'kameralna' http://twitpic.com/cwlyu

 

i walną sobie nową:http://twitpic.com/cwllm

 

kurde zaczynam sie o niego troche martwić, żeby się nie stał wydziarany jak Birdman...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No jasne do Birdmana i to Swifta to mu cholernie daleko, ci to wyglądają jak jakaś cholerna kolorowanka. Te dziary Booza mi sie podobają te Derona zdziebko mniej, plus mnie zastanawia jak oni sobie kombinują z tymi tatuażami, to już tak mówie bardziej ogolnie nie tylko koszykarze, zeby sobie walnąc takiego pitbulla, co to na pierwszy rzut oka wygląda jak pantera czy coś w tym stylu :) dla mnie to jest dzikie ostro, za czymś co ci zasłania sporą część ciała powinan iść jakaś chwila zastanowienia no i w cholere jest fajnych rzeczy które się nadają np. mi obrazy Beksińskiego się bardzo podobają jak bym kasy zaoszczędził to bym sobie na plerach machną taki jeden, i mi się wydaje że to sens jakiś ma, jesteś wtedy żywym nośnikiem sztuki :), a na ulicy to się właśnie w cholere jakichś smoków, psów, kotów pałęta jak dlamnie trochę to marne :) no ale to tylko moja opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie motyw ze zmiana pantery jest IMO super, kiedy wchodzil do ligi byl jak taka mloda pantera, duze oczekiwania w stosunku do samego siebie, żądza krwi, a teraz już coś osiągnął, pokazał jaki z niego duzy kociak :wink: ogolnie pantera jest fajnym symbolem, ale sam bym sobie jej nie wydziarał. Waż jest za to kiepski.

 

Beksiński jak najbardziej. Miał fajne wizje. Jedna osoba na forum już chciała sobie coś w jego stylu wydziarać... Kamil i jak ten plan? powiódł sie? wciaż w realizacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.