Karol PTB Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Harden lepszy od Currego ! (Setha) PO! Jaki jest aktualny rekord strat wykrecony przez brodatego "All-stara"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roger Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 373. To jego drugi rekord jeżeli chodzi o straty. Pierwszy to największa ilość strat w meczu plej off (13) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jadowitazmija Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Gdyby Westbrook grał tyle minut co on to ten rekord miałby innego właściciela Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 (edytowane) To był bardzo długi sezon. Oczekiwanie były wysokie, ale rzeczywistość jakoś nie potrafiła się spotkań z tymi oczekiwaniami. 15 wygranych mniej względem poprzedniego sezonu, awans do PO na 8 miejscu w przypieczętowany w ostatnim spotkaniu sezonu. Co poszło nie tak? Kolejność losowa Lawson - pozyskanie Lawsona miało dać Houston nowo jakoś w Houston na pozycji PG, gdzie wcześniej był Pat Beverly i stuletni Terry i Pablo. Pablo został wymieniony do Denver spuszczony i przygarnięty przed Doca z LAC, który lubi przygarniać zawodników, który pognębili jego zespoły wcześniej. I trzeba przyznać, że Pablo dał nowo jakoś ławce LAC, zwłaszcza gdy zaczął dostawać więcej minut (wymuszone pośrednio sytuacja z Griffinem) Lawson był w Houston, a nie grał 7 W 0 L. Staty 53 spotkania 22,2 mpg 5,9 ppg 3,4 apg Nowa jakoś na PG? https://www.youtube.com/watch?v=-rPHi4HjgSs Choć dopatruje się też pewnych pozytywnych aspektów, a mianowicie widać, że dzięki Lawsonowi Beverly się rozwiną jeśli chodzi o kreowanie (podłapał kilka ruchów od Lawsona). Houston Rockets Power Fowards. To dobra nazwa dla serialu dramatyczno-komediowego. Przed sezonem Josh Smith sądził, że nie będzie dla niego wystarczającej ilości minut i poszedł do LAC (gdzie Doc chętnie go przygarnął by zakopać go głęboko na ławce) by w połowie sezonu zwrócić zardzewiałego. Smith ma swoje wady, ale w przedziwny sposób pasuje do Houston. D-Mo wracał po kontuzji, fani uważali go za brakujące ogniwo w poprzednim PO. W grudniu wyglądał nieźle, ale bez szału. Morey próbował opchnąć go w pakiecie z Marcusem Thorthonem za draft pick, ale SVG odesłał go. Potem nie grał wrócił i grał średnio. Jak dla mnie to z nim coś jest nie w porządku fizycznie, bo brakuje mu szybkości, Dirk porusza się szybciej na parkiecie. Terrence Jones - jak nie gówno to sraczka. To chyba jeden z najbardziej spektakularnych regresów zawodnika w lidze. W sezon wchodził z jako starter, stopniowo tracił miejsce i minuty, aż do punktu gdy był zupełnie poza rotacją. Contract year, a tu taka kupa. Gdy pojawiał się na boisku przeciwnicy zdobywali punkty jak w pinballu. Ostatnia wizyta na boisku w spotkaniu z TWolfes i też się nie popisał. W marcu do Houston dołączył Micheal Beasley i praktycznie z miejsca stał się 2-3 punktującym w zespole. Koleś nie zna zagrywek niczego, pure atak. Kurde jak to bardzo źle świadczy o ławce Houston. Ktoś z 6G wygenerował "artykuł" o Beasleym w Houston. Facet nie podaje kurde rzuca >52% za 2 i ma podawać do kogo? Do Brewera, który nie potrafi trafić open layup? Co do +/- to dość myląca statystyka bez eyetestu. Houston miało lineup Beasley Brewer Capela Harden Terry i w tym zestawieniu zupełnie nie potrafili zdobywać punktów. JBB w końcu wyciągnął wniosek i spróbował czegoś innego Beverly Beasley Brewer Capela Terry i ten lineup wygląda zdecydowanie lepiej niż wersja z Hardenem. Beasley to ciekawy dodatek, ma fajny potencjał w ataku i wbrew pozorom w obronie. Jest jeszcze rookie Harrell, który w pierwszym spotkaniu z GSW był najlepiej punktującym zawodnikiem Houston (fck me jak to świadczy o Rakietach w listopadzie) Fajny energy guy, którego JBB wykorzystywał zdecydowanie za mało stawiając na Jonesa, który miał się przełamać, a się "złamał". In Beasley and Smith we trust jeśli chodzi o PO (niezłe jaja, bo wątpię by D-Mo mógł grać więcej niż 12 minut). To by było tyle jeśli chodzi o komedio-dramat pod tytułem "Houston Rockets Power Fowards" Co dalej? Howard - mam mieszane uczucia. Jak jest na boisku to bywa niedobrze (FT!), jak go nie ma to jest jeszcze gorzej, zwłaszcza jeśli chodziło o zbiórki. Sporo gównoburzy wokół Howarda, która ucichła po trade dealine i zwolnieniu agenta (mam niejasne podejrzenia, że znajomy Cubana, nie grał w najlepszym interesie Howarda). Howard to ciągle świetnie zbierający zawodnik, którego stać na 20+ zbiórek i kilkanaście punktów w ataku jeśli będzie dostawał piłkę pod koszem. Harden i Howard jak grali pnr byli skuteczni, ale nie było tego zbyt wiele w tym sezonie. Współpraca Harden Howard niewyglądana zbyt dobrze w tym sezonie. Staty Howarda nie powalają, ale był źle używany. Dodatkowo na początku sezonu nie grał B2B co nie pomagało Houston, który z nim byli niskim zespołem, a bez niego jeszcze niższym. Brewer - lubie tego zawodnika, ale przez większość spotkań grał straszną kaszanę. W ilości przestrzelonych open layup mógłby stanąć w szranki z mistrzem czyli Dionem Waitersem. Harden - do sezonu przystąpił po kontuzji (nie pamiętam czy kostki czy czegoś tam) z extra kilogramami. No i skopanym nastawieniem, bo był obrażony na świat, że nie dostał MVP w poprzednim sezonie (należało mu się, ale wybory popularności wśród dziennikarzy wygrał bardziej finezyjny zawodnik i mniej brodaty). Co niestety przełożyło się na cały zespół, bo Houston jest potwornie zależne od Hardena. Szarpnął na początku listopada - 4 zwycięstwa Player of the Week, ale Curry robił lepsze rzeczy no i nie było sensu kopać się z kurą. Mijały kolejne miesiące, a Harden i Houston trwało w śpiączce na granicy PO i wyjazdu na ryby. Przebudził się po ASG gdy do końca sezonu zostało dwa miesiące 30,9 ppg 5,6 rpg(w sumie wcześniej więcej zbierał) 8,3 apg 1,9 spg i 46,1 %FG. I zaczął lepiej bronić (każdego zawodnika można złapać na tym, że nie broni wrzucić na vine i odtworzyć n-razy i wydać wyrok skazujący). W kwietniu Harden się poważnie rozkręcił - 34,8 ppg 49,1 %FG i 51,7 % za 3. Thorthon - Marcus to taki Harden dla ubogich, bardzo ubogich. Słabo broni, nie podaje, Próbowano nim grać na SF, ale jest do tego za mały. Czasem potrafił rzucić n punktów w n minut, ale przy dokładniejszej obserwacji był bardzo słaby. Ławka - mimo potencjału to przez większość sezonu ławka Houston była dramatyczna jeśli chodzi o zdobywanie punktów. Ilość przestrzelonych open layup-ów była porażająca. Trenerzy - w poprzednim sezonie z o wiele gorszych klocków McHale wygenerował o wiele lepszy wynik. W tym nie był wstanie wstrząsnąć zespołem. Został zwolniony (w sumie dramatu nie ma, kasę z kontraktu dostanie, a przynajmniej nie musiał oglądać spotkań Houston). JBB pchał ten wózek rozpaczy był dzielny i osiągnął "sukces" dopychając go do PO. Teraz szybko powinien przeczytać książkę "NBA Playoff HC w weekend" bo będzie musiał ciut szybciej i trafniej reagować na to co dzieje się na parkiecie. Koncentracja - czasem nie było jej od początku spotkania, czasem znikała na jedno kwartę, czasem na pół i dzięki temu w kolumnie przegranych jest "okrągła" liczba - 41. RS był poniżej oczekiwać, ale jesteśmy w PO. I to szansa na zmycie win i odkupieni. Czy się uda, wierze, że tak. Kibice to wierzący ludzie i ciągle chyba trzyma mnie ta farba:D. Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez Mirwir Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Gdyby Westbrook grał tyle minut co on to ten rekord miałby innego właściciela Skoro już wywołałeś temat, spójrzmy, jaki kozacki sezon na tle Hardena rozegrał Russ: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 W sumie faktycznie przez bilans, trenera i słaby początek uszło uwage, że mimo wszystko Harden zagrał dojebany sezon i dalej jest w okolicach top5 ligi. http://bkref.com/tiny/SnW5Z Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek9248 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 To samo pomyślałem. Czytając post Mirwira, przypominając sobie, jak słabą -hmmm- zgrają (bo drużyną ich nie nazwę) było Houston w tym sezonie, jakie mieli problemy i co tam się działo. Opis czystej katastrofy, nędza i rozpacz. Harden zmiennikiem McGee w Shaqtin, a tu mała niespodzianka. 29/7,5/6 na dobrych procentach. Zwłaszcza, że przecież oni są jak jednoosobowa drużyna. Najbardziej dziwiły mnie spotkania, w których zaliczał 10+, a czasem i 15 asyst. Zastanawiałem się wtedy, drapiąc po głowie, kto to trafiał. Chciałbym zobaczyć brodacza w jakiejś zdrowej organizacji walczącej od początku do końca o mistrza, albo chociaż finał. Ciekawi mnie to, jak poradziłby sobie w grze zespołowej, gdzie po oddaniu piłki jest dla niego jakaś lepsza opcja niż modlitwa o cud. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raven2156 Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 (edytowane) Jak na razie po pierwszej połowie Brodacz 4 punkty w niecałe 18 minut gry, z tego skuteczność 2/9.. Mówiąc, że na razie jego gra nie powala i tak mocno koloryzuje.. Może coś w drugiej połowie się zmieni.. Sądzicie, że jest to spowodowane presją? W ostatnich 3 grach rzucił 40, 34 i 38 punktów.. A teraz taki teatrzyk o.O Ze wszystkich 16 drużyn, Houston ( umówmy się) - trafiło najgorzej ( dla nich ).. Więc to chyba jedyne, logiczne wyjaśnienie tak radykalnego spadku formy.. Edytowane 16 Kwietnia 2016 przez Raven2156 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2016 Pytasz o najlepsza obronę ligi niskich? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 27 Maja 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 http://www.nba.com/2016/news/05/26/rockets-mike-dantoni-agree-to-four-year-deal.ap/index.html Mike D'Antonie trenerem Houston Rockets. Przemyślenia? Cóż jest 4:30, więc na chwile obecną zupełnie brak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ness Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Jedyny wniosek poki co to ze wiadomo na 100% ze dwight juz tam nie podpisze, jesli ktos mial watpliwosci co do tego do tej chwili. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuPalnik Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Dokładnie Howard w tej drużynie umowy nie podpisze. Co do Mike D'Antoniego to koleś ma łeb na karku i trenować potrafi. Zobaczymy jaki mu sład sprezentują w Rox. Będzie to zupełnie co innego niż do tej pory, to na pewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 (edytowane) Dokładnie Howard w tej drużynie umowy nie podpisze. Co do Mike D'Antoniego to koleś ma łeb na karku i trenować potrafi. Zobaczymy jaki mu sład sprezentują w Rox. Będzie to zupełnie co innego niż do tej pory, to na pewnozarząd chciał mieć pewność że Horawd nie zostanie A co do Twojej tezy że D'Antoni potrafi trenować to LOL Gdzie on miał wyniki poza phx? Edytowane 27 Maja 2016 przez josephnba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elwood Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 zarząd chciał mieć pewność że Horawd nie zostanie A co do Twojej tezy że D'Antoni potrafi trenować to LOL Gdzie on miał wyniki poza phx? O jakich wynikach mówisz? Bo ja wciąż nie widzę pierścienia na palcu, a eliminacja w WCF w czasach, gdy Sacto grało w PO to takie fajne biadolenie, że "byliśmy,walczyliśmy,przeciwności losu". Mike nie robił tyłów, chce napędzać koszykówkę na pickach i ma wąstki wachlarz zagrań na końcówki spotkań (hero ball,podwójna zasłona - nie robi mismatchów, nie wstawia niskich trójkowych piątek na rozbieganie przeciwnika). Reasumując więc, defensywa D`Antoniego + defensywa Hardena i mamy Suns 2.0, wilkommen półfinały konfy i czekamy na wolną agenturę i dobrane klocki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MańkutRzucającyPrawąNogą Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Mike "rotacja 8 players" D'antoni? Przestalem juz ufac moreyowi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danny Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 Byłem pewien że po ostatniej przygodzie w Lakers D'Antoni więcej pracy w NBA nie znajdzie. Ale Byron pokazał, że jednak dało radę być gorszym trenerem. Za pringelsa przynajmniej ofensywa nie odrzucała od oglądania Lakers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 @eldrewno no własnie o tamtyvh wynikach mówię i owszem, sporo tego było zasługą rosteru i Nasha jako lidera, ale jesli mnie pamiec nie myli mike był wowczas uwazany ze prekursora zmiana w NBA i dobrego trenera (nie przeze mnie) tak czy srak Mike(no)D to najlepsze co mogło sie trafic Hardenowi i najgorsze co mogło spotkać Rox Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuPalnik Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 zarząd chciał mieć pewność że Horawd nie zostanie A co do Twojej tezy że D'Antoni potrafi trenować to LOL Gdzie on miał wyniki poza phx? Mi same Suns wystarczą. Z dostępnych jeszcze na rynku gości były w sumie same średnie opcje. Z charakterem Hardena byle asystent by sobie mógł nie poradzić. Mike D'Antoni jakąśtam renome ma wśród graczy paru allstarów trenował. Pewnie w swojej drużynie pięciu lat kontraktu bym mu nie dał ale na dwa na próbę czemu nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 jesli masz kogos z charakterem to ostatnim trenerem jakiego bierzesz jest mike dla mnie opcja jest jedna zarzad chciał mieć wymówkę, że to Howard nie chciał podpisać, bo mu trener nie pasował, inaczej musieliby jasno powiedzieć, że go nie chcą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 27 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2016 tylko że taka wymówka trochę ich bedzie kosztowała nie tylko $$$ ale i czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się