Centerdelhpia 76ers 2015/2016

[Mirwir]

Jeffa za rok jak mu sypniesz to bedziesz miec z FA wiec ten trade bez sensu. A RW od startu w lidze nie gral w s5? Chris Paul i Deron? Ben ma zajebisty skill w przegladzie pola i wjazdy pod kosz, czemu tego nie wykorzystac?

 

No nie do końca bez sensu, po takiej wymianie Philly będą mieli do niego Bird Rights - czyli mogą mu sypnąć o wiele więcej kasy (dodatkowy rok), a lepiej ją zrobić przed sezonem niż w połowie gdzie potem masz "przymus" przedłużenia mimo, że to średnio działa i pasuje przypadek Dragica i Heats.

 

W tym sezonie LAL i Denver postawili na rookie PG. Denver gdyby byli zdrowi to mogliby powalczyć o PO, LAL cóż...

 

RW miał swojego Batmana w postaci Duranta, a OKC dopiero w 2 roku RW zrobili PO (rookie year Harden/Ibaka, 3 rok Duranta), Paul z NOH awansował do PO w swoim 3 roku, a skład miał starszy. Deron z Utah awansował w 2 roku, ale miał starszy skład.

 

Rookie który wchodzi ligi jako SF/PF ma grać na PG? Co to Nba live 2017?

[matek]

Rookie jako PG? Ktoś osiągnął sukces stawiając na coś takiego, gdzie otaczało go jeszcze więcej młodych zawodników? Chyba, że cofniemy się początków ligi.

Co uważasz za sukces na najbliższe 2-3 w Philly? I jak do takiego sukcesu może ich doprowadzić Teague? 

 

Pomysł z oddaniem części talentu za gotowego gracza i przyspieszenie w ten sposób przebudowy jest dobry, ale żeby nie odbywał się w taki sposób (Noel <-> Teague), bo jeśli JT ucieknie za rok, na co w tej chwili dawałbym spore szanse, to wystarczy jeszcze info o końcu kariery Embiida i całe lata tankowania w Philly wyjdą na plus każdemu, poza 76ers.

 

Jeśli Boston był realnie zainteresowany Okaforem w zimie, to powinni montować coś wokół bezpiecznej opcji #3 za JO i kombinować kogoś doświadczonego na FA. 

[SiXers]

Nie bardzo trafia do mnie argument, że Teague to upgrade nad Ishem, więc warto. Większość PG w tej lidze byłoby upgradem i większość będzie tańsza od rozgrywającego ATL. Lubię Jeffa i nie chcę go atakować, ale to nie jest żaden superstar. Playoffs kończył oglądając z ławki popisy młodego Schrodera. Nie jest wybitnym strzelcem, ani defensorem. A jeśli dostanie 5-letniego maxa, to tylko amnestia będzie szansą na wyjście z jego kontraktu w przyszłości. Jeśli Filadelfia chce koniecznie przepłacić jakiegoś ogranego veta na jedynke, czy też oddać za niego składane przez 3 lata assety, to niech to chociaż będzie dobry fit dla drużyny. A nie wymiana dla samej wymiany, bo teraz liczą się zwycięstwa. A ile znaczą te zwycięstwa, jak później każdy na wschodzie jest sweepowany przez LeBrona?

[Dnc]

ej ale serio wybiora tego simmonsa a nie ingrama gdzie maja takie braki od lat na sf?

ingram dla mnie to mega future, ma to cos w sobie, łatwosc, swobode, z tym rzutem ma potencjal na stanie sie super scorerem, moze byc tylko lepszy jak go tam dopadna odpowiedni ludzie.

simmons sobie jezdzil w ncaa od kosza do kosza polowa jego gry to jakies kontry bez obrony w nba na to nikt nie pozwoli, poza tym wydaje mi sie o wiele latwiejszy do krycia dla starych wyjadaczy bo nie stanowi takiego zagrozenia jak ingram. jakis ma taki nawyk po wyjsciu w gore przekladania pilki z reki do reki strasznie mi sie to nie podoba, dziwny grajek, na pewno zaden lebron to nie bedzie

zrobia duzy prezent lal jak nie wezma ingrama.

1 pick ma w fbx i sie nawet sekundy nie zastanowiam na drafcie ;]

Hej! Też mam 1 w tym drafcie i się też zastanawiam kogo brać, Ben może lepsze staty trzepac nawet jak będzie gorszym zawodnikiem

[danny]

Piszesz o tym Russellu, który w NCAA trafiał prawie 3 trójki na mecz przy ponad 40%?

Do tego najmłodszy gracz ever, który trafił 130 trójek w sezonie. http://bkref.com/tiny/yirlz

 

Jedynym nastolatkiem, który oprócz niego przekroczył próg 100 trafień był Marbury. Skuteczność do poprawy, ale nie zapominajmy jakim gowniarzem jest jeszcze Russell.

[marzec]

Ben może lepsze staty trzepac nawet jak będzie gorszym zawodnikiem

 

czy ja wiem, lepiej bedzie zbierac ,w ogole go widze raczej jako solid reboundera niz scorera.

ingram tez potrafi blokowac i stealowac przy tych dlugich lapach. moze tu wykrecac niezle fp.

no i przede wszystkim widze w nim future good scorera, czego nie widze na razie w simmonsie. gdzie nie trafi phila la, powinien dostac od razu sporo rzutow bo musi byc ustawiona ofensywa pod kogos kto ma taki wachlarz. z simmonsem mam tutaj na razie problem watpie zeby mu dali tyle pilek w ataku co ingramowi.

Edytowane 5 Czerwca 2016 przez marzec

[StroSHow]

Ja tam cały czas nie dowierzam jak można się przebudowywać parę lat i nadal mieć tak żałosny obwód jaki mają Sixers.

Ani umiejętności ani potencjału ani doświadczenia kompletne gówno. Jeśli Simmonns tam trafii to dostanie rolę jak Lebron w 1 roku w Cavs.

[Mirwir]

Co uważasz za sukces na najbliższe 2-3 w Philly? I jak do takiego sukcesu może ich doprowadzić Teague? 

 

Pomysł z oddaniem części talentu za gotowego gracza i przyspieszenie w ten sposób przebudowy jest dobry, ale żeby nie odbywał się w taki sposób (Noel <-> Teague), bo jeśli JT ucieknie za rok, na co w tej chwili dawałbym spore szanse, to wystarczy jeszcze info o końcu kariery Embiida i całe lata tankowania w Philly wyjdą na plus każdemu, poza 76ers.

 

Jeśli Boston był realnie zainteresowany Okaforem w zimie, to powinni montować coś wokół bezpiecznej opcji #3 za JO i kombinować kogoś doświadczonego na FA. 

 

Philly są na dnie więc każde miejsce powyżej dna będzie dla nich sukcesem. Ale w ciągu dwóch lat sukcesem byłby awans do PO.

By dostać się do PO na wschodzie trzeba być nad >.500 W ciągu jednego roku nie dadzą radę tam doskoczyć (chyba, że LBJ by się do nich przeniósł - ale mówimy o scenariuszach realnych, a nie s-f)

 

W chwili obecnej Philly to mieszanka talentu i potencjału i gości z głębi ławki z innych drużyn, który w Philly są starterami (Canaan czy Convington), dokładając kolejnego zawodnika z draftu tak naprawdę nic się nie zmienia (nowi zawodnicy w NBA swój potencjał pokazują w 3 i 4 roku wtedy są największe skoki), trzeba dokładać weteranów, który mają jakiś poziom. Philly mają kasę, ale to nie gwarantuje przyjścia, bo kasę mają prawie wszyscy.

 

Z talentem i potencjałem różnie bywa.

 

Teague sam ich tam nie doprowadzi, ale może im pomóc. W Atlancie HC Bud, Brown wywodzi się z Spurs. Co do innych tańszych PG na rynku - nazwiska. Co do hipotetycznego odejścia Teague jest równie prawdopodobne, że zostanie, gdyby go wymienili.

Teague za 8 mln to promo, nawet jak za 1 rok. A by iść do przodu Philly musi zaryzykować.

 

Assety, assetami, ale kiedyś trzeba je spieniężyć i zamienić, a coś bardziej wymiernego, bo w przeciwnym razie można je będzie zbierać i czekać do 2023. W końcu zawsze jest następny rok.

[matek]

Co do hipotetycznego odejścia Teague jest równie prawdopodobne, że zostanie, gdyby go wymienili.

Teague za 8 mln to promo, nawet jak za 1 rok. A by iść do przodu Philly musi zaryzykować.

Można ryzykować, często trzeba, ale pozyskanie Teague za taką cenę jest zbyt wielkim ryzykiem, a nawet głupotą. Nie jest warte zachodu.

 

Oczywiście, on za 8 mln to promocja, ale spojrzenie na tę promocje kończy się w momencie, gdy przestaniesz patrzeć na jego umowę i widzisz ile za tę promocję musisz oddać. To jest spadający kontrakt w zamian za najlepszy asset. Teague nigdy nie był i nie będzie warty Noela. Co to za promocja, ten trade? 

 

Hipotetyczne odejście? Nawet nie chce się tego za mocno rozważać, skoro taki Conley grający w lepszej i ułożonej drużynie prawdopodobnie będzie szukał wrażeń gdzieś indziej. A nie wierzę, że Grizz nie dadzą mu tyle, ile mogą inne zespoły. 

 

Co do innych tańszych PG na rynku - nazwiska. 

Nie patrz na tańszych, bo to jest złe określenie. Tutaj Teague byłby warty Noela, a nie jakieś śmieszne pieniądze z kontraktu.

 

Nazwiskami nie będę rzucał, bo i rynek FA jest biedny w tym roku w rozgrywających. Ale jak chcesz weterana, to niech podpiszą na trzy lata Derona i będzie ogarniał im na jedynce jako tako. Już lepiej podbić do Indiany po G.Hilla za te picki z końca pierwszej rundy, niż oddawać NN za Teague. 

 

Noel jest ich najlepszym assetem (nie licząc tegorocznej #1), a Ty chcesz go oddać za rok Teague'a. Jeffa Teague'a. 

 

Twoje rozwiązanie może wyciągnie ich z samego dna, ale też będzie początkiem drogi do zrobienia najwyżej ligowego średniaka na lata.

 

Assety, assetami, ale kiedyś trzeba je spieniężyć i zamienić, a coś bardziej wymiernego, bo w przeciwnym razie można je będzie zbierać i czekać do 2023. W końcu zawsze jest następny rok.

Pomysł ze spieniężeniem nie jest zły, ale sam pomysł nie wystarczy. Nie sztuką jest zrobić to byle jak. A oddanie Noela za Teague byłoby szybkim zmarnowaniem wartościowego assetu (lub ważnego klocka przyszłego zespołu). 

 

Mi cały czas chodzi o to, że JT nie jest warty takiego poświęcenia. Lepiej poświęcić Okafora (którego ciężko wpasować), nawet za pick na Hielda, bo ten pasowałby idealnie do Simmonsa i Noela. Przepłacasz sporo np. Ryana Andersona (w Philly mogą sobie na to spokojnie pozwolić), domykasz skład nawet takim Hillem o którym wspomniałem wcześniej i coś próbujesz grać. Hill-Hield-Simmons-Anderson-Noel to konkretny pakiecik i dużo piłki w rękach Simmonsa, pod którego taki skład byłby fajnie skrojony. To jest pomysł na teraz i na rozszerzanie składu w przyszłości, a nie półśrodek, którym jest Teague. 

[Bloniek]

Teague za 8 mln to promo, nawet jak za 1 rok.

ale Sixers raczej średnio obchodzi wysokość jego kontraktu w przyszłym roku. Czy 8 czy 30 mln na TĘ chwilę dla nich nie ma znaczenia. Problem będzie później jak go grubo przepłacą, a będą potrzebować miejsca w salary za parę lat (bo zakładam że na rok nikt go nie ściąga)

Edytowane 6 Czerwca 2016 przez Bloniek

[Mirwir]

 

Mi cały czas chodzi o to, że JT nie jest warty takiego poświęcenia. Lepiej poświęcić Okafora (którego ciężko wpasować), nawet za pick na Hielda, bo ten pasowałby idealnie do Simmonsa i Noela. Przepłacasz sporo np. Ryana Andersona (w Philly mogą sobie na to spokojnie pozwolić), domykasz skład nawet takim Hillem o którym wspomniałem wcześniej i coś próbujesz grać. Hill-Hield-Simmons-Anderson-Noel to konkretny pakiecik i dużo piłki w rękach Simmonsa, pod którego taki skład byłby fajnie skrojony. To jest pomysł na teraz i na rozszerzanie składu w przyszłości, a nie półśrodek, którym jest Teague. 

 

Paradoks tej dyskusji polega na tym, że w gruncie rzeczy się zgadzamy ze sobą. W gruncie rzeczy to "lustrzane" wymiany off PG za def C, def PG za off C.

Nie będę tutaj umierał, za wymianę Teague za NN, sformułuje ją inaczej. Teague za asset to dobra akcja (w dużym skrócie, bo może to być powiązane z trzecim klubem). W gruncie rzeczy tak samo dobra jak Hill+pick Hield za asset.

Bo w obecnej chwili Philly ma pewien zbiór assetów, które w żaden sposób jeśli pozostaną nie ruszone nie gwarantują poprawy. Coś Philly musi zrobić.

 

 

ale Sixers raczej średnio obchodzi wysokość jego kontraktu w przyszłym roku. Czy 8 czy 30 mln na TĘ chwilę dla nich nie ma znaczenia. Problem będzie później jak go grubo przepłacą, a będą potrzebować miejsca w salary za parę lat (bo zakładam że na rok nikt go nie ściąga)

 

To, że będą potrzebowali miejsca za parę lat, nie oznacza, że nie mogą teraz działać. Bo idąc tym torem - potrzebują miejsca za parę lat wskakujemy do pociągu "W przyszłym roku", który zatrzymuje się na stacji "Za dwa lata".

Nowe salary to będzie duży test dla GM przy braku rozsądku z podpisywaniem kontraktów kluby czeka czkawka, w przyszłych latach.

[matek]

O Joelu coś czytałem, że 3 na 3 gra lub może grać, ale w SL go nie zobaczymy. 

[LeweBiodroSmoka]

No nie wiem, czy są jeszcze jakieś szansę.

to prawda, nie wiesz

 

jego brak w SL wydaje się bardzo logiczny - sixers chcą mieć pewność, że jest zdrowy, a nie wrzucać go od razu do gry o złote kalesony

 

jeśli pomimo tak długiej rehy dalej będą sygnały o jakiś problemach wtedy będzie można zacząć biadolić, narazie wszystko wskazuje, że zagra od początku rs

[Jendras]

Wszyscy skupiają się na tym, kiedy zagra, a to według mnie mały pikuś.

 

Ważniejsze jest to, ile wytrzyma.

[jack]

Wszyscy skupiają się na tym, kiedy zagra, a to według mnie mały pikuś.

 

Ważniejsze jest to, ile wytrzyma.

 

Oby jeśli chodzi o kontuzje nie był jak Oden ale jak Griffin i jak już zacznie to będzie grał

[Mentor]

[...]Okafor to ma naprawdę fajny upside, szkoda tylko, że on jakoś psychicznie śmierdzi i to strasznie.

 

Po akcjach z koszulką[...]

 

https://vine.co/v/eJXEQBMTxzL