Centerdelhpia 76ers 2015/2016

[Van]

No i tu się Van denerwujesz, bo widocznie sam spojrzałeś. Szczególnie, że fluber podawał Ci te staty ogólnie na temat innych graczy i wychodzi, że wszystko przemiawa z Bealem.

spojrzałem z ciekawości jak tylko Julius wspomniał o Bealu i Thompsonie bo szczerze miałem wrażenie, że i jeden i drugi mają wyższe PPG.

 

Podkreślam jeszcze raz, ja nigdzie nie napisałem, że jest lepszy Clarkson, że ma lepsze statystyki, ludzie naprawdę nie wiem już jak to można jaśniej napisać. W każdej z tych statystyk oprócz PPG różnice są niewielkie, na korzyść tego, który na dzień dzisiejszy ma większe doświadczenie i gra w lepiej poukładanym zespole.

 

Argument o tym gdzie kto został wzięty jest trochę dziwny bo ostatecznie Clarkson wylądował w pierwszej piątce debiutantów za zeszły sezon, taki Whiteside też poszedł w drugiej rundzie, a pewnie wielu ceni go porównywalnie czy wyżej od innych top prospectów...

 

piszesz też po raz kolejny o przeciętnym przeglądzie pola Clarksona, nie wiem skąd to bierzesz chyba, że oceniasz APG to wtedy zgoda.

 

@ignazz tak dokładnie dowodzę cały czas wyższości gracza Clarksona,

 

eh a jak piszę, że ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem to wielkie oburzenie, komedia po prostu...

Edytowane 27 Listopada 2015 przez Van

[ignazz]

Van ty nie pisałeś o statystyce tylko o potencjalnej wymianie gdzie padło Noel Beal Clarkson.

 

Twoje zdziwienie dotyczyło chęci lub braku chęci wymiany...

 

Wymienia się statystyki czy graczy?

Uzyles kontekstu "siła gracza" a nie cyferek.

 

Przyznaje, że zgrabnie argumentujesz i w 3 posty jesteś w stanie podmienic agresora w ofiarę oraz osobę co miała czelność wylowic spory IMO błąd merytoryczny w bałwana bez umiejętności czytania.

[Jendras]

jest lepszy Clarkson

 

busted!

[ignazz]

Reasumując: zdziwiłes się ze kolega rozwazylby branie Beala a nie Clarkson. Do dziś nie myślałem że ktoś się znajdzie kto w jakikolwiek sposób zestawi ich obok siebie - o sugestii ze ten drugi może być nawet lepszy nie ma co wspominać.

Beal w 76ers z marszu poprawia grę zespołu i staje się LIDEREM. Przyjście Clarkson oddając Noela pogarsza.

[fluber]

 

 

eh a jak piszę, że ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem to wielkie oburzenie, komedia po prostu...

Napisałeś, że trudno powiedzieć, kto będzie miał lepszą karierę i dziwi Cię z jakim zdecydowaniem ja i Zdzichu oceniamy, ze w tej chwili Beal jest lepszy od Clarksona.. 

Moim zdaniem to kto będzie miał lepszą karierę jest jeszcze łatwiejsze do przewidzenia. Jeżeli Beal nie skończy jak Brandon Roy,to nie ma możliwości, zeby był słabszy od Clarksona kiedykolwiek. Sufit Beala jest dwa piętra wyżej niż Clarksona. Ograniczenie rzutów z półdystansu, więcej trójek, unikanie stepbacków, uwalnianie się po zasłonach, kozioł. Beal ma tutaj jeszcze ogromne rezerwy. 

[ignazz]

Zostawmy to w spokoju. Przecież i tak Lakers nie przyjeliby propozycji Noel Clarkson.

 

Zostaje pytanie co powinni zrobić 76ers?

Dziwna sprawa. Dzis praktycznie wszyscy sobie rzucają z poldychy lub za troje ale jakby wskazać jakieś sensowne nazwisko na poz SG to trudno trafic...

 

Gości jak Beal tak do wzięcia raczej nie ma.

[Julius]

Ech, jakby miec tak w jednym teamie Russella i Simmonsa to możnaby Spursów i Hawksów w ball movemencie rozjebywac... Sixers już na to szans nie mają, za to Lejkersi spoje. Do tego jeszcze niezły passer - Randle i jest naprawde grubo.

[Przem]

Panowie ileż to można tankować?

Opanujcie się

[ignazz]

A jeszcze jakby zegar cofnąć Gasolowi i KB to byłby kosmos. KB oczywiście z tych dni co chciał udowodnić że 15 asyst to nie problem. W sumie śmieszne jest to NCAA. 30 dziwnych meczy a potem gracz z topu leci w 2 rundzie ale i tak idzie wysoko....

Leci w znaczeniu MM

[matek]

Przyjście Clarkson oddając Noela pogarsza.

Zależy co pogarsza, bo Philly gra lepiej z Okaforem bez Noela. 

[karpik]

Zależy co pogarsza, bo Philly gra lepiej z Okaforem bez Noela.

To Okafor gra lepiej bez Noela. Philly lepiej gra z Noelem, bez Okafora. Jahlil to na ten moment ujemny zawodnik po obu stronach.

[Julius]

Panowie ileż to można tankować?

Opanujcie się

I do was te czasy w końcu przyjdą. Pop nie będzie coachem wiecznie.

[ignazz]

Przykro to czytać. Okafor to mój ulubieniec tego draftu...Bardzo mi się podobał tez ze spurs

Na każdego przyjdzie kiedyś kryska.

[barcalover]

To Okafor gra lepiej bez Noela. Philly lepiej gra z Noelem, bez Okafora. Jahlil to na ten moment ujemny zawodnik po obu stronach.

 

To są tak malutkie minuty, że powinni Cię zjeść za przytaczanie takich statystyk (kącik Enesa Kantera)

[Jendras]

Napisałeś, że trudno powiedzieć, kto będzie miał lepszą karierę i dziwi Cię z jakim zdecydowaniem ja i Zdzichu oceniamy, ze w tej chwili Beal jest lepszy od Clarksona.. 

Moim zdaniem to kto będzie miał lepszą karierę jest jeszcze łatwiejsze do przewidzenia. Jeżeli Beal nie skończy jak Brandon Roy,to nie ma możliwości, zeby był słabszy od Clarksona kiedykolwiek. Sufit Beala jest dwa piętra wyżej niż Clarksona. Ograniczenie rzutów z półdystansu, więcej trójek, unikanie stepbacków, uwalnianie się po zasłonach, kozioł. Beal ma tutaj jeszcze ogromne rezerwy. 

 

Nie chcę już roztrząsać samego porównania i nie stawiam żadnej tezy, ale twoja argumentacja mocno kuleje jak na pewność, z jaką prognozujesz wyższość jednego nad drugim.

 

Pierwsza sprawa - trójki jak i półdystans stanowi w przypadku obu zawodników bardzo podobny udział ogółu oddanych rzutów (33% rzutów Beala to trójki, 27% w przypadku Clarksona). 

Jeśli chodzi o półdychę (rzuty z odległości 10 stóp - do linii trzech punktów), również mamy po ok 30%.

Clarkson z kolei chętniej i częściej atakuje kosz - zwłaszcza z odległości 3-10 stóp (floatery).

Tak więc Beal oddaje więcej trójek, ale kosztem wejść pod kosz.

 

Beal ogólnie gra więcej i oddaje więcej rzutów, toteż proste boxscorowe statsy wyjdą na jego korzyść. Ale sama charakterystyka stylu gry obu zawodników jest inna, niż sugerujesz.

 

Dodatkowo, ponad połowę swoich rzutów za dwa Beal trafia po asystach (i to w każdym sezonie ze swojej kariery) - co oznacza, że jego ofensywa to w większym stopniu catch and shoot i bardziej korzysta z odpowiedniego otoczenia, niż Clarkson. Nie wiem w związku z czym, co w Twoim poście robi kozioł - Clarkson musi sobie sam kreować grę w znacznie większym stopniu. Tylko jedna czwarta jego koszy za dwa to punkty zdobyte po asystach. 

 

Jednak wykazuje także potencjał jako spot up shooter, bowiem trafia 43% trójek, a prawie wszystkie są po asystach. 

Edytowane 27 Listopada 2015 przez Jendras

[ignazz]

Wiele racji jest w tych suchych statach.

Ale to chyba pokazuje jak groźna potrafi być statystyka.

 

Gra Wiz jest bardziej niby poukladana ale ani trener ani egoizm Walla aż tak mu tego nie ułatwiają.

 

Na razie to mimo wskazanych pewnych statystycznych podobieństw daleki jestem od stawiania ich blisko siebie.

 

W sumie to pokazuje potencjał Clarksona którego PRZYZNAJE się nie zauważyłem.

 

Odejście KB zrobi mu jeszcze więcej miejsca.

 

A jak z jego obrona?

[Jendras]

Broni słabo.

 

Tu go czeka najwięcej pracy.

 

Atletyczny jest, stara się, ale póki co nie wie jeszcze co z tym zrobić. 

[barcalover]

To Okafor gra lepiej bez Noela. Philly lepiej gra z Noelem, bez Okafora. Jahlil to na ten moment ujemny zawodnik po obu stronach.

 

Zwracam honor:

 

In 277 minutes together, Okafor and Noel are -137. In 216 minutes, without Okafor and with Noel, the Sixers are -16.

 

Niebo a ziemia.

[Przem]

I do was te czasy w końcu przyjdą. Pop nie będzie coachem wiecznie.

 

A wiesz że się własnie nad tym zastanawiałem własnie jakoś teraz

I sobie tak myślę, że dlaczego nie? Dlaczego nie być cały czas w czubie i tylko ewentualnie mieć gorsze czasy jak 8 seed czy 9 seed / na dwa lata.

Hegemonia trwać też może długo.

 

Anyway zdaję sobie sprawę że jestem z najszczęsliwszych fanów NBA, bo jak zaczynałem całą historię z NBA i wybrałem Spurs to niczego poza tym, no że byłem fanem nie mogłem się spodziewać. Tzn . na dobre i złe. Pare złych było, ale katastrofy żadnej. 

Ale gdybym był fanem Phily to w takiej sytuacji gdzie cały czas jest się czerwoną latarnią to bym nie wiem jak często oglądał. Oczywiście to też od ludzi zależy

[Cloud]

A wiesz że się własnie nad tym zastanawiałem własnie jakoś teraz

I sobie tak myślę, że dlaczego nie? Dlaczego nie być cały czas w czubie i tylko ewentualnie mieć gorsze czasy jak 8 seed czy 9 seed / na dwa lata.

Hegemonia trwać też może długo.

 

Anyway zdaję sobie sprawę że jestem z najszczęsliwszych fanów NBA, bo jak zaczynałem całą historię z NBA i wybrałem Spurs to niczego poza tym, no że byłem fanem nie mogłem się spodziewać. Tzn . na dobre i złe. Pare złych było, ale katastrofy żadnej. 

Ale gdybym był fanem Phily to w takiej sytuacji gdzie cały czas jest się czerwoną latarnią to bym nie wiem jak często oglądał. Oczywiście to też od ludzi zależy

Wtedy byś po prostu oglądał i snuł teorie jak będzie wyglądał w twoim zespole Russell, a później Simmons itd. No, a później byś się wkurzał, że jednak wylądowali gdzieś indziej.

 

Liczenie na draft wymaga dużo cierpliwości. 

Edytowane 27 Listopada 2015 przez Cloud