Skocz do zawartości

Boston Celtics 2015/16.


Regis

Rekomendowane odpowiedzi

W porównaniu do największych targetów dla FA tak.

Boston to rynek telewizyjny porównywalny z San Francisco nr 6-7 w USA do tego legenda więce zasadniczo wszystko jest tylko jakoś od 20 lat albo i 30 żaden porządny wolny agent nie chce tam iść. Ot zagadka to już takie nielubiane miasto jak Atlanta więcej sprowadziła topowych graczy w tym czasie

Edytowane przez ely3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boston w dawnych czasach zdaje się był uważany za dość rasistowskie miasto, może ta opinia ciągle gdzieś wisi?

Chyba nie powinna skoro KG wychwala organizację Celtics i miasto Boston, a przecież o Kevinie można powiedzieć dużo rzeczy, ale na pewno nie to, że jest biały. ;)

 

Myślę, że to jest trochę zagadka, ale tez wina tego, że Celtics chyba stosunkowo rzadko(?) mieli dużo kasy do wydania latem. A jak już mieli, to zespół chyba nie był za mocny. A teraz sytuacja wygląda naprawdę fajnie, bo jest kasa, jest dobry zespół, jest świetny coach, ale mimo to jestem bardzo sceptyczny i nastawiam się raczej na draft w TOP 5 i dalszy rozwój w oczekiwaniu na wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boston jest na wschodzie! Oklahoma i Clippers sprzedaliby duszę diabłu, żeby móc się tam przenieść. Durant po entym łomocie w 2 rundzie wkurwi się i przeniesie się tam gdzie jedyną poważną przeszkodą do finału są Cleveland LeBroniers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem z obozu ludzi, którzy nie wynoszą GSW na ołtarze jeszcze przed PO ale szansa na awans do finału Okli z Durantem jest w tym następnym i jeszcze następnym roku badzo mała. Spurs jak wiadomo są wieczni, Clips tak szybko się nie skończą, zaraz ktoś inny urosnie. Plus Thunder przyzwyczaili nas do dziwnych ruchów kadrowych. Zakladając, że Kevin po sezonie odejdzie na wschód to jedynym rywalem realnym dla niego będzie Cavs ew ekipa, której uda się wzmocnić jakimś kozakiem z zachodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie powinna skoro KG wychwala organizację Celtics i miasto Boston, a przecież o Kevinie można powiedzieć dużo rzeczy, ale na pewno nie to, że jest biały. ;)

 

biorąc pod uwagę ówczesny roster i ilość murzynów - to już chyba nie.

 

Ale to, że czarni tam grają i sobie chwalą nie oznacza, że ludzie z zewnątrz mają taką samą opinię.

 

Zresztą, nie mówię, że w tym tkwi problem, głośno myślę.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli ścisłości jak na razie Durantowi się zdarzyło w drugiej rundzie odpaść raz. 

Czyli raz więcej niż TMac, brawo on :]

 

biorąc pod uwagę ówczesny roster i ilość murzynów - to już chyba nie.

Czuję, że Jenny pieje do tematu 80` gdzie Boston z założenia był biały a Lakers czarne (bazując na wypowiedziach Birda, Magica i reszty gawiedzi bawiącej gawiedź).

 

Może w grę wchodzi wariant psychologiczny + nastawienie zespołu. Od końca - zespół budowany z walczaków, trener dziarski, kibice też poniekąd psychopaci więc moja miękka dupa tego nie wytrzyma. Pójdę za gruby piniondz do Raps, Cavs czy gdziekolwiek nie ma jeszcze tego backgroundu i będzie mi wygodniej.

Wariant psychologiczny czyli ile tego tałatajstwa wisi pod kopułą - presja na samym zawodniku, że w jakiś sposób musi mierzyć się z legendami i nie odwalać kaszany bo nie wypada. Tak jak na wigilię do hrabiostwa nie założysz dziurawej skarpety tak możliwe, że w Bostonie albo masz skill albo jaja i musisz z tym wyjść na parkiet w 100%. Bo inaczej jesteś Vin Baker i ludzie poamiętają Cię potem jako alkoholika i sopranistę w chórze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli raz więcej niż TMac, brawo on :]

 

Czuję, że Jenny pieje do tematu 80` gdzie Boston z założenia był biały a Lakers czarne (bazując na wypowiedziach Birda, Magica i reszty gawiedzi bawiącej gawiedź).

 

Może w grę wchodzi wariant psychologiczny + nastawienie zespołu. Od końca - zespół budowany z walczaków, trener dziarski, kibice też poniekąd psychopaci więc moja miękka dupa tego nie wytrzyma. Pójdę za gruby piniondz do Raps, Cavs czy gdziekolwiek nie ma jeszcze tego backgroundu i będzie mi wygodniej.

Wariant psychologiczny czyli ile tego tałatajstwa wisi pod kopułą - presja na samym zawodniku, że w jakiś sposób musi mierzyć się z legendami i nie odwalać kaszany bo nie wypada. Tak jak na wigilię do hrabiostwa nie założysz dziurawej skarpety tak możliwe, że w Bostonie albo masz skill albo jaja i musisz z tym wyjść na parkiet w 100%. Bo inaczej jesteś Vin Baker i ludzie poamiętają Cię potem jako alkoholika i sopranistę w chórze.

 

 

Vin Baker?

 

ja go pamietam bardzo pozytywnie

 

przebujał 100M$ i pracował w Starbucks

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nastawiałem się za bardzo na free agency 2016, nie łudziłem się za bardzo że Durant wybierze Boston, ale teraz kto wie ...

W tym sezonie Boston udowodnił, że jest miejscem wartym poważnego zastanowienia dla każdego, kto ma ambicję i chce o coś pograć.

Już sama obecność Stevensa robi różnicę - przecież u niego praktycznie każdy gra poziom (Thomas, Bradley, Olynyk, Zeller) czy kilka poziomów (Turner, Crowder) lepiej niż wcześniej. Po części to naturalny rozwój, ale Stevens potrafi z każdego wyciągnąć to co najlepsze. Przecież u niego nawet Jordan Crawford wyglądał jak pełnoprawny zawodnik nba.

Dalej mamy świetny, defensywny core na obwodzie w postaci Smarta, Bradleya i Crowdera plus znakomitego Thomasa - każdy z nich na rewelacyjnych, co najmniej dwuletnich kontraktach. Żaden bez aspiracji do bycia liderem, do przetrzymywania piłki.

Jest jeszcze Olynyk, chyba mocno niedoceniany, bardzo dobry roles z ławki na lata.

Jest top5 pick, z którym można zrobić wszystko. Jest masa picków na kolejne lata, w tym te Brooklynu bardzo wartościowe.

Jest kasa w salary.

Jest tradycja, jest atmosfera ogródka.

Jest ogarnięty GM, który tego nie zepsuje.

Jest szansa na Horforda.

Nie widzę lepszej opcji dla Duranta, dlatego choć wcześniej o tym nawet nie myślałem, tak teraz myślę, że może poważnie brać to pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie sie zgadzam z Twoim postem.

Jedno w co delikatnie watpie to czy Thomas faktycznie nie ma aspiracji o ktorej wspominasz. Mozliwe ze jak by doszedl jakis all star potencjalnu lider to wlasnie ten grajek by stracil najwiecej. Ale reszta chlopa wyglada na swietne uzupelnienie pod lidera. Durex w bostonie to byloby cos pieknego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym miał wątpliwości co do tego czy Thomas nie aspiruje do miana lidera. Przecież np. tutaj go dupa zabolała jak Tanguay powiedział, że jest "very good player but not great":

http://www.celticslife.com/2016/03/whats-beef-isaiah-thomas-and-gary.html

 

Reszta raczej powinna się pogodzić ze swoją rolą. Mimo to, ja nadal pozostaje realistą i wiem, że szanse na Duranta pewnie duże nie są. Myślę, że większe szanse mamy na to, że pick od Nets będzie "jedynką".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może, choć przy Durancie ja bym widział Thomasa jako lidera ławki. Jakby się nie dostosował to out - przy całej sympatii jaką mam do niego i doceniając jego wkład w obecną grę Bostonu - to nie jest zawodnik który może być liderem zespołu grającego w lidze o najwyższe cele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie tylko zabierając Thomasa z Bostonu znowu macie zespół mający problemy z wyjsciem z 90ppg  w meczu.Zapomnieliście już jak żałośni w ataku byliście pod Rondo.Thomas to 50% ataku Bostonu i te wszystkie Bradleye i Crowdery przy jego braku znowu wrócą do walenia głową w mur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.