Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2015/2016


matek

Rekomendowane odpowiedzi

o shit ta druga połowa w wykonaniu Kb jak za dawnych lat kieruje atakiem, punktuje, asystuje i praktycznie neutralizuje w obronie Bartona, który robił nam w pierwszej połowie jesień

 

bardzo potrzebna dla morale drużyny wygrana chociaż pierwsza polowa z kontuzjowanymi nuggets straszna...

 

Jakiego morale? Po co wam ta wygrana?

Jeszcze się rozpedzicie potkniecie i przypadkiem w playoff wylądujecie ... :)

 

 

Bryant się lekko ogarnął jak tak spogladam. Radość w wasze serca, ale zobaczymy na jak długo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem po Kobe równo od początku sezonu, nawet gdzieś mi się wymsknęło życzenie o kontuzji, która zakończy ten festiwal żenady, więc czapki z głów, że udało mu się odbić od dna. Ale na razie to tylko parę meczów. Jak uda mu się utrzymać tę formę na dłużej, to wizja jego wyjazdu do Rio nie będzie brzmieć już tak abstrakcyjnie.

A czy tak bardzo zmienił swoją grę? Nie powiedziałbym, bo nadal pozostaje alfa dogiem i oddaje po +15 rzutów na mecz. Odzyskał nogi i po prostu zaczął trafiać, mniej jest w jego wykonaniu cegieł na przełamanie, które pogarszały mu skuteczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekko ogarnął? Kobe od jakiegoś czasu w każdym meczu kręci się bilsko 50% i gra naprawdę dobrze. Biorąc pod uwagę co on odwalal na początku sezonu to nie można powiedzieć że to jest lekko bo całkiem zmienił swoją grę.

 

Dlaczego mówisz hop skoro nie przeskoczyłes jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy tak bardzo zmienił swoją grę?

 

To jest aż zadziwiające, jak bardzo jej NIE zmienił:

Kobe do 9.12 (19 meczów): 31 min/g + 30,9% z gry przy 17,5 FGA + 22,3% za 3 przy 7,3 3PA

Kobe od 10.12 (5 meczów): 30,4 min/g + 49,4% z gry przy 16,2 FGA + 33,3% za 3 przy 7,2 3PA

 

Swoją drogą ciekawe, bo dwa razy zagrał 9/16 w ostatnich 5 meczach i oba te mecze to spotkania z Rockets. Chyba mimo wszystko trzeba poczekać trochę dłużej, zanim będzie można uznać, że Kobe się "ogarnął".

Btw. ciekawe czy dzisiaj zagra z OKC :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barca, Kobe wygląda lepiej gołym okiem. Nogi odzyskały siły, to cały klucz. Oczywiście, nie znaczy to, że utrzyma ten poziom, bo pewnie gdzieś po drodze znów trafi się uraz (tfu tfu), albo zmęczenie materiału, ale poprawa jest ewidentna.

 

Szkoda, że jako zespół gramy cały czas tę samą kupę.

 

btw. podajesz 5 ostatnich meczów - tymczasem poprawę można w sumie zauważyć od spotkania z Raptors (a więc 8).

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw. podajesz 5 ostatnich meczów - tymczasem poprawę można w sumie zauważyć od spotkania z Raptors (a więc 8).

 

Nie wiem dlaczego wziąłem 5 jego ostatnich meczów.

 

 

Barca, Kobe wygląda lepiej gołym okiem. Nogi odzyskały siły, to cały klucz.

 

Jest jakaś tego przyczyna? Bo to trochę dziwne, że tak po prostu nagle, bez zmiany minut, roli, treningu, odzyskał siłę w nogach :) Ciekawa sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed meczem Lakers  ogladalem Wolves-Spurs i taka ciekawostka Spurs do połowy prowadzili chyba 14 punktami i na początku trzeciej kwarty Minnesota dość szybko zdobyła 6 punktów z rzędu i co zrobił Pop ? posadził całą pierwszą piątkę natychmiast na ławce nie ogląda się na to, że wśród nich był Duncan mający nie mniejsze zasługi dla Spurs niż Kobe dla Lakers, nie ogląda się na to, że wśród nich był ich najcenniejszy nabytek z FA Aldridge czy obecnie najbardziej wartościowy gracz Leonard, na ławkę poszli wszyscy pomimo, że wciąż wygrywali, pomimo tego, że mają tylko 5 porażek !

 

Następnie oglądałem mecz mających tylko 5 wygranych Lakers i patrzyłem jak zaczynający drugą połowę z 11 punktami straty Lakers pozwalają Thunder na zdobycie 20 !!! kolejnych punktów zanim Byron zaczął robić zmiany ( i to też raczej dlatego, że akurat na zegarze nastał ten czas, a nie dlatego, że reagował na to co się dzieje na parkiecie).

 

To był 9 mecz od kiedy Byron zmienił S5 także po meczu z Clippers należy się spodziewać kolejnej zmiany. Ciekawe co się dzieje z Blackiem, teraz nawet na ławce go nie widać, jak pojawiło się to info o kontuzji kostki to grał w meczach Dleague i z highlightsów nie wyglądał na kogoś mającego problemy zdrowotne.

 

No nic wesołych świąt i miejmy nadzieję, że po meczu z Clippers zobaczymy nie tylko zmianę w S5, ale również na stanowisku trenera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też po serii w drugiej kwarcie daliście się nabrać, że to będzie ciekawy mecz?

 

Anyway, Nance w pierwszej kwarcie parę razy po pickach ładnie się zrolował i od razu otworzyło nam to atak. Bardzo tego skilla w składzie brakuje. A Black nadal nie podnosi się z ławki...

 

 

Coach Nick o lepszej grze Bryanta i przy okazji trochę o ataku Lakers.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.