Skocz do zawartości

New York Knicks 2015/2016


Gość (Przemek...)

Rekomendowane odpowiedzi

Kucio, co do krótkich minut Williams'a podejrzewam, że Fish w ten sposób chce mu dać impuls do cięższej pracy. W gruncie rzeczy on nie daje złych zmian, wprowadza fajne ożywienie w ataku, atakuje obręcz, a ogranicza jumpery z dalekiego półdystansu. Problem tkwi w jego dalszych problemach w obronie. 1 na 1 nie wygląda jeszcze to tak źle, ale w każdym spotkaniu gdzieś się zagapi, nie zawalczy wystarczająco.

 

Calderon'a to możesz nawet zaraz dostać. A już tak na serio. Za rok pewnie jego kontrakt zostanie wykupiony(3 mln ma z tego co pamiętam gwarantowane), bo wątpię żeby jacyś chętni się znaleźli. Myślałem może o wymianie za Jennings'a, ale w takiej formie to chyba tylko Lakers mogliby go wziąć na tankowanie(żart, Lakers są po prostu słabi).

 

Co do fastbreaks, dziś tragedia, 0 pkt przy 20-paru cavs nie wygląda dobrze. W  tej kwestii jednak zarzut należy mieć do 2unitu. Chyba nie oczekujesz kontr od Jose&melo&Lopez?

 

Na koniec, Afflalo wraca do treningów. Strzelam, że za tydzień, półtora wróci do gry. Pytanie kogo minuty zabierze. Każdy dobrze życzący Knicks w głowie ma tylko jeden pomysł, ja jednak poważnie obawiam się niemiłego zaskoczenia :offended:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy fastbreak leży to nie jestem pewien. Po prostu tak ten mecz się ułożył. Nie wiem, jak teraz, ale wcześniej statystyki jasno wskazywały, że mocno podnieśliśmy tempo gry i znajdowaliśmy się gdzieś w środku stawki(w zeszłym sezonie byliśmy na szarym końcu).

1unit stabilny, half-court offence, zaś drugi ma przyśpieszać. Przeniesienie Afflalo do s5 i Vujacicia na rezerwę tylko podkreśli obrany kierunek.

 

O Jennigs'ie myślałem bardziej pod kątem tego sezonu. Co do przyszłości, trochę za wcześnie na takie dyskusje, ale oczywistym jest, że swoje sieci w pierwszej kolejności zarzucimy na Conley'a i Horford'a. Barnes, czy Batum pewnie też będą mogli spodziewać się telefonu. W Duranta i Beal'a nie wierze. Pytanie, czy wgl ktoś konkretny przyjdzie, bo rynek w zasadzie będzie ograniczony tylko do zawodników przeze mnie wspomnianych.

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy Vujacic Ci zapewni pkt w fastbreaks? To nie jest odpowiedź. Odpowiedzią może być wpuszczenie Grant'a do s5 i tego za pewne wszyscy oczekują włącznie ze mną. Jednak nawet z taką zmianą nie będziemy mistrzami kontr. Nie można zjeść ciastko i mieć ciastko. Mając Melo i Lopez'a godzisz się na pewne ustępstwa.

Po powrocie Afflalo jasno trzeba powiedzieć, że Calderon powinien być wyjebany z rotacji, służyć doświadczeniem młodym i w zależności od potrzeby być wpuszczany na parkiet, jako piąty w kolejności.

 

 

Horford'a nigdy nie odpuszczę :peaceful: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kucio 

 

Melo już nie raz grał swietnie przeciwko LBJ w obronie, to chyba jedyny zawodnik na którego zawsze się mobilizował ponad stan ;) 

 

bardzo fajnie teraz wygląda gra Nix, ciesze się, że to wszystko ma w koncu ręce i nogi i że idziie do przodu 

no i wiadomo, super że Porzygynis daje rade ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kucio

 

Porzingis jest wolny? Nie przesadzajmy i nie wymagajmy od niego by biegał do kontry KEK LEL czy co tam młodzież teraz pisze.

 

Melo wygląda fajnie, ale znowu ma swoje "gwiazdorskie" zagrania, bo może i ustoi na nogach przeciwko LBJ, ba! nawet go zablokuje, ale po drugiej stronie parkietu to jeszcze nie jest ta ofensywna maszyna zagłady i zamiast wracać do obrony rozkłada ręce i pyszczy do sędziów co mnie wkurwia bardzo. 

 

Grant potrzebuje większej ilości minut i ogrania bo pod kosz wchodzi elegancko, jak nie ma możliwości to szuka partnerów i ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony bo obronę też ma przyzwoitą. Jak Fisher chce eksperymentować ze składem to powinien dawać 2 rookie w s5, bo Jose nie wnosi nic poza stratami, które musi odrabiać 2 garnitur. Galloway + O'Quinn <3

 

Conleya przyjmuję z otwartymi ramionami. ROLO po wczorajszych błędach ma u mnie minus, ale dalej jest moją maskotką. O'Quinn za taką kasę z jego możliwościami to rozbój w biały dzień i jeszcze kilka takich meczy ROLO i on stanie się moim number łon, a po cichu, pod kołderką zacznę marzyć o Horfordzie w Nyks.

 

Jest dobrze i nie trzeba psuć!

 

Poza Jose...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie już tego Afflalo, bo nasz podstawowy backcourt to patologia porównywalna ze złotymi czasami Mike'a-no-D i duetem Chris Duhon + Larry Hughes. Tak z grubsza rzecz biorąc, to wiadomo było od początku, że Calderon i Sasha nie będą grać lockdown defense ani nie są typami łamiącymi pierwszą linię w ataku. Ich największą zaletą miał być rzut i robienie spejsingu pod grę na high/low post dla Carmelo lub #ŁotyszMVP. No to chłopaki nam trafiają jak dotąd 7-32 za 3. Ten Jimmer co go wydraftowaliśmy w D-League chyba nie będzie gorszy, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteś przyjęty na bandwagon automatycznie gdy jeszcze raz oglądniesz wszystkie putbacki Porzingisa z tego sezonu. trochę Ci to zajmie.;]

 

jeszcze warto dodać, oceniając grę Porzingisa, że Knicks mieli do tego momentu sezonu trudny terminarz, z mocnymi/bardzo mocnymi zespolami, z kilkoma świetnymi podkoszowymi. podobnie zresztą tyczy się to Okafora, gdyż Phila grała na razie z czterema bardzo dobrze lub znakomicie broniącymi zespołami (odp. Boston i Cavs z Utah) a mimo to Okafor ofensywnie wyglądał wręcz zaskakująco dobrze.

 

pytanie brzmi naturalnie, czy obaj ten poziom będą w stanie utrzymać, ale na tej małej dawce obaj zdradzają rzadko widziany, wyjątkowo oryginalny potencjał. naturalnie Towns jest od Okafora lepszy, podobnie Porzingis, ale w tym miejscu glownie chodzi mi o scoring Jahlila. Łotysz atletycznie i ruchowo to jest naprawdę talent porównywalny z Sampsonem, widzieliscie te dwa sweet layupy KP ze Spurs i Bucks? damn.

 

za to nie kupuję Randle'a - słabo broniący wysoki potrzebujący piłki żeby być efektywny w ataku, ale raczej bez potencjalu na pierwsza opcje ataku? upside is here, ale mnie jakoś taka charakterystyka nie porywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesteś przyjęty na bandwagon automatycznie gdy jeszcze raz oglądniesz wszystkie putbacki Porzingisa z tego sezonu. trochę Ci to zajmie.;]

 

jeszcze warto dodać, oceniając grę Porzingisa, że Knicks mieli do tego momentu sezonu trudny terminarz, z mocnymi/bardzo mocnymi zespolami, z kilkoma świetnymi podkoszowymi. podobnie zresztą tyczy się to Okafora, gdyż Phila grała na razie z czterema bardzo dobrze lub znakomicie broniącymi zespołami (odp. Boston i Cavs z Utah) a mimo to Okafor ofensywnie wyglądał wręcz zaskakująco dobrze.

 

pytanie brzmi naturalnie, czy obaj ten poziom będą w stanie utrzymać, ale na tej małej dawce obaj zdradzają rzadko widziany, wyjątkowo oryginalny potencjał. naturalnie Towns jest od Okafora lepszy, podobnie Porzingis, ale w tym miejscu glownie chodzi mi o scoring Jahlila. Łotysz atletycznie i ruchowo to jest naprawdę talent porównywalny z Sampsonem, widzieliscie te dwa sweet layupy KP ze Spurs i Bucks? damn.

 

za to nie kupuję Randle'a - słabo broniący wysoki potrzebujący piłki żeby być efektywny w ataku, ale raczej bez potencjalu na pierwsza opcje ataku? upside is here, ale mnie jakoś taka charakterystyka nie porywa.

 

Według mnie jeszcze w kontekście KP warto zwrócić uwagę na jedną rzecz - Fisher w ataku go totalnie pomija. Nie mówię, żeby dostawał tyle izolacji co Carmelo, ale akcji typowo pod niego jest na razie prawie w ogóle. Wszystko co robi to jest jego czysty talent i granie za flowem meczu.

 

Ale szczypta dziegciu - on chyba będzie słabym podającym. Tzn. na razie tak to troszkę wygląda, że jak już ma piłkę to czarna dziura (choć z drugiej strony lepsze chyba to niż jakby się przesadnie zastanawiał mając taki arsenał broni). Ale z tym oczywiście na razie trzeba poczekać. Choć już teraz wydaje mi się, że mogę stwierdzić, że nigdy nie będzie tak potrafił kreować jak Dirk na przykład. Z drugiej strony w sumie nie widzę go w typowej grze Dirka bo jest zupełnie różnym od niego graczem więc to co napisałem w poprzednim zdaniu nie ma aż tak wielkiego znaczenia.

 

Swoją drogą to niezłe to porównanie z Sampsonem. Chyba najwięcej ma właśnie z niego i z Davisa jak już wcześniej pisałem (choć tu bardziej defensywnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.