Skocz do zawartości

[2015 ECSF] atlanta hawks - washington wizards


lorak

  

61 użytkowników zagłosowało

  1. 1. kto wygra

    • ATL w 5
      2
    • ATL w 6
      13
    • ATL w 7
      8
    • WAS w 4
      1
    • WAS w 5
      3
    • WAS w 6
      15
    • WAS w 7
      19
    • ATL W 4
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem najlepszy na swiecie ale jaki ktos powie jakie kosci ma zlamane Wall to dam wamten update szybciej, kosci albo zdjecie rtg

 

Na sucho bo w tam troche tych kosteczek jest to lodeczkowata goi sie 8-16 tygodni jak sie zle zagoi to sie rozplynie i jej wogole nie bedzie

Strasznie dlugo im to idzie, naprawde niezla fuszerka

Mogliby szybko z jednego ciecia cos tam ustabilizowac co by gorzej nie bylo, srub nawkrecac gdzie sie da i na finaly konferencji byl by zdrow i caly

Kwestia tylko zelastwa w rece i minimalnego ryzyka zwiazanego z operacja, ale to jest promil

Tak sie za to zbieraja ze juz playoffy ma z glowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki, pierwotny tekst w dzisiejszym PS:

 

http://m.sport.se.pl/inne-sporty/koszykowka/brat-zaatakowal-marcina-gortata-mam-dosc-jego-obludy_600010.html

 

Trochę to śmierdzi zawiścią, ale takie rzeczy też nie biorą się znikąd. 20tys. $ to dla Marcina żaden pieniądz, powtarzane chórem przez ojca i brata.

 

Brat pewnie na Atlantę postawił :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie drugiego takiego, jak Pierce? Gosc przez cale zycie jest wolniejszy od wiekszosci zawodnikow w NBA, skacze nizej, rzuca gorzej, ale mentalnie jest ponad nimi, ma ta cholerna przewage w psychice. Jak dostal ta pilke, to bylem niemal pewien, ze trafi. Panie i panowie - Paul mothafuckin Pierce.

Co nie zmienia faktu, ze Wizz prawie przegrali wygrany mecz i mieli wiecej szczescia niz rozumu. Run 17-0, a genialny trener nawet nie bierze timeoutu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka pęknięta dłoń ? Jakie zmuszanie do gry ?

 

Normalne zdjęcią na poczatku nic nie wykazały. Tak samo każdy kto by poszedł z czymś takim na pogotowie u nas w Polsce. Też by mu powiedzieli, nie ma złamania, trochę poboli opuchlizna zejdzie, będzie ok.

 

Dopiero szczegółowe badania(nie wiem co oni tam za aparaty mają) wykazały mikrozłamania.

To się samoistnie zrośnie w czasie zejścia opuchlizny. 

 

 

 

Nie jestem najlepszy na swiecie ale jaki ktos powie jakie kosci ma zlamane Wall to dam wamten update szybciej, kosci albo zdjecie rtg

 

Na sucho bo w tam troche tych kosteczek jest to lodeczkowata goi sie 8-16 tygodni jak sie zle zagoi to sie rozplynie i jej wogole nie bedzie

Strasznie dlugo im to idzie, naprawde niezla fuszerka

Mogliby szybko z jednego ciecia cos tam ustabilizowac co by gorzej nie bylo, srub nawkrecac gdzie sie da i na finaly konferencji byl by zdrow i caly

Kwestia tylko zelastwa w rece i minimalnego ryzyka zwiazanego z operacja, ale to jest promil

Tak sie za to zbieraja ze juz playoffy ma z glowy

 

 

Nadgarstek to nie jest takie proste, jak ai3 pisze. Sam miałem kontuzję nadgarstka, w trakcie zajęć z kosza na polibudzie zostałem popchnięty przez 2 debili w locie i z niemałym impetem pieprzłem w klepki, chroniłem się rękoma, ale i tak głową się w parkiet wbiłem. Ból nadgarstka lód w spreju i gramy. Rentgen zrobiony na odpierdol, stłuczenie, szyna maść i tyle. Potem grałem z tym chwilę ale dalej bolało, poszedłem prywatnie, zdjęcie Rentgenowskie wykonane w rożnych płaszczyznach i okazało się pęknięcie kości łudeczkowatej. Potwierdzone rezonansem. Lekarz powiedział, że niekiedy ma się super sprzęt a i tak ciężko to zobaczyć. Skonczyło się stabilizatorem i oczekiwaniem na operacje(miałem szczęście w prywatnej klinice zrobiono mi to z NFZtu - inaczej 12tyś - jebańce), po operacji gips. Tak przez prawie cały rok ręka w gipsie czy ortezie. No i pamiątka w postaci 22 mm śruby. Powiem szczerze, że robił to jeden z lepszych specjalistów na Śląsku, a i tak moja lewa ręka jest bardziej lewa i nie mam takiej zdolności manualnej jak przed operacją.

 

Z tym rozpuszczeniem to jest tak, że w miejsce pęknięcia wchodzi chrząstka kość ta umiera, lub jej część bo jest odżywiana tylko przez jeden kanalik jakiś tam... więc po pęknięciu tylko jedna jej cześć jest odżywiana. Ból po jakimś czasie przechodzi ale na starość łatwo o komplikacje. To się tyczy nas, a nie profesjonalnych sportowców. Nie wiem jak bardzo Wall ma to potłuczone ale myślę, że PO mógłby dograć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze jak widze cos takiego w wykonaniu PP przypomna mi sie podpis jednego z forumowiczow

costam bylo o magii i tym, ze paul pierce ja potwierdza. bylo to tak denne, ze az... prawdziwe.

 

tego nie dalby im trevor ariza. (i dlatego wciaz uwazam, ze lakers z ariza nie wygraliby finalow 2010, gdyby nie artest, ktory wylaczyl pierce'a)

tego tez pewnie zabraklo w zeszlorocznych playoffs, ze nie mieli takiego gtg, ktory wezmie gale pod pache w najwazniejszej akcji i ja skonczy.

 

i to moze dlatego, grajac slabszy sezon niz przed rokiem wyrownali wlasnie ilosc wygranych w po z zeszlego roku i sa na dobrej drodze do ECF. nawet bez walla. przy odrobinie szczescia mogliby zameldowac sie nawet w finalach.

 

otto porter jest fun2watch.

hawks sa pod sciana. po tym co pokazali vs nets i w tych 3 meczach, chyba malo kto uwaza, ze zasluguja na awans do ecf.

ostatni moment na to by cos zminic i przywrocic sezon na wlasciwe tory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie drugiego takiego, jak Pierce? Gosc przez cale zycie jest wolniejszy od wiekszosci zawodnikow w NBA, skacze nizej, rzuca gorzej, ale mentalnie jest ponad nimi, ma ta cholerna przewage w psychice. Jak dostal ta pilke, to bylem niemal pewien, ze trafi. Panie i panowie - Paul mothafuckin Pierce.

Co nie zmienia faktu, ze Wizz prawie przegrali wygrany mecz i mieli wiecej szczescia niz rozumu. Run 17-0, a genialny trener nawet nie bierze timeoutu. 

 

Więcej jest takich trenerów w lidze , ja już nie takie rzeczy widziałem :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierce ma to coś czego nie ma żaden zawodnik tzw.młodego pokolenia.

jest palantem.

nie takim, co sobie wymyślił taki wizerunek,  ale z genetycznie.

pradziadek Pierce'a był palantem. dziadek Pierce'a był palantem i ojciec Pierce'e też był palantem. babcia i matka też, ale w

żeńskiej nomenklaturze to się jakoś inaczej nazywa.

 

Pierce wychodzi na boisku i jesli nawet będzie na nim on i dziewięciu Michaelów Jordanów, to Pierce będzie święcie przekonany

o tym, że to on jest najlepszym zawodnikiem na parkiecie.

 

przeciętny gracz NBA, przy całym talencie i drodze jaką przeszedł, musi się do takiego myślenia mocno przekonywać, a i tam udaje się to kilku procentom. Pierce się z tym urodził. nie mam co do tego wątpliwości.

 

2] Duncan, CP, Paul Pierce - playoffs to jednak czas weteranów. talent talentem, młode nogi młodymi nogami, flyin around the court flyowaniem, ale kiedy stawka, presja i stres rosną - bez starszaków nie pojedziesz. 

 

3] ciekawe czy Kobe ogląda playoffs ? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie drugiego takiego, jak Pierce? Gosc przez cale zycie jest wolniejszy od wiekszosci zawodnikow w NBA, skacze nizej, rzuca gorzej, ale mentalnie jest ponad nimi, ma ta cholerna przewage w psychice

 

Tak, innego Celta. Larry Bird. Co prawda rzucał lepiej niż większość, i to mu pozwoliło wejść na taki, a nie inny poziom, ale reszta się zgadza. Wolniejszy, mniej atletyczny ale w głowie był lepszy od wszystkich, z którymi przyszło mu się mierzyć i jeszcze nie omieszkał im o tym przypomnieć.

 

Pierce jest prze c***em.  Jest jak koszykarze ze SpaceJam, którym zamiast talentu ukradziono szybkość i skoczność. Kto mu tam coś wyrwie w ręki, nie zbierze się w obronie, tam przebiega leniwie ale koniec końców to jest stary kocur - nie marnuje więcej energii niż potrzeba, by osiągnąć cel.

 

Otto Porter będzie tylko lepszy. Umie się znaleźć bez piłki, zajebiście ścina, szuka backdorów. Dobry mają skład na przyszłość, ja jebie.

 

Gortat zajebał akcję w obronie na Teague'u czy tam Shroederze, że dał sobie 2+1 wjebać po frajersku. To ich mogło kosztować mecz. Poza tym przywoite zawody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wschod jest tak slaby, masakra po prostu, jak tak nijaka druzyna jak Wizards bedzie w ECF...

 

Bardziej bym powiedział młoda. To byłby ogromny ich sukces. A jak Wall wróci mogą zagrac nawet w finale NBA i nabrać bardzo potrzebnego doświadczenia + możliwości ściągania FA.

 

Wall - 24

Beal - 21

Porter - 21

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogą zagrac nawet w finale NBA

daj czlowiekowi pozyc prosze, nie strasz, wypluj to, ze lewe ramie, posyp sola czy co tam sie jeszcze robi

 

ja mam dosc antykoszykowki na tym poziomie a co dopiero w finalach nba, jeszcze wyjdzie na to ze bede serie clippers spurs musial powtarzac sobie w czerwcu

Kubbas ma ból dupy bo mu typer lici na łeb na szyję, a top5 trenerio McHale coś nie bardzo sobie radzi. Nie przykładałbym do tych słów większego znaczenia, zwykła uszczypliwość i zawiść.

Stary ja wlasnie w typerze wszystko trafilem :grin: poza tym typer typerem, koszykowka koszykowka, dawalem na Clippers 4-2 :P

 

Tylko ta Atlanta ale to jeszcze nie jest jasne, ale reszta serii po mojej mysli, tak czy inaczej bede w czubie chyba

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.