[Wschód 2 runda] Cavs-Bulls

[Bogut]

Inne progi, inne wymagania, inne podejście i oczekiwania.

Odkąd pamiętam to zawsze było bardzo wygodne wytłumaczenie dla ludzi odczuwających potrzebę zmieszania Lebrona z błotem. Jego hejterzy jakoś zawsze mają większe te wymagania i oczekiwania niż jego fani.

[SlaKB]

Sędziowie jak komuś bardziej wspierali to Bykom. James był taranowany przy niektórych wjazdach i obywało się bez gwizdków. A tu niektórzy wielkie poruszenie, bo Rose jednego gwizdka nie dostał w trudnej do ocenie sytuacji. Śmieszne i żałosne.

 

 

Zaraz, zaraz, chcesz powiedzieć, że wtedy gdy Mozgov prawie urwał rękę Rose (hiperbola, niektórzy mają ostatnio na forum problem z interpretacją tekstów więc od razu wyjaśniam*) i w żadnym momencie nie dotknął piłki to była sytuacja dyskusyjna?

 

*- nie tyczy się to Ciebie Camby

[Gregorius]

Zaraz, zaraz, chcesz powiedzieć, że wtedy gdy Mozgov prawie urwał rękę Rose (hiperbola, niektórzy mają ostatnio na forum problem z interpretacją tekstów więc od razu wyjaśniam*) i w żadnym momencie nie dotknął piłki to była sytuacja dyskusyjna?

 

*- nie tyczy się to Ciebie Camby

 

Tzn sędziowie nie mają prawa do pomyłki? Zresztą wskazałeś jedna sytuacje tylko że w ostatniej akcji LBJ był ewidentnie faulowany przez Noah i tam też sędziowie nie gwizdnęli. Czy co 1 - 1 w pomyłkach?  narzekania na sędziów póki ktoś ogarnięty* nie ogladnie meczu wypisując sporne sytuacje z obu stron sa troszkę śmieszne.

 

* ogarniety. Bo jak czytam narzekania że w 3 meczu LBJ faulował ofensywnie Rose'a to cześć userów chyba nie zna zasad koszykówki. Faul obrońcy ponieważ Rose nie zajmował pozycji obronnej i był cały czas w ruchu w momencie zderzenia (lewa noga + podsuniecie biodra)

[SlaKB]

Ja NIGDZIE nie napisałem, że sędziowie pomagali w przekroju całego meczu Cavs więc czepiaj się kogoś innego.

[Gregorius]

SlaKB,

 

luz. nie czepiam się Ciebie i nie bierz wpisu do Siebie. Ty akurat zachowujesz rozsadek. ale cytat mi pasował .

[Wielo18]

Nie wiem jak wgl ktoś mógł wpaść na tym forum na pomysł, że Noah > Cousins  

Edytowane 11 Maja 2015 przez Wielo18

[Baptizia]

Nie wiem jak wgl ktoś mógł wpaść na tym forum na pomysł, że Noah > Cousins

Nie widziałem tego ale jeśli coś takiego było to pownno się znaleźć w All-Time łapu-capu

[Wielo18]

Nie widziałem tego ale jeśli coś takiego było to pownno się znaleźć w All-Time łapu-capu

Było, było i pisano tam takie babole, że szok.A jak doszło do bezpośredniego starcia między Noah a Cousinsem i ten drugi w każdym meczu zeszmacił tego pierwszego jak Clippersi rakiety to zapadła wielka cisza

Edytowane 11 Maja 2015 przez Wielo18

[lorak]

LeBron dogonił Jordana ;] bo przed dzisiejszym meczem było tak:

 

[Roger]

In before Jordan ma mało takich rzutów, bo jego zespół już dużo wczesniej kończył rywali...sam tak uważam

 

Ciekawe jak ten wskaźnik wygląda u Dirka.

[montana]

[steve]

Jakby miał 10/15 zamiast 10/30 to może te kilkanaście rzutów oddałby ktoś inny z czego byłoby kilkanaście punktów i nie potrzeba by było rzucać buzzera na koniec aby wygrać.

Wiedzialem ze ktos to napisze. Moze cavs by I tak tych rzutow nie trafili albo by nie bylo ponowien z pudel. Glupie gadanie. Najwazniejszy rzut trafil ktory by 99% ligi nie trafilo James trafil a wymowki w stylu sedziowie itp. To bajki I basnie. Oddajcie krolowi co krolewskie. Nie jestem fanem jamesa ale wygrali dzieki niemu. Bez lovea i z irvingiem obsranym po pachy. Doswiadczenie I leadership wziely gore. A gdyby nie fantastyczna forma rosea ktorej nikt sie nie spodziewal byloby 3:1 dla cavs.

That's the way it is.

[steve]

Edytowane 11 Maja 2015 przez steve

[Dante]

Też nie rozumiem hejtu na Lebrona, gość zrobił to co miał zrobić, zawsze była krytyka że nie bierze odpowiedzialności w ważnych momentach, to teraz mimo że Blatt rozrysował inną akcję sam zażądał piłki i wygrał mecz. Wcześniej grał słabo, ale prawda jest taka że tylko dzięki Lebronowi jest 2-2, wygrał mecz na 1-1 i teraz też wygrał mecz. 

 

O Bullsach nic dobrego powiedzieć nie można bo debilizm jaki pokazują Rose i ich trener przekracza pojęcie. Po prostu wygląda na to, że ta drużyna jest silna tylko na papierze bo to zbiór miękkich fajek nic więcej. Cavs grają bez Love'a, LBJ gra bardzo mizerną serię, Kyrie się okazuje ma zastrzelone stopy, dwa pierwsze mecze bez JR Smitha a gdyby nie totalnie fartowny rzut Rose'a mogłoby być równie dobrze 3-1 dla Cavs a patrząc na przebieg wczorajszego spotkania powinno być 3-1 dla Bulls. Ale to dobrze może jeszcze dwa mecze i tej żałosnej ofensywy nie będzie trzeba już przez jakiś czas oglądać. 

[steve]

Też nie rozumiem hejtu na Lebrona, gość zrobił to co miał zrobić, zawsze była krytyka że nie bierze odpowiedzialności w ważnych momentach, to teraz mimo że Blatt rozrysował inną akcję sam zażądał piłki i wygrał mecz. Wcześniej grał słabo, ale prawda jest taka że tylko dzięki Lebronowi jest 2-2, wygrał mecz na 1-1 i teraz też wygrał mecz.

 

O Bullsach nic dobrego powiedzieć nie można bo debilizm jaki pokazują Rose i ich trener przekracza pojęcie. Po prostu wygląda na to, że ta drużyna jest silna tylko na papierze bo to zbiór miękkich fajek nic więcej. Cavs grają bez Love'a, LBJ gra bardzo mizerną serię, Kyrie się okazuje ma zastrzelone stopy, dwa pierwsze mecze bez JR Smitha a gdyby nie totalnie fartowny rzut Rose'a mogłoby być równie dobrze 3-1 dla Cavs a patrząc na przebieg wczorajszego spotkania powinno być 3-1 dla Bulls. Ale to dobrze może jeszcze dwa mecze i tej żałosnej ofensywy nie będzie trzeba już przez jakiś czas oglądać.

100% racji ale oprocz rosea bo on gra serie na 200% szacun dla niego ze po takiej rekonwalescencji Sam ciagnie bulls .

[queenJames]

 Doswiadczenie I leadership wziely gore

 

trafił bo trafił i tyle , to trzeba mu oddać . Zadecydowała 1 dobra akcja i za to SZACUNEK

 

 

ale sabotował w 4 kwarcie Cavs i gdzie wtedy był jego leadership i doświadczenie ? 

 

JR Smith go na plecach przeniósł przez mecz i gdyby nie on to tej końcówki by nawet nie było

Edytowane 11 Maja 2015 przez queenJames

[Findek]

Radzę się przyzwyczajać do faktu, że od takiego McGee to się nie różni niczym.

Proponuje dwie setki na odwagę i skok z bungee bez bungee.

 

I dziwią mnie komentarze, że ten sezon potwierdza wyjątkowość i fartowność poprzedniego, bo Noah w każdym sezonie rozegranym do tej pory był lepszym zawodnikiem niz aktualnie. Ewidentnie ma na głowie inne rzeczy niż basket i jest rozkojarzony. To nie usprawiedliwienie, to jedynie stwierdzenie faktu. Noah też może być zmęczony dojeżdżaniem, hustlowaniem, fizyczną walką do upadłego w obronie wiedząc, że lepszą ofensywę zaplanowałby sam Fred Flinstone. Umiejętności podawania piłki nie stracił - to nie był fluke, nie mógł być. Fluke może być wtedy, kiedy ktoś, nawet na przestrzeni jednego sezonu, rzuci o 5% lepiej ze wszystkich odległości. Ale umiejętności podawania się nie traci, wyczucia i walki o zbiórkę też nie.

 

Gasol i Noah obok siebie to wymarzony zestaw wysokich. Można w oparciu tylko o nich zrobić zajebistą ofensywę, picki do upadłego, nawet trójkąty - co chcesz. A oni grają hero ball Rose'a i Butlera, tak jakby byli Lebronem i Irvingiem.

 

Jeżeli ta seria ma się rozegrać pomiędzy Rosem i Butlerem, a Lebronem i Irvingiem, czyli będzie dalej tak jak grają do tej pory, to Cavs (minimalnie, bo minimalnie) wygrają i wreszcie LBJ znów pogra z Piercem i będzie kozacko.

 

ale sabotował w 4 kwarcie Cavs i gdzie wtedy był jego leadership i doświadczenie ?

Właśnie na tym polega jego doświadczenie, że częściej niż kiedyś Cavs wygrywają, kiedy Lebron ich sabotuje.

Edytowane 11 Maja 2015 przez Findek

[steve]

trafił bo trafił i tyle , to trzeba mu oddać . Zadecydowała 1 dobra akcja i za to SZACUNEK

 

 

ale sabotował w 4 kwarcie Cavs i gdzie wtedy był jego leadership i doświadczenie ?

 

JR Smith go na plecach przeniósł przez mecz i gdyby nie on to tej końcówki by nawet nie było

To super ze James ma Jr smtha ale nie ma love i Irvinga. Skoro taka jest wasza argumentacja a mimo to lbj wygra mistrza to może być stawiany (wybiorczo) w sferze goat

[SlaKB]

Właśnie na tym polega jego doświadczenie, że częściej niż kiedyś Cavs wygrywają, kiedy Lebron ich sabotuje.

 

A mi się wydaję, że teraz ma po prostu lepszy support niż kiedyś w Cavs. Poza tym przeciwnicy też chyba słabsi niż Ci z którymi wtedy Lebron odpadał.

[KIJEK_PL]

To super ze James ma Jr smtha ale nie ma love i Irvinga. Skoro taka jest wasza argumentacja a mimo to lbj wygra mistrza to może być stawiany (wybiorczo) w sferze goat

Nie poznałeś jeszcze pierwszej najważniejszej zasady obowiązującej na tym forum? Lebron ma ZAWSZE ch*jowy support, niezależnie od kontuzji i innych okoliczności. Nawet jak wygrywa, to jego support jest po prostu mniej ch*jowy niż wszystkie inne.