Mayweather vs Pacquiao

[Przem]

Tak, tak. A wszystkie mecze piłkarskie, które kończą się 0-0, to nuda i padaka.

Bzdura. Wymyśliłeś te swoje "kanony" na potrzebę chwili. Nie każdego człowieka na świecie nudzi to samo. Mnie ta walka nie znudziła, więc daremne Twoje trudy w sileniu się na pseudo obiektywizm.

 

naDęty znowu w ataku widzę

 

Ogarnij się 'ekspercie' bo pogłębiasz się w farmazonach. Przy Twoich generalizacjach wszytsko wysiada. Wpychasz teorie i przypisujesz je ludziom chociaż Oni są dalecy od tych Twych dyrdymałów.

 

Cofnę sie na chwilę do poprzedniego posta i trochę go zmienię to może zrozumiesz swoje postępowanie.

 

 

 

Arbitralne twierdzenie, że coś jest nudne/złe/brzydkie/ładne, świetne, ciekawe, bo się MNIE nie podoba, to dziecinada. 

 

Sam się wpędziłeś w zaułek i do kompletu dajesz arbitralne stwierdzenia do ludzi uwazając że nie wiedzą co iszą bo to Tobie nie odpowiada. Zaiste ciekawe i intrygujace. I powiem Ci coś jeszcze bo mnie nie znasz - ja nie rzucam słów na wiatr i jak coś napisze to potrafię to uargumentować w przeciwieństwie do Ciebie gdzie rzucasz inektywy i uogólnienia, a to jeszcze zamykasz w drwiacym jednym worze. 

Najpierw poznaj opinie ludzi i co za tymi opiniami się kryje zanim zrobisz ponownie to co robisz cały czas na tym forum.

 

A walka była nudna bo nawet jesli nie pompować balona jakoby miałabyc to walka stulecia to bez kitu wiele sie tam nie działo. I fani Mayweathera mogą być zadowoleni i bedą bronić swych teorii, ale co z tego? Jak po paru rundach zisciły sie najgorsze koszmary widza boksu / gdzie ja notabene byłem fanem boksu jeszcze zanim nawet zacząłeś sikać w majtki/, gdzie May w swoim defensywnym stylu był niezagrozony a Pacman nie znalzał zadnej recepty na to. Nie było w zasadzie naporu zdesperowanego piesciarza nie było wymian które powodują zwroty akcji i co za tym idzie walka była do przewidzenia i niewielki procent pozostał aby coś sie zmieniło. A jak coś jest przewidywalne to jest w zasadzie nudne. Ludzie czerpią ekscytacje z rzeczy które zaskakują i sie zmieniają. Tutaj tego nie było.

 

I można pitolić ze may świetnie się zaprezentował itd. Ale co z tego? Pokazał to co pokazywal. Kunszt bokserski i defensywę unikową. Co nie przekłąda sie na to, że walka była ciekawa. Walka była średniawa a wnioskuję to również po latach które spedziłem na oglądaniu tego sportu czy nagrywania na vhsy czy oglądania multum filmów dokumentów i fabularnych jak i historycznych walk na przestrzeni tych ponad stu lat boksu.     

[RappaR]

Abstrahując od stawiania się w roli eksperta, czy to że Ty sądzisz, że piwa które pijesz są lepsze a koncernowe są płaskie w smaku czyni te piwa które pijesz faktycznie lepszymi a te koncernowe faktycznie płaskimi w smaku? Ciekawe myślenie - jak inni sądzą coś innego niż ja to są Januszami i Bogdanami. Jak ja sądzę coś innego niż inni to jestem znawcą i ekspertem (szczególnie wesołe to myślenie w kwestii piwa, bo w sporcie można się jeszcze upierać).

 

A tak w ogóle to wszystkie piwa są c***owe. Tylko wóda! hihi

Z tego co kojarzę, to określenie płaskie w smaku, nie jest odczuciem, a określeniem faktu obiektywnego. Coś jak to, że papryczka chili jest ostra. 

Ale też nie jestem znawcą piwa i popieram - wszystkie piwa są c***owe. Tylko wódKa - trochę szacunku dla niej

[Przem]

Z tego co kojarzę, to określenie płaskie w smaku, nie jest odczuciem, a określeniem faktu obiektywnego. Coś jak to, że papryczka chili jest ostra. 

Ale też nie jestem znawcą piwa i popieram - wszystkie piwa są c***owe. Tylko wódKa - trochę szacunku dla niej

 

A próbowaleś wszystkich?

 

Bo ja w zasadzie nie lubię piw ,ale znalazłem swoją markę i czasami sobie zapodam i delektuję się tym jak Charles Duchemin w skrzydełku czy nóżce

[kulfon]

Januszostwo jest widoczne przede wszystkim w tekstach typu: "jak można się jarać mayweatherem w tej walce? gówno jak c*** jak to się mówi". Mayweather ma dzisiaj 38 lat. Ja nie pamiętam gościa, któremu w takim wieku udało się zachować taką szybkość, refleks i pracę nóg. Taki Pernell Whitaker, który miał dość podobny styl, mając 37 lat był na emeryturze, po tym jak przegrał 3 walki z rzędu.

 

Walka była nudna dlatego, że Pacquiao niewiele pokazał, rzadko atakował i generalnie był pasywny jak nigdy. Jeśli pięściarz, który miał wygrać walkę atakiem i ciągłą presją, wyprowadza mniej ciosów od defensywnego i rzekomo ciągle uciekającego Mayweathera, to znaczy, że coś tu jest nie tak. To filipino nie wywiązał się ze swojej roboty.

no i dobra koleś jestem januszem (a nawet markiem) boksu, ale jak UWAGA k**** - walkę stulecia       - wygrywa czarnuch, który 80% czasu spędza w narożniku skitrany za poczwórną gardą jak mała dziwka w obecności trynkiewicza, to nie będę walił do tego konia, BO MIAŁ FAJNĄ PRACĘ NÓG. c***owa walka jak i c***owy sport, który skończył się 15 lat temu, a nokaut w poważnej walce to ostatni raz był chyba w latach 90

 

RZEKŁEM

[Baptizia]

Hall of Fame e-nba

[Elwood]

raz- mój ojciec ma na imię Bogdan, więc wypierdalać grzecznie proszę

dwa - walka stulecia? k****, co 5 lat jest walka stulecia w min 2 wagach. w latach 90 walki stulecia to były tyson vs lewis vs holyfield

w tym stuleciu juz była taka walka, lewis vs kliczko. patyczaki, co walczą w kategoriach o 2 pułapy niższych niż moja słuszna waga, to żądna walka stulecia

ps - janusze, c***owe piwa, curlingi - jeden lubi pomarańcze, inny jak mu stopy śmierdzą. szacunku do drugiego bo potem pysk opuchnięty

a kiełba z biedry ma 86% zawartości mięsa, jest więcej warta od oryginalnych sokołowskich i krakusowych produktów. mniej traci po obróbce termicznej.

tak, jestem kiełbasofilem na odwyku

gdyby nie to, że jutro mam koncert Armii i Luxpiździedy to bym jechał dalej.

a tak libfraumiś + fortuna morela + żytnia pigwa + W Ciemności za godzinę

up the irons

[Baptizia]

Nie no ale tak na serio to nie upraszczajmy. Wiadomo, że najlepiej ogląda się w ringu stu kilowych bokserów bo tam każdy cios ma swóją wagę.

Ale jeśli ktoś interesuje się boksem to walki z udziałem takiego Mayweather'a, Hatton'a czy Cotto to też prawdziwa uczta.

 

Oczywiście prawdziwy entertainment to waga ciężka bo łatwiej to sprzedać w szerszym gronie(nie koniecznie fanów sportu).

 

I też uwielbiam kiełbasę.

[maro]

Tyson vs Lewis vs Holyfield. Faktycznie wielkie walki stulecia. Lewis robiący za etatowego nudziarza heavyweight. Pykanie i asekuracja to główne jego cechy. Tyson, który zdaniem jego zagorzałych fanów był past prime już w walce z Duoglasem w 90 roku. Później była odsiadka i Mike, który wychodził do Holy'ego bez dynamiki, balansu i kondycji przez co po peek-a-boo zostały tylko wspomnienia. W 2002 do Lewisa wyprowadzono już tylko żelazne zwłoki, a sama walka była do jednej mordy. Aż przykro było patrzeć. O jakich walkach stulecia tu mowa? Najlepsze walki w heavyweight lat 90-tych dawali Bowe z Holyfieldem, Bowe z Gołotą i Ibeabuchi z Tuą. Reszta to popłuczyny. Albo za późno albo nuda (Lewis vsHoly) nie mniejsza niż w sobotę.

[Elwood]

PPV,oglądalność, hype - mówiąc o jakości boxerów wspominałbym thrilla in manilla, trzypak Ali-Frazier-Foreman

AF9, waga ciężka to waga królewska nie bez powodu. Fakt, fajnie popatrzeć na lżejsze ciekawe pojedynki De La Hoyi, Alayi czy Prince`a - ale krem de la krem to ciężkie tematy, ciosy urywające dupę etc.

[Gość (Przemek...)]

Ustalmy:

 

Wódka

Cycki
Piwo

Whisky
Kiełbasa
Koszykówka
Boks (ale tylko waga ciężka)
Curling
Snooker

Slayer bez Iron Maiden

 

idę dalej oglądać 2001 Odyseję kosmiczną...

[Baptizia]

Ustalmy:

 

Wódka

Cycki

Piwo

Whisky

Kiełbasa

Koszykówka

Boks (ale tylko waga ciężka)

Curling

Snooker

Slayer bez Iron Maiden

 

idę dalej oglądać 2001 Odyseję kosmiczną...

Kolejność zjebałeś..

 

Cycki

Kiełbasa

Wódka

..tutaj obojętnie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Curling

Snooker

[RappaR]

Wódka

Pizza

Koszykówka

Cycki

Mimo wszystko to forum o e-nba.

Dalsza kolejnosc jara tylko pedałów.

[Elwood]

Moja Agnieszka

muzyka

basket

alko - jakiekolwiek

komixy

grzyby und przyroda

pornografia

książki

filmy i seriale

cebularze

[Gość (Przemek...)]

O pierogach zapomniałem  

[kulfon]

pojebalo was, grzyby w top10 albo wodka nad pizza, zwyrodnialcy

[Baptizia]

A to pierdolcie się - myślałem, że wybieramy z tego co jest

[Elwood]

tworzymy większą pulę men, pulę stulecia

grzyby nad ryby 4ever 

[tegotamtego]

Cycki

Cycki

piwo

kiełbasa

dziwki

[the4yeast]

all time fantasy trzeba zrobić, podwawelska kontra kiszone

[Elwood]

Na offseason w sam raz, jebnie się listę szindlera, top of the pop, kapusta vs ogóry i ogień