[East 1st Rd] Hawks (1)- Nets (8)

[Cris155s]

Nie ma jeszcze tematu, jak i mozna bylo sie spodziewac. Jak mawial Przemek K., ze nikt nie lubi atlanty, a fanow netsow tez nie zawielu ta seria jest chyba najmniej emocjonujaca. 

 

Dzis glownie sie zastanawialem czy Nets moga sprawic jakies problemy i jedyne do czego doszedlem to, ze tylko sami zawodnicy atlanty moga ta serie przedluzac. W zasadzie tylko Lopez wygladal w pelni na wartosciowego zawodnika ale on jeden to za malo na tak dobrze zorganizowany zespol.

 

Jednak jesli dojdzie jakos do nerwowych koncowek moze potoczyc sie roznie, nie wiem kto w Atlancie tam cos konczy i chyba to jest ich glowny problem.

 

Kazdy win Nets to bedzie sukces.

 

 

[just like mike]

D-Will pewnie znów włączy wyższy bieg i Nets sprawią niespodzianke

[MarcusCamby]

Nie ma ankiety, ale po cichu liczę że to będzie gorąca seria i chłopaki z Nets jeszcze pokażą co to jest dobry basket

 

Nic za tym po RS nie przemawia, JJ i spółka wyglądali przeważnie tragicznie, ale na PO mogą te zblazowane gwiazdy jeszcze spiąć tyłki i wyrwać chociaż z 2 mecze.

 

Oby się JJ przypomniał kibicom z Atlanty

[kondzio]

Jeśli gdzieś może byc niespodzianka to chyba tu

[Cris155s]

Jaka niespodzianka...

 

Jak w jakis magiczny sposob doszli ich na 3 punkty, timeout atlanty, poszedlem zajarac i jak wrocilem bylo juz + 16....

[wowo]

Nudny ten mecz szkoda czasu.

[Cris155s]

jakby JJ trafil z jedna trojke jakas szansa byla co i tak nie zmienia faktu, ze hawks kontrolowali caly mecz i jak tylko robilo sie niebezpiecznie odrazu odskakiwali. za malo lopeza i za duzo strat end of story 

[Raf85]

Nets zagrali przyzwoicie, spodziewałem się czegoś gorszego z ich strony. Thaddeus Young to naprawdę udany deal dla Brooklynu, za dużo strat. Niech żałują, że nie oddali Derona do Kings gdy mieli okazję. Mimo wszystko lubię ten klub.

Hawks zagrali swoje, trzymali kontrolę choć były momenty gdzie miałem serce w przełyku i bałem się, że to przegrają. Takiego Korvera i lepszego nawet chcę oglądać cały czas

Edytowane 20 Kwietnia 2015 przez Raf85

[SlaKB]

Hawks sprawili chyba największą niespodziankę w tym sezonie. Nikt na pewno nie przewidywał, że Hawks bez żadnego superstara zrobią 60w, wygrają wschód i zagrają najlepszy miesiąc w historii NBA. W ogóle NBA idzie coraz bardziej w stronę zespołowości. Mam jednak nadzieję, że cała liga nie pójdzie w tym kierunku, oglądanie 3-4 drużyn grających w stylu Spurs czy Hawks jest fajne, ale nie chciałbym żeby grali tak wszyscy. Drużyny zbudowane wokół jednego zawodnika są w tej lidze potrzebne i w dużym stopniu to one odróżniają koszykówkę NBA od europy. W PO niby to gwiazdy robią różnicę, ale Hawks powinni sobie poradzić z Nets.

 

Brooklyn, a głównie Lopez pod koniec RS wrzucili wyższy bieg i grali nie najgorzej. W sumie wolałbym, żeby Nets byli na siódmej pozycji i grali z Cavs, a Boston grał z Hawks. Nets powinni być sporo trudniejszym i mniej wygodnym przeciwnikiem niż Celtics. D-Will i Lopez wspomagani Youngiem mogą nie być przyjemnym przeciwnikiem dla Atlanty i nie zdziwię się jeśli ta seria trochę potrwa. Na pewno Hawks będzie mieć dużo trudniejszą przeprawę niż Cavs i Bulls. Chyba, że Atlanta wróci do swojego poziomu ze stycznia, wtedy mogą być nie do pokonania. 

 

Hawks mimo tego, że nie mają żadnego superstara mają w sumie spory potencjał i są nieźle dopasowani. Dodatkowo Budenholzer wygląda na mądrego gościa i wszystko dobrze poukładał. W Atlancie nie ma specjalnych dziur ani w obronie ani w ataku. Dodatkowo jest kilku zawodników, którzy mogą wziąć ciężar gry na siebie. Co prawda pod koniec RS, Hawks nie wyglądali już tak dobrze i nie są do końca sprawdzeni w PO, ale powinno być ok. 

 

Mimo tego, że Hawks są świetni itd. to Nets powinni wyrwać dwa mecze. D-Will ostatnio grał na niezłym poziomie. Brook grał na poziomie TOP5 centrów w NBA, a Young dobrze tam pasuje. Hawks na pewno nie będą mieli bardzo łatwej przeprawy.

 

Mój typ: 4:2 dla Hawks

[KBJ]

Swoją drogą, rzuty pierwszej piątki Hawks z wczoraj:

- Carroll 12

- Horford 12

- Korver 12

- Teague 12

- Millsap 11

 

Shiiiieeet.

[halfoat]

Ostatnio przeczytałem, że żaden gracz Hawks nie zdobył w tym sezonie 30 punktów. Nigdy nie zdarzyło się, aby w drużynie odnoszącej ponad 50 zwycięstw, nie było takiego gracza (a co dopiero mówić o 60 wygranych). W sumie zastanawiam się, czy to jednak nie będzie słabość Hawks.

[Eld]

Nie sądzę halfoat. Kosz to gra zespołowa. Co z tego że masz jednego kozaka, a reszta stoi i patrzy. Wolę mieć pięciu takich w drużynie co nie rzucają 30 pkt, niż jednego z rekordem triple-dobule w sezonie i nie wejść do play-off.

[ignazz]

Chodzi o to że jak maszyna stanie to warto mieć samograja plus bonus calls

[Nightdew]

Chodzi o to że jak maszyna stanie to warto mieć samograja plus bonus calls

 

Kwestia taka, że ta maszyna już pół roku w gazie. Jeżeli nie zatrzyma się do finałów to kto wie.

Edytowane 21 Kwietnia 2015 przez Nightdew

[Bogut]

Chodzi o to że jak maszyna stanie to warto mieć samograja plus bonus calls

Większa szansa jest że to samograj się obsra i one-man show stanie niż taka maszyna jak Hawks. W Atlancie bardziej obawiam się o to, że ten zestaw ludzki jest na suficie swoich możliwości i więcej się z niego nie wyciśnie podczas gdy tacy Cavs i wielu innych ma jeszcze miejsce na progres. Brak bonus calls w późniejszych seriach oczywiście powinien być minusem dla Jastrzębi.

[SlaKB]

Przecież ignazz napisał, że najlepiej grać tak jak Hawks, ale mieć w zapasie jakiegoś samograja w razie czego. A to czy lepiej mieć team taki jak Hawks czy drużynę zbudowaną wokół superstara jest dyskusyjne. Ile drużyn zdobyło misia nie mając superstara? (tak wiem, mało było też druzyn grających jak Hawks, ale to chyba pokazuję, że stworzyć taką drużynę jest trudniej niż zbudować drużynę wokół superstara.)

 

Z tym, że Hawks raczej nie mają miejsca na progres to się zgodzę, ale z drugiej strony nie wiadomo czy tacy Cavs ten progres zaliczą.

[ely3]

Wystarczy 7 minut aby sobie uświadomić że Atlanta ma kolesia nie do zatrzymania. Ciekaw jestem co było jak by on rzucał tyle co Curry.

Korver jest w tak fantastycznej formie przez cały sezon że to jest nie do uwierzenia - oglądanie jego szybkości tego jaki ma wyskok poezja. Do tego świetne sety . Do tego Sap który jest po prostu wszędzie i praktycznie nawet Horforda nie potrzebują aby Brooklyn wyglądał jak zespół z PLK

[bankrut]

D-Will co z ciebie wyrosło... 

 

https://www.youtube.com/watch?v=nw5mgSgVCkQ&feature=youtu.be

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez bankrut

[airmax]

To, że nie trafił to nic, każdemu się zdarzy. Ale reakcja później? Tak jakby mu nie zależało kompletnie.

[Raf85]

Dzisiaj było nerwowo, ale Hawks udało się to dociągnąć. Deron i JJ najgorsza para liderów w lidze? Koszą kupę kasy, a mają kompletnie w**ebane. Brook Lopez ucieknie przy lepszej okazji chyba, że maxa mu dadzą. Mimo rywalizacji lubię Nets i też nieco kibicuje, ale żal tyłek ściska jak się na nich patrzy.

Teraz jedziemy do NYC... pora na 3-0