[West 1st round] Portland Trail Blazers - Memphis Grizzlies

[SlaKB]

To forum schodzi na psy.

 

Do czego to doszło, żebym to ja zwykły szaraczek tego forum musiał zakładać temat o serii w Playoffs i ciągnąć całe forum na swoich barkach w Playoffs (!!!). ;]

 

Memphis mieli problemy w drugiej części sezonu i nie wyglądali zbyt dobrze, mimo tego zostali chyba nagrodzeni za świetną pierwszą część sezonu dostając chyba najłatwiejszego przeciwnika jakiego mogli dostać. Dodatkowo mając 5th seed będą mieli HCA. To czy w drugiej rundzie graliby z GSW czy Spurs raczej nie robiło im większej różnicy więc ta seria z Blazers jest najlepszym co mogli dostać. Tym bardziej, że nikt raczej nie myślał, że uda im się utrzymać ten drugi seed. 

 

Ogólnie Portland mogli trochę namieszać w PO, ale niestety pech ich nie opuszcza. Wypadł im jeden z najważniejszych graczy Wes, dodatkowo nie wiadomo co z Afflalo, który mógłby w jakimś stopniu zastąpić Matthewsa. Dodatkowo już bardzo długi czas Aldridge gra z kontuzją przez poziom jego gry jest na pewno sporo niższy. Nie do końca też wiadomo gdzie podziała się forma Lillarda i co się z nim dzieję. Ta cała szopka z ASG chyba trochę źle na niego wpłynęła. 

 

Mimo tych problemów PTB mogą oni napsuć sporo zdrowia Grizzlies. Za LMA ktoś z dwójki Gasol/Z-Bo będzie musiał biegać daleko od kosza, co ani jednemu ani drugiemu nie do końca pasuje. Poza tym może Lillard wreszcie się obudzi, a wtedy ta seria może okazać się bardzo ciekawa. Nie zmienia to jednak faktu, że Memphis mieli ogromnego farta i trafili najlepiej jak mogli. Grając w pierwszej rundzie z Clippers/Spurs/Rockets, prawdopodobnie bez HCA w obecnej formie raczej nie mieliby żadnych szans. 

 

btw. Jestem bardzo ciekawy czy w Playoffs Grizz wyjdą z tego dołka i czym ten spadek formy jest spowodowany? Jakieś kłótnie w drużynie czy o co chodzi? 

 

Grizz ogólnie mają dużo bardziej kompletny skład niż w poprzednich latach, mają wreszcie jakiś strzelców za 3, pozbyli się Prince, mają wreszcie SF przynajmniej na poziomie średniej ligowej i w pierwszej części sezonu myślałem, że trochę w tych PO namieszają, ale z obecną formą druga runda to jest raczej max co mogą osiągnąć. 

 

Mój typ: 4:2 dla Grizzlies

[Cisza]

Trudno, że jutro poniedziałek czekam na MEM! Nie wiadomo czy Conley i Allen zagrają. BTW uważam, że każda seria, w której jest Memphis będzie ciekawa.

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez Cisza

[BiałaCzekolada]

Szkoda mi Blazers, bo w pełnym zdrowiu to byłby chyba trzeci najlepszy i najbardziej kompletny team na Zachodzie. Mega niesprawiedliwe, że takie poważne kontuzje dotykają akurat tak ciężko pracujących ludzi i setki godzin na treningach procentuje w zerwanym Achillesie. Klątwa Blazers ciągle działa.

 

Blazers z Wesem byli +13 na 100 posiadań, a z Afflalo już  -4. Tacy goście jak Matthews to mega skarb, co mecz dostajesz od nich twardą obronę, hustle 24/7, kilka trójek i 15 ppg pewne jak amen w pacierzu. Regularność w NBA to jest to co odróżnia takich bolków jak Shannon Brown czy Martell Webster,  którzy czasem wypalą z 25 punktów – ale na co dzień nadają się do szorowania szkolnej stołówki od prawdziwych kozaków jak Wes Matthews.

 

tak nawiasem mówiąc – Klay Thompson to dla mnie rich man’s Wes Matthews.

 

No ale nie skreślałbym ich za bardzo – bo ciągle są jedyną drużyną w tym pojedynku, którą stać na zrobienie 14 punktów w 3 minuty i ofensywnie – póki z boiska nie zejdzie lineup Lillard-McCollum to przewaga nad Grizz jest kolosalna. Grizzlies od czasów kiedy Courtney Lee niczym skruszony czterdziestolatek z kryzysem wieku średniego – wrócił na swój normalny poziom – nie mają zbyt wiele do zaoferowania w ataku, a Mike Conley chyba się wkurwił, że wszyscy go tak kochamy i nie potrafimy powiedzieć o nim złego słowa – że na złość zaczął słabo grać.

 

x factor: Joel Freeland – Grizzlies mogą mieć z nim kłopot, szczególnie że nie będą czuli się komfortowo ani z Gasolem poza pomalowanym ani z Zachiem ganiającym po obwodzie. Może na początku serii nie będzie tego widać, ale Stotts to stara szkoła Ricka Carlisle – i na pewno sięgnie po to jak zacznie się robić nieciekawo.

 

player2watch: Tony Allen vs Lillard. Lillard gra gorszy sezon, ale ogólnie rok temu nie robił sobie nic z agresywnego stylu Beverley’a i jak nie będzie go potrafił zatrzymać również Allen – to Blazers mają ogromną przewagę w ataku i nie powinni tego przegrać.

 

player-not2-watch: Dorrell Wright – wymowne, bo kibice Blazers na pewno liczą, że Wright w zwiększonej roli trafi kilka kluczowych rzutów. Nie trafi.

 

najtrudniejsza seria do oceny, ale póki nie zobaczę czegokolwiek w ataku od Grizzlies –

to stawiam na Blazers w 7.

[just like mike]

 

 

 

 

 

 

player-not2-watch: Dorrell Wright – wymowne, bo kibice Blazers na pewno liczą, że Wright w zwiększonej roli trafi kilka kluczowych rzutów. Nie trafi.

 

 

zgadza się, nie trafi nic bo jest kontuzjowany i w ogóle nie zagra w tej serii

 

Jeśli chodzi o Blazers to wiadomo, że dziś wystąpią Lopez, Lillard i Aldridge. Reszta to game time decisions

[Alternative]

Hmm... mnie się wydaje, że PTB właśnie się bardzo c***owo matchupują z Grizzlies. Miśki mają w dodatku kurewsko dużo kilogramów pod koszem i to PUNKTUJĄCYCH kilogramów. Blazers nie mają nikogo, kto może ustać Zacha 1 na 1. Lillard ma zatrzymać Conley'a? Jemu Udrich może rzucić 20 pkt... 

W dodatku ławka... wejdzie Udrich, Calathes, Carter, Green, Koufos i czym odpowiedzą Blazers? Będą grać Aldridgem po 48 minut? To się nie może dobrze skończyć. 4-0 dla Miśków. 

[maro]

Póki nie zobaczę, to nie uwierzę, że Memphis Grizzlies są w stanie zesweepować kogokolwiek w PO.

[kondzio]

Memphis w 6

[Karol PTB]

Hmm... mnie się wydaje, że PTB właśnie się bardzo c***owo matchupują z Grizzlies. Miśki mają w dodatku kurewsko dużo kilogramów pod koszem i to PUNKTUJĄCYCH kilogramów. Blazers nie mają nikogo, kto może ustać Zacha 1 na 1. Lillard ma zatrzymać Conley'a? Jemu Udrich może rzucić 20 pkt... 

W dodatku ławka... wejdzie Udrich, Calathes, Carter, Green, Koufos i czym odpowiedzą Blazers? Będą grać Aldridgem po 48 minut? To się nie może dobrze skończyć. 4-0 dla Miśków. 

Udrich powinen miec testy antydopingowe zrobione zaraz po drugiej kwarcie

Co do PUNKTUJACYCH kg LMA sobie poradzi. Narazie gra mocno srednio jesli chodzi o skutecznosc, ale jesli chodzi o gre na kg to zjada Zacha.

 

Mam nadzieje ze cos zaczniemy grac.Szczegolnie Damian bo to wyglada fatalnie.

[kungfubestia]

Lillard fatalnie gra nieprzypadkowo, chłopaki robią na nim mega robotę

[Cisza]

Dobrze go ograniczają, Aldridge też musi się napracować by Z-Bo i Marca przepchnąć. W zabawie z typowaniem postawiłem na GSW - matematyka ale czuję, że jak Mem by z nimi wygrają to i wygrają w finale, ale to jest pierwszy mecz i daleka droga.

[SlaKB]

Jemu Udrich może rzucić 20 pkt...

 

Nostradamus. ;]

[Karol PTB]

Nostradamus. ;]

Nie wiem jak na codzien gra Uldrich... ale 1 i 2 kwarta w jego wykonaniu, to cos jak kwarta Klaya T. co trafil wszystko. No zdarza sie :-)

 

Możliwe, że na Damianie robili dobrą robotę. Ale coś jest nie halo, jak mija wszystkich i wchodzi pod kosz z którym jest sam na sam i piłka mu nie wpada. Rzuty z połdystansu tez nie wpadaly jak miał sporo czasu na oddanie rzutu.

 

Nie wiem, może jest przemęczony?? Nie potrafie zrozumieć skąd ta obniżka formy.

[barcalover]

Nie wiem jak na codzien gra Uldrich... ale 1 i 2 kwarta w jego wykonaniu, to cos jak kwarta Klaya T. co trafil wszystko. No zdarza sie :-)

 

Na co dzień Udrich jest zdaje się statystycznie jednym z najlepszych z mid-range w lidze. Gdzieś mi się takie zestawienie przewinęło.

[ely3]

Zasadniczo Memphis sobie ustawiło fajnie drabinkę bo Portland najlepiej broni na obwodzie za 3 sęk w tym że Memphis akurat nie tam ma swój potencjał ofensywny .I to już widać po pierwszym meczu tej serii. Nie ma szans aby Blazers wygrali wiecej niż 1 mecz. Nie mają żadnej siły podkoszowej a sami niewiele obronią pick and rolla

 

Stawiam 4-1 a potem seria z Golden gdzie nie oszukujmy się ale Draymond Green będzie szybciutko schodził z parkietu bo dotychczas w każdym meczu był masakrowany przez  Z-Bo i ostatnio długie minuty grali Lee w obronie na Z-Bo bo Green tylko łapał faule

 

Pierwsza runda jak na razie jest mega nudna. Słabe mecze bez koszykówki na chocby rozsądnym poziomie. więcej błedów niż udanych akcji

[Alternative]

Tak, tylko czy na drugą rundę Allen i Conley będą zdrowi? Bez nich Miśki nie mają czego szukać.

[ely3]

A co jest Allenowi?

Bo ja widziałem w tym meczu gościa który masakrował kadego kto miał pecha stać przed nim

[Alternative]

Niedawno był wyłączony z gry i dlatego to pytanie, bo nie wiem czy to było coś poważnego, czy może się odnowić itd. Moja wiedza z medycyny kończy się na świadomości, że lepiej tę działkę zostawić innym. ;P  Dobrze, że teraz jest ok i oby tak zostało. 

[Cisza]

Allen coś z dłonią miał/ma. Co do Beno to zdarzały się takie mecze w sezonie, że jak wchodził drugi garnitur to Beno po picku Kosty/Marca wchodził na mid i po prostu trafiał, i zazwyczaj robił to seriami.

[just like mike]

Podobało mi się starcie LA z pulpetem. Reszta Blazers c***owa na czele z Damianem "I deserve to be in ASG" Lillardem.

[Cisza]

Oglądałem ten mecz live a w sumie nic z niego nie pamiętam...odwykłem od oglądania w nocy