Skocz do zawartości

[West 1st Rd] Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs


LAF

Wynik :  

103 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wynik :

    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 4:0
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 4:1
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 4:2
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 4:3
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 0:4
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 1:4
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 2:4
    • Los Angeles Clippers - San Antonio Spurs 3:4


Rekomendowane odpowiedzi

Fani Spurs jak fani Barcelony. Trawa za wysoka, słońce w oczy i sędzia oszust ;]

jestes tepym ignorantem i tyle.

w calym temacie byly moze dwie zle opinie o gwizdkach w game  7 a ty wrzucasz wszystkich fanow spurs do wora jakiejs pizdowatej barcelony. po ch.. prowokujesz jak gimbus?

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

 

Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers Clippers

 

Chris Paul MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP MVP

 

Doc w TOP 3 coachów

 

Bardzo dobry mecz Griffina i Banrnes'a , Redick w drugiej połowie zaczął trafiać . Jamal Crawford z ławki dał dużo i zagrał dobre spotkanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie przesadzajcie. Dosyć długo spurs było raczej dla spokojnych koneserów. Dwa finały zjednaly szacun większej ilości fanów gdzie nielubiany raczej TD (nudaaaa) zebrał w końcu uznanie ale to normalne ze każdy chce dłużej show.

 

Zespolowosc i obniżanie statystyk indywidualnych nie zjednywala rzeszy fanów niedzielnych a i o bonus calls było od lat trudno.

 

W serii spotykam się z ocena ze gwizdane pod spurs a ja się zastanawiam ile łokci nie gwizdane jako ofensow CP3. Nawet ta akcja jak się kontuzjowal była faulem na Millsie bo lapa poszła na całego ;-)

 

Nie płacze o to jednak bo clips byli lepsi. Nie dużo ale lepsi.

 

Fani dziś mają czarny smutny dzień wiec juz nie dokladajcie do pieca jakoby byśmy plakali o coś.

 

Ten mecz pokazał mi ile przez lat radochy dali mi TAMCI spurs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie, kiedy w tym sezonie mistrzostwo jest do wygrania najłatwiejsze, bo nie ma już Miami i OKC. To Spurs się wykoleiło na I rundzie. Ostatnie mecze RS grali świetnie, a Green z Leonardem grali kosmos. Od spotkania z Pelicans wszystko się zacięło.

 

To koniec pewnej ery. Spurs to ostatnia ekipa, gdzie liderem był gość z rocznika '70. Teraz Kobe, Nowitzki odchodzą już w zapomnienie, a Duncan myślę, że w następnym roku jednak mocno zejdzie z minutami albo statami.

 

Najbardziej mnie zawiódł Kawhi Leonard, który dla mnie rozegrał słabe ostatnie dwa spotkania i nie było z jego strony "hero mode", gdzie rzuca 30 punktów i prowadzi Spurs do awansu. Wszystko dalej musiało być grane przez 39-letniego Duncana.

 

Ciekawe też czy nastąpi do przełamania "Big 3" Spurs i odejścia Manu, który już tylko przeszkadza i jego czas dobiegł końca. Najgorsze, że Spurs byli zdrowi i jedynie problemy miał Tony Parker, a jednak odpadli. Rok temu po finałach z Heat nie spodziewałem się takiego scenariuszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze, że Spurs byli zdrowi i jedynie problemy miał Tony Parker, a jednak odpadli. 

Ej, ale bez przekręcania faktów.

 

Tony Parker grał półżywy, chyba nawet lekarze Spurs pogubiliby się przy wyliczaniu wszystkich jego urazów.

Tiago Splitter wrócił po poważnej kontuzji, zresztą za szybko.

Kawhi Leonard grał cały czas z kontuzją.

 

3 zawodników z s5. Jak to oznacza "zdrowi", to "chorzy" byliby chyba dopiero w grobie. ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok-dwa lata temu za powiedzienie, że nie jest w top3 by się pytano pojebało?

z Dociem jest jeden problem, jest c***owym trenerem ofensywy, w Bostonie tak samo jak w LA problemy nie raz byly zeby zdobyc jakiekolwiek punkty w roznych okresach meczow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Dociem jest jeden problem, jest c***owym trenerem ofensywy, w Bostonie tak samo jak w LA problemy nie raz byly zeby zdobyc jakiekolwiek punkty w roznych okresach meczow

I pomimo tego c***owego trenera ofensywy, Doca, Clippers od kiedy on ich trenuje mają najlepszy atak w lidze. Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby trenował ich jakiś niec***owy trener.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pomimo tego c***owego trenera ofensywy, Doca, Clippers od kiedy on ich trenuje mają najlepszy atak w lidze. Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby trenował ich jakiś niec***owy trener.

Dobry atak to nie zasługa Doca. Zawodnicy się rozwinęli po poprzednim sezonie, Doc nie jest żadnym cudotwórcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry atak to nie zasługa Doca. Zawodnicy się rozwinęli po poprzednim sezonie, Doc nie jest żadnym cudotwórcą.

Ja nie twierdzę, że Doc jest cudotwórcą i wybitnym trenerem (szczególnie w X&Os), ale wydaje mi się to dosyć ciekawe, że pomimo tego, że jest c***owym trenerem ofensywy (a więc w obronie musi być sporo lepszy, no chyba, że od ponad 15 lat jeszcze się na nim nie poznali w lidze) od kiedy przyszedł do Clippers, ci mają najlepszy atak w lidze.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kijek ironizowal moj post z innego tematu

 

anyway, ofensywa jest bardzo dobra dlatego ze maja mase talentu, w tym CP3, czy uznawales w 1 sezonie miami z lebronem i wadem ich ofensywe za bardzo dobra, ulozona? Czy pilka tam pieknie smigala? Byla stagnacja w ataku czy jej nie bylo?

 

widziales wszystkie playoff runy Doca i jego druzyn? kojarzysz moze mecze z miami w 2012? Gdzie bywaly sytuacje ze nie zdobywali w kluczowych momentach meczy przez 2-3 minuty zadnego punktu, albo 2 punkty?

http://espn.go.com/nba/boxscore?gameId=320607002

 

79 punktow u siebie w kluczowym game 6

 

potem w nastepnym meczu na wyjezdzie co prawda, 7 mecz

 

  1 2 3 4 T BOS 27 26 20 15 88 MIA 23 23 27 28

101

15 punktow w 4 kwarcie, takich meczy bylo wiele w bostonie, takze smiem twierdzic ze slabe kwarty Blake'a wynikaly miedzy innymi ze zmeczenia co Doc potem bardzo slusznie poprawil, i tego ze jedyne co Doc oferuje takiemu graczowi to pick and roll i iso ball

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anyway, ofensywa jest bardzo dobra dlatego ze maja mase talentu, w tym CP3, czy uznawales w 1 sezonie miami z lebronem i wadem ich ofensywe za bardzo dobra, ulozona? Czy pilka tam pieknie smigala? Byla stagnacja w ataku czy jej nie bylo?

To inne ekipy takie jak Warriors, Cavs, Mavs, Thunder albo Spurs nie mają "masy talentu"? Jakoś nie wydaje mi się, żeby Clippers pod tym względem się jakoś znacząco wybijali, aby móc wszystko zwalić na "masę talentu" i tak c***owy trener jak Doc powinien jednak im przeszkodzić zrobić b2b najlepszy atak. W 1. sezonie Miami ich ofensywę uważałem za bardzo dobrą, ale nie ułożoną. Śmiganie piłki to nie jest wyznacznik dobrego/złego ataku. Liczą się punkty.

 

widziales wszystkie playoff runy Doca i jego druzyn? kojarzysz moze mecze z miami w 2012? Gdzie bywaly sytuacje ze nie zdobywali w kluczowych momentach meczy przez 2-3 minuty zadnego punktu, albo 2 punkty?

Widzałem, mam nadzieję jednak, że bierzesz pod uwagę, że przypominasz mecze Celtics, a mówimy o ataku Clippers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, ale na teraz na pewno nie jest w top3. szanujmy się.

 

Z pozostałej ósemki trenerów która jeszcze w grze, być może. Zależy jakimi kategoriami się kierujemy. Nie mniej wygrana z Spurs i Popem dodała mu trochę punktów do każdej tabeli. Nie mniej biorąc pod uwagę RS i play-offy ( tych ośmiu co zostało ) wyżej jak dla mnie na pewno Buldożer i Kerr. Niżej na pewno żyd, witty, TT. Mam problem z kołczem Houston ( najlepszy regular od lat dla rakiet ). Dał bym na równi. Joerger - jakoś nie potrafię ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super seria pełna zwrotów i dramaturgii. Po pierwszym meczu sądziłem, że ta seria skończy się skończy się w 5 meczach dla LAC. Spurs wyglądali na zmęczonych. 2 mecz prezent od Blake i zamiast 2-0 zrobiło się 1-1. 3 mecz SAS świetnie grało w defensywie a LAC miało problem z ofensywą i mam 2-1. Czwarty mecz - dzień konia Austina i mamy 2-2. Piąty mecz - nieszczęśliwa dobitka DJ-a i jest 3-2 dla SAS. 6 mecz - Leonard, Parker i Manu grali w offensywie z zaciągniętym hamulcem ręcznym, gdyby nie dzień konia Belinelli to wynik nie byłby taki bliski. 7 mecz ciężko jest wygrać mecz jeśli przeciwnik rzuca za 3 z 50% skutecznością 1 trójka różnicy i wynik  byłby inny.

 

Można nie lubić spurs jako drużyny, ale każdy kto się interesuje koszykówką musi być pod wrażeniem ich systemu, sposobu gry, trenowania i ogólnej koncepcji. Pop to najlepszy trener obecnie w NBA. Nie pamietam w którym to było meczu, ale w pierwszych 2 Q Blake szalał pod koszem, a po przerwie SAS świetnie go wyłączyli zawsze gdy wchodził pod kosz miał ściane z trzech zawodników SAS, to było naprawdę imponujące, wynik punktowy był oczywiście mizerny po przerwie.

Tim - 39 lat i był najlepszym zawodnikiem w zespole. Z jednej strony szacun dla Duncana z drugiej San Antonio chyba mamy problem.

2 zawodników S5 było kontuzjowanych/po kontuzji Tony i Tiago i miałem wrażenie, że Tiago w kolejnych rundach grałby więcej.

Leonard - widać, że jeszcze potrzebuje czasu i narazie nie jest gotowy na bycie liderem drużyny, nie do końca się sprawdza jako 1 opcja. Tony zasadniczą grał słabą serie, ale trzeba pamiętać ze CP3 to świetny obrońca. Byłem trochę zaskoczony, że Patty nie grał więcej. Może w przyszłym sezonie to on będzie rozpoczynał.

 

O ile S5 u LAC to soliny produkt, to gdy wchodzi ławka poza Jamalem to obraz nędzy i rozpaczy. 6 zawodników wystarczyło na 1 runde, na 2 może to być za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze, że Spurs byli zdrowi i jedynie problemy miał Tony Parker,

nawet te jego problemy są bardzo wątpliwe (zresztą z jakimiś bólami to gra prawie każdy, Barkley to kiedyś ładnie opisał), bo przecież na przestrzeni serii miewał bardzo dobre momenty, gdy właśnie dzięki mobilności ogrywał clippers. a były to tylko momenty, ponieważ mimo wszystko miał przeciw sobie najlepszego defensywnego PG w lidze i stąd taka skuteczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.