Skocz do zawartości

NBA PLAYOFFS TYPER 2015


tomeczeg20

Rekomendowane odpowiedzi

nie no, głosowanie było wiążące, wygrała taka a nie inna opcja, więc nie ma co teraz ulegać szantażowi. a skoro nikt z was mimo postawy "i tak wygram" nie kwapi się do założenia tematu, to zaraz to zrobię bo i tak mam przygotowane. tylko podeślij mi Przem listę osób, które już dokonały wpłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no, głosowanie było wiążące, wygrała taka a nie inna opcja, więc nie ma co teraz ulegać szantażowi. a skoro nikt z was mimo postawy "i tak wygram" nie kwapi się do założenia tematu, to zaraz to zrobię bo i tak mam przygotowane. tylko podeślij mi Przem listę osób, które już dokonały wpłaty.

 

Załóż temat to zaraz pod twoim postem wstawię swój i bede go edytował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie przekonuje argumentacja Loraka. Prawda jest taka, że w dzisiejszej nba kontuzje zdarzają się tak często (albo tez inne losowe zdarzenia jak np. odpał Amare z 2007), że takie typowanie jest dość niemiarodajne jeżeli chodzi o znanie się na koszykówce. A przecież chyba o to nam chodzi, żeby się pobawić w to kto jest najlepszy w ocenie siły drużyn a nie żeby się "udało" komuś trafić. Dlatego te 5 pkt za mistrz to jest naprawdę racjonalne rozwiązanie i wg mnie tego powinniśmy się trzymać.

 

Najlepsze rozwiązanie będzie takie: Lorak stworzy temat do typowania gdzie opisze zasady (będzie tam 5 pkt za mistrza). Każdy kto będzie chciał grać wg tych zasad wpłaci hajs Przemowi. Jeżeli już wpłacił a nie chce grać wg tych zasad - napisze do niego pw a Przem mu jego pieniądze odda. Jeżeli powstanie alternatywne typowanie będzie mógł tam przelać swoje pieniądze.

 

Edit: Widzę, że Lorak przyjął inne rozwiązanie. W takim razie przedyskutujemy ten problem w przyszłym roku.

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie możemy skoro to tyle kontrowersji powoduje wyjebać całkiem te punkty za mistrza i po prostu zająć się typowaniem?

Bo to już nudne się robi..

Hey a może zrobimy 4 pkt za wytypowanie mistrza? A jak źle wytypujesz to -4. A jak nie chcesz go typować to 0.

Frajda na maxa :) 

Mnie przekonuje argumentacja Loraka. Prawda jest taka, że w dzisiejszej nba kontuzje zdarzają się tak często (albo tez inne losowe zdarzenia jak np. odpał Amare z 2007), że takie typowanie jest dość niemiarodajne jeżeli chodzi o znanie się na koszykówce. A przecież chyba o to nam chodzi, żeby się pobawić w to kto jest najlepszy w ocenie siły drużyn a nie żeby się "udało" komuś trafić. Dlatego te 5 pkt za mistrz to jest naprawdę racjonalne rozwiązanie i wg mnie tego powinniśmy się trzymać.

 

Najlepsze rozwiązanie będzie takie: Lorak stworzy temat do typowania gdzie opisze zasady (będzie tam 5 pkt za mistrza). Każdy kto będzie chciał grać wg tych zasad wpłaci hajs Przemowi. Jeżeli już wpłacił a nie chce grać wg tych zasad - napisze do niego pw a Przem mu jego pieniądze odda. Jeżeli powstanie alternatywne typowanie będzie mógł tam przelać swoje pieniądze.

 

Edit: Widzę, że Lorak przyjął inne rozwiązanie. W takim razie przedyskutujemy ten problem w przyszłym roku.

A kto powiedział, że oddam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie możemy skoro to tyle kontrowersji powoduje wyjebać całkiem te punkty za mistrza i po prostu zająć się typowaniem?

Bo to już nudne się robi..

tak by było najlepiej, ale do niektórych chyba nie trafia moja argumentacja. co jest dla mnie zaskoczeniem, bo przecież trzyma się kupy ;]

 

Luki, może po prostu zrobić jeszcze jednego typera w ogóle bez punktów za mistrza, ale też bez kasy co by nie wprowadzać podziałów? natomiast za rok ruszymy wcześniej z dyskusją i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak by było najlepiej, ale do niektórych chyba nie trafia moja argumentacja. co jest dla mnie zaskoczeniem, bo przecież trzyma się kupy ;]

 

Luki, może po prostu zrobić jeszcze jednego typera w ogóle bez punktów za mistrza, ale też bez kasy co by nie wprowadzać podziałów? natomiast za rok ruszymy wcześniej z dyskusją i tyle.

 

Można tak zrobić. Swoją drogą to na koniec porównamy jak różniły się typowania z tego typera z ósemką i tego z zerem. Gdyby coś w trakcie playoffs się zdarzyło ważnego to będzie chyba najlepszy argument za zmianą punktacji w przyszłym roku. ;)

Edytowane przez Luki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak by było najlepiej, ale do niektórych chyba nie trafia moja argumentacja. co jest dla mnie zaskoczeniem, bo przecież trzyma się kupy ;]

 

Luki, może po prostu zrobić jeszcze jednego typera w ogóle bez punktów za mistrza, ale też bez kasy co by nie wprowadzać podziałów? natomiast za rok ruszymy wcześniej z dyskusją i tyle.

Tak? No to spójrz ilu zostało pokrzywdzonych przez typowanie mistrza. Dwóch?

Wg Twoich teorii

 

Chodzi o zeszły rok

Można tak zrobić. Swoją drogą to na koniec porównamy jak różniły się typowania z tego typera z ósemką i tego z zerem. Gdyby coś w trakcie playoffs się zdarzyło ważnego to będzie chyba najlepszy argument za zmianą punktacji w przyszłym roku. ;)

 

No to równaj zeszły sezon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak? No to spójrz ilu zostało pokrzywdzonych przez typowanie mistrza. Dwóch?

 

Wg Twoich teorii

 

Chodzi o zeszły rok

więcej niż dwóch, bo należy też uwzględnić, że niektórzy (np. ja) wraz z kontuzją Ibaki zaczęli dawać ryzykowne typy, bo inaczej i tak nie byłoby szansy na zwycięstwo.

 

poza tym musisz trochę wyjść poza takie personalne patrzenie i odnieś się do liczb, które zaprezentowałem. a najlepiej sam przedstaw jakieś merytoryczne uzasadnienie 8 punktów za mistrza - czyli jakieś 20% wszystkich punktów jakie do tej pory uzyskiwali najlepsi po 15 typach. dlaczego jedno wydarzenie z 16 ma mieć ponad 15% wpływ na końcowy wynik? szczególnie wobec zwiększonej losowości w przypadku takiego typu z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. to są pytania, na które niestety nikt nie odpowiedział.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak? No to spójrz ilu zostało pokrzywdzonych przez typowanie mistrza. Dwóch?

Wg Twoich teorii

 

Chodzi o zeszły rok

 

No to równaj zeszły sezon

 

Ale dwóch wystarczy i już jest źle. A coś takiego dzieje się niemal co roku. Kiedyś na realgm powstał taki wątek, "kontuzje które zmieniły wyniki playoffs" i od 2000 roku były może ze 3 lata tylko gdzie nie można było sensownie argumentować za tym. Ale w tym roku już gramy inaczej więc nie ma co ciągnąć tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co jeszcze można zaproponować, jeśli by byli chętni, to żeby typowac mistrza można było przed dowolną rundą. Za typ na początku 8pkt, następna faza 6, później 4 i przed finałem 2. Kto będzie chciał być bardziej analityczny, to się wstrzyma i da swój typ później, kto woli na ryzykanta liczyć na duży handicap, ten da od razu.

Myślę, że to by mogło pogodzić wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więcej niż dwóch, bo należy też uwzględnić, że niektórzy (np. ja) wraz z kontuzją Ibaki zaczęli dawać ryzykowne typy, bo inaczej i tak nie byłoby szansy na zwycięstwo.

 

poza tym musisz trochę wyjść poza takie personalne patrzenie i odnieś się do liczb, które zaprezentowałem. a najlepiej sam przedstaw jakieś merytoryczne uzasadnienie 8 punktów za mistrza - czyli jakieś 20% wszystkich punktów jakie do tej pory uzyskiwali najlepsi po 15 typach. dlaczego jedno wydarzenie z 16 ma mieć ponad 15% wpływ na końcowy wynik? szczególnie wobec zwiększonej losowości w przypadku takiego typu z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. to są pytania, na które niestety nikt nie odpowiedział.

 

1 Kto Cię zmuszał do ryzykowania? 

2 Bo jest najważniejsze

Ale dwóch wystarczy i już jest źle. A coś takiego dzieje się niemal co roku. Kiedyś na realgm powstał taki wątek, "kontuzje które zmieniły wyniki playoffs" i od 2000 roku były może ze 3 lata tylko gdzie nie można było sensownie argumentować za tym. Ale w tym roku już gramy inaczej więc nie ma co ciągnąć tego tematu.

 

A kto mówi że jest zle skoro kolesie dobrze wybierali?

Akcję robi się na 2 osoby - jedna pilnuje szambonura, a druga już jak prawie całe wyciągnięte w odpowiednim momencie napierdala w sracz hektolitrywody by rury na błysk poczyścić. I do dna szambomajster ciągnie.

 

Mówisz serio? Czy mówisz teoretycznie jako przykład idealny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.