Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętamy że dark uważa iż wszystkie dobro jest wspólne i należy się tylko najlepszym

Nie powinno być dziedziczenka a tym samym wysokie podatki też saxdobre bo zabierają ludziom, którzy potencjalnie mogliby kasę źle zainwestować

Wówczas wszyztko zaczyna mieć sens

Nigdy nigdzie nie napisąłem ze wysokie podatki sa dobre, z wyjątkiem jednego podatku, spadkowego.

Sprawa innych podatków jest niejednoznaczna.

Wysokie są złe bo demoralizują, niskie są złe bo nie pozwalaja uczestniczyć państwu w dotacjach choćby do badań podstawowych które np. dały nam internet, albo nie pozwalają na zapewnienie bytu emerytom.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irlandia ma z tego co wiem niższe podatki jak my, ale nie o tym: właśnie przedsiębiorcy mają mega ułatwienie - Corporation Tax. Dlatego chociażby na Zielonej Wyspie rejestrują się... firmy z USA po tym, jak Obama zainspirował się Leninem.

 

W kwestii redystrybucji problem jest kwestia skali. Fajnie jest zrzucać się na obronność, naukę (jakąś podstawową, nie to co teraz xD ), podstawowe służby. Nie jest fajnie na partię neomarksistów (i każdą inną). Ludzie lubią działać. Mają hajs to go wydają. Na różne rzeczy, także na działalność charytatywną (polecam, wspomniany tu nie raz śp. ks Kaczkowski). Niedawno media donosiły, że zaliczono rekordowe wpływy z akcyzy na paliwo - dlaczego? Bo paliwo było najtańsze :grin: To jest podstawa ekonomii, 1 rok studiów.

Edytowane przez andy13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irlandia ma z tego co wiem niższe podatki jak my, ale nie o tym: właśnie przedsiębiorcy mają mega ułatwienie - Corporation Tax. Dlatego chociażby na Zielonej Wyspie rejestrują się... firmy z USA po tym, jak Obama zainspirował się Leninem.

 

W kwestii redystrybucji problem jest kwestia skali. Fajnie jest zrzucać się na obronność, naukę (jakąś podstawową, nie to co teraz xD ), podstawowe służby. Nie jest fajnie na partię neomarksistów (i każdą inną). Ludzie lubią działać. Mają hajs to go wydają. Na różne rzeczy, także na działalność charytatywną (polecam, wspomniany tu nie raz śp. ks Kaczkowski). Niedawno media donosiły, że zaliczono rekordowe wpływy z akcyzy na paliwo - dlaczego? Bo paliwo było najtańsze :grin: To jest podstawa ekonomii, 1 rok studiów.

Może nie za bardzo kojarzę, ale akcyza nie jest procentowa tylko kwotowa od litra, prawda? Zatem rekordowe wpływy przyniosło zwiększenie (nieformalne) procentu podatku od paliwa, prawda?  :nevreness:

 

Fajnie jest zrzucać się na obronność, naukę, służby. Niefajnie na partie. Chętnie się dowiem, na co jeszcze chciałbyś wydawać państwowe pieniądze, a na co nie :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno media donosiły, że zaliczono rekordowe wpływy z akcyzy na paliwo - dlaczego? Bo paliwo było najtańsze :grin: To jest podstawa ekonomii, 1 rok studiów.

 

Wszystkie wpływy podatkowe wzrosły dużo bo o 7,2%, nie tylko te z paliwa, więc ryzykowne twierdzić że to dzięki cenom paliwa wszystkie podatki wyglądają lepiej

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/mf-dochody-podatkowe-wzrosly-o-7-2-r-r-w-i-v-wykonano-40-8-rocznego-planu/fwg4yh

W dodatku ceny paliw rosną od marca

http://moto.money.pl/ceny-paliw/

Moze jakieś mafie przestały skutecznie wyprowadzac kase po tym jak PO oddała władzę, albo koniunktura ruszyła na samą myśl o 500+

Nie wiem

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jakoś elektryczność, silniki spalinowe, silniki parowe, kolej, czarny proch - wszystko powstało bez państwa, czyli jakoś się dało. 

Ile trzeba inwestycji i ile ryzykowania kapitału by wynaleźć czarny proch?

Silniki parowe już więcej.

Tylko ile trzeba było pracy i kapitału buy się dorobić rakiet mogących wynieść ładunek w kosmos?

To było zupełnie poza zasięgiem inicjatywy prywatnej.

Większosc prostych technologii juz odkryliśmy.

Zaawansowane technologie sa coraz droższe w ich wynajdywaniu, a prywatnii mają niechęc do ryzykowania kasy.

W Polsce na badania idzie bardzo mało bo państwo nie wspiera a dla prywatnych liczy się zysk a nie "miraże nowych technologii"

 

Weźmy taki reaktor termojadrowy

https://pl.wikipedia.org/wiki/ITER

Żaden prywatny za to sie nie weźmie skoro nie wiadomo czy działa.Jeśli będzie działa wtedy dopiero prywatni zaczna budować.

Koszt jednak opracowania technologii musza wziac na siebie budżety państw, bo prywatni nie maja zamiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60 lat temu też była krajem trzeciego świata.

Gospodarczo pierwswzym

Ile trzeba inwestycji i ile ryzykowania kapitału by wynaleźć czarny proch?

Silniki parowe już więcej.

Tylko ile trzeba było pracy i kapitału buy się dorobić rakiet mogących wynieść ładunek w kosmos?

To było zupełnie poza zasięgiem inicjatywy prywatnej.

Większosc prostych technologii juz odkryliśmy.

Zaawansowane technologie sa coraz droższe w ich wynajdywaniu, a prywatnii mają niechęc do ryzykowania kasy.

W Polsce na badania idzie bardzo mało bo państwo nie wspiera a dla prywatnych liczy się zysk a nie "miraże nowych technologii"

 

Jakoś telewizory, radio, samochody - to wszystko dało radę zrobić bez państwa. Zaprzeczasz faktom. Znowu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś telewizory, radio, samochody - to wszystko dało radę zrobić bez państwa. Zaprzeczasz faktom. Znowu. 

 

Nie wiem jak radio i samochód, nie chce mi się sprawdząc bo to wynalazki XIX wieczne więc jeszcze te które nie wymagały duzych nakładów ale telewizor jest skutkiem wynalezienia oscyloskopu, a ten wynalazł https://pl.wikipedia.org/wiki/Karl_Ferdinand_Braun który pracowłą za państwowe pieniadze.

Czyli to znów państwo zapłaciło za badania podstawowe.

 

Radio:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_radia_%E2%80%93_kalendarium

Podejrzewam że większośc tych ludzi którzy przyczynili się do powstania radia pracowało za państwowe pieniadze a nie za prywatne.

 

Już wklejałem kiedyś

https://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/wiecej-panstwa-prosze/

I tak upada mit inicjatywy prywatnej.

Ona korzysta tylko z tego co odkryją, zbadają ludzie którym płaciło państwo.

Prywatni sa doskonali w rozpowszechnianiu zyskownych technologii, ich upraszczaniu, cięciu kosztów.

Badania podstawowe i odkrycia ich nie interesują, korzystaja z tego co odkryje, zbada i dotuje państwo.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że istnieje taki nurt bardzo prężny że receptą na wszystko sa niskie podatki.

Wystarczy jednak spojrzeć na Szwecję i pomyśleć że kiedyś tam podatki były wyższe niż 50% PKB by zrozumieć że nie o to chodzi.

Podatek to tylko redystrybucja dochodów, jeśli ta redystrybucja kasy idzie na lepsze cele niż wydałby ją ten który który podatku nie zapłacił to wyższy podatek jest korzystny.

Przykład

Niskie podatki:

Masz biznesmena w Polsce który płaci niskie podatki i stać go na mercedesa - kupuje więc merca w niemczech i niemcy zarabiaja a nam pogarsza się bilans handlowy (import).

Wysokie podatki:

Biznesmena państwo złupiło i jedyne co go stać to wczasy nad bałtykiem zamiast merca - pojechał i wydał kase nakręcajac koniunkturę i dając pracę młodym pracujacym sezonowo nad morzem.

Państwo zabraną biznesmenowi kase wydało na jakieś idiotyczne nikomu niepotrzebne druki z-37 które dotyczą czegos tam, ale dzięki temu zarobiły tartaki, producenci papieru i drukarnie oraz ludzie tam pracujący i wszyscy oni zapłacili kolejne podatki.

To nie jest takie proste z tymi podatkami i ten wczesniejszy wykres to sugeruje

Po pierwsze podatek to nie tylko redystrybucja - zawsze dochodzą koszty związane z pobraniem podatku i koszty związane z wydaniem tak pobranych pieniędzy, których to kosztów by nie było gdyby zostawić te pieniądze w kieszeniach obywateli.

 

Po drugie skąd Ty niby wiesz co kupi bogatszy a co biedniejszy biznesmen? Może bogatszy kupi sobie mieszkanie w Polsce, a biedniejszy sprowadzi sobie Renault Clio z zagranicy?

 

Po trzecie już od jakichś 250 lat wykazuje się, że nie ma czegoś takiego jak "gorszy" bilans handlowy. To że importu będzie więcej niż eksportu jest statystyką, z której wyprowadzanie wniosku, że jest to "złe" (pogarszane przez zwiększenie importu) czy niekorzystne jest nieuprawnione. Polecam Adama Smitha czy Frederica Bastiata (w szczególności ten esej: https://mises.org/library/balance-trade), a ze współczesnych np. Lawrance'a Reeda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie jest zrzucać się na obronność, naukę, służby. Niefajnie na partie. Chętnie się dowiem, na co jeszcze chciałbyś wydawać państwowe pieniądze, a na co nie :nevreness:

 

Na co bym "chciał"? Na obronność, energetykę, badania podstawowe, policję, infrastrukturę i podstawową administrację, w tym wymiar sprawiedliwości. Wcale nie tak mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na co bym "chciał"? Na obronność, energetykę, badania podstawowe, policję, infrastrukturę i podstawową administrację, w tym wymiar sprawiedliwości. Wcale nie tak mało.

Badania podstawowe to służba zdrowia?

 

A renty i emerytury likwidujesz?

 

Może inaczej, to na co przestajesz płacić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.