Skocz do zawartości

How the Wild West was won...


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

No i mavs odbili sobie na 2 derbach teksasu!

szkoda porazki, o zwycięstwie dallas zadecydowala dobra postawa dirka a i powrót po kontuzji Howarda dołozyl

 

z rzeczy najbardziej zaskakujących jest kolejny bardzo dobry wystep Brenta Barrego, oj rosnie jego wartość i ja bym go w zimie za wysokiego ( nawet w pakiecie z Oberto) wymienił!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam w jakim temacie to bylo o czym chcę powiedzieć, ale ten topik ma w nazwie "west", wiec mysle ze drastycznej zmiany tematu nie będzie ;-)

 

Ktoś się ostro wykłócał (i to nawet nie jedna osoba), że Wschód niczym nie ustępuja Zachodowi, że poziom się wyrównał, nie ma co faworyzowac zachodu bo to już czasy nie te i teraz wszyscy są sobie równi. Byli chyba nawet tacy (którzy twierdzili że Wschod jest lepszy

 

Spójrzmy na tabelę...

 

W TOP 15 zespołów ligi, które mają >= 50% zwycięstw mamy 11 zespołów z zachodu i 4 ze wschodu. I tak to się polepszyło dla Wschodu, bo nie tak dawno Indiana chyba nie miała odsetka 50% a Clippers mieli ponad. Ale to już szczegóły.

 

Popatrzmy na outsiderów:

 

Ostatnia 10 to... 8 zespołów Wschodu i strach pomyśleć, co by było gdyby kontuzji nie złapał Gasol. Do tego jeszcze tak ze 2 przegrane mistrzów (??) z Miami i mamy ładną dziesiątkę ze wschodniego wybrzeża na ogonie ligi.

 

Dalej, "pomniejsze" statystyki:

 

* TOP 10 ofensyw - 8 zespołów Zachodu

* TOP 5 defensyw - 4 zespoł Zachodu

* TOP 5 zbiórek i % fg - po 4 zespoły Zachodu

 

* TOP 10 w bilansie spotkań z zespołami ze swojej konferencji rozkłada się po 5 - czyli w luźnym tłumaczeniu; wygrywają mniej więcej tyle samo spotkań z przeciwnikami ze swojej konf. ale Zachód łoi dupsko Wshodowi w bezpośrednich meczach.

 

itd itp.

 

Teraz moje pytania:

 

W CZYM dorównuje Wschód Zachodowi ?

CO SPRAWIA że konferencje się w ostatnich latach wyrównały ?

SKĄD BIORĄ SIĘ WNIOSKI że gra się tak samo łątwo na E jak i W ?

 

O odpowiedzi proszę tych, którzy upierali się że mamy równe konferencje ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że trochę off-topicowy będzie mój post, ale skoro temat ma w tytule zachód to chcialem wspomnieć o wyborze Yao na gracza miesiąca w tej konferencji

 

nie wiem, może przemawia przeze mnie złość fana Jazz i ktoś mnie przekona, że nie mam racji, ale dla mnie to prawdziwy skandal, że został nim Yao...Boozer naprawdę obiektywnie wymiatał w każdym praktycznie meczu, zagrał tylko jeden słaby na 17, a tu wygrywa Yao, który ma goszy %FG (57,7% Boozera, który do tego przeciez sporo rzuca z półdystansu!), mniej zbiórek, asyst, przechwyów i gra do tego dosyć nieregularnie no i jego Houston mają słabszy bilans od Utah....oczywiście nie mówię broń Boże, że Yao grał słabo (bo też nieźle dominował) ale wydaje mi się, że obiektywnie Boozer grał po prostu jeszcze lepiej

 

naprawdę, nic z tego nie rozumiem, nie mam pojęcia dlaczego Boozer nie dostał tego wyróżnienia (niby mało znaczącego ale byłoby to fajne ukoronowanie świetnego miesiąca jego i Utah)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawdę, nic z tego nie rozumiem, nie mam pojęcia dlaczego Boozer nie dostał tego wyróżnienia

Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że Looser miał na prawde świetne wsparcie w Deronie i całych Jazz wogóle, a u Yao to nawet T - Mac nie grał jakoś porządnie, więc Chińczyk musiał sam ciągnąć drużynę. Nie twierdzę oczywiście, że moja argumentacja mnie przekonuje :roll: :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawdę, nic z tego nie rozumiem, nie mam pojęcia dlaczego Boozer nie dostał tego wyróżnienia

Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że Looser miał na prawde świetne wsparcie w Deronie i całych Jazz wogóle, a u Yao to nawet T - Mac nie grał jakoś porządnie, więc Chińczyk musiał sam ciągnąć drużynę. Nie twierdzę oczywiście, że moja argumentacja mnie przekonuje Rolling Eyes Razz

no raczej Yao w McGradym nie miał mniejszego wsparcia niż Boozer w Williamsie....poza tym choć Jazz są głębszą drużyną to jednak Alston, Battier i Head też swoje robią w Rockets, tak że dla mnie ten wybór jest naprawdę niezrozumiały...szczególnie biorąc pod uwagę brak konkurencji na centrze dla Yao i to z kim musi się mierzyć Boozer....wiem, że to w sumie nie wina Minga, że centrzy wyginęli, alle on by naprawdę imponował jakby miał średnią 30 pkt w takiej sytuacji a nie 25....Boozer przecież ma o wiele trudniejszych rywali a wymiatał przeciw najlepszym - Duncanowi, Brandowi, Boshowi, Howardowi (już nie mowiąc, że przeciw samym Rockets zagrał fantastycznie - 24pkt i 19 (!) zb)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem, że trochę off-topicowy będzie mój post, ale skoro temat ma w tytule zachód to chcialem wspomnieć o wyborze Yao na gracza miesiąca w tej konferencji

 

nie wiem, może przemawia przeze mnie złość fana Jazz i ktoś mnie przekona, że nie mam racji, ale dla mnie to prawdziwy skandal, że został nim Yao...Boozer naprawdę obiektywnie wymiatał w każdym praktycznie meczu, zagrał tylko jeden słaby na 17, a tu wygrywa Yao, który ma goszy %FG (57,7% Boozera, który do tego przeciez sporo rzuca z półdystansu!), mniej zbiórek, asyst, przechwyów i gra do tego dosyć nieregularnie no i jego Houston mają słabszy bilans od Utah....oczywiście nie mówię broń Boże, że Yao grał słabo (bo też nieźle dominował) ale wydaje mi się, że obiektywnie Boozer grał po prostu jeszcze lepiej

 

naprawdę, nic z tego nie rozumiem, nie mam pojęcia dlaczego Boozer nie dostał tego wyróżnienia (niby mało znaczącego ale byłoby to fajne ukoronowanie świetnego miesiąca jego i Utah)

Nie tylko dla Ciebie. Co prawda skandalem bym tego nie nazywał, ale rzeczywiście to jakaś gorzka pomyłka. Właściwie to nie powinieneś się denerwować, ostatnie lata przyzwyczajają nas do tego, że nagrody (no może to nie nagroda, ale wyróżnienie) nie wędrują do tych, co powinny wędrować (przez co automatycznie spada sukcesywnie ich prestiż), ale na szczęście boisko to co ma rozstrzygnąć to rozstrzygnie 8) (mam nadzieję)

 

Jestem ciekaw co kierowało ludźmi którzy dokonywali wyboru. Pomijając już element statystyczny, to przecież postawa tak Jazz, jak i Boozera była sensacyjna. Boozer zaliczał fenomenalne mecze i tu akurat czasami nie miało znaczenia, kto go wspierał mocniej, kto lżej. Wyróżnienie należało mu się jak byk (bynajmniej nie ten forumowy ;-) ). Aż strach pomyśleć; skoro w pierwszym miesiącu idzie taki wałek, to co będzie na koniec roku :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co tak dramatyzować również uważam, że Boozer zasłużył w większym stopniu, ale tylko on nikt więcej w konferencji. Weźcie pod uwagę jaką lipę gra T-Mac w tym roku a mimo tego Rockets mają bilans jaki mają reszta graczy ma większe wsparcie od Minga w partnerach, zaskoczony byłem, że nie wygrali Boozera, ale poza graczem Jazz nikt nie zasłużył w większym stopniu od Yao.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czas pierwszego posumowania układu sił na Zachodzie....o tym że mocniejszy od Wschodu nawet nie ma po co pisać......

 

 

Utah 15 4 0.789 W 2 największa niespodzianka

San Antonio 13 5 0.722 W 2 okolice 705 w sezonie w normie

L.A. Lakers 11 5 0.68 W 2 bardzo dobry wynik biorac jeszcze kontuzje graczy

 

Dallas 12 5 0.706 L 1 solidność zaczyna być regularna jak u rywala za miedzy i walka będzie ostra

Houston 11 5 0.688 W 1 mZgredy narzekamy na niego ale jajo ciągnie zespół

Denver 10 5 0.667 W 2 jednak bez strzelca zza łuku

wysoko a K-mart out...

Phoenix 9 6 0.600 W 6 ciagle wysoko ale juz nie tak skuteczni...a amare wrócił

Sacramento 8 7 0.533 L 2 stabilizacja średniaka

Golden State 9 9 0.500 L 3 coraz nizej jak co roku

L.A. Clippers 8 8 0.500 W 1 słabo jak na mój typ

New Orleans 8 8 0.500 L 5 forma spada a dołozyli paru

"mocarzom"

Minnesota 7 9 0.438 W 1 KG ucieczka albo przecietność?

Seattle 7 11 0.389 L 1 nic nowego a 2 lata temu było tak pieknie

Portland 6 12 0.333 L 5 włóż parę talentów i zepsuj...to nie Ajax..

Memphis 4 13 0,23 L3 bez gasola oj cięzko....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra to też krótko jak ja widzę sytuację na zachodzie bo sytuacja na wschodzie nie zasługuje w ogóle na uwagę poza postawą Magic i naprawdę żałosne jest to, że jedna z drużyn z tej konferencji będzie grała w finale o mistrzostwo pokonując po drodze innych patałachów podczas gdy na zachodzie lepsze zespoły będą się musiały napocić żeby chociaż załapać się do PO :?

 

Jazz- niespodzianka, ale również nie do końca skład był silny i jeszcze go wzmocnili, świetny trener będą wysoko, ale najlepszego bilansu bym się jednak nie spodziewał

 

Spurs- trzymają poziom, Duncan nie dominuje, ale jest lepszy niż rok temu, za to Manu wygląda gorzej z tego co widziałem i statystyki to potwierdzają na pewno czołówka będzie

 

Lakers- raczej niewielu się spodziewało ich tu zobaczyć nawet w grudniu, kalendarz do tej pory łatwy, ale również problemy zdrowotne grudzień zapewne da odpowiedź na pytanie jak silni faktycznie są

 

Mavs- po słabym początku przebudzenie w sumie mój typ na najlepszy bilans w konferencji po sezonie

 

Rockets- Yao wymiata, ale T-Mac jest cieniem samego siebie, Wells w ogóle nie gra i nie jestem pewien czy Chińczyk wytrzyma ciężar niesienia zespołu właściwie tylko na swoich plecach

 

Nuggets- Anthony najczęściej pomijany z trójki wspaniałych z draftu a w tym sezonie w silniejszej konferencji wypada najlepiej tak indywidualnie jak i zespołowo

 

Suns- moi ulubieńcy :) Banks okazuje się niewypałem Amare wygląda nieźle, ale nawet wygrana w dywizji nie wygląda już na coś pewnego jak wydawało sie przed sezonem chociaż wciąż są najpoważniejszymi kandydatami do zwycięstwa w Pacific

 

Warriors- Biedrins fajnie się rozwinął, ale nikt chyba nie grał większej ilości meczów na własnym parkiecie i z rywalami majacymi mecze dzień po dniu

 

Queens- podobnie jak reszta drużyn poniżej nich mają pecha grając na zachodzie gdzie o sam awans będzie trudno

 

Clippers- powrót do rzeczywistości

 

Hornets- jak wielkim szokiem by to nie było dla wszystkich to jednak ich nabytek za 60 milionów zdążył już się popsuć podobnie jak jego kumpel z Sacto

 

Wolves- KG chyba jako kapitan zostanie na tonącym statku do samego końca i pójdzie z nim na dno :?

 

Sonics- dużo wyżej czy niżej raczej się nie ruszą

 

Blazers-bez niespodzianek sama młodość i talent to nie wszystko, ale perspektywy ciekawe

 

Grizzlies- no i są póki co tam gdzie ich bez Gasola widziałem

 

Pierwszych obecnie siedem drużyn nie powinno wypaść poza PO jeśli jakieś problemy zdrowotne się nie pojawią chociaż zapewne przetasowania na poszczególnych miejscach będą, Clippers, Queens i Warriors powinni walczyć o ostatnią pozycję reszt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Lakers rozpykali u siebie SAS.

Rewelacyjny występ KB i LO ( prawie td) wystarczył na malo dynamicznych SAS którzy dobrze zagrali tylko 1 Q.

Nie wiem po co Finley w S5 ale skoro manuG z ławki gra niezle a Popowi to nie przeszkadza to sie więcej nie odzywam. rywalowi gratuluję..oj ciasno bedzie w PO......

Bynum niezła gra tylko van powiedz mi czemy tak malo zagrał bo te parę minut zagral wysmienicie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynum niezła gra tylko van powiedz mi czemy tak malo zagrał bo te parę minut zagral wysmienicie!

on się dość szybko męczy jeszcze kondycyjnie nie jest gotowy na długie minuty a grając jak dzisiaj może spokojnie być tak agresywny i aktywny jak w tym meczu gdyby musiał grać 30 minut pewnie by to już tak dobrze nie wyglądało. Dodatkowo w drugiej połowie przebudził się Kwame i to na pewno też miało wpływ na to ile Bynum w sumie grał, fajnie mieć tych dwóch na środku bo całe 48 minut mamy niezłą grę z pozycji centra. Skoro już przy tym jesteśmy to jeśli o to samo chodzi w przypadku Spurs to naprawdę słabiutko ignazz to u was wygląda :? krytykowałem to co macie na środku przed sezonem i wygląda na to, że miałem rację. Defensywnie Duncan pod koszem jest strasznie osamotniony, gdzie to do pomyślenie do niedawna żeby Lakers rzucali Spurs 62 punkty z pomalowanego sami dodatkowo tracąc zaledwie 36 :? w drugiej połowie Kwame w ataku zbierał bez większych problemów piłki, kilka razy przy Duncanie punktując, ewidentnie Spurs już nie odstraszają tak od atakowania kosza jak dawniej, Kobe mający przez ostatnie dwa sezony przeciwko nim skuteczność poniżej 40% dzisiaj nie będąc jeszcze na pewno w pełni sił dzisiaj bez większych problemów rzuca na 52% skuteczności.

 

Spurs to wciąż świetna drużyna, ale nie jest to już ta potęga przynajmniej na tle Lakers nie wyglądają już tak strasznie jak przez ostatnie dwa sezony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne smieszne rzeczy... wynik, który dawalby w tym momencie spokojne liderowanie Wschodowi, na Zachodzie daje szóste miejsce.

 

Wynik, ktory nie daje załapać się do PO na zachodzie, dawałby rozstawienie na wschodzie, a w koncu wynik który daje ósme miejsce na Wschodzie, jest gorszy od wyniku trzeciego od konca na zachodzie :lol:

 

Dodatkowo, tak mi sie przypomnialo, gdy czytalem ostatnio Rutkowskiego i Wujca: czy ktos liczyl moze jaki jest bilans spotkan pomeidzy druzynami East i West ? Ostatni ktory ja widzialem, to na ok 70 meczów, jakies 15 zwyciestw wschodu :twisted:

 

Pytanie: GDZIE SĄ CI WSZYSCY KTORZY UPIERALI SIE ZE MAMY ROWNE KONFERENCJE ? Czas by przyjsc i przyznac sie do błędu.

 

PS. Moglby sie Stern zastanowic nad nagięciem geografii i nowym podziałem NBA 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim niech zrobi coś z Atlantic, bo to jest prawdziwe pośmiewisko, w którym możesz mieć 40-% wygranych i spokojnie liderować. Na wschodzie jest jedna mocna dywizja, jedna słaba i Atlantic, czyli taki zbiór najgorszych drużyn NBA + Nets. No i problem wschodu jest też oczywiście taki, że nawet najmocniejsze drużyny z poprzedniego sezonu, takie jak Pistons czy przede wszystkim Heat, obniżyły wyraźnie loty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj czas naprawdę mocniej patrzeć na jazz bo pojechali mocno mocnych Mavs, wczesniej SAS na rozkładzie

 

Boooooooooooooozer wymiata, mlodziak ie podłączył i bloki AK stake sie norna

Zastrasza mnie fakt wyączenia oprócz DN wszystkich graczy Mavs. Br

 

ps. w box scoreach jest A.johnson czyli trener sie wkurwi...ł i wyszedł na boisko :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z rzeczy istotnych dla zachodu jest "szybki' powrot lidera misiaków z Memfis.

 

Na razie ostrożnie, bez walki pod koszem, 22 minuty i 15 punkcików co łącznie z dramatyczna wygrana w doliconym czasie gry może rokować jeszcze walkę o PO .... oj zaraz jak daliby ( co niekoniecznie0 wrzucić wyzszy bieg to poziom zachodu a wschodu inna bajka.....

 

NYK vs Utah oj spieło sie osmiu wspaniałych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanuje Wschód ale jak patrzę na 4 pozycje bostou na drzewku PO i liczba zwyciętw tyle samo co przedostatnich seattle....hmmmmmm

6 zespołów na Wschodzie 50% i zaden na prawdę mocny ponad 65% przy takiej liczbie meczy ze wschodnimi zespołami :?

z podsumowan przedswiątecznych na Zachodzie minimalna przewaga SAS nad Utah i będących w gazie Suns oraz niewiele dalej Mavs.

 

gdyby jeszcze tendencja dostawania po dupie na wyjezdzie Clipsów i GSW sie zmieniła oraz AI poszedł na zachód, przy powrocie Gasola i poprawie gry Memphis hmmm to nie wyglada to najlepiej....

 

tym bardziej że Orlando Magic mogą zacząć przegrywać ( edit: juz zaczynaja 4-6 last 10)....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolejne smieszne rzeczy... wynik, który dawalby w tym momencie spokojne liderowanie Wschodowi, na Zachodzie daje szóste miejsce.

 

Wynik, ktory nie daje załapać się do PO na zachodzie, dawałby rozstawienie na wschodzie, a w koncu wynik który daje ósme miejsce na Wschodzie, jest gorszy od wyniku trzeciego od konca na zachodzie :lol:

 

Dodatkowo, tak mi sie przypomnialo, gdy czytalem ostatnio Rutkowskiego i Wujca: czy ktos liczyl moze jaki jest bilans spotkan pomeidzy druzynami East i West ? Ostatni ktory ja widzialem, to na ok 70 meczów, jakies 15 zwyciestw wschodu :twisted:

 

Pytanie: GDZIE SĄ CI WSZYSCY KTORZY UPIERALI SIE ZE MAMY ROWNE KONFERENCJE ? Czas by przyjsc i przyznac sie do błędu.

 

PS. Moglby sie Stern zastanowic nad nagięciem geografii i nowym

podziałem NBA 8)

Ja co prawda wtedy najmocniej, o ile cokolwiek(bo juz nawet nie pamietam),krzyczalem na temat równych konferencji, ale warto zauwazyc ze w 16 dni sytuacja troche uległa zmianie i tak oto w obu konferencjach jest teraz po 7 ekip z dodatnim bilansem+ na zachodzie Warriors z 50%.Jedynie Atlantic dalej nie ma zespołu ktory na Zachodzie moglby cos ugrać i ma 50% i przez to troche zaniżana jest wartosc konf. wsch. bo mozna powiedziec ze dające w tej konferencji wyniki rozetawienie niewiele daja na zachodzie, ale sytuacja tez moze ulec zmianie bo Raptors mocną idą do przodu, a NYK są takze rozpedzeni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu Atlantic ciagnie w dol cala konferencje wschodnia. Pozostale dwie dywizje nie wygladaja w koncu tak zle. Wrecz Central na Wschodzie jest najmnocniejsza dywizja w NBA. No bywa czasem tak, ze w jednej dywizji znajdzie sie 5 zespolow walczacych o Odena i pozniej dzieja sie takie rozne rzeczy... zaraz zaraz oni walcza o seed? ups... to juz sam nie wiem :D. Pozatym East vs West patrzac od strony trenerskiej to jest ogromna przewaga na korzysc West, a to ma niemale znaczenie na wyniki zespolow. Mowilem juz, ze Atlantic ssie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.