barcalover Opublikowano 29 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Mhm. NO walczy o max 8 seed, na bank powinni mieć .600 No taki bilans na ten moment dałby im właśnie 8 miejsce. Adekwatny do swojego potencjału, a może nawet ciut gorszy. Nie wiem jak to obliczyłeś, ale ok Natomiast powtarzam to, co już napisałem, a Ty to pominąłeś [...] wystarczy spojrzeć na poprzednie kilkanaście lat i zwycięzców MVP. Z tego co kojarzę, niemal zawsze wygrywał zawodnik z ekipy, mającej najlepszy lub drugi najlepszy bilans w lidze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 [...] wystarczy spojrzeć na poprzednie kilkanaście lat i zwycięzców MVP. Z tego co kojarzę, niemal zawsze wygrywał zawodnik z ekipy, mającej najlepszy lub drugi najlepszy bilans w lidze. Co nie znaczy, że jest to słuszna droga. Nie w każdym wypadku powinna nią być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Jeśli Pelikany wywalczą PO, to wg mnie Davis powinien być brany pod uwagę oprócz Currego i Hardena. Jeśli nie, to nie ma szans Nawet jeśli Pelicans wywalczą ten 8 seed to Davis raczej nie ma szans. Najlepszy przykład to chyba Kobe. W 05/06 i 06/07 rozgrywał kosmiczne sezony, ale Lakers nie mieli rewelacyjnego bilansu i Kobe MVP nie dostał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Sęk w tym, że wtedy Nash i Dirk rozgrywali jeszcze bardziej kosmiczne sezony. W sumie szkoda kontuzji Lebrona, gdyby teraz bylo 31-15 to by miał pewnie szanse na mvp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metlik Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Adekwatny do swojego potencjału, a może nawet ciut gorszy. jasne, ale tylko ze względu na kontuzje. Rockets w tym sezonie wychodzili czasem takimi piątkami, że szczena opadała. Harden mocno podciągnął ten bilans mając za podstawowego centra Tarika Blacka, a za drugą opcje robił często Motiejunas/Ariza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlaKB Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Sęk w tym, że wtedy Nash i Dirk rozgrywali jeszcze bardziej kosmiczne sezony. W sumie szkoda kontuzji Lebrona, gdyby teraz bylo 31-15 to by miał pewnie szanse na mvp. No nie wiem, dla każdego pewnie wygląda to inaczej, ale dla mnie indywidualnie Kobe rozegrał najlepsze sezony w całej lidze. Chociaż Nash na pewno był bardzo blisko. I w sumie to gdyby Lakers mieli bilans w top3 to jestem prawie pewny, że Kobe dostał by to MVP. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 Że niby Amerykanin w amerykańskiej lidze wygrałby w mimo wszystko konkursie popularności z nieamerykanamk? Jestem gotów w to uwierzyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
just like mike Opublikowano 29 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2015 (edytowane) No nie wiem, dla każdego pewnie wygląda to inaczej, ale dla mnie indywidualnie Kobe rozegrał najlepsze sezony w całej lidze. Chociaż Nash na pewno był bardzo blisko. I w sumie to gdyby Lakers mieli bilans w top3 to jestem prawie pewny, że Kobe dostał by to MVP. Nash nie był blisko, nikt wtedy nie był blisko Bryanta, a już szczególnie w 06 Rappar możesz mi podać nazwe tego filmu anime z twojego awatara? Edytowane 29 Stycznia 2015 przez just like mike Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swiety_76 Opublikowano 30 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2015 Szansę AD na MVP oceniam jako iluzoryczne. USA to kraj w którym jest wielki kult zwycięzcy/zwycięstwa i bycia number one. Trudno zostać MVP jeśli twój zespół najprawdopodobniej nie zakwalifikuje się do PO. Ostatni raz zdarzyło się to blisko 30 lat temu i był nim sam Abdul Jabbar. LAL nie zakwalifikowało się do PO ale Jabbar wykręcał staty na poziomie 28 pkt 17 zbiórek i 4 bloków. Moses Malone w 1982 z Houston ledwo załapał się do PO ale dostał MVP za 30+ pkt i 15+ zbiórek. Od czasów Jordana w 1988 nie było gracza który dostał MVP z teamem który na koniec miał 50 lub mniej zwycięstw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 23 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 No przecięż tak napisał "50 lub mniej zwycięstw" reszta to sezony lockoutowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 23 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2015 Nie nawiązywałem do wypowiedzi kolegi powyżej (wypowiedź ze stycznia ). Po prostu wrzuciłem moim zdaniem ciekawe zestawienie kolejnych MVP i bilansów ich drużyn. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dante Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 A ja myślę, że jeżeli Cavs zajmą drugie miejsce w konferencji to LBJ nadal masz szanse na MVP jeżeli będzie tak dobrze grał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
double. Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Nawet nie byłem świadomy, że Cavs w 2008-2009 mieli tak dobry bilans. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 (edytowane) Wg mnie jeśli GSW dogra sezon z najlepszym bilansem, a Curry nie złapie żadnego poważniejszego urazu, to nie powinien mieć problemów ze zgarnięciem MVP. Na poziomie MVP grają obecnie oczywiście Harden, LBJ i Westbrook, ale bilans ma ogromne znaczenie i jeśli wygra Curry, nikt nie będzie mógł mieć większych pretensji. Edytowane 24 Lutego 2015 przez barcalover Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 No ale poczatek sezonu to obiektywnie slabo gral. Wiem ze to RS perfomer, ale juz w tym sezonie ni chu nie zasluguje. Ale kto pamięta o początku sezonu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Ja pamietam jak dla mnie Harden jest nr 1 ze wzgledu na kontuzje w Rockets Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 Ja? I wielu innych? Bo piszemy kto zasluguje na mvp, czy 'szkoda ze nie to bo jak poczatkow sie nie pamieta to moze.bylaby szansa' Jak dla mnie przy wybieraniu z głosujących mało będzie kojarzyło, ale najpierw jeszcze i tak 30 meczy trzeba zaczekać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 24 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 LeBron musiałby naprawdę mocno przycisnąć z Cavs w końcówce, bo nie dość, że miał słaby początek, to jeszcze opuścił aż 10 spotkań w sezonie (Westbrook dla porównania 14). Dla mnie póki co jest poza dyskusją i chyba tylko nawiązanie walki z Atlantą o #1 mogłoby zmienić sytuację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 24 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2015 (edytowane) MVP ma też pewien bardzo ważny czynnik w stylu: "wow, sezon zawodnika X rozjebał mi głowę". Tylko Harden, Westbrook, Curry i ewentualnie Anthony Davis (ale póki co jego liche zdrowie rozwala mi system nieco bardziej) - łapią się do tego kryterium. Inna bajka, że Lebron jest najlepszym koszykarzem na świecie i przyzwyczaił nas do pewnego wysokiego poziomu, przez co jego boxscore w 2015 roku: 27/6/6 nie wygląda tak imponująca w jego przypadku jak te same cyferki w przypadku Hardena. No ale oczekiwania przed rozgrywkami i collapse na początku sezonu wyryły się trochę za mocno w pamięci. Edytowane 24 Lutego 2015 przez BiałaCzekolada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się