RonnieArtestics Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 tak apropo defense davisa, wiem że to mało ważne staty ale: kiedy ostatnio ktoś skończył sezon na pierwszym miejscu w przechwytach i blokach jednocześnie? anthony ma w tym sezonie na to całkiem niezłe szanse. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheMatrix(konto usunięte) Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Nie zdarzyło się to jeszcze nigdy. AD jak ma te 21 lat ledwie i tak gra, to o niego raczej można być spokojnym z wiekiem te wszystkie braki podciągnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 tak apropo defense davisa, wiem że to mało ważne staty ale: kiedy ostatnio ktoś skończył sezon na pierwszym miejscu w przechwytach i blokach jednocześnie? Bill Russell w 1963. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheMatrix(konto usunięte) Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Ciężko uwierzyć, że ktoś zebrał jakąś rozsądną próbkę danych i przeliczył? Fajnie jakbyś podrzucił link jakiś, bo na oficjałach wiadomo, że się nic nie znajdzie, a dotychczas widziałem tyle co na whatif. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Odnośnie do panowania MJ'a mam pytanie.Bo o ile teraz większość ekspertów zgadza się, że MJ był najlepszy, to ciekaw jestem jakie nastroje były w latach 89-98 i jakie opinie wówczas panowały, czy MJ był faktycznie uznawany bezsprzecznie za najlepszego.Czy ma ktoś jakieś artykuły, analizy z tamtych lat, które podważałaby pozycję nr 1 MJ'a w lidze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheMatrix(konto usunięte) Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Raczej był uważany za bezsprzecznie najlepszego, nawet wyraźnie bardziej niż teraz gdzie po latach niektórzy (tj. fani współczesnych gwiazd) próbują zmniejszać jego wielkość. Oczywiście podważania jak w każdym innym przypadku się pojawiały, szczególnie przed pierwszym mistrzostwem. Cały szkopuł w tym, że Jordan rok w rok wszystkim wątpiącym zamykał usta i wątpliwości kończyły się szybciej niż zaczęły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorius Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Raczej był uważany za bezsprzecznie najlepszego, nawet wyraźnie bardziej niż teraz gdzie po latach niektórzy (tj. fani współczesnych gwiazd) próbują zmniejszać jego wielkość. Oczywiście podważania jak w każdym innym przypadku się pojawiały, szczególnie przed pierwszym mistrzostwem. Cały szkopuł w tym, że Jordan rok w rok wszystkim wątpiącym zamykał usta i wątpliwości kończyły się szybciej niż zaczęły. Jako że praktycznie były to pierwsze sezony od których interesowałem się NBA to analiz czy artykułów nie przytoczę. Ale pamiętam że dopiero od finałów z Portland MJ wybił się z poziomu jeden z największych na bezsprzecznie najlepszy. Wcześniej brak mistrzostw, konkurencja z Magic'em,Birdem powodowała że niby był najlepszy ale... Choć co ciekawe w sezonie 92-92 chyba największy hype towarzyszył Barkleyowi. Oczywiście pisze to z pozycji osoby która jedyny dostęp wtedy miała z TVP i DSF oraz rzadkich na polskim rynku książek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Ciężko uwierzyć, że ktoś zebrał jakąś rozsądną próbkę danych i przeliczył? Fajnie jakbyś podrzucił link jakiś, bo na oficjałach wiadomo, że się nic nie znajdzie, a dotychczas widziałem tyle co na whatif. policzyć tego nie sposób, ponieważ wystarczająca ilość meczów nie jest dostępna (chyba nawet nie istnieje). to jest tylko takie moje przypuszczenie, choć uważam, że bardzo prawdopodobne. Russell był wtedy jeszcze w atletycznym prime, Wilt skupiał się na ataku, a w obronie i tak był mniej mobilny od Billa, więc wątpliwe aby miał więcej bloków. natomiast jeśli chodzi o przechwyty, to był ostatni sezon zanim West osiągnął swój prime, a żaden inny niski nie wydaje się w tamtych czasach zdolny konkurować pod tym względem z Russellem - oprócz KC Jonesa, ale on dopiero rok później zaczął grać więcej minut. właściwie to nie zdziwiłbym się, gdyby do 1964 Russell kilkukrotnie był liderem NBA w tych dwóch kategoriach. Odnośnie do panowania MJ'a mam pytanie. Bo o ile teraz większość ekspertów zgadza się, że MJ był najlepszy, to ciekaw jestem jakie nastroje były w latach 89-98 i jakie opinie wówczas panowały, czy MJ był faktycznie uznawany bezsprzecznie za najlepszego. Czy ma ktoś jakieś artykuły, analizy z tamtych lat, które podważałaby pozycję nr 1 MJ'a w lidze? mnóstwo ;] generalnie Magica dość długo uważano za lepszego (bo pięć tytułów i lakers ;]), a czasem do tej dyskusji dołączał jeszcze Barkley. polecam poprzeglądać archiwum grup google z drugiej połowy 80s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Odnośnie do panowania MJ'a mam pytanie. Bo o ile teraz większość ekspertów zgadza się, że MJ był najlepszy, to ciekaw jestem jakie nastroje były w latach 89-98 i jakie opinie wówczas panowały, czy MJ był faktycznie uznawany bezsprzecznie za najlepszego. Czy ma ktoś jakieś artykuły, analizy z tamtych lat, które podważałaby pozycję nr 1 MJ'a w lidze? Ponieważ jestem stary że pamiętam jak mamuty biegały u mnie na fyrtlu to pamiętam studio amerykańskiej telewizji przed finałami Blazers- Bulls gdzie udowadniano że Blazers wybrało dobrze bo Drexler to lepszy zespołowy gracz niż MJ który ma gdzieś zespół a indywidualnie aż tak wiele nie stracili - no a potem przyszedł mecz i już nikt nie zająknął się słowem o Drexlerze Oczywiście gadam to z pamięci więc mogłem coś pochrzanić ale Jordan Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasma Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 @ely3 Sorry za OT. Też jestem dość stary i żyłem w tych czasach. Powiedz mi proszę gdzie można było wtedy obejrzeć studio NBC? Oglądałem wtedy mecze na DSFie i chyba na Canal+ France, ale na żadnym z nich studia nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Ja pamiętam drugi mecz tamtych finałów na jakimś czeskim kanale. mało, że śnieżyło jak cholera, to jeszcze Danny freakin' Ainge Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Ponieważ jestem stary że pamiętam jak mamuty biegały u mnie na fyrtlu to pamiętam studio amerykańskiej telewizji przed finałami Blazers- Bulls gdzie udowadniano że Blazers wybrało dobrze bo Drexler to lepszy zespołowy gracz niż MJ który ma gdzieś zespół a indywidualnie aż tak wiele nie stracili - no a potem przyszedł mecz i już nikt nie zająknął się słowem o Drexlerze Oczywiście gadam to z pamięci więc mogłem coś pochrzanić ale Jordan tak to z grubsza było, że gdzieś - trochę strzelam - od 88 czy 89 nie było raczej wątpliwości że MJ jest najlepszym indywidualnie graczem, zwłaszcza że Magic i Bird już się kończyli, a lansowany tutaj i dobrze wyglądający w statsach Barkley był już wtedy wśród expertów znany z olewania conditioningu i kiepskiej gry w obronie [choć nie, raczej nie usłyszeliście o tym od Szaranowicza ani nie przeczytaliście w Świecie Koszykówki] wątpliwości były co do tego czy jest w stanie doprowadzić drużynę do sukcesów, gdy tymczasem Magic i Bird byli uznawani za ultra team playerów, absolutnie pozbawionych egoizmu Jordana no, z takim supportem jak Magic to może i ja bym wygrał z jeden tytuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Lorak zasadniczo rzecz biorąc chodziło mi o nawiązanie do dyskusji, jakoby Kobe nigdy nie był uznawany jednogłośnie za najlepszego w swoich czasach, pytanie czy kiedykolwiek w lidze mieliśmy taką klarowność, jeśli chodzi o jakiegokolwiek gracza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 (edytowane) tak, np MJ 90-93, potem 95-97 Olajuwon 93-95 Shaq 1999-2001 [2?] Edytowane 6 Grudnia 2014 przez rw30 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcreativo Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Lorak zasadniczo rzecz biorąc chodziło mi o nawiązanie do dyskusji, jakoby Kobe nigdy nie był uznawany jednogłośnie za najlepszego w swoich czasach, pytanie czy kiedykolwiek w lidze mieliśmy taką klarowność, jeśli chodzi o jakiegokolwiek gracza? Co rozumiesz przez jednogłośnie ? W globalnym świecie nie ma czegoś takiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 tak, np MJ 90-93, potem 95-97 Olajuwon 93-95 Shaq 1999-2001 [2?] w 93 to Barkley miał MVP Suns mieli 62-20 a Byki 57-25 i drugi seed za Knicks. 26 pkt 12 zb 5 at 60 %TS vs 32 pkt 56 %TS tutaj sytuacja dyskusyjna. rok wcześniej Jordanowi deptał po nogach Drexler. ale tutaj wiadomo. 93-95 to walka między Shaqiem/Olajuwonem/Robinsonem. w tych dwóch sezonach troje byli w czołówce PPG w RPB Shaq był dwa razy. tutaj także pole do dyskusji. ogólnie rzecz biorąc Jordan i Olajuwon stawiali kropkę nad i w finałach i PO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 Lorak zasadniczo rzecz biorąc chodziło mi o nawiązanie do dyskusji, jakoby Kobe nigdy nie był uznawany jednogłośnie za najlepszego w swoich czasach, pytanie czy kiedykolwiek w lidze mieliśmy taką klarowność, jeśli chodzi o jakiegokolwiek gracza? LeBron 2008(?)-circa V.2014(?) Wiadomo, czasem tam jakieś choke job odstawił w PO, ale gdzieś między tymi datami na pewno był okres, kiedy nikt normalny by nie zaprzeczał, że jest numerem 1. Na pewno od co najmniej VI.2012, bo wygrywanie u kibiców zmienia wszystko. Do tego na 100% Jordan z drugiego 3-peatu, wcześniejszy to nie wiem, bo nie pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 w 93 to Barkley miał MVP Suns mieli 62-20 a Byki 57-25 i drugi seed za Knicks. 26 pkt 12 zb 5 at 60 %TS vs 32 pkt 56 %TS tutaj sytuacja dyskusyjna. rok wcześniej Jordanowi deptał po nogach Drexler. ale tutaj wiadomo. 93-95 to walka między Shaqiem/Olajuwonem/Robinsonem. w tych dwóch sezonach troje byli w czołówce PPG w RPB Shaq był dwa razy. tutaj także pole do dyskusji. ogólnie rzecz biorąc Jordan i Olajuwon stawiali kropkę nad i w finałach i PO. to pogrubione to podsumowanie całego Twojego postu - bo co z tego że te Robinsony i inne Barkleye miały zayebiste statsy w RS, skoro dominator rozwalał ich w finałach jak gnój po polu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2014 @ely3 Sorry za OT. Też jestem dość stary i żyłem w tych czasach. Powiedz mi proszę gdzie można było wtedy obejrzeć studio NBC? Oglądałem wtedy mecze na DSFie i chyba na Canal+ France, ale na żadnym z nich studia nie było. Miałem ustawioną satelitę bodajże marki Toshiba albo Hitachi na amerykańskie satelitę chyba Hot Birda a nie na europejskie w związku z czym ja nie oglądałem RTL i innych takich za to miałem od groma amerykańskich Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 7 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2014 (edytowane) tak to z grubsza było, że gdzieś - trochę strzelam - od 88 czy 89 nie było raczej wątpliwości że MJ jest najlepszym indywidualnie graczem, zwłaszcza że Magic i Bird już się kończyli, ?? najlepsze lata Magica to właśnie '87-'91. a lansowany tutaj i dobrze wyglądający w statsach Barkley był już wtedy wśród expertów znany z olewania conditioningu i kiepskiej gry w obronie co nie znaczy, iż nie był jednym z najlepszych zawodników. ci sami eksperci postawili go np. w jednym głoswaniu MVP wyżej od Jordana i mówię tu o sezonie, gdy grał jeszcze w phily. poza tym Barkley był najlepszym zawodnikiem dream teamu. Lorak zasadniczo rzecz biorąc chodziło mi o nawiązanie do dyskusji, jakoby Kobe nigdy nie był uznawany jednogłośnie za najlepszego w swoich czasach, pytanie czy kiedykolwiek w lidze mieliśmy taką klarowność, jeśli chodzi o jakiegokolwiek gracza? zależy jak zdefiniujesz "jednogłośnie", bo jeśli brać to dosłownie, to nigdy, gdyż zawsze są jakieś oszołomy kierujące się irracjonalnością w ocenie. na realGM zrobiono kiedyś świetną rzecz - omówiono prawie każdy sezon i wybrano najlepszych graczy. tu są wyniki: http://rpoy.dolem.com/ i to pokazuje bardzo dobrze kiedy ktoś był powszechnie uznany za najlepszego, a kiedy było to mocno dyskusyjne. Edytowane 7 Grudnia 2014 przez lorak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się