Random shit 2014/2015

[Elwood]

 

 

Chodzi mi tylko, że przydałoby się coś dla drużyn z dołu, żeby miały jakiś cel a nie tankowanie

Tak na skróty - o ile z zawodnikami i trenerem by to mogło przejść - o tyle dzierżawa hali, czarter samolotu, uposażenia dla stuffu, pierdyliard pracowników i rodzin zatrudnianych przez organizację, plany życiowe zawieszane na 5 lat. Keep calm and drink soczek

Smaganie bacikiem tankerów może i by było dobre, ale na dłuższą metę nikt się na to nie zgodzi. Biznes.

[RonnieArtestics]

Kings powinni przytankować ostro i wreszcie coś konkretnego w drafcie łyknąć, mają już 6 bilans od końca, ale znając tych półgłówków i tak skończą sezon jakimś 15-15 i dostaną pick koło nr 10.

[LeweBiodroSmoka]

Kings powinni przytankować ostro i wreszcie coś konkretnego w drafcie łyknąć, mają już 6 bilans od końca, ale znając tych półgłówków i tak skończą sezon jakimś 15-15 i dostaną pick koło nr 10.

 

Może być ciężko bo Boogie po nominacji do ASG myśli pewnie, że ma szanse na MVP Za dużo tam talentu w osobach Cuzza, Gaya czy Collisona aby mogli zaliczyć jakiś pokaźny lose streak. Skończy się pewnie jak zwykle, czyli tak jak to przewidujesz pod koniec posta.

[blackmagic]

Może być ciężko bo Boogie po nominacji do ASG myśli pewnie, że ma szanse na MVP Za dużo tam talentu w osobach Cuzza, Gaya czy Collisona aby mogli zaliczyć jakiś pokaźny lose streak. Skończy się pewnie jak zwykle, czyli tak jak to przewidujesz pod koniec posta.

 

Wszystko spoko ale Darren? Koleś jest dziurą w obronie i słabo rozgrywa... To że narzuca trochę punktów nie znaczy że ma pozytywny wpływ na drużynę

[havlicek]

Tyle że nie chodzi o to jak świetnym rozgrywającym jest Collison, a o to jak słabym (jako 1st pg) jest Sessions. 

[blackmagic]

Ja rozumiem ale bylo tam za duzo talentu w osobach (...) collisona

[ness]

Akurat recepta na tankowanie jest banalna, co ciekawe jakos nikt nie odwazyl sie jej zaproponowac, zamiast tego propaguja jakies zagmatwane glupoty jakies kola fortuny itp.

Grasz gowno, a nie koszykowke przez pare sezonow z rzedu to dostaniesz przez kolejne pare sezonow mniej kasy z praw tv i merchandising, jesli rezultatem tego bedzie to ze wyjdziesz na minus liga nie uzupelni ci tego z zrzutki (revenue sharing).

W druga strone to samo, przez pare sezonow utrzymujesz sie w elicie (powiedzmy finaly konfy albo lepiej) dostajesz bonus.

 

Proste, klarowne, do wprowadzenia od jutra (przyszlego sezonu) bez gmerania w drafcie (moglby sie wtedy obyc i bez loterii imo).

 

Dlaczego nikt tego w nie proponuje w ojczyznie kapitalizmu?

Edytowane 10 Lutego 2015 przez ness

[Allen35]

Akurat recepta na tankowanie jest banalna, co ciekawe jakos nikt nie odwazyl sie jej zaproponowac, zamiast tego propaguja jakies zagmatwane glupoty jakies kola fortuny itp.

Grasz gowno, a nie koszykowke przez pare sezonow z rzedu to dostaniesz przez kolejne pare sezonow mniej kasy z praw tv i merchandising, jesli rezultatem tego bedzie to ze wyjdziesz na minus liga nie uzupelni ci tego z zrzutki (revenue sharing).

W druga strone to samo, przez pare sezonow utrzymujesz sie w elicie (powiedzmy finaly konfy albo lepiej) dostajesz bonus.

 

Proste, klarowne, do wprowadzenia od jutra (przyszlego sezonu) bez gmerania w drafcie (moglby sie wtedy obyc i bez loterii imo).

 

Dlaczego nikt tego w nie proponuje w ojczyznie kapitalizmu?

Draft ma na celu wyrównywać ligę (przynajmniej w teorii) a nie zwiększać różnice w poziomie. Liga tylko troche traci jak jest kilka gównianiach zespołów najbardziej tym ze są blow auty i od powiedzmy 2 kwarty i nikt nie ogląda reklam etc. Przy wprowadzeniu tego pomysłu tak mogło by być że różnica w poziomie byłaby zbyt duża.

[havlicek]

Akurat recepta na tankowanie jest banalna, co ciekawe jakos nikt nie odwazyl sie jej zaproponowac, zamiast tego propaguja jakies zagmatwane glupoty jakies kola fortuny itp.

Grasz gowno, a nie koszykowke przez pare sezonow z rzedu to dostaniesz przez kolejne pare sezonow mniej kasy z praw tv i merchandising, jesli rezultatem tego bedzie to ze wyjdziesz na minus liga nie uzupelni ci tego z zrzutki (revenue sharing).

W druga strone to samo, przez pare sezonow utrzymujesz sie w elicie (powiedzmy finaly konfy albo lepiej) dostajesz bonus.

 

Proste, klarowne, do wprowadzenia od jutra (przyszlego sezonu) bez gmerania w drafcie (moglby sie wtedy obyc i bez loterii imo).

 

Dlaczego nikt tego w nie proponuje w ojczyznie kapitalizmu?

 

Trochę dziurawe to rozwiązanie. Faktycznie leje po łapach ordynarnych tankerów. Jednak z drugiej strony obrywa się słabym zespołom, które najzwyczajniej w świecie są źle zarządzane co jest wbrew zasadzie NBA, która stara się wyrównywać szanse i zmniejszać wariancję w poziomie drużyn. Dlatego nikt nie wprowadził takiego rozwiązania i raczej nie wprowadzi bo na głosowaniu właścicieli klubów, ergo właścicieli ligi taka propozycja nie przejdzie.

[Raf85]

Wolves oddali Mo Williamsa, Troya Danielsa do Hornets za Gary'ego Neala i pick w 2 rundzie. Wymiana bez szału, ale Mo Will przyda się Charlotte pod nieobecność Kemby.

[ness]

Jesli sa zle zarzadzane dlaczego maja zarabiac?

Mowie o czysto teoretycznej sytuacji, wiadomo ze wlasciciele chcieliby zarabiac na samym byciu w lidze i niczym wiecej.

 

W tym momencie sytuacja wyglada w ten sposob ze tankersi zbieraja picki, wywalaja praktycznie wszystko poza rookie/veteran kontraktami, zjezdzaja z salary ponizej minimalnego poziomu (reszta do uzulpelnienia ale chodzi o to zeby wydawac na zawodnikow jak najmniej), czyli nascie milionow mniej niz 'sredni' team ligi i z tych zaoszczedzonych pieniedzy kompensuja sobie straty na kibicach (biletach, lożach itp). Z ptk widzenia ligi jako calosci to nie jest zle zarzadzanie to jest latanie w ch**a,

Druga sprawa powinno byc to oczywiscie rozliczane w paroletnich okresach, ostatnie 4-5 lat, bez awansu do PO/pozytywnego rekordu w RS i zalacza sie karniak. Jesli ktos zarzadza na zespolem na tyle slabo ze po 2 czy nawet 3 latach tankowania i ogrywania mlodych nie potrafi sklecic ekipy na PO to sorry gregory niech sobie wlasciciel znajdzie innych zarzadzajacych.

Dlaczego za gowniany towar liga ma placic ze wspolnej kasy tyle samo albo bardzo podobnie co za dobry. 

Wielkosc lokalnego rynku nie ma tu nic do rzeczy bo lokalne kontrakty TV i tak sa poza CBA.

[jack]

Sposób na tankowanie jest prosty - wyrównać poziom ligi. Jak to najłatwiej i najszybciej zrobić - wywalić 4 najgorsze organizacje z ligi. Podanie 4-6 typów nie przysparza problemu. Już ten ruch wywala z ligi najgorszych 50 zawodników. Średnia poziom zawodników się podnosi. Różnica między najlepszymi zawodnikami a najgorszymi się zmniejsza. 

Zostaje nam 26 drużyn. 16 wchodzi do PO. Pozostała 10 dostaje top10 draftu :-)

Następne majstrujemy przy salary tak by nie udało się zatrudnić 3 gwiazd, nawet za prawie maksy. 

Mamy wyrównaną ligę z dużą rotacją między PO a loterią.

[MarcusCamby]

Ja problemu nie widzę. Tankowanie to element długofalowej strategii mający swoje plusy i minusy.

 

Klub, przecież też ponosi na tym straty finansowe. Mniej kibiców chodzi na mecze, kupuje koszulki czy inne gadżety. Brak większego zastrzyku gotówki przy udziale w PO.

 

Do tego w drużynie tankującej, grającej o picki trudniej o lepszy rozwój prospectów. Niby są większe minuty, ale brak motywacji i mentorów odbija się na zawodnikach. Raczej promuje się szroty klepiące gałę i oddające masę rzutów typu Young, Turner czy Jordan Crawford.

 

Do tego co jest najważniejsze w biznesie i ma największą wartość? Marka! Nie buduje się jej tankując i to potem czesto widać przy ruchach wolnych agentów.

 

Rozsądniej jest nie mając perpsketyw poświęcić trochę tej opinii i spróbować odbić się od dna, co zresztą widzieliśmy wielokrotnie nie jest takie proste. Lepsze to niż markowanie gówna pudrem i przepłacanie graczy typu Frye czy Bena Gordona w Orlando Magic.

Edytowane 10 Lutego 2015 przez MarcusCamby

[Elwood]

Niby są większe minuty, ale brak motywacji i mentorów odbija się na zawodnikach. Raczej promuje się szroty klepiące gałę i oddające masę rzutów typu Young, Turner czy Jordan Crawford.

 

A on nie mówił swego czasu, że będzie niczym Michael J?

Co do reszty się zgadzam, to ino biznes jest. Nic więcej

[mythos]

jakby chcieli wyrównać poziom, to wprowadziliby zasadę jak przy amnestionowanych - FA muszą iść do tego kto wygra licytację, zlikwidowali różne birdy i wyjątki, dali hardcap ...

 

tylko że wszystkie dynastie, big three itd są tak naprawdę lidze na rękę.

[ignazz]

Dodatkowo od strony prawnej nie widzę możliwości LIKWIDACJI klubu bo jako właściciel bym na to nie pozwolil...

 

O ile przeniesienia zespołów były to w ilu przypadkach była całkowita likwidacja?

 

Nie umiem sobie wyjaśnić także jak wyliczyć odszkodowanie oraz jaką reakcja byłaby tych miast co NBA traca?

 

I aspekt najważniejszy. LIGA dziś to mega komercyjny sukces a światem rządzi liczba klikniec... więcej graczy więcej zespołów więcej linkow... a dla koneserów dodatkowo jest o czym rozmawiać w kontekście tez tankowan ;-)

 

Dla każdego coś miłego.

 

Nawet przy napakowaniu Ligii sprezajac składy wygrywa tylko 1 ekipa... wiec warto tego złotego jaja nie ruszac...

 

Dziala?

 

Dziala

Lakers NY grają dno?

Graja!

Kręci sie?

Kreci!

[Elwood]

Raz - że to biznes, Iggy ma rację w 100%.

2 - udowodnij komuś, że nie gra na swoje 100%. Że to nie jest właśnie jego dyspozycja dnia.

By zrandomować a jednocześnie ożywić temat - inne tory. Kuzyn będzie miał nowego Pana, George Karl wraca. Wszystko dogadane, ino kataklizm może zmienić to, co nieuniknione.

Btw kilku graczy Kings miało się opowiedzieć przeciw zatrudnianiu George`a. Widać bilans ich broni.

[jack]

Dodatkowo od strony prawnej nie widzę możliwości LIKWIDACJI klubu bo jako właściciel bym na to nie pozwolil...

Chyba, że właścicielem jest liga. Obecnie 2 kluby są na sprzedaż: Nets i Hawks. Ci pierwsi jak najbardziej zasługują na likwidację a Hawks są niewiele lepsi.

[kulfon]

http://www.knicks4sale.com/

[Raf85]

Chyba, że właścicielem jest liga. Obecnie 2 kluby są na sprzedaż: Nets i Hawks. Ci pierwsi jak najbardziej zasługują na likwidację a Hawks są niewiele lepsi.

wieszm ja myślałem nad Trail-Blazers.