Gry komputerowe

[julekstep]

4 minuty temu, jack napisał(a):

O tego c***ka chodzi

 

a to kojarzę ale to już końcówka faktycznie

leszczyk -> przy Kuneszu (typek z prologu z którym się możesz bić na pięści jak jeszcze totalnie nic nie ogarniasz w gierce) to nawet nie stał xD

Edytowane 1 Listopada przez julekstep

[LeweBiodroSmoka]

4 minuty temu, julekstep napisał(a):

a to kojarzę ale to już końcówka faktycznie

ej no jak końcówka? słyszałem, że fabuła przyspiesza, ale myślałem, że to może połowa gry

jestem może ze dwie misje główne dalej i czyszczę wszystko inne

Edytowane 1 Listopada przez LeweBiodroSmoka

[jack]

5 minut temu, julekstep napisał(a):

to kojarzę ale to już końcówka faktycznie

Mi się wydawało, że to dopiero początek. Może za mocno z wątkiem głównym pocisnąłem 

[LeweBiodroSmoka]

1 minutę temu, jack napisał(a):

Mi się wydawało, że to dopiero początek. Może za mocno z wątkiem głównym pocisnąłem 

Julek pierdoli, to jest mniej więcej połowa głównego wątku

[julekstep]

1 minutę temu, jack napisał(a):

Mi się wydawało, że to dopiero początek. Może za mocno z wątkiem głównym pocisnąłem 

Gralem pare lat temu wiec moge cos mylic, ale jak tam wbilem to chyba juz mialem zdecydowana wiekszosc mapy ogarnieta

[jack]

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

Gralem pare lat temu wiec moge cos mylic, ale jak tam wbilem to chyba juz mialem zdecydowana wiekszosc mapy ogarnieta

Ten system walki jest po prostu spierdolony. Tak samo jak łuk bez celownika

W drugiej części ma być niestety podobnie. 

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, jack napisał(a):

W drugiej części ma być niestety podobnie

w drugiej części będą tylko cztery strefy ataku, więc będzie łatwiej

no łuk to patola, na PC można dodać celownik, ja gram na PS5 to unikam, poza strzelaniem w gniazda  

[agresywnychomik]

41 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

w drugiej części będą tylko cztery strefy ataku, więc będzie łatwiej

no łuk to patola, na PC można dodać celownik, ja gram na PS5 to unikam, poza strzelaniem w gniazda  

Aż próbowałem Cię znaleźć LBS_BR to Ty?

[RappaR]

W historii PRL nigdy nie było takiej cenzury jaka ma miejsce obecnie. 

[LeweBiodroSmoka]

[LeweBiodroSmoka]

A scripted live-action series starring Tom McKay and Luke Dale, the lead actors of KCD II, bringing their Henry & Hans buddy chemistry from 1403 into a modern-day setting.

 

[Chytruz]

Robocop Rogue City - zajebisty klimacik. Robiona przez jakies polskie studio.

Jak ktos jest smutnym panem w srednim wieku i okazjonalna nostalgia to jedyne pozytywne odczucie jakie mu zostalo - must play

[RappaR]

40 minut temu, Chytruz napisał(a):

Robocop Rogue City - zajebisty klimacik. Robiona przez jakies polskie studio.

Jak ktos jest smutnym panem w srednim wieku i okazjonalna nostalgia to jedyne pozytywne odczucie jakie mu zostalo - must play

Grałem w Terminatora od nich, bardzo fajny, polecam.

Jedyny warty uwagi terminator poza 1 i 2

[memento1984]

W dniu 1.11.2024 o 05:42, ignazz napisał(a):

Jest sporo marginesu pomiędzy zasmianiem się przy kawie a tarzaniem po podłodze. Wracajac do gier. Przeproszę się z moim PC aby grać w HOTA czyli niezależny dodatek do HMM3 z nowymi miastami. Grał ktoś? Bo seria przeżywa od 3 lat Renesans a jakoś przegapiłem tym streamerow co grają zawodowo. 

Czy wiedzieliście ze branie na ukos artefaktów zamiast krok podrodze i branie z boku to błąd? Czy to wprowadziły dodatki czy pierwotnie tak było? Bo jezeli to drugie to 20 lat grałem w złe w grę o której myslalem ze wiem sporo. 

Plus to odciążenie ruchu w kopalniach gdy kończy się tura. 

Grasz w HOMM3?

[ignazz]

Od lat. 

Jak się okazuje po streamach zawodowców słabo 

Miałem o sobie zbyt duże mniemanie jako graczy w H3. 

Nawet nie muszę tego weryfikować na turnieju. 

[P_M]

3 godziny temu, ignazz napisał(a):

Od lat. 

Jak się okazuje po streamach zawodowców słabo 

Miałem o sobie zbyt duże mniemanie jako graczy w H3. 

Nawet nie muszę tego weryfikować na turnieju. 

Jakiś art z protipami? Może bym sobie zagrał:)

[ignazz]

23 minuty temu, P_M napisał(a):

Jakiś art z protipami? Może bym sobie zagrał:)

Zobacz streamy Fantoma jak gra szybkościowo znając na pamięć wszystkie szybkości potworów ich zasięgi i martwe spoty gdzie można bezkarnie stawać na mapie bitwy. Plus znajomość bohaterów i ich umiejętności poboczne bez sprawdzania statystyk.  Prędkość z jaką to robi to jedno ale każdy najmniejszy szczegół wykorzystywany dla zrobienia przewagi poraża. A nie jest on jakimś GOAT tej gry. Od popularnym i ciekawym streamerem. Lub wczesny Kiszak gdy grał w H3 zanim zamienił się w jednoosobową loże szyderców. 

Oldschool Gluhamner to inny przykład ale ten do dziś czasem zrobi babola. 

[RappaR]

5 minut temu, ignazz napisał(a):

Zobacz streamy Fantoma jak gra szybkościowo znając na pamięć wszystkie szybkości potworów ich zasięgi i martwe spoty gdzie można bezkarnie stawać na mapie bitwy. Plus znajomość bohaterów i ich umiejętności poboczne bez sprawdzania statystyk.  Prędkość z jaką to robi to jedno ale każdy najmniejszy szczegół wykorzystywany dla zrobienia przewagi poraża. A nie jest on jakimś GOAT tej gry. Od popularnym i ciekawym streamerem. Lub wczesny Kiszak gdy grał w H3 zanim zamienił się w jednoosobową loże szyderców. 

Oldschool Gluhamner to inny przykład ale ten do dziś czasem zrobi babola. 

Imho nic specjalnego z tego co mówisz.

Standard pro graczy w każdym metagame

[LeweBiodroSmoka]

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Lub wczesny Kiszak gdy grał w H3 zanim zamienił się w jednoosobową loże szyderców. 

KIszak, to najlepsze co mogło spotkać polski gaming, nie jest wcale odosobniony w swoim podejściu, jedynie ze wszystkich Ludologów jest najmniej kompromisowy, samo to, że robił WR w HMM3 czy teraz hitlessy w Soulslikach, potwierdza jedynie, że zna się na rzeczy i ma sporego expa, pomógł mi bardzo zmienić podejście do postrzegania gier, zresztą jego wielka popularność na przestrzeni kilkunastu miesięcy nie wzięła się z niczego.

[ignazz]

14 minut temu, RappaR napisał(a):

Imho nic specjalnego z tego co mówisz.

Standard pro graczy w każdym metagame

Ależ oczywiście. Po prostu h3 zaczynała ( razem ze mną) od single mode i kampanii a potem powoli się rozrastała. Renesans gry wraz z niezależnymi dodatkami to jedno ale już nie grając w H3 przeoczyłem że nagle przerobili grę na PvP i  to w takim stopniu że PvE praktycznie nie istnieje. A to już całkowicie wymusiło zmianę warsztatu gry. Co ważne dodano do tego opcję gadżetów tylko pod pvp jak licznik ruchu, podświetlenia zasięgów przeciwnika, szybsze przerzucanie wojsk i podkręcono licznik limitu ruchu ale i wymuszono przyspieszenie wyścigu do topy czy kluczowych miejsc na mapie. Jasne że to normalne założenia każdej takiej rozgrywki. Tylko że h3 była inna. I stąd mój szok jak to z paroletnim opóźnieniem odkryłem. Żyjąc w single mode po prostu. 

Były czasy że grałem w żywego przeciwnika ale to tak towarzysko przy winku na jednym kompie gdy przełączany był gracz Turowo. 

Z pewną blondynką zagrywałem się sporo. Zawsze był to dobry powód na zaproszenie na chatę. I wino. 

Edytowane 15 Listopada przez ignazz