Sezon 2014/15 Liga II West

[matek]

Nom, to Parkera masz z głowy, a w tym samym momencie Young robi chyba swoją najlepszą noc w sezonie...

[SiXers]

Dodatkowo Olynyk jak tylko powędrował gdzie indziej, walnął 30+9. Normalnie świetnie. Szkoda, że wcześniej tego nie pokazywał.

 

Co by nie mówić, to możliwe, że uratowałeś mi dupę tym ruchem. Tej samej nocy straciłem McBoba i Robina, więc moja sytuacja kadrowa byłaby dość dramatyczna, gdyby Olejnik nie spadł mi z nieba. Co prawda nie robię sobie nadziei na regularną grę na tym poziomie, bo tą linijkę nastukał na Philly, ale w obecnej sytuacji biorę co da powyżej poziomu FA z pocałowaniem ręki. Podobała mi się wypowiedź Stevensa po tym meczu:

 

"We need him to make shots," Stevens said of Olynyk. "Our team depends on it."

 

Ogólnie Bulek ostatnio mnie ratujesz, nie tylko Olynykiem, ale i oddaniem Tadka, bo to też amortyzuje moje straty wśród wysokich. Keep it up

[bulek]

Jeżeli już o mnie.

 

Nie mogę tego nazwać inaczej jak niefartem, Younga miałem po prostu dosć, gościu po prostu gówno grał i to nawet jak już nie było K-Marta, oczywiście teraz z miejsca zagrał 29, a Parker doznał out of season. Jestem pewny, że bym na tym trejdzie nie stracił, ale że sie połamał w pierwszym meczu po przyjściu to już jakieś fatum.

 

Inna sprawa, że z Olynykiem, Youngiem, Chalmersem miałbym dosć dobrą drogę do awansu. A teraz mimo fajnego draftu będę się bronił przed spadkiem. Chyba, że loteria się inaczej potoczy i tym razem w końcu się do mnie uśmiechnie szczęście.

 

Mam nadzieję, że Maćkowi ten Tadek gówno da. A co, będę szczery.

[Mack]

Godzina szczerości? Może i gówno da ale zawsze więcej niż Parker...

[SiXers]

Trochę niefart to fakt. A próbowałeś handlować Olynykiem/Chalmersem przed zwolnieniem? Bo mam wrażenie, że jakbyś w odpowiednim momencie spakował ich z T.Youngiem, to miałbyś szansę dostać bardzo solidnego gracza, szczególnie od ekip, które mają problemy z kontuzjami.

Edytowane 17 Grudnia 2014 przez SiXers

[bulek]

Fakt, nie kombinowałem pod tym względem.

[bulek]

Poddaję sezon, zjebałem w roto nie pierwszy raz, 2 liga to za wysokie progi. I rzecz nie o jakiegoś tam pieprzonego Tadka, tylko o Olynyka i Chalmersa.

 

Powodzenia w dalszej grze.

[matek]

Zaraz zaraz, i nie masz zamiaru już grać?

[bulek]

Może do 3 razy sztuka i przystąpię do 3 ligi za rok, albo od razu od najniższej, tam moje ruchy na FA by przeszły bez echa.

 

Tak poważnie, to sezon dogram, bo olewusem z natury nie jestem, ale słowo "dogram" to chyba najlepsze słowo.

 

Mnie cały ubiegły sezon tak nie wkurwił jak zjebana szansa w tym roku, choć początek nieco był mylący, bo miałem nadmiar slotów. W drafcie też przesadziłem z oszczędnością kasy, mogłem wydać Bóg wie ile na jakiegoś Davisa i potem niech się dzieje wola nieba Przykład Jurka Furtaka i Sixersa doskonale o tym świadczą. Głębia składu jest bez sensu, bo zawsze się człowiek kimś przedwcześnie zniechęci, a przeciętne wyniki innych szału nie zrobią. W dynasty to może ma sens, bo rynek FA ubogi, ale tutaj zawsze się uzupełnieenie do gwiazd znajdzie.

[matek]

Jest mi przykro, nie ukrywam, bo jesteś graczem z tych, z którymi lubię grać. 

 

Mimo wszystko nie skreślałbym swoich czas na Twoim miejscu. Powinieneś się utrzymać, dlatego dziwi mnie pisanie o zaczynaniu za rok z najniższego poziomu. 

[MKA]

no mnie tez troche dziwi to co piszesz, bo to wyglada jak bys okupywal ogony ligi, a nie byl na trzecim miejscu.

[Jurek Furtak]

Ja się nie wypowiadałem po twoim dziecinnym komentarzu o farciarskim graniu....,ale teraz lekko przeginasz.....Davis za 64$ to nie wywalanie niewiadomo ile i niech się dzieje co chce...trzon tej ekipy oprócz KJ i Harrisona pozostał niezmieniony więc o wielkim strzale na FA nie ma mowy. Uprzejmie proszę sobie przestać wycierać ryj moim "Nickiem"

[bulek]

Ale o co Tobie k... chodzi? Przeczytaj jeszcze raz mój komentarz i napisz, gdzie jest zarzut do Twojego draftu.

[Qooniu]

Zawsze mozna bylo tego Davisa kupic na drafcie

[bulek]

No właśnie o tym mówię - czy ja mam jakieś dziwne pretensje, że ktoś ma Davisa? No ktos go musiał wziąść przecież.

 

Luuuuz, jest weekend, odrobina czegos na orzeźwienie zaszkodzić nie powinna

[SiXers]

Nie rozumiem o co chodzi. Wziąłem kogo fartownie, że już nie muszę nic robić? Bulek, czy przypadkiem niecały miesiąc temu nie pisałeś w moim kontekście:

 

"Oboje mamy inna taktykę. U mnie słabo, ale staram się zachować cierpliwość po tym jak pochopnie wyoutowałem Chalmersa, a Ty idziesz na ułańską szarże. Ciekawe co zaprocentuje."

 

Więc jak to się ma do dzisiejszego "wydać Bóg wie ile na jakiegoś Davisa i potem niech się dzieje wola nieba"? Ja tam sporo pracy w ten skład włożyłem, umiałem sprzedać nawet Dalamberta i Boozera, nie moja wina, że wywalałeś dobrych graczy na FA, bo masz taką głębię składu dużą.

[bulek]

Ja pierdziele, ale tu ludzie przewrażliwieni i trochę nie rozumieją kontekstu.

 

Co do cytatu, sam poszłem na ułańską szarże i mam tego skutki. Czyż do kogoś mam pretensje, że wywaliłem Olynyka? No panowie, czytanie ze zrozumieniem, c'mon.

 

Z drugim cytatem i tą wolą nieba. Znowu brak zrozumienia, albo chęci zrozumienia, wychodzi na jedno. Chodziło mi o branie gwiazdorów i sprytne dobieranie do nich wybijających się w danym momencie FA-sów, a nie o granie samym Davisem i resztą cieniasów.

 

Jeszcze raz - niech się dzieje wola nieba, czyli aktywność na FA o każdej porze dnia i nocy. Czyż nie to stosujesz Sixers? Patrząc na rubrykę "moves"? Albo Jurek Furtak, drugi w kolejności szaleńców na rynku? Czyż to nie potwierdza to mojej opinii? Czyż nie świadczy o tym, że w roto 15-osobowym all-starzy są w cenie, nawet kosztem szrotów wybranych w drafcie? Ja poszedłem inna drogą i ok, no żałuję, Wy poszliście inną, trochę szczęścia do tego i są wyniki, czy gdzieś tu zarzut, pretensje, jakiś nakaz ograniczenia ruchów na FA?

 

Nikt tu nie narusza waszego ego, a więc spokojnie.

[Jurek Furtak]

A może już sam się trochę motasz w tym wszystkim skoro tak mało kto rozumie Twój kontekst?

[bulek]

Wydaje mi się, że teraz wyłożyłem kawę na ławę, jeśli nadal to nie jest zrozumiałe, cóż, ja tu już nie pomogę.

[Jurek Furtak]

Eeeee.....ten mój post to był komentarz do motywu przewodniego Twojej wypowiedzi. Ja to ogólnie mam wyjebane (6 postów) na te wszystkie dramaty które się dzieją na forach, ale zauważyłem ze dwa razy ostatnio w Twoich wiadomościach swój alias i ładnie Cię poprosiłem żebyś dał se z nim looza...tyle, no hard feelings!