Greg Oden

[Manhatan94]

Oden zbawca Hawks?

 

Hmmmm czy zbwaca cóż nie wiadomo jesli by go tak juz teraz oceniac i gdyby trafił do Hawks to napewno byłby wsparciem i to mocnym w defensywie . Jednak te NBA to troche inn sprawa niz liga akademicka takze nie mozna byc pewnym w stu procentsch . Zeby tylko jeszcze lepiej w ataku grał :roll: .........

 

( fajna ksywka GO GO GregO!!!)

 

co do ksywki lub imienia to jakos okropnie mi na mysl nachodzi uzytkownik greg

 

Porównanie do TD lub LBJ bylo oczywiscie z uwagi na wychuchany nr1 draftu, wymarzony wyczekiwany a nie styl gry czy pozycja

Dobrze ze to w koncu sprostowałew bo nie skapnąłem sie o co ci chodziło z tymi porównaniami do LBJ'a nie gra podobnie bo gra z duzym naciskiem na obrone a nie na atak a coz do TD to jescze mu duzo , duzo brakuje ale ma juz zadatki na stanie sie jednym z najlepiej broniacych zawodników w NBA .

 

 

tak sobie kombinowałem czy Greg jest skazany na sukces?

 

hmmmm w sumie to tez mni dreczy ta sprawa bo NBA moze zmienic jego gre . Mam nadzieje ze tak sie nie stanie . Ale było wiele dobrze zapowiadajacych sie przyszłych " gwiazd " jak Wade czy Melo a szczerze to jakos nie trawie tych gosci .

 

( podpatcie ofensywne zachowania Tima w 1996/7 na uczelni i jego szybki piwot, cholerna Liga zmusiła go do większej pracy nad siła i muskulatura przez co zatracił szybkość)

No te NBA to wiele osób zmusza do przemiany. A co najwazniejsza niue jest to gra dla chudych i szybkich chłopców . Szczerze powiedziawszy to NBA nakłada bardzo duzy nacisk na muskulature i warunki fizyczne i nie chodzi tu o szybkosc itd. tylko o siłę .

Patrząc tak na wszystkich graczy NBA to mają niezłe miesnie a kiedys to sami chudzielce . Chudzi ale za to nadrabiali zwinnoscia i szybkoscia a teraz to tylko sie liczy siła . No oczywiscie są gracze którzy nie mają nadzwyczajnej muskulatury , ale takie są moje odczucia jak patrze na dzisiejsze NBA.

[ignazz]

[ to mają niezłe miesnie a kiedys to sami chudzielce . Chudzi ale za to nadrabiali zwinnoscia i szybkoscia a teraz to tylko sie liczy siła . No oczywiscie są gracze którzy nie mają nadzwyczajnej muskulatury , ale takie są moje odczucia jak patrze na dzisiejsze NBA

Ciekawe jakby sobie poradził z tym Larry Bird ( choć patrząc na Novika to chyba można)...

A Oden? Na razie mi się jego numerek podoba :wink:

 

Wade i Melo ok, ale status gwiazd już mają ale mnie zastanawia inna sprawa tych nielicznych draftowiczów wybranców było niewielu

 

Status gwiazdy zbawcy:

1979 Bird

1980 Magic

1984 Hakeem

1987 Robinson

1992 Shaq

1997 Timmy

2003 LBJ

2007 Greg

Nawet MJ, Pipp, Zo, AI, KB, KG nie mieli takiego najwyzszego statusu ( szczególnie panów po HS tłumaczy wiek, a LBJ jest tu wyjatkiem botrąbiono o nim wszędzie)

Te super super nazwiska w 100% sie sprawdziły więc coś w tym GO#50 cos cholera musi byc bo nikt mi nie wciśnie że w 2001 znaliśmy nazwisko Wade!

TYLKO CO JEST PYTAM SIĘ?