Futbol europejski

[Kubbas]

 

[jack]

Anglia mistrzem Europy 

 

[rw30]

7 godzin temu, Kubbas napisał:

 

 

ale z niego Milik

[jack]

 

Ciekawe na ile sukces Angielek przełoży się na popularyzację dyscypliny. Wczoraj Wembley pełne. FA Women's National League zostawia w tyle pozostałe ligi. Niemcy już biją na alarm, że trzeba doinwestować ligę. Powoli rozpędza się marketing firm odzieżowych skierowany do kobiet i zaraz się okaże, że na piłce kobiecej można zarabiać. 

[ignazz]

 

[Pepis21]

Raczej niezbyt mocno, na ostatnim finale MŚ stadion też był praktycznie pełny a na nic się to nie przełożyło ani na zarobki ani na popularyzację.

Jak to ma nie jebnąć? Jeszcze się okaże, że kibice Barcy będą tęsknić za Bartomeu.

[LeweBiodroSmoka]

59 minut temu, jack napisał:

Ciekawe na ile sukces Angielek przełoży się na popularyzację dyscypliny. Wczoraj Wembley pełne.

nie wiem czy to nie po prostu efekt lokalizacji, Angole są znani z zapełniania aren w różnych dyscyplinach, nie bez znaczenia jest też fakt, że trafiło im się napradę uzdolnione pokolenie piłkarek, śmiem twierdzić, że gdyby nie te okoliczności, to frekwencja byłaby znacznie mniejsza

niemniej na pewno dobrze się stało

[Sebastian]

18 minut temu, ignazz napisał:

 

A ile dochodu przynosi WNBA ?

Edytowane 1 Sierpnia 2022 przez Sebastian

[ignazz]

Teraz, Sebastian napisał:

A ile przychodu przynosi WNBA ?

No o tym dyskutujemy w kontekście piłki nożnej i Angielek 

Jedno wynika z drugiego 

[jack]

29 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

nie wiem czy to nie po prostu efekt lokalizacji, Angole są znani z zapełniania aren w różnych dyscyplinach, nie bez znaczenia jest też fakt, że trafiło im się napradę uzdolnione pokolenie piłkarek, śmiem twierdzić, że gdyby nie te okoliczności, to frekwencja byłaby znacznie mniejsza

niemniej na pewno dobrze się stało

Pewnie, że lokalizacja zagrała i dla rozwoju dyscypliny świetnie się stało, że to Angielki wygrały bo to dodatkowo zwiększy zainteresowanie na wyspach. Skandynawek nie trzeba zachęcać a teraz jeszcze będą miały, gdzie zarabiać pieniądze.  A Niemki nie mogą stać w miejscu bo zostaną w tyle. 

Edytowane 1 Sierpnia 2022 przez jack

[airmax]

53 minuty temu, Pepis21 napisał:

Jeszcze się okaże, że kibice Barcy będą tęsknić za Bartomeu.

oj tak, ja już tęsknie za tymi przepłaconymi kontraktami w stylu Frenkiego. Zmieniło się kierownictwo i nagle okazało się, że piłkarze chcą grać w Barcy za dużo mniejsze wynagrodzenia niż w innym zespołach.

Ale tak, będziemy tęsknić za gościem który uciął kurze złote jajca

[Pepis21]

Godzinę temu, Sebastian napisał:

A ile dochodu przynosi WNBA ?

Tyle, że NBA nadal musi pompować w nią kupę kasy aby to istniało

44 minuty temu, airmax napisał:

oj tak, ja już tęsknie za tymi przepłaconymi kontraktami w stylu Frenkiego. Zmieniło się kierownictwo i nagle okazało się, że piłkarze chcą grać w Barcy za dużo mniejsze wynagrodzenia niż w innym zespołach.

Ale tak, będziemy tęsknić za gościem który uciął kurze złote jajca

Wiesz, kibicom (szczególnie tym co to są od transferu Lewego) łatwiej będzie zapamiętać tego pod którym klub zatonął niż tego, który do tego w większym stopniu doprowadził. To, że grają za mniejszą kasę (choć nadal wysoką) nie zmienia tego, że Barca nadal ma problemy i przeszacowuje siły na zamiary. Zrobi się z niej taki piłkarski Zastal za chwilę.

Edytowane 1 Sierpnia 2022 przez Pepis21

[Sebastian]

26 minut temu, Pepis21 napisał:

Tyle, że NBA nadal musi pompować w nią kupę kasy aby to istniało

To znaczy, że zarabiają za dużo. 

[Pepis21]

Srebrny się kiedyś wygadał, że WNBA co roku traci średnio $10mln. Zawodniczki płaczą, że muszą jeździć za granicę (głównie Rosja i Turcja) aby dorobić, bo u siebie mają za mało a jednocześnie torpedują wszelkie pomysły na podniesienie poziomu a przed wszystkim atrakcyjności co przełożyło by się na większą kasę dla ligi i dla nich. Generalnie WNBA istnieje głównie dzięki kroplówkom od NBA.

[rw30]

3 godziny temu, jack napisał:

 

Ciekawe na ile sukces Angielek przełoży się na popularyzację dyscypliny. Wczoraj Wembley pełne. FA Women's National League zostawia w tyle pozostałe ligi. Niemcy już biją na alarm, że trzeba doinwestować ligę. Powoli rozpędza się marketing firm odzieżowych skierowany do kobiet i zaraz się okaże, że na piłce kobiecej można zarabiać. 

 

krótki research

https://en.wikipedia.org/wiki/UEFA_Women's_Euro_2022

 

poza meczami angielek i final 4, tylko 3 mecze miały attendance > 20K. W ćwierćfinałach, gdzie grały same kraje West EU, 2 mecze <10K. Także hold your horses

Edytowane 1 Sierpnia 2022 przez rw30

[airmax]

37 minut temu, Pepis21 napisał:

Wiesz, kibicom (szczególnie tym co to są od transferu Lewego) łatwiej będzie zapamiętać tego pod którym klub zatonął niż tego, który do tego w większym stopniu doprowadził.

Ale to nijak się ma do tego co napisałeś, że kibice zatęsknią za uszatym sk****synem (ciężko przez klawiaturę przechodzi mi nazwisko typa). Ilu kibiców przyszło za Lewym w porównaniu do ilości fanów przed jego transferem? Jeśli ktoś nie jest ignorantem/idiotą to zada sobie pytanie, dlaczego jest tak źle i bez problemu znajdzie na to odpowiedź. Rozumiem o co Ci chodziło, natomiast się z tym nie zgadzam

40 minut temu, Pepis21 napisał:

To, że grają za mniejszą kasę (choć nadal wysoką) nie zmienia tego, że Barca nadal ma problemy i przeszacowuje siły na zamiary.

Tak, ma problemy które wynikają w dużej części z ogromnych pensji zawodników. Obecne działania polegające na podpisywaniu zawodników na dobrych warunkach są ruchem w kierunku uzdrowienia finansów. Nie wiem jak Christensen i Kessie, natomiast Lewy, Raphinha i Kounde, cała trójka zarabia w Barcy mniej niż zarabiałaby w innych klubach. Kounde jest chyba rekordzistą, bo od Barcy dostanie 9,5mln brutto, gdzie Chelsea oferowała więcej netto da się? Uszaty przebiłby pewnie penge którą oferowała Chelsea, bo tak działał na rynku, a Frenkie czy Umtiti to najlepsze przykłady.

I jeszcze co do tych sił. Barcy nie stać na płacenie ogromnych pensji, natomiast jeszcze bardziej nie stać na popadnięcie w przeciętność i kolejne sezony walki o TOP3/wyjście z grupy LM. Zbudowanie konkurencyjnej kadry i sukces sportowy to IMO najlepsza droga do poprawy ogólnej kondycji klubu.

[P_M]

Czy jest jakakolwiek dyscyplina sportowa na świecie, która ma większą oglądalność w jej żeńskim odpowiedniku? 

[rw30]

9 minut temu, P_M napisał:

Czy jest jakakolwiek dyscyplina sportowa na świecie, która ma większą oglądalność w jej żeńskim odpowiedniku? 

nie wiem. Może tenis? A być może po prostu warto sobie zdać sprawę, że w większości dyscyplin kobiety są na tyle gorsze od mężczyzn, że trudno zrobić z tego atrakcyjne (przynoszące pieniądze) widowisko i koniec.

Przypuszczam że jak większość z nas,ja osobiście nie miałbym nic przeciwko oglądaniu kobiet w NBA czy UEFA CL, natomiast odstają one poziomem o tyle, że nigdy się do drużyn na tym poziomie nie przebiją, a rozgrywki stricte kobiet to jak mecze 7. ligi (vide mecze Sereny Williams z kimś-tam czy reprezentacji australii PN z reprezentacjo juniorów U16 czy ile to tam było), więc przeciętny kibic nie chce tego oglądać.

 

Btw zobaczacie attendance tutaj:

https://en.wikipedia.org/wiki/UEFA_Women's_Euro_2017#Statistics

tegoroczne Euro w UK to musiał być fchooj sukces

Edytowane 1 Sierpnia 2022 przez rw30

[fluber]

9 minut temu, P_M napisał:

Czy jest jakakolwiek dyscyplina sportowa na świecie, która ma większą oglądalność w jej żeńskim odpowiedniku? 

Pole dance

[matek]

10 minut temu, P_M napisał:

Czy jest jakakolwiek dyscyplina sportowa na świecie, która ma większą oglądalność w jej żeńskim odpowiedniku? 

Myślałem o tym ostatnio. 

Chyba tylko modeling.