Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Pokonanie zasranej Irlandii sprawia, że już mamy najlepszy zespół od 30 lat? Słabo..

 

nie, nie pokonanie irlandii, napisalem ze w pewnych boiskowych aspektach widac w tej druzynie cos czego w innych w ostatnich latach widac nie bylo. zajebiste powroty do obrony, utrzymywanie się przy pilce, ogranizaca gry, charakter druzyny itd.

 

uwazam ze takiej druzyny nie mielismy dawno.

 

i ciekaw jestem ktoraż to druzyna w tych ostatnich latach moze z ta obecna pod takimi wlasnie wzgledami rywalizowac, ta engela z pilka na tak w roli glownej z hajto i kryszalowiczem?

 

wiadomo ze w tym ostatnim czasie zadna druzyna narodowa nic wielkiego nie osiagnela, dlatego nie chodzi mi o sukcesy bo awans to zaden sukces tylko o te aspekty ktore pokazuja na murawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wejść do Euro musieliśmy się okazać lepsi od Irlandii i już narodowe święto. Pokonanie zasranej Irlandii sprawia, że już mamy najlepszy zespół od 30 lat? Słabo..

Słabe jest ciągłe narzekanie na własna kadrę, co by się nie działo. Na szczęście takich ludzi jest u nas coraz mniej. 

 

A mamy trzecie Euro z rzędu, niewiele brakowało do wygrania grupy z mistrzami świata, w dodatku świetnie się ich ogląda. Jest się z czego cieszyć. Może nie tak, żeby specjalnie pić z tej okazji, ale można być dumnym z takiego zespołu. Nie mamy czego się wstydzić. 

https://www.facebook.com/livemeczcom/videos/1197673176914771/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wejść do Euro musieliśmy się okazać lepsi od Irlandii i już narodowe święto. Pokonanie zasranej Irlandii sprawia, że już mamy najlepszy zespół od 30 lat? Słabo..

Kiedy ostatnio polacy jak równy z równym walczyli z Niemcami ? Irlandia może potęgą nie jest, ale regularnie grywa na najważniejszych imprezach z tego co pamiętam. To jest piłka nożna - nawet najlepsi regularnie tracą punkty z zespołami teoretycznie słabszymi. Polacy przez lata byli w tym mistrzami...

 

Polacy w tych eliminacjach budowali formę, budowali zespół, chemię. Bywały słabsze momenty, ale nawet po porażce z Niemcami, czy remisie ze Szkocją nie było wstydu. 

 

Wszyscy wiemy, gdzie jesteśmy piłkarsko  - nikt nie oczekuje wygrywania wielkich turniejów  - oczekujemy gry na takim poziomie, na jakim mamy piłkarzy, ale przede wszystkim - oczekujemy, że zawodnicy zostawią serce na boisku, że nawet jak wynik nie będzie OK, to że gra będzie OK - i co do tego nie można się ostatnio przyczepić. 

 

Porównując skład do ekipy Engela - Olisadebe zamieniliśmy na Lewandowskiego, Hajto na Glika, Krzynówka na Błaszczykowskiego, Żewłakowa na Piszczka, Kałużnego na Krychowiaka. W bramce nie mamy może gwiazdy klasy Dudka, ale Szczęsny lada chwila może tam być, Fabian jest pewny, a jeszcze gdzieś tam są Boruc, czy Tytoń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równy skład, walczaki. Pewny tył, kreatywny przód jeszcze ze skrzydłami Rybus/Piszczek. Dobry balans, rozegranie. Najsłabsze ogniwo w postaci Wawrzyna nawet tak nie wkurwiało a tu PolandBall mówi że słabo. To co ma Holandia powiedzieć? 

Upgrade do Engela jest spory. Mamy Olego co wraca i zastawia. Grosickiego i Milika + przesyt DMów. Pazdan z Glikiem i bocznymi dają bezpieczeństwo którego Siadaczka nie robił + dają przód, gdzie Kłos tak chętnie nie bywał. Dudek był gwiazdą przez LM, jakkolwiek w bramce też jest lepiej niż solidnie.

matek, powód by pić jest zawsze. alko może zabraknąć, powodu nigdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wejść do Euro musieliśmy się okazać lepsi od Irlandii i już narodowe święto. Pokonanie zasranej Irlandii sprawia, że już mamy najlepszy zespół od 30 lat? Słabo..

Odrób matmę, samo bycie lepszym od Irlandii dałoby nam 6 punktów, stanowczo za mało na awans. Mam wrażenie, że twoi starzy kumple razem oglądali mecz a Rappara olali i teraz na złość całemu światu będzie pisał idiotyzmy na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rapciu nie wynik meczu z Irlandią jest wazny, nawet nie ten z Niemcami sprzed roku

Ludzie cieszą się, że pierwszy raz od lat mamy drużynę, mamy grupe ludzi rozumiejących sie na boisku i zostawiających serce na parkiecie, ludzi, dla których gra z orzełkiem nie jest obowiązkiem i kolejnym sposobem na hajs. Jeszcze pocżatki Nawałki były słabe, nie było zespołu, była banda liudzi, którzy nie bardzo wiedzą jk ze soba współpracować, ale to z meczu na mecz sie zmieniało. I to jest ważne

 

Mamy kapitana i lidera ze światowej szpicy, mamy dobrych i b.dobrych stoperów, ale mamy też Linettego, który w kadrze jest chyba przez pomyłkę, bo wyraźnie odstaje. Mamy tez mase problemóww w środku pola, mamy kłopoty z grą pozycyjna itd

Ale wciąż jest to najlepsza ekipa od wielu lat, którą ogląda sie z wielką przyjmnością, której nie trzeba sie wstydzić i która nawet przegrywając 1-3 z Niemcami zagrała świetny mecz, taki po którym wychodziłem z pubu dumny. jest miejsce do poprawy i jest nad czym [pracować, nikt nie oczekuje od Repry gry w Finale euro, bo juz wyjście z grupy będzie sukcesem, którego od kilkudziesięciu lat nie uświadczyliśmy. A nawet jeśli z grupy nie wyjdą, ale zagrają cały turniej tak jk te eliminacje to pretensji mieć nie będę, bo widać że chłopkom zalezy na biało czerwonych koszulkach, widać to po Lewandowskim, który wczoraj ganiał od bramki do bramki, widac po Piszczku, który pokazał że wciaż potrafi być elitarnym obrońcą, widać było po Krychowiaku czy Gliku, nawet po tym nieszczęsnym Linettym widać było, że chce

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rapciu nie wynik meczu z Irlandią jest wazny, nawet nie ten z Niemcami sprzed roku

Ludzie cieszą się, że pierwszy raz od lat mamy drużynę, mamy grupe ludzi rozumiejących sie na boisku i zostawiających serce na parkiecie, ludzi, dla których gra z orzełkiem nie jest obowiązkiem i kolejnym sposobem na hajs. Jeszcze pocżatki Nawałki były słabe, nie było zespołu, była banda liudzi, którzy nie bardzo wiedzą jk ze soba współpracować, ale to z meczu na mecz sie zmieniało. I to jest ważne

 

Mamy kapitana i lidera ze światowej szpicy, mamy dobrych i b.dobrych stoperów, ale mamy też Linettego, który w kadrze jest chyba przez pomyłkę, bo wyraźnie odstaje. Mamy tez mase problemóww w środku pola, mamy kłopoty z grą pozycyjna itd

Ale wciąż jest to najlepsza ekipa od wielu lat, którą ogląda sie z wielką przyjmnością, której nie trzeba sie wstydzić i która nawet przegrywając 1-3 z Niemcami zagrała świetny mecz, taki po którym wychodziłem z pubu dumny. jest miejsce do poprawy i jest nad czym [pracować, nikt nie oczekuje od Repry gry w Finale euro, bo juz wyjście z grupy będzie sukcesem, którego od kilkudziesięciu lat nie uświadczyliśmy. A nawet jeśli z grupy nie wyjdą, ale zagrają cały turniej tak jk te eliminacje to pretensji mieć nie będę, bo widać że chłopkom zalezy na biało czerwonych koszulkach, widać to po Lewandowskim, który wczoraj ganiał od bramki do bramki, widac po Piszczku, który pokazał że wciaż potrafi być elitarnym obrońcą, widać było po Krychowiaku czy Gliku, nawet po tym nieszczęsnym Linettym widać było, że chce

Linetty odstawał, ale brama Lewego to zasługa jego przyjecia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Linettym jest taki feler że on mimo braku umiejętności/ogrania pokazywał, że tez ma serce do walki i stara się nie odpuszczać. Pewnikiem jest to, że owa kadra biega i walczy na miarę swych umiejętności. I nie ma śpiewania, że nic się nie stało. Stalo się, zagraliśmy skutecznie przez całe eliminacje, klepnęliśmy Niemców i stworzyliśmy tożsamość drużyny która nie odpuszcza. I którą można oglądać bez ziewania i bez mówienia co chwilę "o k****, co on odjebał"..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko cichą nadzieje że Nawałka nie popełni tego samego błędu co jego poprzednicy przed 2002 i 2008 rokiem - w sensie jadymy na turniej za zasługi w eliminacjach, bo o ile przykładowy Lewandowski nawet bez jednej nogi będzie przydatny, tak goście pokroju Grosickiego, Mączyńskiego, czy innego Linettego muszą być w formie by coś od siebie dać.

 

Ogólnie fajne eliminacje, z fajnym zakończeniem. Dobrze że nie musimy grać w barażach, bo tam mogłoby być różnie, w zależności na kogo byśmy wpadli, a szans na awans przy remisie 2-2 z Irlandią jako najlepszy zespół z 3 miejsca nie mieliśmy (tylko 13 punktów).

 

Krychowiak wczoraj szacun - imo najlepszy jego mecz w kadrze.

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, ale też po dwóch jego stratach w środku Irladnia stworzyła najniebezpieczniejsze sytuacje w meczu

Ja rozumiem, że trójka graczy nie  mogła wystapic, ale Linetty aż prosił sie o zmianę i przyznam szczerze- cały czas mialem wrażenie, że jeśli Irl strzeli druga bramke to własnie przez niego. Za każdym razem kiedy dostawał podanie aż ściskałem pośladki...

 

Co z Longiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rapciu nie wynik meczu z Irlandią jest wazny, nawet nie ten z Niemcami sprzed roku

Ludzie cieszą się, że pierwszy raz od lat mamy drużynę, mamy grupe ludzi rozumiejących sie na boisku i zostawiających serce na parkiecie, ludzi, dla których gra z orzełkiem nie jest obowiązkiem i kolejnym sposobem na hajs. Jeszcze pocżatki Nawałki były słabe, nie było zespołu, była banda liudzi, którzy nie bardzo wiedzą jk ze soba współpracować, ale to z meczu na mecz sie zmieniało. I to jest ważne

 

Mamy kapitana i lidera ze światowej szpicy, mamy dobrych i b.dobrych stoperów, ale mamy też Linettego, który w kadrze jest chyba przez pomyłkę, bo wyraźnie odstaje. Mamy tez mase problemóww w środku pola, mamy kłopoty z grą pozycyjna itd

Ale wciąż jest to najlepsza ekipa od wielu lat, którą ogląda sie z wielką przyjmnością, której nie trzeba sie wstydzić i która nawet przegrywając 1-3 z Niemcami zagrała świetny mecz, taki po którym wychodziłem z pubu dumny. jest miejsce do poprawy i jest nad czym [pracować, nikt nie oczekuje od Repry gry w Finale euro, bo juz wyjście z grupy będzie sukcesem, którego od kilkudziesięciu lat nie uświadczyliśmy. A nawet jeśli z grupy nie wyjdą, ale zagrają cały turniej tak jk te eliminacje to pretensji mieć nie będę, bo widać że chłopkom zalezy na biało czerwonych koszulkach, widać to po Lewandowskim, który wczoraj ganiał od bramki do bramki, widac po Piszczku, który pokazał że wciaż potrafi być elitarnym obrońcą, widać było po Krychowiaku czy Gliku, nawet po tym nieszczęsnym Linettym widać było, że chce

 

Z większością się zgadzam ale mam kilka innych odczuć. Pamiętam czasy Engela, Leo i Janasa i wtedy też mieliśmy niezłe ekipy, które awans wywalczały nawet w lepszym stylu bo zawsze przed ostatnim meczem. Zresztą wtedy o awans było trudniej bo tylko 16 ekip się kwalifikowało ( lub 15 nie pamiętam dokładnie). Wtedy tez były świetne mecze z Portugalią, Norwegią, Ukrainą, czy boje z Brytyjczykami. W eliminacjach wtedy graliśmy naprawdę dobrze i były szanse na sukces na turniejach, bo nie oszukujmy się zawsze grupy mieliśmy w zasięgu awansu.

We Francji samo wyjście z grupy nie będzie największym sukcesem od lat tylko znalezieniem sie tam gdzie byliśmy już za tych trenerów czyli w 16 najlepszych ekip Europy. Dopiero coś więcej będzie takim sukcesem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słabego jak na niego - nie. słabego jak na potrzebę lewego co i broni i robi różnicę z przodu już niestety tak.tytanem dryblingu, strzału czy przyspieszenia nie jest i łatwiej mi się go oglądało bliżej środka. 

ale faktycznie, żadnego samobója nie wygenerował więc jest progres ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale podanie Lorda Wawrzyna w pole karne to Ronaldinho style, widać przebłyski geniuszu :)

w porównaniu do początku sezonu gra Wawrzyniaka się poprawił bo w lipcu to on nawet nie biegał

 

ale kogo ma brać Nawałka? Brzyskiego?

 

szkoda, że Boenishowi kontuzja pokrzyżowała karierę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gość (Wawrzyniak) musiał się zmierzyć chyba z największą presją z całej drużyny, każdy choć najmniejszy błąd byłby mu wytykany po stokroć i trzeba przyznać, że zadaniu podołał

 

taki Olkowski na przykład mógł sobie zagrać beznadziejnie bo i tak nikt nic wielkiego od takiego placka nie oczekuje

 

Rumiany musiał zagrać bezbłędnie i to się udało, brawo, myślę, że klątwę potrójnego ribbentropa możemy uznać za przeminętą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, dewaluowanie sukcesu Polaków jest żałosne. Jasne, że to nie jest wygranie Mistrzostw Świata, jasne, że jedzie też np. Walia i Albania, ale do licha... jakie to ma znaczenie? Graliśmy fajnie, przyjemnie dla oka (oglądałem dwa ostatnie mecze Niemców - największa nuda jaką można sobie wyobrazić w piłce), skutecznie. Mamy kapitana absolutnego world class, mamy kilku innych solidnych grajków z dobrych klubów z dobrych lig, toczyliśmy wyrównany bój z Niemcami o pierwsze miejsce i JEDZIEMY NA EURO! Trzeba być niezłym smerfem marudą żeby teraz kręcić nosem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.