Los Angeles Lakers 2014/15

[Borys]

Widzialem niedawno krotki wywiad z Gortatem na temat jego przyszlosci, tak slodzil lakers, ze imo jesli Ci tylko beda go chcieli to wezmie ich kontrakt bez zastanawiania sie i cos mi sie wydaje, ze wlasnie do LA zawita Gortat.

[Van]

Co do centrów to w sumie rzeczywiście są tanie i ryzykowne opcje jak Bynum czy Okafor, nawet Kaman tutaj tez pewnie by zostal skoro nie ma juz jego ulubionego trenera. Nie ogladalem draftu do końca, ale mocno sie zdziwilem, ze Patric Young z Florydy nie zostal w ogóle wybrany. Widzę,ze na lakersground juz tez o nim piszą, nie zaszkodziloby myślę go podpisac za jakieś śmiesznie biskie pieniądze.

[matek]

Powiedzcie mi, zwolennicy Gortata, po co on w tej chwili w Lakers na czteroletniej umowie (bo raczej w taką będzie celował)? Zbędne wywalanie kasy. 

 

Jeśli chce wygrywać (sam mówił coś o tym), to nie przyjdzie do LAL. Oby nie. 

[Cisza]

Lubię Gortata, życzę mu jak najlepiej ale on nam nie pociągnie zespołu, jest zajebistym kolegą z zespołu potrafi motywować itd, ale to nie gracz jakiego nam teraz potrzeba. Na jego miejscu zostałbym w WIZ i krzyknąłbym o lepszy hajs.

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez Cisza

[KB81]

Jest fajny mały news- mianowicie LaQuinton Ross i Roscoe Smith zagrają z nami w Summer League. 

 

Ross przewijał się w mockach, jest shooterem (chociaż skuteczność nie powala) i ma świetne warunki fizyczne na SF, ale to by było na tyle.

 

Roscoe jest ciekawszy moim zdaniem, ma dobre warunki na PF i jest dobrze zbierającym energizerem z kształtującym się obiecująco rzutem z półdystansu.

[Van]

Powiedzcie mi, zwolennicy Gortata, po co on w tej chwili w Lakers na czteroletniej umowie (bo raczej w taką będzie celował)? Zbędne wywalanie kasy. 

 

Jeśli chce wygrywać (sam mówił coś o tym), to nie przyjdzie do LAL. Oby nie. 

zbędne wywalania kasy to by było jakbyśmy mieli sytuację jak Sixers czy Magic rok temu, młody zespół, który sobie ogrywamy, tankując w międzyczasie. OK zgodzę się, że za rok możliwe jest podkreślam możliwe, że będzie ktoś lepszy do wzięcia jak np. Gasol, ale jakie mamy szanse, że faktycznie kogoś takiego uda nam się ściągnąc ? a jeśli się nie uda to myślisz, że po trzech latach na dnie jak ta umowa Bryanta wygaśnie będą się do nich ustawiały kolejki franchise playerów ?

 

Dla mnie sprawa jest prosta albo staramy się stworzy zespół, który jest w stanie awansowac do PO pokazac się z dobrej strony, ktory utrzyma przy sobie i kibiców i media, albo faktycznie włączamy tryb oszczędnościowy stwierdzamy, że szkoda kasy lądujemy w loterii, nie mając do tego wyboru w drafcie, mając za to wkurwionego Bryanta (nie ma w tym momencie nawet znaczenia czy słusznie ze względu na jego umowę), zjebaną atmosferę w drużynie, trenera, na którym będą wieszane psy kimkolwiek by on nie był i ten obrazek będzie sprzedawany wolnym agentom 2015 jako super sytuacja, w którą mogą się wpakowac.

 

Bryant i jego samopoczucie, atmosfera w drużynie i te wszystkie inne pierdoły byłyby jeszcze bez większego znaczenia gdyby nie to, że pozbyliśmy się tego pieprzonego wyboru w drafcie. Zobaczcie co się działo teraz i u nas i wśród kibiców w LA po tym beznadziejnym sezonie, jakimś tam promykiem nadziei, nagrodą pocieszenia był udział w loterii i ostatecznie draft, a co będzie za rok ?

 

matek tak czy inaczej uważam, że Twoje życzenie w tym roku zostanie spełnione i nie wyrzucimy pieniędzy ani na Gortata, ani na nikogo innego ponieważ podczas gdy Jim i Mitch będą nerwowo oglądac w telewizji kolejne "The Decision" Lebrona a tym co zrobi ze swoimi talentami to w międzyczasie ci wszyscy goście zostaną już gdzieś zaklepani.

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez Van

[airmax]

@Van

 

A przyszłoroczny pick LAL nie jest zastrzeżony w TOP3 albo TOP5?

[Van]

@Van

 

A przyszłoroczny pick LAL nie jest zastrzeżony w TOP3 albo TOP5?

jest w TOP5 i uważasz, że warto zaryzykowac biorąc pod uwage to, ze po zdziesiątkowaniu kontuzjami i w efekcie najgorszym sezonie w historii wylądowaliśmy tylko na 7 miejscu ?

[Gamejros]

Czyli po najgorszym sezonie w historii organizacji czeka nas drugi, podobny lub byc nawet gorszy? Mielismy juz w tym sezonie sytuacje, w ktorej nie bylo kompletu w Staples pierwszy raz od wielu lat. Telewizja tez sie od nas odwroci, a przyplyw $$$ bedzie znacznie mniejszy.

 

Gwiazdy nie beda tu przychodzic ze wzgledu na historie, jezeli tak by bylo, to za pare tygodni zolta koszulke zalozylby LeBron lub Melo.

[KB81]

Jest i DeAndre Kane w naszej Summer League, wow... Jak zagrają jeszcze nasi "weterani" Sacre czy Kelly to jesteśmy contenderem

 

@Van, zgadzam się z tobą, że nie można trwać bezczynnie czekając na franchise playera, ale aktywnie budować drużynę dokładając zawodników niższego formatu. Problem z Gortatem jednak jest taki, że gość ma swoje lata i zagrał pierwszy sezon na tym poziomie. Kiedy będziemy walczyc o tytuł, Gortat może iść już w dół. Wolałbym, żeby to byli młodsi zawodnicy, jak Bledsoe, Monroe (niekoniecznie z Randlem obok) czy Parsons. I z takim składem możemy zarówno pokazać coś w walce o PO jak i stać się atrakcyjnym miejscem dla franchise playerów (dużo salary cap, dwóch dobrych młodych zawodników, palmy, LA, bla, bla...)

 

PS Parsons nie ma być przypadkiem restricted? Jeśli Rockets podpisaliby maxa, wtedy nie mogliby już go przedłużyć i mogłoby być ciekawie...

[Van]

Problem z Gortatem jednak jest taki, że gość ma swoje lata i zagrał pierwszy sezon na tym poziomie.

 

 

o wieku już sam pisałem, że mam co do niego obawy, ale skąd wziąłeś to, że zagral pierwszy taki sezon na tym poziomie to naprawdę nie wiem.. jak tylko zaczął dostawa minuty w Suns tak grał, ale wtedy przypisywano to oczywiście Nashowi.

[airmax]

@Van

 

Nigdzie nie napisałem, że powinniśmy robić wszystko, aby ten pick do nas wrócił (czyt. przegrywać bardziej perfidnie niż 76ers i Bucks razem wzięci) ale według mnie nie warto podpisywać umowy choćby z Gortatem, bo takowa byłaby na pewno 4 letnia (ewentualnie 3+1) i trzeba byłoby wybulić co najmniej 10mln$ na sezon a może nawet i więcej.

 

Zgadzam się, że Lakers powinni wykonać takie ruchy, aby w przyszłym sezonie być drużyną atrakcyjną (na ile to oczywiście możliwe) dla kibiców oraz wolnych agentów, bo wiadome, że żaden gość pokroju all star nie przyjdzie do drużyny gdzie nie ma żadnych perspektyw na wygrywanie.

[shevcu]

Dobra po takich wyborach, to nie chce mi się wierzyć, że będziemy tankować. Zresztą w tym sezonie i tak nie tankowaliśmy, a granie CY w tankującej ekipie to średni pomysł. Mitch zapowiada, że do 2017 trwa przebudowa. Odczytuje to tak ogrywamy Randle'a i Clarksona (dobry steal tego draftu, oby coś pokazał), możemy podpisać FA do 2017 - tu Gortat, Lowry, Deng czy inni aż tak bardzo by nie przeszkadzali. Przyjdzie lockout to po nim będzie budowanie eikpy na mistrza. Jak teraz nie byliśmy w top5 draftu to i za rok nie będziemy - 76ers, NYK, Magic, Utah, zostaje jedno miejsce, zobaczymy czy czasem nie dla Bucks, którym znowu gość z czołówki draftu by się przydał - powalczą o Okafora lub Mudiaya jak dla mnie, nawet za cenę przepłacenia picku by być wyżej.

 

Finansowo aż tak źle nie stoimy, mamy graczy którzy za małą kasę mogą u nas grać z ławki po tym sezonie. Brakuje jak ktoś pisał graczy na trzech pozycjach w S5. Czekam jak to załatają.

 

Po drafcie tak jak wszyscy mam dobry humor, żadnego głupiego dealu, pozyskanie dwóch graczy, Randle dość bezpieczny, oby długa kariera przed nim. Teraz pora czekać na ruchy od 1 lipca, no i walczmy o pierwszą rundę PO, bo nic innego chyba nam nie zostało.

[BiałaCzekolada]

Jendras,

 

przyjmujemy jeszcze zapisy do bandwagonu Randle'a?

[matek]

@Van

 

Chyba się nie zrozumieliśmy. 

 

Ja nie jestem przeciwko wydawaniu kasy już teraz. Może wcześniej widziałeś, że jestem (byłem?) skłonny dawać maxa Monroe, żeby tylko mieć szansę go wyciągnąć. 

 

Mi chodzi o Gorata, konkretnie. Załóżmy, że mamy te 25 milionów na 8 graczy. Mówi się sporo o daniu umowy na 3-5 mln rocznie Youngowi. Jeśli nie on, to dostanie je inny Meeks czy Hill lub Kaman. Taka prawda. To już stopi dostępne środki poniżej 20 mln, których nawet nie możemy dać jednemu zawodnikowi. Maksymalnie będzie ok 18 mln na jednego gracza przy reszcie za minimum. Dając z tego ok 10 mln Gortatowi, zamykamy sobie inne opcje. 

 

Marcin to spoko facet, ale nie gość, który da taką poprawę w grze, żeby z miejsca walczyć dzięki niemu o PO. Nie jest takim obrońcą, żeby poprawić cały zespół, a w ataku sam nic sobie nie wykreuje. Kaman nie będzie gorszy, a dużo tańszy. 

 

Lepiej dać trochę więcej jakiemuś młodemu i liczyć, że jego klub nie wyrówna, a nawet zapolować na Lowry'ego, niż pakować się w Marcina na lata... on nie sprawi, że postrzeganie Lakers przez innych FA (szczególnie za dwa lata) lub kibiców będzie dużo lepsze. Ale już ściągnięcie takiego Bledose lub innego młodego tak, bo da podwaliny na przyszłość. 

 

W skrócie, moim zdaniem, lepiej dać teraz kasę komuś młodszemu, za rok (po zejściu Nasha) to samo, niż gościowi w stylu Gortata. Następnie uderzyć z nimi dwoma+Randle po zejściu umowy Kobe po kogoś mocnego. To zwabi lepiej, niż posiadanie Marcina. I kibiców, i graczy. Bo będzie jakaś konkretna baza na dłużej, niż rok-dwa z MG. 

[Jendras]

Pierwsza sprawa - odpuśćcie sobie RFA. Szkoda czasu kolejne strony tematu dywagacji o zawodnikach, którzy na 90% pozostaną w swoich klubach.

 

Czyli Monroe, Parsons, Bledsoe itp.

 

let it go

 

Druga sprawa: co mamy

 

Kobe, Nash, Randle, Clarkson, Marshall, Sacre = plus minut 39 milionów

 

Do tego dodajemy Kelly'ego i Bazemore'a, bo  pokazali się z dobrej strony i mają niskie capholdy jako RFA, więc ich zatrzymanie wydaje się bardzo prawdopodobne = w sumie 41

 

po uwzględnieniu brakujących cap holdów zostaje ok. 20 milionów wolnej kasy

 

Lakers nie byli zadowoleni z Wesa, więc pewnie poleci. Pożegnamy też raczej Hilla i Kamana. Young będzie za drogi w naszej sytuacji, chyba że jako opcja zapasowa, jeśli już nie uda się nikogo pozyskać. Trudno powiedzieć, na ile obecność Clarksona skomplikuje sytuację Farmara, ale w razie czego jego i Henry'ego można na koniec zatrzymać za minimum.

 

Meeks ma cap hold na poziomie 2 milionów, więc to też opcja warta rozważenia.

 

Plan: w pierwszej kolejności oczywiście walka o grube ryby (wygląda na to, że jednak Melo bierze pod uwagę LA). Jeśli się nie uda, to budowa możliwie najlepszego składu na teraz, z zachowaniem elastyczności w salary, celem odbudowy reputacji Lakers jako atrakcyjnego miejsca do grania z perspektywami na walkę o tytuły, kiedy na rynku pojawią się kolejne grube ryby (Durant).

 

Omijacie w swoich rozważaniach Gasola, a ja myślę, że jego pozostanie jest bardzo możliwe. Lakers potrzebują przede wszystkim kogoś pod kosz, a na rynku nie ma wielu nazwisk, jak i potencjalnych konkurentów po usługi Pau.

 

Gortat to fajna opcja, solidny po obu stronach, 30 lat ale mało kilometrów w nogach, nie mam nic przeciwko niemu, ale trzeba będzie za niego słono zapłacić.

 

Poza tą dwójką opcji jest niewiele. Okafor może być niedrogi, ale to spory znak zapytania po kontuzji. Ed Davis, jeśli będzie UFA, typowy ruch Mitcha - odkurzenie busta z loterii. W dodatku Tar Heel. Poza tym Kaman, Bynum, Hawes. Meh.

 

Ja to w skrócie widzę tak: jak nie wyjdzie z Melo, to większość kasy idzie na Gortata lub Gasola, reszta na uzupełnienia.

 

PS. Fajny skład szykuje się na ligę letnią. Z listy undrafted chciałbym jeszcze zobaczyć Deonte Burtona.

 

 

Jendras,

 

przyjmujemy jeszcze zapisy do bandwagonu Randle'a?

 

nope

 

mieli dość czasu

Edytowane 27 Czerwca 2014 przez Jendras

[STACHOO]

Gasolem mocno zainteresowani sa ponoć Knicksi. Lepiej by było gdybyśmy dali szanse Bynumowi lub Kamanowi niż pakowali się w Gortata

[Julius]

Lakers mają ładnie pojebaną sytuacje na ten moment.

 

Z jednej strony mają jednego z kandydatów do ROTY, z drugiej 40 letniego Kobasa pod dużym kontraktem, któremu w koncu zdrowie zaczęło się sypać i do tego banda przeciętniaków / dleaugersów.

 

Troche za malo, zeby powalczyc o wielkich FA, z drugiej strony też chyba za mało, zeby pograć w PO. Zapłacą 30 letniemu Gortatowi i jego starcze lata zaczną się, kiedy Randle będzie przed swoim primem. Ni tu ogrywac młodych, ni koptować FA. 

 

Może zrobią jeszcze wariant Cubanowski, czyli dokoptują paru vetów na rozsądnych kontraktach i obudują jakos Bryanta? Tylko, czy Kobe ma jeszcze na tyle dużo w baku, zeby to mialo jakikolwiek sens ? Brać Karmelo, który też ma ok 30 do rosteru i neizbyt pasuje do Bryanta to średnia opcja - trzeba byloby trejdnąć Randle'a za kogoś z innej pozycji i bardziej ogranego.

 

Mimo wszystko Love wydaje się najrozsądniejszą opcją na tą chwilę - upakować Juliusa z jakimś mięskiem i ewentualnie pickiem i puścic do Minny. A jak spadnie Kobas wchodzić po nie wiem? Irvinga ?

[KB81]

Mimo wszystko Love wydaje się najrozsądniejszą opcją na tą chwilę - upakować Juliusa z jakimś mięskiem i ewentualnie pickiem i puścic do Minny. A jak spadnie Kobas wchodzić po nie wiem? Irvinga ?

 

No właśnie, tylko czy Love będzie tu chciał przyjść za Randla do samego KB? Gdybyśmy mieli już solidny team to wtedy pozbywanie się młodego ma sens. Chociaż moim zdaniem Love < Randle+ max player na innej pozycji. Tez ciezko oceniać Juliusa przed sezonem, za rok powinnismy już coś wiecej wiedziec o jego karierze w NBA

 

Jeszcze co do atletyzmu Randla: gość max verta skakał z 1 nogi= ma dobrą dynamike, brakuje siły w nogach, kolejna cecha łatwa do poprawienia w NBA.

[badboys2]

fajnie wyglada ten randle, troche jak mix anthony'ego masona z larry'm johnsonem:) luubie to.

 

choc wole na ten moment marcusa smarta. po jakiego kija wybral go boston. gosc sie bedzie marnowal przy rondo na sg. u nas dostalby pile do lapy, nasha jako mnetora i mielibysmy zaraz lepiej przygotowanego fizycznie lillarda. cmart fizycznie to mezczyzna wsrod dzieci na tle pozostalych z draftu'14.

 

z 2 strone dobrze, ze mamy wysokiego, ktory dostanie duzo minut, kredyt zaufania i mozliwosc rozwoju. moze zatrzymamy gasola. moze nie. nie wiem co z niego wyrosnie. podobno niektorzy uwazaja, ze nie zdziwi ich jesli zostalby nawet roty. to byloby cos.

 

ten 2rundowy wybor tez fajnie ale wiemy jak jest z 2rundowcami. troche nas to kosztowalo, wiec moze mitch cos wie czego inni nie wiedza.

czekamy na wolnych agentow. melo? czemu nie. choc nie wierze by przyszedl ktokolwiek. gortata nie chce przeplacach choc milo byloby miec polaka w lakers ale to nie ten moment. zarowno dla marcina jak i dla lakers. dla niego najlepiej byloby, gdyby zostal w wizards i tam maja fajna paczke. choc mam wrazenie, ze ariza po CY to juz nie bedzie ten sam grajek.