Milwaukee Bucks

[RappaR]

Tylko szkoda, że wspomina się o tym dopiero dzisiaj, a rok temu ich wyśmiewano. 

Akurat rok temu właściciel był inny. Ja osobiście się tym draftem specjalnie nie jarałem, ani Jabbarim. Teraz spodobało mi się parę jego tekstów, a że ja jestem zwolennikiem raczej graczy mających mniej, jak więcej dziar(co widać było choćby po tym jak wybierałem w all-time drafcie), to mi się jego obecność spodobało w miejscu, gdzie właściciel ma zajebistą córką, którą się jarałem zanim wiedziałem gdzie Parker pójdzie. Tym bardziej, że Parker to scorer, a to nie jest mój ulubiony profil gracza.

[kulfon]

O k****, ilośc tatuaży jest dla ciebie kryterium przy all-time draft?????????:DDDDDDDD

 

Śmieszne karwan, bo ja akurat autentycznie sympatyzuje z niektórymi organizacjami (m.in. Bucks) ze względy na logo, parkiet, miasto, otoczenie i z tych samych powodów nie przepadam za innymi, a Parker mi wisi miękkim pindolem. O co ty się tak właściwie spiąłeś?

[Karwan]

Ale w którym momencie ja się niby spiąłem? 

Edytowane 29 Czerwca 2014 przez Karwan

[tomeczeg20]

Przeciez te barwy i logo bucks sa oblesne i ich jersey bylby ostatnim ktory bym kupil, odbilo wam?

Co nie zmienia faktu ze wskakuje na ich bandwagon, juz teraz

[bananowy_joe]

Beka z tego, że niektórzy wyczuwają w Parkerze potencjalnego superstara i już teraz zapowiadają, że będą ich oglądać lub czują sympatię do Bucks, bo podobają im się stroje/parkiet/antecośtam(choć go pewnie widzieli w 5 meczach)/czy córka właściciela. k****, przyznajcie szczerze, że jaracie się Jabarim a nie wymyślacie jakieś bzdury. 

Wyczuwam ból anusa. nawet jak ktoś chce kibicować Bucks, bo podobają mu się włosy na klacie Pachulii, to niech to robi, to nie twoja sprawa ;]  nikt nie pisał, że Bucks staną się nagle jego ulubioną drużyną, większość pisze, że w przyszłym sezonie po prostu bardziej na nich zwrócą uwagę z różnych przyczyn, zaczną częściej oglądać ich mecze i tyle.

[Pozioma]

Jeśli ten zespół się nie rozsypie to suma talentów predysponuje ich do bycia drugą Oklahomą tylko w trochę innym wydaniu i co ważne, na łatwiejszym do osiągania sukcesów wschodzie. Tacy zawodnicy jak Sanders, Hanson, Antek, Parker i nawet Knight (jeśli trener znajdzie mu odpowiednią rolę) to już fajny i do tego mega młody trzon, jeśli zatrybi (a jest oczywiście kilka ale) to dodanie do nich w ciągu 2-3 lat kolejnego debiutanta i jakiegoś niezłego FA poskutkuje bezproblemowym PO a być może czymś więcej.

 

A co do córki to z racji, że dziennikarze z imprezy draftu raczej nie bawią się w jakieś retusze jak ludzie z playboya, to śmiało można przyznać, że większość z nas, nawet nie chcąc się do tego przyznać brałoby jej wizerunek w ciemno jako potencjalną partnerkę

Edytowane 29 Czerwca 2014 przez Pozioma

[agresywnychomik]

Przeciez te barwy i logo bucks sa oblesne i ich jersey bylby ostatnim ktory bym kupil, odbilo wam?

Co nie zmienia faktu ze wskakuje na ich bandwagon, juz teraz

 

Czerwony jersey jest bardziej niz ok.

 

Fajnie ze cos sie dzieje w Bucks to zasluzona organizacja.

 

edit:

 

Skonczcie juz z ta corka wlasciciela bo pomysle ze na kase lecicie

 

Co do urody jest ponad przecietna ok ale nie jakies bostwo czy cos.

Edytowane 29 Czerwca 2014 przez agresywnychomik

[kungfubestia]

Też wskakuje do Fanbaseu Bucks.

Co jakiś czas zmieniają się kluby, którym kibicuje. Dzieje się to z tego względu, że przeważnie jestem za młodymi utalentowanymi drużynami, przeważnie kibicuje tym ''gorszym'' z dołu tabeli. 

Wyjątkami od reguły są Spurs i Grizzlies, którzy już od bardzo dawna młodzi nie są.

Wstyd się przyznać... Jestem też za Cleveland, mimo że, nawiązując do dyskusji wyżej, nie podobają mi się u nich ani logo, ani stroje, ani nazwa drużyny. Mają jednak całkiem fajnych zawodników, którzy jednak zawsze znajdą sposób żeby dać dupy. Trzymam się ich głownie ze względu na Irvinga, który mimo swojej cipowatości i braku lidershipu, gra bardzo miło dla oka, jakoś zawsze wolałem ball playerów od atletycznich freaków. 

Właśnie dlatego płynnie przeskoczyć mogę do Bucks, którymi jeszcze niedawno rzygałem. Wydraftowali Parkera, który jest materiałem na fajnego franchise playera, technicznie nie można mu nic zarzucić, atletycznie naprawdę daje radę, a i z głową u niego wszystko spoko. Poukładany Melo, to ktoś kto za parę lat może zatrząść ligą. 

No i fajnie byłoby zobaczyć młody, ambitny skład z wypizdowa gdzieś za ciechocinkiem, który stawia czoła kolosom z wielkich miast.

[Hakeem]

Skąd przekonanie na forum, że chcą się go pozbyć? A nawet jeśli, to moim zdaniem kolejka ustawiłaby się bardzo szybko. Sam bym go w LAL przywitał z otwartymi ramionami. 

jakoś od razu taka myśl przychodzi do głowy po tym co wyprawiał. Nowy właściciele nie planują jego transferu, oby tylko się ogarnął to będzie dobrze.

 

Ja lubiłem Bucks jak grał tam Redd, a co do koszulek powinni zmienić barwy, może powrót do fioletu?

[kulfon]

Moim zdaniem te są lepsze, przypominają trochę SSS.

[Borys]

Ja poczekam na wiecej zmian, jeden Parker wiosny nie czyni. Tez sie dziwie osobom, ktore z przyjscia samego parkera nagle stawiaja Bucks tak wysoko. Tymbardziej, ze wszystko wskazuje na to ze ich trenerem bedzie Jason Kidd, takze powodzenia chyba jednak GM/wlasciciel nie ma zbytnio oleju w glowie. Fajnie jakby Parker na poczatku swojej kariery mial ogarnietego trenera, a nie kogos takiego jak Kidd.

[adamb81]

A co do córki to z racji, że dziennikarze z imprezy draftu raczej nie bawią się w jakieś retusze jak ludzie z playboya, to śmiało można przyznać, że większość z nas, nawet nie chcąc się do tego przyznać brałoby jej wizerunek w ciemno jako potencjalną partnerkę

nie wiem czy zauważyłeś ale ona w ogóle nie ma cycków co do Bucks to na pewno nie raz z ciekawości oblukam

[halfoat]

nie wiem czy zauważyłeś ale ona w ogóle nie ma cycków

 

Ale ma pieniądze, więc za chwilę może mieć, jeśli komuś nie wadzą sztuczne.

[tomeczeg20]

Ja poczekam na wiecej zmian, jeden Parker wiosny nie czyni. Tez sie dziwie osobom, ktore z przyjscia samego parkera nagle stawiaja Bucks tak wysoko. Tymbardziej, ze wszystko wskazuje na to ze ich trenerem bedzie Jason Kidd, takze powodzenia chyba jednak GM/wlasciciel nie ma zbytnio oleju w glowie. Fajnie jakby Parker na poczatku swojej kariery mial ogarnietego trenera, a nie kogos takiego jak Kidd.

Kidd slabym coachem? No bez jaj to nie degradujcie go do poziomu scotta brooksa.

[Maciek9020]

Kidd slabym coachem? No bez jaj to nie degradujcie go do poziomu scotta brooksa.

Na ten moment Kidd jako trener zasłynął jedynie z wylania gatorade'a na parkiet, także tego...

[Jendras]

Trzeba oddać Kiddowi to, że przeprowadził w trakcie sezonu spore zmiany, w wyniku których Nets zaczęli wygrywać.

 

Ale sposób, w jaki teraz zagrał, jest mocno śliski.

 

Bucks igrają z karmą.

[Borys]

Kidd slabym coachem? No bez jaj to nie degradujcie go do poziomu scotta brooksa.

 

a kiedy on sie wspial na wyzszy poziom? tzn. w moim mniemaniu moze i wszedl na wyzszy od brooksa, ale na poziom dobrego trenera moim zdaniem nigdy nie wszedl, takze generalnie wrzucilbym jego i broosa do jednego worka. Oprocz wiedzy i doswiadczenia, brakuje mu moim zdaniem jaj. Dla mnie to taki kumpel zawodnikow i koleszka do imprezowania po meczach, a to zupenie nie o to chodzi, szczegolnie jak mamy mlodego Parkera, ktory raczej ma charakter typu Carmelo i mysle, ze na poczatku kariery zdecydowanie potrzebny mu bedzie trener z jajami, ktory go utemperuje i wbije odpowiednia etyke pracy do glowy.

 

Z Nets Kidd nic nie osiagnal, choc mial material. A to, ze tam nikt nie gral jak powinien (kontuzje swoja droga) to moim zdaniem po czesci rowniez "zasluga" wlasnie Kidda. Netsi zreszta go nie trzymaja.

[Jinks]

Z Nets Kidd nic nie osiagnal, choc mial material. A to, ze tam nikt nie gral jak powinien (kontuzje swoja droga) to moim zdaniem po czesci rowniez "zasluga" wlasnie Kidda. Netsi zreszta go nie trzymaja.

 

Ale że niby kto? Deron już dawno nie jest tym Deronem, KG jest starszy od węgla, Brook się połamał, AK-47 tradycyjnie opuścił blisko pół sezonu. Zespół jechał na JJ, Piercie + Livingstonie, Blatche;u, Plumleem itd. Na moje oko to wszyscy zagrali na +/- swoich poziomach (ba, kilku odwdzięczyło się za dłuższe minuty dobrą grą) i, tak jak napisał Jędras, Kidd w biegu wprowadził kilka dobrych zmian. Nets 13/14 to był fantasy basketball team, IMO doszli tam, gdzie byli w stanie - 2 runda lub max. ECF. Tyle, że w gorszym stylu niż zakładano.

 

Zgadzam się z tym, że Bucks nie potrzebują trenera-kumpla, tylko coacha, który zaszczepi tej ekipie etykę pracy, ogarnie rotację i poprowadzi młodziaków.

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez Jinks

[bananowy_joe]

Kidd nie jest aż tak słabym trenerem, początek miał tragiczny, ale potem mimo licznych przeciwności wszystko udało mu się fajnie ogarnąć, potrafił dać szansę gościom takim, jak Shaun Livingston, który w innych druzynach grzałby ławę i uczynił z niego solidnego startera, ale nie wiem do końca czy byłby odpowiednim trenerem dla Bucks. Zgodzę się z Jinksem, że w Millwauke nie jest potrzebny trener-kumpel. 

[RappaR]

Ale że niby kto? Deron już dawno nie jest tym Deronem, KG jest starszy od węgla, Brook się połamał, AK-47 tradycyjnie opuścił blisko pół sezonu. Zespół jechał na JJ, Piercie + Livingstonie, Blatche;u, Plumleem itd. Na moje oko to wszyscy zagrali na +/- swoich poziomach (ba, kilku odwdzięczyło się za dłuższe minuty dobrą grą) i, tak jak napisał Jędras, Kidd w biegu wprowadził kilka dobrych zmian. Nets 13/14 to był fantasy basketball team, IMO doszli tam, gdzie byli w stanie - 2 runda lub max. ECF. Tyle, że w gorszym stylu niż zakładano.

 

Zgadzam się z tym, że Bucks nie potrzebują trenera-kumpla, tylko coacha, który zaszczepi tej ekipie etykę pracy, ogarnie rotację i poprowadzi młodziaków.

Chciałbym zauważyć, że to od dawna to jest spadek u Derona z 19/8 na 14/6 przy gorszej efektywności w sezoon, mimo bycią przed 30 i ogólnie gorszy bilans niż rok temu mimo dojścia Livingstone, Pierce, KG i Plumlee'go.