Skocz do zawartości

Milwaukee Bucks


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Marshall uratował swoją karierę,tym że jego trenerem był wąsaty,gdyby nie to dalej tułałby się po WNBA.Przy MDA Steve Blake rozgrywa życiowy sezon grubo po 30.Żaden zespół w tej lidze nie powinien nawet myśleć o zatrudnieniu Marshalla,IMO oczywiście.Chyba,że na ósmego PG.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Bucks powinni wreszcie odżyć z Jabarim, to chyba największy talent w tej drużynie od czasów Robinsona. Jak Sanders się ogarnie to może już w następnym sezonie Milwaukee pokaże się w playoffs. Z Parkerem, Antetokounmpo i Hensonem Bucks na skrzydle wyglądają intrygująco, na pozycjach 1-2 nie jest już tak ciekawie - Knight, Wolters i Mayo. Co jeden to bardziej przeciętny. Sam Parker zrobił na mnie w draftową noc dużo lepsze wrażenie niż Wiggins - może trochę za dużo wagi przykładam do takich spraw jak ubiór i sposób wypowiadania się ale Jabari zdaje się mieć lepiej poukładane w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow!

 

jest temat o Bucks? :D

 

@up

dokładnie też na to zwróciłem uwagę, wolę Parkera o wiele bardziej niż Wigginsa

może powinni kogoś z tych skrzydeł puścić za jakiegoś rozgrywajka albo sg?

 

Wiadomo, ze do PO mogą wejść ale im się nie powinno spieszyc bo mają czas, trzeba czekać i dopieszczać młodych by się jak najlepiej rozwinęli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sanders najprawdopodobniej jest w tej chwili na drodze młodego Zacha Randolpha, więc może potrwać chwilę zanim powróci do wysokiej formy, a w przypadku gracza 'all athletism no skills' - ta chwila może już nigdy nie nadejść.

 

Jak dla mnie bez Sandersa to Bucks tracą jakieś 50% w obronie, a ich niedoświadczony atak nie będzie w stanie wtedy utrzymać tempa rozdawania punktów po własnej stronie.

 

Jabari na PF i Henson z ławki - tak to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sanders najprawdopodobniej jest w tej chwili na drodze młodego Zacha Randolpha, więc może potrwać chwilę zanim powróci do wysokiej formy, a w przypadku gracza 'all athletism no skills' - ta chwila może już nigdy nie nadejść.

 

Jak dla mnie bez Sandersa to Bucks tracą jakieś 50% w obronie, a ich niedoświadczony atak nie będzie w stanie wtedy utrzymać tempa rozdawania punktów po własnej stronie.

 

Jabari na PF i Henson z ławki - tak to widzę.

 

Sanders ma bardzo dziwny background. Ukrywanie się z matką przed ojcem-sadystą, mieszkanie w jednym pokoju z 15 innymi członkami rodziny, praktycznie od zawsze sprawia problemy wychowawcze. Duży bagaż negatywnych doświadczeń. Warto nad nim popracować, bo ma papiery na poważne granie, ale szanse są w najlepszym razie 50-50.

 

Też widzę Jabariego jako startującego PF, z Giannisem na SF. Ogrywanie tej dwójki to priorytet dla Bux. Henson jako trzeci podkoszowy z ławki. Tylko trzeba też gdzieś upchnąć Ilyasovę.

 

Zrobili już kilka kroków w dobrym kierunku, jest wokół kogo budować ekipę. Teraz muszą rozejrzeć się na jakimś ludzkim PG, nie gwiazdą, ale kimś będącym w stanie kontrolować tempo. No i trenerem, który nie pogubi się w rotacji.

Edytowane przez Jinks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogodzą Parkera i Antetokuonpo razem na parkiecie? Mówiło się na początku tamtego sezonu, że jak Giannis będzie dalej tak rósł to skończy jako PF- nadaje się czy nie bardzo?

jak on tak szybko rośnie zeby to sie nie skończyło jak Benderem.

 

na ten moment to jest gosc z ławki jako 6th man chociazby, ogarniety Sanders-Henson-Parker to dobre startujące trio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Też widzę Jabariego jako startującego PF, z Giannisem na SF. Ogrywanie tej dwójki to priorytet dla Bux. Henson jako trzeci podkoszowy z ławki. Tylko trzeba też gdzieś upchnąć Ilyasovę.

 

 

 

Dokładnie tak, a Ilyasovę upchnąc najlepiej jak najdalej od Milwaukee. Ktoś powinien się skusić, może Pistons jak już kogoś z trójki Smith/Monroe/Drummond się pozbedą, może Rockets, jak im nie wypali Melo/James. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak on tak szybko rośnie zeby to sie nie skończyło jak Benderem.

 

Jakby, odpukać w niemalowane, coś takie miało się wydarzyć, to wspomniany Bender śpieszy z pomocą :)

 

http://sports.yahoo.com/blogs/nba-ball-dont-lie/nba-washout-jonathan-bender-turned-inventor-successful-knee-203412912.html

 

 

na ten moment to jest gosc z ławki jako 6th man chociazby, ogarniety Sanders-Henson-Parker to dobre startujące trio.

 

Bux mogą się ustawiać pod konkretnego przeciwnika. Grając z ekipą dysponującą szybkim, ofensywnym SF można na niego puścić Giannisa, a Parkera przesunąć na PF. Itp, itd. Generalnie nie ma co szaleć z czasem gry dla ABC, ale ogrywanie gościa to must. W s5 czy z ławy - mniej istotne, ważne by dostał swoje minuty.

 

Dokładnie tak, a Ilyasovę upchnąc najlepiej jak najdalej od Milwaukee. Ktoś powinien się skusić, może Pistons jak już kogoś z trójki Smith/Monroe/Drummond się pozbedą, może Rockets, jak im nie wypali Melo/James. 

 

Bux przegapili najlepszy moment na wytransferowanie Turka. Znaczy nie tyle przegapili, co po prostu wiązali z nim nadzieję, a teraz taki scenariusz nie ma już racji bytu. Akcje Ersana, po katastrofalnym sezonie, nie stoją zbyt wysoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są takie chwile w życiu człowieka, że czasem kibicuje się młodym drużynom z wielkim potencjałem i tradycją wiecznego przegrywania. zazwyczaj niestety to kibicowanie kończy się, kiedy sezon zaczyna się na dobre i młodzi, szybko biegający, wyskakani murzyni zamiast się rozwijać i pokazywać, że coś mogą wygrać w NBA notują sezon 21-61 i po raz kolejny lądują w loterii. 

 

chcę widzieć to Bucks za dwa sezony gdzieś w PO i na papierze naprawdę jest to możliwe.

 

god bless Milwaukee

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie po latach spotkania Milwaukee oglądać będzie miało sens. W ostatnich latach w tej ekipie grał totalny szrot i zawodnicy, których oglądanie nie sprawia przyjemności. Kilka lat temu czasami obejrzałem ich spotkania dla Michaela Redda, który teraz byłby świetnym mentorem z ławki na 10-15 minut dla młodych grajków, ale zakończył wcześniej karierę.

 

Jabari pewnie wolał grać dla Bucks, bo w Cavs jest syf i niewiadomo do kogo należy organizacja - Irvinga czy Wigginsa. W Bucks Jabari Parker będzie miał sytuację podobna do Cavs - LeBrona, czyli przez wiele lat szorowanie podłogi i nic ciekawego, aż dopiero przychodzi młoda gwiazda wielkiego formatu, która od razu z marszu zostaje liderem i będzie mieć dobre staty.

 

Najbardziej mi się spodobało, że trafił do Bucks, w których nikt nie chce grać, a on zapowiada, że chciałby grać tutaj całą karierę niczym dawni zawodnicy NBA. Wiadomo, że za kilka lat może śpiewać inaczej, ale po tych słowach widać, że on naprawdę jara się grą w Bucks.

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Najbardziej mi się spodobało, że trafił do Bucks, w których nikt nie chce grać, a on zapowiada, że chciałby grać tutaj całą karierę niczym dawni zawodnicy NBA. Wiadomo, że za kilka lat może śpiewać inaczej, ale po tych słowach widać, że on naprawdę jara się grą w Bucks.

 

tym mnie chlopak tez urzekl. jak mu nie kibicowac, jemu oraz jeleniom z milwaukee. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się dobrze dziać w Milwaukee? Jak większość zachwycam się Parkerem i mam nadzieje, że Kozły dostały swojego franchise playera. Sandersa ciężko będzie im oddać, a Ilyasova chce odejść choć mogli go oddać przed trade deadline. Szkoda, że udało się sprowadzić Thanasisa Antetokounmpo, by sobie bracia razem pograli. Przyszłość Kozłów zapowiada się ciekawie, oby najmniej takich kontraktów, ludzi jak OJ Mayo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno zarwę kilka nocek by oglądać Jabariego, a także Antetokounmpo(może uda mi się bezbłędnie pisać i wypowiadać jego nazwisko) - gość wydaje się na mega przyjaznego chłopaka, prostego nie jakiegoś wytatuowanego swaggera. Ktoś z forumowiczów miał w sygnaturze przytoczoną historyjkę dotyczącą wyrzucanych butów przez C.Buttlera. Takie sytuacje z "głupimi butami" na +; można ocenić, iż gościu ma poukładane w głowie, i szanuje innych i pracę. Fajnie jakby ta dwójka pograła razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.