kulfon Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Nie liczy się metryka, ale jak grasz. KAJ miał 1st all-nba w wieku 39 lat, kiedy Barkley czy Penny już dawno pokonczyli kariery. Miami w tym roku miało więcej zawodników w all-nba niż SAS, ma to jakieś znaczenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Birdman gra spoko i moglby grac wiecej minut, Lebron najlepiej wyglada przy wysokich z rzutem, zazwyczaj shotblockerzy nie maja jakiegos wyjebanego rzutu Ogolnie szukasz juz luki w calym na sile tak ze nie mam ochoty z toba rozmawiac, ja rozumiem ze juz zapomnielismy ze Lebron gra z pierdolonym Chrisem Boshem i Wadem? Wskaż mi który obwodowy nie wygląda najlepiej przy wysokich z rzutem? Jednak shotblockerzy nie mają wyglądać, chyba, że ktoś jest miłośnikiem bbc, a bronić. A to jest problemem Miami - brak obrony. Taki Ibaka zamiast Bosha byłby no brainerem. I właśnie lepszy support - OKC ma easily, Westbrook atm>>>Wade atm, Ibaka w kontekście Lebrona>>>Bosh. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRTW Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Gdzie jest Mike Miller? W Memphis? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 dla mnie to juz eot rappara dogonił M.Cabmy, chwilami go nawet prześcignął zycie jest niesprawiedliwe, Lebron ma trudniej zawsze ma trudniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 OKC ma lepszy support, ale od Miami dostaliby w max sześciu meczach. Ciekawy jestem czy w tej serii taki Ibaka miałby lepsze cyferki niż Bosh, a WB niż Wade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 OKC ma lepszy support, ale od Miami dostaliby w max sześciu meczach. Ciekawy jestem czy w tej serii taki Ibaka miałby lepsze cyferki niż Bosh, a WB niż Wade. od Miami z zeszłego sezonu - bardzo możliwe. od Miami jadących na oparach? myślę, że by ich zajechali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Każdy kto dopieprza się do Bosha za obronę i jednocześnie nie wspomina o Le Bronie jest delikatnie mówiąc niepoważny. Przecież Le Bron jest wiecznie spóźniony w rotacji. Wolny na nogach , Green czy Leonard mijają go jak chcą w drodze do kosza coś czego Le Bron sam nie potrafi. Le Bron w tej chwili łamie zagrywki. Le Bron bez piłki broni fatalnie, jego obrona na piłce jest przeciętna. Team D też słaby. Jeśli Miami jest słabe w obronie to James jest jednym z głównych czynników Bosh odwala dobrą robote trapując kozłującego naprawdę w tych finałach akurat do niego czy Andersena jako jedynych ciężko się dokopać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 OKC ma lepszy support, ale od Miami dostaliby w max sześciu meczach. Ciekawy jestem czy w tej serii taki Ibaka miałby lepsze cyferki niż Bosh, a WB niż Wade. A ja jestem pewny, że OKC nawet z Brooksem na ławce by poskładało obecne Miami. No nic chyba można zamykać dyskusje. Nigdy nie byłem fanboyem LeBrona, ale musiałem stanąć w jego obronie. Chyba nie jest jednak tak z Nim najgorzej, skoro każda próba uwłaczania mu skupia się na tym co robił Jordan. Tylko kto go porównuje do Michaela? O dziwo Ci co go chcą zdeprecjonować. Panowie, czujcie się zwycięzcami. Przyznaję Wam w pełni rację. LeBron nie jest graczem tak wielkim jak Michael Jordan! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Ciekaw jestem jak zwolennicy Le Brona wyjaśnią fakt , że W drugiej połowie meczów nr 3 i 4 ( specjalnie wziąłem wybitną 3 kwartę meczu nr 4) jest tylko 3 zawodników Heat którzy są na minusie Le Bron , Andersen i Allen. Bosh i Wade są na plusie a grali podobne minuty Bosh grał 36 minut jest na plusie Wade 34 też na małym plusie Le Bron 35 i jest na koszmarnym minusie przeciw jakim ustawieniom spurs grali? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 By daleko nie szukać Kobe lubił mieć przy sobie wysokiego bez rzutu (Shaq, Bynum). A Miami źle broni, między innymi dlatego że LeBron się opie*dala. Nie wstyd Ci Rappar w ogóle narzekać na support Lebrona? Brakuje Howarda, CP3 (a sorry, go nie lubisz -> niech będzie Westbrook), Ibaki, P.Georga i Curry'ego? Nie, bo dla mnie Gasol, Bynum i Odom to support lepszy od Miami 12-14. Shaqa się nie liczy jako wysokiego bez rzutu tylko jako Shaqa. To odzielna liga. A od Bynuma Kobe lubił mieć dużo bardziej Odoma i Gasola jako wysokich i grał wtedy dużo lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kore Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Skoro mowa o obronie LeBrona, to przede wszystkim trzeba zacząć od tego że ciężko się dopatrzyć, żeby on kontestował jakikolwiek rzut Kawhiego. Jest totalnie pasywny przy jego próbach. No chyba, że to moje mylne wrażenie. Co do dyskusji, to krótko, bo dużo do czytania i tak jest: Rappar O Andersenie mówię w kontekście minionego offseason. Bo Heat dali mu w 2012 szansę, on ją wykorzystał i spokojnie mógł liczyć na MLE, a został za LLE jawnie mówiąc o rezygnacji z $. Odenem niejeden fan Heat się podniecał po podpisaniu, jak wyszedł na kilka minut w offseason była już erekcja, a jak zrobił w którymś meczu 4-2 to masowy samogwałt. I przypominam, że zainteresowane nim były min. 3 inne ekipy, a Pels chcieli mu dać dużo lepsze pieniądze. Battier i Lewis faktycznie nie na maxa, ale ich obecne kontrakty to promocja. Poza tym nie lubię takiego gadania pustego na zasadzie "no, faktycznie by maxy podostawali" - koniec argumentacji. Obaj chcieli grać w Heat i obu zależało na pierścionkach, nie kasie, co bez ogródek przyznawali. Marcus Camby Bosh jeszcze w offseason był wielbiony, nie mówiąc o poprzednich latach. O jego przyszłości w Hall Of Fame mówi się też nie od dzisiaj. Ocenianie na podstawie tego co ktoś gra w jednej serii to głupota, bo na tej podstawie, taki LeBron nigdy by MVP nie dostał. Poza tym panowie, obaj. Naprawdę tak zaślepieni jesteście, że nie widzicie w jakie absurdy popadacie? Wade leśny dziadek? Nazwiska nie grają? To kogo wy byście do cholery chcieli jako ten support? Duranta? Poza tym Wade 2 tygodnie temu cacy, dzisiaj bee? Zachowujecie się jak typowi sezonowcy. Bez urazy, bo Was nie znam, tylko oceniam co piszecie peace. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 przeciw jakim ustawieniom spurs grali? 5na5 grali chyba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alternative Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 świetnie, dzięki, tylko co to ma pokazać? Źle zadane pytanie - "co to pokazało?" powinno być. A odpowiedź, to oczywiście że bez Leonarda Spursom siada cały system gry. On jest tam absolutnie kluczowy i to do tego stopnia, że bez niego SAS miało problemy z przeciętnymi rywalami. Tak samo było to widać, gdy Kawhi miał w jakichś meczach problem z faulami - nagle sypała się gra po obu stronach parkietu. Roles, nie ważne jak dobry, z definicji nie ma takiego wpływu na postawę swojego zespołu, po prostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Rappar... proszę Cię. Bosh czyli opcja nr1 zespołu vs Gasol opcja nr1 zespołu. Wade opcja nr1 contendera vs zmieniający się Odom+Bynum, którzy nie mieli szans zostać numerem jeden żadnego contendera. Bynum najwyżej liderem bottom PO, a Odom liderem Górnika Wałbrzych. Reszta składu -> gigantyczna przewaga Heat. błagam, nie ciągnij tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alternative Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Jeśli z gry go wyłącza Green przy całym szacunku dla Niego to pokazuje, że Wade właśnie spadł do poziomu role playera... OMG, zastanowiłeś się choć chwile nad tym? Green wyłączył rok temu Curry'ego - to też spadek do role player? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bananowy_joe Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 Mam wrażenie, że niektórzy nie oglądają meczów, a swoją wiedzę opierają na statach.. Green to jeden z najlepszych obrońców obwodowych w lidze, nie wiem nawet czy może nie jest przypadkiem najlepiej broniącym SG. Nie wiem kto jest lepszy w obronie - Tony Allen czy Green, ale ja osobiście wolałbym mieć w drużynie Danny'ego - nie dość, że broni rewelacyjnie, to świetnie rzuca za 3, a jak ostatnio pokazał potrafi zdobywać punkty nie tylko rzucając trójki. Ponadto Green to jeden z nielicznych gości w lidze, którzy potrafią w kontrze zatrzymać LeBrona nie faulując go. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 (edytowane) OMG, zastanowiłeś się choć chwile nad tym? Green wyłączył rok temu Curry'ego - to też spadek do role player? Curry wyłączony? Z tego co pamiętam to poprowadził do dwóch zwycięstw, a w jednym z przegranych meczu machnął ponad 40 punktów. Nawet, jeśli grał na słabej skuteczności to próbował być liderem. Wade jest często w ogóle po za grą. Ok, miał dobry moment w G3 podobny do tego jak miał LeBron w 3. Zamknijcie na chwilę oczy. Zapomnijcie o nazwiskach. Zapomnijcie, że to jeden z lepszych SG w historii NBA. Zadajcie sobie pytanie, czy tak gra druga opcja? @bananowy_Joe Czy ja gdzieś pisałem, że Green to słaby obrońca? rewelacyjny. Ale to jest cholerny D-Wade. Chyba ja mam prawo oczekiwać od Niego czegoś więcej. Edytowane 14 Czerwca 2014 przez MarcusCamby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 A ty zamknij oczy i pomyśl czy tak gra zawodnik, który widzi siebie jako top 4 wszechczasów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 (edytowane) a mógłbyś sobie darować takie uwagi? Przepraszam. pytam ponownie - jeśli Kawhi nie jest rolesem, to kim jest? nazwałbyś rolesem np. Bruce'a Bowena czy Omera Asika? Kawhi nie jest rolesem (pytanie jakbyś ty go nazwał?), ale nie jest też przecież superstarem. Myślę, że Kawhi ma impact na grę na poziomie all-stara i to takiego prawdziwego-prawdziwego (jak np. prime Iggy) a nie jak Jamal Magloire (to tak żeby uciąć ripostę) Bowen to roles Asik to więcej niż roles (podobnie jak Kawhi), tyle że daje nieco mniej po obu stronach od Leonarda i jest wybitny praktycznie "tylko" jako rebounder i post defender. Myślę, że Kawhi potrafi trochę więcej. dobry roles też miewa mecze, kiedy gra jak all-star. różnica polega na tym, że all-star miewa takie mecze regularnie. Jasne, ale a) system Spurs i filozofia ich gry trochę elminuje indywidualne granie i generowanie buzzu na swój temat i temat swoich stats. b ) znajdź mi innego "rolesa", nawet dobrego, który jest tak silnie skorelowany ze zwycięstwami jego drużyny. 54-12 z Kawhim i 8-8 bez niego to bilans, którego nie znajdziesz wśród żadnych rolesów w lidze Dopóki dla Leonarda będą to pojedyncze wyskoki, a on będzie atakował z pozycji czwartej czy piątek opcji w ataku przy defensywie skupionej na innych zawodnikach, to jego status się nie zmieni. Czyli Ben Wallace też był rolesem? Poza tym Kawhi nie jest czwartą-piątą opcją w ataku Spurs, bo Spurs nie mają takiej opcji. Ba, cieżko byłoby znaleźć nawet drugą opcję. Zresztą nawet gdyby Leonard był czwatym najlepszym zawodnikiem ofensywnym w swoim zespole - to o czym to świadczy? Bo dla mnie o sile zespołu i o tym, że w innym PO-wym zespole byłby już trzecią (Raps, Mavs, Cats), a może nawet drugą (Nets) - tylko to oznaczałoby wtedy słabość zespołu Edytowane 14 Czerwca 2014 przez BiałaCzekolada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 14 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2014 @lorak A proszę bardzo mecz nr 3 Big 3 robi + 6 na s5 Spurs do 26:15 Potem +2 na Parker /Manu/Kawhi/Diaw/Tim do 29:51 Schodzą Wade z Boshem i sam LE Bron jest -2 na piątce jak powyżej tyle że Mills za PArkera do 30:56 Schodzi Le Bron wraca Wade i robi + 4 na Manu/Leonard/Mills/Bonner/Tim do 32:49 tam jeszcze był Bellinelli za Leonarda Wraca Bosh i z Wadem jest +2 na Manu/Mills/diaw/Tiago/Bellinelli do 34:55 Schodzi Wade wraca Le Bron i jest -2 na Parker/green/Diaw/Tiago/ Marco 4 kwarta Bosh z Le Bronem zaczynają i są +1 na s5 Spurs do 39:27 ( wade w sumie też jest +1 tylko wszedł ciut później na parkiet) Schodzi Bosh i duo Le Bron/Wade od razu jest -4 na piątce z Millsem do 40:25 Potem już trójka do końca jest -5 na trzech różnych lineupach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się