Skocz do zawartości

[East 1st Rd] Pacers - Hawks


BiałaCzekolada

  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. to jak?

    • Pacers in 4
      8
    • Pacers in 5
      34
    • Pacers in 6
      19
    • Pacers in 7
      4
    • Hawks in 4
      0
    • Hawks in 5
      0
    • Hawks in 6
      3
    • Hawks in 7
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Już chciałem chwalić George'a, że wrócił w competitive mode i przedostaje się pod kosz, a nie tylko odpala głupie jumperki przez ręce a tu nagle game3. Jakby tego było mało, to w samym g3 miał chyba więcej błędów w rotacji i off-ball D niż przez cały regular.

DeMarr ucinał się mu na każdym baseline cut jaki zrobił.

 

 

Cliff-hanger dla Pacers. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co się dzieję z George'm, Hibbertem i całymi Pacers, ale takiego czegoś to jeszcze chyba nie było żeby na początku sezonu zespół wyglądał na pewnego kandydata to wygrania wschodu, a po ASG grał jak zespół, który tankuje..

Otóż to. Widzieliście te dzisiejsze wpierdy? 30 pkt. przewagi Hawks w Indianapolis! Takiej lipy granej w pierwszej rundzie przez ekipę nr.1 to się nie spodziewaliśmy, co? Mimo, że już po ASG coś się tam popierniczyło.

Ktoś w ogóle kuma co się dzieje z Hibbertem? Jakaś dziwna sprawa. Gość w poprzednich playoff's, w finałach Konferencji przeciw Heat zaliczał 22,1 ppg i 10 rpg, na 54%FG! Takiego "spadku formy" w wykonaniu czołowego centra ligi, po którym tak wiele oczekiwano po poprzednim sezonie sobie nie przypominam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie podważam trudności ponieważ rok temu mieli dwa razy gm7 ,rok wcześniej raz ale te trzecie mistrzostwo zapowiada się na spacerek chyba, że jakimś cudem wizards postawią twarde warunki i Nene oraz Gortat zrobią rozpierdolą pod deską Miami, ale to jeszcze nie czas Wizards, to jeszcze nie ich czas 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Collapse wszech czasów?

 

Nie mam nic przeciwko Pacers, ale rozpadają się tak spektakularnie, że świetnie się przy tym bawię.

Podbijam Koelnera, z kim niby mają pograć na wschodzie Heat? Na zachodzie też kryzys w Spurs, OKC też nie przekonuje... Chyba tylko w Grizz nadzieja. ;/

Edytowane przez microlab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hibbert wygląda na kolejną pseudogwiazdę, której za wcześnie dano za duże pieniądze. NBA zastanawia się, co zrobić z wiekiem uprawniającym do zgłoszenia do draftu, a może nalezy narzucić klubom jakąś formę wynagradzania zawodników ?

 

"Wiesz, dlaczego marynarze Nelsona byli niepokonani ? Bo płacono im od zwycięstwa" - "Vinci"

 

stawka 100 % na każdy mecz. zespół wygrywa - dostaje 100 %. przegrywa - dostaje 30 %. jak przegrywa po dogrywce albo w ostatniej akcji, to 40 %. sezonowe zarobki graczy zależą od wyników zespołu. w playoffs wyższe kwoty, w RS niższe. drużyna sama zadba, żeby nie było cancerów i farmazoniarzy. odpadną nagle chemistry issues, bo motywacja finansowa spowoduje pełną wewnętrzną integrację. każdy mecz ma znaczenie. tankowanie ? takiego wała, kto chce tankować po jakiegoś gnoja z high school i pozbywać się tym samym 70 % możliwych zarobków ?

 

jak kasa zagwarantowana, to sa fochy, kaprysy, depresje, kłótnie, "mentally issues, podkładanie się, generalnie psychodrama. i dostajemy obrazek zamyślonego czarnego multimilionera, który zamiast walczyć na boisku, siedzi na ławeczce i wydaje się nad czymś rozmyślać. filozof, ku.rwa. a miesiąc temu plótł o tym, że marzy o mistrzowskim pierścieniu i zrobi wszystko, by go wygrać. nie dość, że filozof, to jeszcze poeta.

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim pomyśle nikt by nie chciał grać w teoretycznie słabszych zespołach :)

 

Meczu jeszcze nie oglądałem, ale jak widzę Pacers się rozkręcają. Niezły cyrk, miał być bat na Heat i legit contender, a tymczasem nie wiadomo, czy panowie spotkają się w tym samym gronie po wakacjach.

 

To już chyba moment, w którym Dariusz Szpakowski zaczyna podsumowujący monolog.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kubbas

 

twoja argumentacja mnie przekonała. 

 

@jinks

 

a czy ja powiedziałem, że nie obowiązywałoby salary cap i indywidualne kontrakty ? tyle że od  nich odliczano by odpowiedni procent z racji porażek. ewentualnie, stała pensja - na jakimś danym procencie od możliwej do zgarnięcia sumy - i dopłaty do niej za zwycięstwa.

 

to wstępna wersja, koncepcja - jakby nad tym popracowac, to można by stworzyć odpowiedni system finansowego motywowania.

 

póki co, wszyscy narzekają, że gracze są przepłaceni i nie dbają o grę, ale nikt z tym nic nie chce zrobić. a tankowanie to wstyd dla sportu. coś z tym nalezy zrobić, wg mnie, więc rzucam jakąś myśl. zawsze możesz sie przydać i samemu coś podsunąć.

Edytowane przez vasquez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.