[West 1st Rd] Rockets - Blazers

[SlaKB]

Lillard jest zajebisty, najlepszy clutch player w lidze? Gdyby nie ten rzut , to g7 wygraliby pewnie będący na fali Rockets i PTB pojechałoby na ryby. 

 

Seria zajebista, wszystkie mecze na styku, kilka OT i w pierwszych dwóch meczach rozpierdol zrobiony przez Aldridge. Howard w ataku bardzo fajna seria, ale w obronie to nie był jeszcze ten poziom co w Orlando. 

[tomeczeg20]

Seria klasyk, a spodziewalem sie raczej jakiegos gowna z ktorego cudem wyjda przereklamowani Rockets, gdyby Harden mial wiecej pomiedzy uszami to jest to contender pelna geba, Howard ozyl w tej serii co mnie cieszy, mimo ze za nim nie przepadam, po epizodach z Magic i Lakers.

Lilard, k****, koles ma jaja ze stali, gra niesamowicie i przypominam wszystkim ze to jest Sophomore!! KMa potencjal na top10 ligi, nawet nie wiem czy juz nim nie jest po tej serii

[barcalover]

https://vine.co/v/MrTlImjlai1

[mythos]

no dobra, rzut zajebiscie, Lillard zajebiscie, ale czemu koles ktory im rzuca (i trafia) wszystkie takie rzuty mial 3m wolnego?

[Ballas]

to co dzisiaj zrobił Lillard to uratował dupska wszystkim w drużynie, Parsons był zbyt wolny żeby dobrze obronić Lillarda, szkoda Howarda który widać ze grał o wejscie a nie to co Harden...

[Szak]

Przy zaledwie 0.9 mogli to Rockets lepiej pokryć i się bardziej zaczaić, szczególnie na Lillarda. A tak Parsons był na straconej pozycji, jeśli musiał biec sam za niższym i szybszym przeciwnikiem przez całą szerokość boiska. Nikt nie przejął, nie pomógł, a wiadomo było, że tak mało czasu dawało pole tylko i wyłącznie do rzutu, o podaniu nie było mowy. Każdy pilnował tylko swojego, a Parsons miał pecha.

[mythos]

"kazdy pilnowal swojego" po zaslonie? a co robil kryjacy wyrzucajacego, w momencie dostania pilki przez DL mial do niego blizej niz Parsons? dramat, wyglada na to ze mieli totalnie w dupie awans

[Koelner]

"kazdy pilnowal swojego" po zaslonie? a co robil kryjacy wyrzucajacego, w momencie dostania pilki przez DL mial do niego blizej niz Parsons? dramat, wyglada na to ze mieli totalnie w dupie awans

 

 

Silver jest lepszym reżyserem niż Stern.

[Berni]

W dupie awans serio..... ? Rozumiem można zarzucić wiele zawodnikom ,ale jak można w ogóle twierdzić ,że drużyna nie chce awansu. Takie akcje to ułamki sekund więc może się zdarzyć ,że zawodowi zawodnicy popełniają błędy tym bardziej w takim momencie gdzie presja jest ogromna i trzeba ganiać za raz szybszym i zwinniejszym zawodnikiem.

Edytowane 3 Maja 2014 przez Berni

[SkoczekS1]

 

Ale seria. Lubię oba teamy, dlatego liczyłem głównie na G7 w niedzielę o ludzkiej porze, ale za taką końcówkę jakoś przeżyję z Nets-Raptors.

 

 

Przynajmniej ja jeden cieszę się z tego, że w tej serii nie ma 7 meczu, bo będę mógł sobie puścić Raptors tak głośno jak mi się będzie to podobało i będę mógł się drzeć do woli. xD Poza tym kosz Portland jakoś bardziej przypadł mi do gustu niż Houston, którzy gwałcili Blazers na atakowanej tablicy, a poza tym nie mieli w ogóle pomysłu. Harden gdzieś się zapodział w Q4, Parsons też bez rewelacji.

[Wyparlo]

to co dzisiaj zrobił Lillard to uratował dupska wszystkim w drużynie, Parsons był zbyt wolny żeby dobrze obronić Lillarda, szkoda Howarda który widać ze grał o wejscie a nie to co Harden...

 

Szkoda tylko, że Harden nie szedł z bananem na ryju po przegranej. Howard zawsze był zadowolony nawet po porażkach nic sobie zbytnio nie robił czy w ważnych momentach spotkania. Howard kolejny rok w plecy w primie, niebawem o "Drwalu" zapomnimy, bo rządzić pod koszami będą Blake i Anthony Davis.

[just like mike]

Prime Howarda to był chyba w Magic

[Jendras]

Cała ta akcja była bez sensu broniona.

 

Co robił na parkiecie Harden?

 

Co robił Jones? 0,9 to za mało na podanie, nie było sensu kryć inboundera, a jeśli już to bliżej.

 

A że jedyny człowiek, któremu pod żadnym pozorem nie można pozwolić w takiej sytuacji na oddanie rzutu, uwalnia się praktycznie bez żadnej zasłony, to już przegięcie.

[MVPrzemek]

podobal mi sie comeback howarda w tej serii. byl pierwszym zawodnikiem rockets. swietnie w czwartej kwarcie - oprocz oczywiscie 4 niecelnych wolnych z rzedu.

 

aldridge mega pierwsze dwie kwarty, lillard jest ***** 

[lorak]

Cała ta akcja była bez sensu broniona.

 

Co robił na parkiecie Harden?

 

Co robił Jones? 0,9 to za mało na podanie, nie było sensu kryć inboundera, a jeśli już to bliżej.

 

A że jedyny człowiek, któremu pod żadnym pozorem nie można pozwolić w takiej sytuacji na oddanie rzutu, uwalnia się praktycznie bez żadnej zasłony, to już przegięcie.

dokładnie. ta akcja to streszczanie wszystkiego, co było złe z rockets - olewanie defensywy, słaba organizacja i przede wszystkim brak zaangażowania. jedynie Howarda należy pochwalić, bo na postup wyglądał już bardzo dobrze, a łatania tych wszystkich dziur w defensywie to nawet trzeba mu współczuć ;]

Edytowane 3 Maja 2014 przez lorak

[RappaR]

Xamel cytował klasyków, to ja i zacytuję parę:

 

Szkoda że Blazers są tak daleko i że mają tak śmieszny terminarz, bo wolałbym w plej off Mavs, Suns i Grizz.

 

 

Gdzie są teraz wszyscy fanatycy Lillarda ?

 

 

Czekolada

Szykują się do snu letniego tak jak niedźwiedzie zapadają w sen zimowy. Obudzą się w okolicach połowy grudnia jak Blazers wygrają kilka meczy z rzędu w następnym regular season. 

 

 

Blazers sa zieloni w PO.
Jak dla mnie to 4-2 dla Rockets

 

 

Rockets w 5 jak dla mnie.Ale mimo wszystko warto oglądać tą serie,zobaczymy co Lillard zrobi w PO,czy Howard trochę się ogarnął,

 

Kiedy zaczynają się pierwsze mecze PO?

 

 

4-2 HOU

 

 

Nie lubię wróżenia z fusów więc  po kolei

 

Rakiety lubią zdobywac punkty z kontr których Blazers nie potrafią bronic, ich główną siłą to pick and rolli z pozycji niskiego które Blazers bronią fatalnie . Jedyną mocny punkt obrony Portlnad to to że bardzo dobrze bronią na obwodzie i tu pewnie utrudnią życie strzelcom za 3.

Blazers zdobywa punkty głównie przez picki ( Houston mają 10 obronę w lidze) kontry ( Rakiety 5 obrona) Post up ( 3 obrona ) i spotup ( 10 obrona)

Generalnie nie wiem czemu tu ktoś określa że nikt nie będzie nikogo bronił skoro Houston ma 7 obronę w lidze licząc po ppp albo 13 licząc pod def rtg. Generalnie nie widze za bardzo atutów po stronie Portland bo fatalnie bronią picki, słabo wjazdy pod kosz i wolno wracają do obrony. Wiem że parkiet weryfikuje wszystko ale 4-1 dla Houston

 

 

to teraz jakaś moda, żeby przed każdym nazwiskiem wstawiać jakieś śmieszne pseudo?

 

Rockets w 6, ale głównie przez problemy Blazers

 

jaka jest seria z największą ilością oddanych trójek?

 

zapowiada się ostra walka o najgorszego obrońcę serii, walka na pewno będzie wyrównana

 

świetna seria w PO w CV Hardena jak znam brodacza to wbije sobie jakiś fajny stat-line

 

 

Dla mnie mecz ekip które nie powinny przejść pierwszej rundy gdyby nie to że na siebie trafiają i jedna po prostu musi.
Jak napisali koledzy wyżej będzie strzelanina, fochy dwóch panów DH i JH, bolesne zderzenie Lillarda z PO. Wygra Houston w 6 meczach bo ma Parsonsa i lepiej broni.

 

Najbardziej mi się podobały te wszystkie opinie, że Portland nie ma co oglądać w PO

[barcalover]

No cóż, po prostu specjalyści 

[MVPrzemek]

troche slabe to wrzucanie cytatow z prognozami... zawsze bedzie wuchta wiary ktora sie pomyli - bez wzgledu na to czy sie zna czy nie...

 

barcalover dobry chwyt piarowski ze zmieniles avatar - teraz nie omijam odruchowo twoich postow

[Reikai]

Błędów nie popełnia ten,co nic nie robi )

 

Tak samo ja teraz moge wstawiać cytaty osób,które śmiały się z Lillarda.Ale czy na prawde o to chodzi?

[Borys]

Wracamy do tematu.