Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe

[josephnba]

Battier wazący niecałe 100kg i mierzący trochę ponad 200cm na C w NBA. Już widzę jak Rockets podbijają Zachód...

 

Battier grał w USA Team na C w meczu z Grecją i wszyscy wiemy jak to się skończyło. To, że coachK popełnił głupotę nie znaczy, ze Gundy musi robic to samo :wink:

[Wirakocza]

chyba chodziło o przejscie Batiera na PF a nie na środek.

Wiąze sie to z plotakmi na temat ewentualnego przejścia Wellesa do Hou i odpowiedniego doboru minut jak i pozycji dla zebranych graczy, jak wiesz na pF z liczacych sie graczy ostał sie J.Howard i tu pole do popisu miałby SBattier

[josephnba]

Wiem o co chodziło, ale nie zmiania to faktu, że jeden i drugi pomysł jest dla mnie niepoważny. Battier nie jest w stanie grać na Zachodzie na pozycji PF czy C, bo strefa podkoszowa zdominowana jest przez masywnych dryblasów. Nie wyobrazam sobie go przeciw Duncanowi, KG, Brandowi. Poprostu sobie nie wyobrażam i tyle. Powtarzam- w mniej foizycznej koszykówce Europejskiej Battier na pozycji podkoszowca sobie nie miał prawa poradzić i nie ma prawa poradzić sobie w NBA. Może przeciw Dallas, gdzie gra Dirk :wink:

W NBA fizycznośc ma wielkie znaczenie, Battier jest silny jak na swoją pozycję, a pozycja PF nie jest jego pozycją :wink:

 

Jeśli zespół ma odnieśc sukces potrzebuje dobrego, lub choć solidnego PFa (zwłaszcza na Zachodzie). Battier jest dobrym graczem, ale w żadnym wypadku nie jest bigmanem

[Wirakocza]

piszesz, że wiesz o co chodzi ale dalej uparcie swoje : Battier nie jest w stanie grać na Zachodzie na pozycji PF czy C

Jasne ze zachód to mocniejsi rywale, znaczy potencjalnie kolesie którzy maja dobre statsy graja w all-star i takie tam. Mi chodzi ze liga zmierza do szybszej gry i dlatego składy i pozycje ulegają powolnej zmianie.

Jezeli GM Hou został z J.Howardem jako potencjalnie jedynym grający nominalnym PF widac, ma chyba jakies inne plany bo chyba niezamierza takiemu przecietniakowi jak Howard dwac grac po 40 minut. Zainteresowanie Wellsem równiez skłania ku temu ze stawaiaja na mniejszych a bardziej sprawniejszych graczy. Sadze ze Battier na te kilkanascie minut moze na tej pozycji pogrywac bo przeciez w nie każdej druzynie zachodu gra ktos pokroju branda, a przeciez i oni opoczywają i to jest szansa dla Shawna na tej pozycji.

Jesli Nocioni moze Deng moze to i Battier moze walczyc jako PF

:twisted:

[josephnba]

Byku a tak naprawdępowiedz mi ile jest różnycy w grze na tych dwóch pozycjach jeśli 90% nomuinalnych C prze przekwalifikowani PF :wink: Oczywiście są wyjątki w postaci BigZ, Shaqa, Zo i jeszcze kilku, ale zdecydowana większaść to jak wiesz PF

 

Jesne, że czasami gra niskim składem się opłaca, jest nawet wskazana kiedy niema się dobrze punktującrgo frontu, a chce się nadgonić wynik, np Suns grali Diawem na C i też nie narzekali. Ale taktyka gry Gundiego nie sprzyja słabemuy fizycznie frontcoardowi, a nie przypuszczam, żeby miał zmienić stul na ofensywny. Zgadzam się, że czasem Battier może zagrać, ale z posta KB81 zrozumiełem, że chodziło o postawienie na niego na pozycji PF, a tego sobie na dłuższą metę nie wyobrażam. Rockets mają coś do udowodnienia. Tracy, że wreszcie jest w stanie zagrać cały sezon, Yao, że jest w stanie grać cały czas jak w drugiej połowie RS, i w końcu całą ekipa, która musi pokazać, że brak ich w PO był wynikiem tylko pecha spowodowanego kontuzjami. Czy wyobrażasz sobie Rockets z Battierem jako PF walczących w PO w Konferencji Zachodniej. Weźmy te ekipy, które będą się liczyć w walce o PO i sprawdzmy kto u nich na PF gra:

DAL- Dirk

PHX- Marion/Diaw (niewiadomo który)

SAS- Timothy

Nuggs- Cumby/Nene

Mem- Gasol

LAC- Brand

Jazz- Boozer

NOH- West/Tyson

GSW- Murphy

SActo- Rahim/Thomas

LAL- superKwame

 

Ja poprostu na dłuższą metę Rakiet z Battierem jako PF nie widzę. Oczywiscie braki kadrowe mogą ich do tego zmusić, ale mi osobiscie średnio to pasuje

[Graboś]

LAL- superKwame

Jak zwykle jakaś złosliwa aluzja co do naszego zawodnika :wink: , ale co tam, nie ma się co przejmować :twisted: .

A tak pisząc o Kwame to wątpię Jo żeby on grał w przyszłym sezonie na PF, oczywiście miał w wakacje ciężko pracować nad rzutem z półdystansu, po to żeby był w stanie grać właśnie na PF, ale szczerze mówiąc to bardzo w to wątpię aby ten jego rzut aż tak się poprawił, z resztą on jest po prostu lepszy na centrze co pokazał w poprzednim sezonie, bo jego lepsza gra w drugiej części sezonu nie była spowodowana tylko "złapaniem" trójkątów ale także zmianą pozycji. Także myślę, że Phil tak to widzi i będzie chciał wykorzystać w pełni potencjał Kwame i będzie on grał na C, bo na tej pozycji jest w stanie dawać w każdym meczu kilkanaście punktów i jakieś średnio 8 zbiórek, więc do twojej listy nasz SuperKwame raczej nie pasuje. :wink:

[josephnba]

Zaraz, zaraz czyli faktycznie Lakers mają zamiar przesunąć Kwame na C, a Odoma na PF? Słyszałem o takich planach, ale znając uwielbienie Phila do Lamara jako point forwarda myślałem, że raczej nie będzie chciał tego zmienić. Oczywiście Lamar może być czwórką i jednocześnie prowadzić grę, ale Radman (bo pewnie on wszedłby do S5 za Mihma jakoś dziwnie mi osłabia ten zespół. Oczywiście ja za specjalistę od LAL sięnie uważam, ale znając trochę taktykę Phila wydaje mi si to nienajlepszym pomysłem, bo defensywnie osłabia zespół

 

PS: SuperKwame to żadna złośliwość, tylko ksywa jaką mu nadałem po ostatniej wymianie poglądów na jego temat :wink:

PS2: I Kwame pośrednio pasuje do mojej listy, bo w obliczu braku dobrych podkoszowców bardzo dużo czasu spędzi z Mihmem w pierwszej linii, co automatycznie uczyni z niego czwórkę :wink: No chyba, że Bynum się mega szybko rozwinie, albo Cook nauczy się czegoś poza rzutem zza łuku. Zapomniałem też że jest Turiaf- energy drink Lakers serwowany najczęściej z ostaniego krzesełka na ławce. Podkoszowy w Lakers są tak słabym punktem, że niestety duet Mihm-Kwame jest najpewniejszą alternatywą

[Graboś]

Nie tyle mają zamiar go przesunąc co zostawić po prostu na pozycji centra, bo przypominam, że w końcówce RS, a także w serii przeciw suns Kwame grał jako C i trzeba przyznać, że spisywał się dobrze, na pewno o wiele lepiej niż wcześniej, kiedy grał na PF. Z tym przesunięciem Kwame na C to była trochę niezamierzona do końca sprawa, bo tak naprawdę to zaczął on grać na tej pozycji trochę z przymusu, ponieważ kontuzjowany był Mihm, Bynum jeszcze nie nadawał się do S5, więc jedyną sensowną alternatywą był Brown. Powtarzam jeszcze raz, nie jestem pewien tego, że KB2 będzie grał od początku tego sezonu na centrze, ale wydaje się to najbardziej prawdopodobne, ponieważ w drastyczną poprawę jego rzutu spoza pomalowanego nie wierzę, a poza tym po co zmieniać coś co dobrze funkconuje, coś co funkconuje na pewno bardzo dobrze jak na możliwości tego gracza, a rzut z 4-5 metrów nigdy nie był jego mocną stroną i pewnie nie będzie, ale wszystko okaże sie po pierwszych meczach tego sezonu i na razie nie chcę zapeszać. :wink:

Jeśli chodzi o Radmana, to jego gra w S5 takim osłabieniem według mnie nie będzie, bo zgoda, nie jest on mocarzem defensywy i po tej stronie parkietu bedzie on osłabial zespół, ale po pierwsze D Lakers wygląda już całkiem dobrze, a może być tylko lepiej, bo nasi gracze w zdecydowanej większości znają już dobrze trójkąty i więdzą jak się w tej taktyce broni, co pokazywali chociażby w czasi serii z suns, jak by nie było najlepszej ofensywie NBA, więc o to bym się nie martwił. Tym bardziej, że nawwet jakieś niedoskonałości obronne Radman będzie mógł nadrabiać w ataku, co będzie jego głównym zadaniem, będzie on bardzo dobrym graczem do rozciągania obrony rywala, co będzie zostawiało więcej miejsca Kobe'emu i Lamar'owi, a jeśli rywale będą konsekwentnie podwajali któregoś z nich to pole do popisu będzie miał Vlade, więc korzyści chyba jest wiecej niż strat. To tyle co do Radmana w S5.

[Van]

Zaraz, zaraz czyli faktycznie Lakers mają zamiar przesunąć Kwame na C, a Odoma na PF? Słyszałem o takich planach, ale znając uwielbienie Phila do Lamara jako point forwarda myślałem, że raczej nie będzie chciał tego zmienić. Oczywiście Lamar może być czwórką i jednocześnie prowadzić grę, ale Radman (bo pewnie on wszedłby do S5 za Mihma jakoś dziwnie mi osłabia ten zespół. Oczywiście ja za specjalistę od LAL sięnie uważam, ale znając trochę taktykę Phila wydaje mi si to nienajlepszym pomysłem, bo defensywnie osłabia zespół

 

Joseph przecież Lamar i tak większość czasu w zeszłym sezonie grał jako nominalny PF, więc tutaj się wiele nie zmieni i najczęściej jego partnerem na skrzydle był Cook będący słabszą wersją Radmanovica albo Walton, który z pozycją power forward ma jeszcze mniej wspólnego. Prawda jest taka, że kiedy Lamar wychodził w składzie ze słabszym fizycznie Waltonem gra Lakers wyglądała najlepiej o dziwo również defensywnie a on tak czy inaczej pełnił i wciąż będzie pełnił role głównego playmakera drużyny.

 

A co do Phila już chyba to kiedyś mówiłem on wbrew pozorom wcale takiej wagi do defensywy nie przykłada (mam nadzieję, że powrót Cleamonsa jako asystenta to zmieni) potwierdzają to wypowiedzi zawodników jak ta Paytona z 2004, Horry'ego czy teraz po tym sezonie Jima Jacksona, którzy mówili, że na treningach defensywie poświęca się bardzo niewiele czasu albo wręcz wcale. Właśnie dlatego Jax nie jest zbyt chętny do grania razem Kwame i Mihmem defensywnie Lakers z tą dwójką i Lamarem na trójce są najsilniejsi, ale ponieważ ani Mihm ani Kwame poza pomalowanym się najlepiej nie czują więc cały spacing i egzekucja trójkącików bierze w łeb stąd właśnie tak wiele minut Cooka i stąd również Radmanovic, który idealnie pasuje do koncepcji Jaxa.

 

Odom na czwórce w odróżnieniu od Battiera na czwórce to nie jest tak głupia opcja, przede wszystkim jest wyższy ma długie łapska, no i świetnie zbiera, pewnie wielu gości silniejszych będzie go przestawiać, ale w ataku niewielu jest w stanie sobie z nim poradzić dla wyższych jest za szybki a przeciwko niższym wykorzystuje swój wzrost o czym się przekonał chociażby Marion.

 

 

Tymczasem Bobcats zainteresowali się Wellsem byłoby to najlepsze wyjście nikogo na zachodzie by nie wzmocił 8) oznaczałoby to równie, że Bobcats są poważnie zainteresowani byciem czarnym koniem na wschodzie doświadczony Wells może im się przydać wzmocniłby im jeszcze bardziej defensywę jak i ofensywę z całą pewnością byłoby to dobre posunięcie.

[ignazz]

Jesli Nocioni moze Deng moze to i Battier moze walczyc jako PF

:twisted:

zgadzam sie z Jo!

Noci i Deng moga na zachodzie zapomnieć o PF!

stąd raczej gra bez PG ( Tracy więcej z piłką)????

Wschód PF czołówka: Sheed, Gooden, Haslem,Walker,Tyson ( rok temu) i grajacy raczej na C JON do porównania z TD, KG, Novik, Brand sorry panowie......

 

Van rozumiem że SAS się powinni obawiac Nugetts z Bonzi a LAL nie.

Czyli twarda gra BW w PO przeciw SAS by z LAL nie poskutkowała bo pewnie bronilibyscie duet Melo Bonzi :arrow: KB24 i Radmanem....pieknie......

Bobki z wellsem biorę w ciemno ( drafcik w zamian?)

[Wirakocza]

widze ze jakaś pomrocznosc na mój tekst padła i zamiast czytac rzucamy nazwiskami wysokich z zachodu mając chyba przy tym erekcje!

weź mnie Ignazz oświec i przypomnij kto krył Novika w serii Spurs-Mavs, czy był to PF Duncan czy moze B.Bowen?

 

pisałem:

Sadze ze Battier na te kilkanascie minut moze na tej pozycji pogrywac bo przeciez w nie każdej druzynie zachodu gra ktos pokroju branda, a przeciez i oni opoczywają i to jest szansa dla Shawna na tej pozycji.

dociera?

Kilkanascie minut! nie w kazdej druzynie pod koszem grają wielkie gwiazdy. Ze nawet oni siadają na ławce i wtedy zmiennik nie jest chyba graczem o podobnym potencjale? a moze sie myle moze rezerwowy to tez jakis mega wypierdzielacz? NIe zapominajcie ze na środku stoi Ming który zbiera sporo piłek wiec automatycznie odciąza podkoszowego jest Mutombo ktory moze juz wiekowy, ale na deskach ciagle jakies zagrozenie stanowi! Ja nigdzie nie napisałem ze on ma wychodzić w pierwszje piątce i spedzac pod koszem po 30-40 minut tylko ze moze to być taka alternatywą wobec brak nominalnego PF oprócz J.Howarda z graczy któzy są w rosterze Rockets. A jakoś nie słychać zeby Houston starał sie pozyskac jakiegos wysokiego gracza.

Wiec tekst w stylu:

Odom na czwórce w odróżnieniu od Battiera na czwórce to nie jest tak głupia opcja

mozesz sobie darowac.

Czy Rockets grają tylko z samymi Duncanami Brandami przez 82 razy w sezonie czy nie wybierają sie na wschod nie graja z Sonics, Suns,Grizz którzy bedą bez Gasola, LAL z odomem który tez jakis dominującym podkoszowcem nigdy nie bedzie.

więc darujcie sobie... zacznie sie sezon to kto bedzie grał gdy Howard sie zmęczy Ming z Mutombo w duecie?

ps. czy przypadkiem Duncan nie ma cześciej grywac na srodku w zblizającym się sezonie?

 

Noci i Deng moga na zachodzie zapomnieć o PF!

to co robili jak przyszło im grac na przeciw druzynie z zachodu? siedli załamali ręce i płakali?

Dziwna sprawa L.Deng w meczu z LAC gdzie przeciez gra Brand zebrał rekrodowe 18 zbiórek.

Wiec nie przywiązujcie się sztywno do pozycji na boisku, i to jeszcze fan LA gdzie pozycjami wsyztko stoi na głowie rozgrywajacy nie rozgrywa, Niski skrzydlowy nie ma rzutu podkoszowy ma rozgrywac i woli grac na dystansie a na centrze gra PF bo na PF nie umie :wink:

[Van]

Tak Byku tylko pojawiały się pogłoski, że możliwe jest to, że Battier będzie jednak grywał jako podstawowy PF Rockets, wtedy Tracy na SF a Head lub Snyder na SG. Poza tym tego typu motyw ze słabszym fizycznie PF może przejść jak masz na centrze gościa, który jest w stanie zająć się najgroźniejszym podkoszowym rywali podobnie jak Mavs zamiast Nowitzkiego broniąć w takich wypadkach Diopem i Dampierem czy Lakers Brownem, ale Ming się nie bardzo nadaje do grania w obronie przeciwko silnym i mobilnym rywalom błyskawicznie wpakowaliby go w kłopoty z faulami.

 

Nie bierzesz pod uwagę tego, że aby Rockets mieli w defensywie podkoszowej problemy nie muszą wcale grywać przeciwko tym klasowym silnym skrzydłowym Odom nie należy do power playerów, ale kiedy miał przeciwko sobie dobrego obrońcę Mariona, który jednak w kilogramach i centymetrach mu ustępuje bez większych problemów uzyskiwał nad nim przewagę, podobnie z Odomem robił Melvin Ely, który asem ofensywnym nie jest, jednak po prostu grając sobie z nim jeden na jeden zdobywał bez większych problemów punkty wykorzystywać przewagę siły i centymetrów.

 

W NBA prawie każdy nawet mniej ofensywnie uzdolniony potrafi wykorzystywać tego typu sytuację kiedy ma na sobie słabszego fizycznie rywala i wtedy obrona zaczyna mieć problemy, obrońca kryjący silniejszego przeciwnika szybciej wpada w kłopoty z faulami, obrona zespołowa się załamuje bo ktoś musi zejść do pomocy zostawiając swojego itd. W wypadku Rockets byłoby to jeszcze niezłe rozwiązanie gdyby Howard czy jakiś inny power forward w takiej sytuacji potrafili zapewnić jakiś opór takiemu graczowi kiedy Battier nie będzie dawał rady, ale kogoś takiego w tej drużynie nie ma.

 

Rockets są moim zdaniem źle ułożeni tam potrzebny jest obok Minga jakiś silny gość, który nikim specjalnym być nie musi, ale powinien dobrze zbierać, umieć utrzymać pozycję obronną nawet ktoś choćby taki jak był ten Swift, który za wiele jakby nie było nie potrafi, czy ktoś w typie Jasona Collinsa, Kwame, Gadzurica czy Ethana Thomasa nikt specjalny, ale mając na PF jednego starzejącego się i dość miękkiego gracza i jedyną alternatywą jeśli ma być gracz, który najbardziej nadaje się do grania jako SG/SF to ja tego nie widzę.

[Wirakocza]

zeby nie było, bo mi zaraz ktos wyskoczy z jakims halo!

Rozwiązanie z Battierem jako PF traktuje jak rozwiązanie tymczasowe, nie jako rzeczywisty obraz przez wiekszy czas spotkania, to jak widzi to GM Rockets średnio mnie interesuje.

Dobra tytułem wstępu tyle...

Van

W NBA prawie każdy nawet mniej ofensywnie uzdolniony potrafi wykorzystywać tego typu sytuację kiedy ma na sobie słabszego fizycznie rywala i wtedy obrona zaczyna mieć problemy

a teraz weź to w drugą strone. Mając na przeciwko siebie wiekszego, silniejszego, cięzszego przeciwnika mozesz z powodzeniem grac 1-1 wykorzystując swoją szybkosc możesz go wyciagać spod kosza bo dysponujesz pewniejszym jumperkiem by karcić go z dystansu bądz mijac gdy bedzie podchodził. tak tez mozna wymuszac faule! Dlatego tez Novika kryl Bowen w playoffs. Czyli granie mniejszym tez ma swoje atuty, kwestia czy potrafimy to wykorzystac i wiemy kiedy z tego korzystac kiedy stoswac takie ustawienie, fakt faktem ze granie tak wiekszą czesc meczu raczej do zwycięstw sie nie przysłuzy (no chyba ze mały ma dzien na trafianie z dystansu). W obronie oczywiście mniejszy ma klopoty, ale np. mozna sugerując sie gwizdkami ofensywnymi w NBA po prostu przy zajmowaniu pozycji przez duzego odbijac sie od niego w pierwsze rzedy trybun, taktyka bywa skuteczna 8).

 

 

ktoś choćby taki jak był ten Swift

ale to był największy niewypał rockets,wcale dobrze nie zbiera słaby w ataku kompletnie sie nie znalaz lw tej druzynie, wiec po co w to brnac skoro nie przynosi to wymiernych korzysci?

 

czy ktoś w typie Jasona Collinsa, Kwame, Gadzurica czy Ethana Thomasa nikt specjalny,

od kiedy to Kwame to nikt specjalny? top5 indywidualnych wysokich obrońcow nikim specjalnym 8)

Zeby nie było, nie wiem jaki plan ma na budowe GM Rakiet, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma. Miał Swifta i nic z teog nie wyszlo, wobec braku pasująych do rosteru graczy moga sprobowac grać inaczej i to jest jakis pomysl niz branie jakiegoś umiesnionego kołka co by zajmował plac pod koszem.

[Van]

No cóż Byku jakby nie było jednak wzrost liczył się zawsze w koszykówce i liczył się będzie ciągle, taki świetny w defensywie Bowen krył Nowitzkiego, ale to raczej nie dlatego, że świetnie sobie radził po prostu inni radziliby sobie jeszcze gorzej a Dirk w tej serii problemów jednak ze zdobywaniem większej ilości punktów i co ważniejsze na wyższej o kilka procent w stosunku do sezonu skuteczności nie miał i to jego Mavs ostatecznie wygrali.

 

Tak czy inaczej do mnie pomysł graniem z Battierem na PF nawet w ograniczonym wymiarze czasowym nie przemawia a myślę, że będzie tam grywał i to dosyć sporo :?

[Wirakocza]

No cóż Byku jakby nie było jednak wzrost liczył się zawsze w koszykówce i liczył się będzie ciągle

Zgadzam sie jak najbardziej, ale nie powinno byc to głowne kreterium przy tworzeniu druzyny badz dobieraniu zawodników.

Jesli mam do wyboru niskiego, lżejszego gracza, który jest bardzo dobrym zawodnikiem w defensywie a ataku na średnim poziomie a graczem wysokim który skacze 3 metry w górę, ale niema czucia do deski słabo broni a jego ofensywe mozliwości operują wyłacznie na czterech słowach :DUNK . to wybiore tego mikrusa, mimo ze tamten ma warunki.

Oczywiscie zagadzam sie z Rockets ryzykuja zostając z Howardem na cały sezon jako jednym ogranym podkoszowcem, ale lepiej jednak próbowac Battiera na tej pozycji niz zostac ze Swiftem, czy innym duzym graczem który poza swoim wzrsotem i skocznościa niewiele moze dac więcej.

[Van]

No cóż Byku jakby nie było jednak wzrost liczył się zawsze w koszykówce i liczył się będzie ciągle

Zgadzam sie jak najbardziej, ale nie powinno byc to głowne kreterium przy tworzeniu druzyny badz dobieraniu zawodników.

Jesli mam do wyboru niskiego, lżejszego gracza, który jest bardzo dobrym zawodnikiem w defensywie a ataku na średnim poziomie a graczem wysokim który skacze 3 metry w górę, ale niema czucia do deski słabo broni a jego ofensywe mozliwości operują wyłacznie na czterech słowach :DUNK . to wybiore tego mikrusa, mimo ze tamten ma warunki.

Oczywiscie zagadzam sie z Rockets ryzykuja zostając z Howardem na cały sezon jako jednym ogranym podkoszowcem, ale lepiej jednak próbowac Battiera na tej pozycji niz zostac ze Swiftem, czy innym duzym graczem który poza swoim wzrsotem i skocznościa niewiele moze dac więcej.

tylko tu wszystko sprowadza się do tego jak dany gracz czuje się w takiej roli na parkiecie. Masz rację mówiąc, że wzrost to nie wszystko Rodman czy już w ogóle Barkley są tego najlepszymi przykładami w tym konkretnym wypadku jednak mówimy o wsadzeniu pod kosz gracza, który i ze względu na warunki fizyczne i ze względu na sposób grania najlepiej pasuje do grania na pozycji SG/SF. To jest gracz, który jest przydatny drużynie głównie dzięki swoim umiejętnościom grania w obronie przeciwko Bryantom, Jamesom, Allenom itd. wciskając go pod kosz nie tylko sprawiamy, że znajduje się w sytuacji, do której nie pasuje, ale dodatkowo tracimy na obwodzie świetnego defensora.

 

Ja po prostu nie rozumiem dlaczego Rockets nie zrobili nic żeby wzmocnić się pod koszem był i jest wciąż dostępny tego lata Melvin Ely typowy przeciętniak, ale jednak coś umie, ma kilka manewrów pod koszem, ale co najważniejsze ma w okolicach 210 cm i waży prawie 120 kg i umie to wykorzystać, mając pod koszem Yao nie potrzeba w tej drużynie w pomalowanym kogoś wyjątkowo uzdolnionego ofensywnie ściągnięcie kogoś takiego jak Ely (co w dodatku wcale nie byłoby nawet bardzo kosztowne) nie tylko załatwia sprawę dziury na PF dając im kogoś kto nie tylko lubi, ale ma warunki do fizycznej gry pod koszem, ale pozwala również w pełni korzystać z umiejętności Battiera gdyby ten Battier mimo warunków fizycznych pasował do grania pod koszem to co innego, ale tak po prostu nie jest.

[Szak]

Bobki z wellsem biorę w ciemno

A podobno Miami też jest w mixie...

No no, nie byloby zle. Ale Riles (tzn. jego szef) nie chce placic podatku od luksusu i jesli Wells mialby trafic do Miami, to nie za MLE, ale w sign and trade. A i to ma sens, bo w skladzie jest juz 13 ludzi. Dolozenie Bonziego by zrobilo za duzy tłok. Doleaców, Andersonów czy Kaponów można by spuścić. Tylko która drużyna by na nich poszła? Jakies male trade exception moze Heat maja (nie wiem, kiedys mi sie obilo o uszy), ale i tak raczej szans nie widze. Choc rozbudza to wyobraznie.

[KarSp]

To ja z innej beczki. Mavs i Howard kolejny raz probuja zblizyc swoje stanowiska. Widac ze ekipie Dallas zalezy na tym zawodniku, trudno sie dizwic bo jest mlody a juz prezentuje wysoki poziom, wiele teamow by go chcialo a jak bedzie wolnym agentem to bedzie z pewnoscia przebierał. Coz zobaczymy jak to sie skonczy, spodziewam sie jednak ze jak juz bedzie ostatnia szansa na podpis przed rynkiem FA 07 to Cuban napewno nie poskopi nawet centa i da mu tyle ile chce, nawet wiecej, byle by tylko nie stracic kogos tak wartosciowego.

 

Z ciekawostek to LeBron zyje wielkim swiatem, wystep w TV u komika i spotkanie z drugim najbogatszym czlowiekiem na ziemii. Niedlugo jednak zajmie sie tylk koszem, niedlugo okres przygotowawczy i nie ma watpliwosci ze przepracuje go solidnie.

 

Reprezentacja USA kobiet byc moze lepiej poradzi sobie niz swoi mescy odpowiednicy. Juz jest w polfinale, wynik 90-56 wskazuje na dosc jednostronny mecz, teraz czas na Rosje. Drugi polfinal to Czesi i Australijczycy. Warto zauwazyc ze oprócz USA zupelnie rozne zespoly niz w meskim baskecie, ciekawe skad w niektorych krajach bierze sie potega w kosza kobiet czy mezczyzn tylko a z tym drugim jest problem :wink:

[Kily]

Dajuan Wagner znalazł zatrudnienie w GSW i podpisał 2-letni kontrakt. Cieszy mnie to, bo naprawdę lubię tego zawodnika i trzeba przyznać, że stylem gry pasuje do drużyny Nelsona. Teraz jeszcze Jay Williams do Cavs i mamy najwyżej wybranych guardów w drafcie 2002 z powrotem w NBA. 8)

[KB81]

Cezary Trybanski will sign with the Toronto Raptors next week and report to their training camp on October 3rd in Waterloo, according to a source familiar with the situation.

 

Trybanski, a 7-2 center from Poland, was originally signed by the Memphis Grizzlies in 2002 and has made stops in Phoenix and New York.

 

He was included in the Jamal Crawford trade of 2004, but never played a game with Chicago, as the club waived him just prior to the start of the 2004-2005 season.

 

Trybanski was a member of the Tulsa 66ers of the NBDL last year