Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe

[Van]

Van - z Q w roosterze Nugets są na pewno bardziej kompletnym zespołem niż z K-Martem.

Za dużo z resztą krytyki na Q bo to mimo że jest dobrym shooterem robi się powoli dopiero 3-4 opcja ( Melo, potem twarda gra środkiem przez 4-5, a i Miller duzo rzuca!!!!) Q jest dobry do takiej roli (Amare, Nash, matrix i jako 4 opcja z JJ w suns działało)......

Obrona stanowi problem bo kto ma się zajmować gwiazdorskim super SG przeciwników i tu uważam sporo do zrobienia bo melo nie będzie latał za KB lub AI ale o resztę bym się na zapas Van nie martwił...

:? ja przecież na temat Q nic nie mówiłem, ale skoro już przy tym jesteśmy też uważam, że dla Nuggets wymaina K-Marta na Q to byłby dobry ruch defensywnie by ucierplieli, ale pozbyliby się tego kontraktu i pozyskali strzelca bo nie mają tam nikogo z dobrym rzutem co skutecznie ułatwi defensywie pilnowanie Melo.

Karl ustawi zespół że więcej problemów będą mieli przeciwnicy a KB LBJ AI aż tak wielu nie ma (Dallas Clips i Suns a nawet SAS nie są tym problemem) A na Lakers jak zawsze twarda gra starczy... chyba że Al Harrington zostanie Wodnikiem , oj mocny wtedy Zachód)....

Dajcie jeszcze AI do Minny i robi się rzeżnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to jest dosyć ciekawe już na poprzedniej stronie ktoś coś pisał chyba o jakiejś twardej grze czy dobrej defensywie Nuggets tylko w czym się to objawia :?: chyba nie najlepiej z tą ich twardością skoro pod względem traconych punktów byli na 23 miejscu w lidze a pod względem FG% rywali na 15, sezon wcześniej pod względem traconych punktów byli na 17 miejscu a pod względem FG% rywali również na 15.

 

Więc z tym jak to Karl ustawi w defensywie zespół żeby problemy mieli rywale to bym nie przesadzał, mają kilku niezłych blokujących czy zbierających, ale jak widać niewiele im to daje poza wytworzeniem mitu o grających dobrze w defensywie Nuggets

[Graboś]

Niewątpiliwe wiadomośc o pozostaniu Harringtona na rynku FA to dla kibica Lakers dobra wiadomość i mam nadzieję, że Kupchack zacznie teraz jak najszybciej działać, aby Al wylądował w LAL. Naprawdę ta cała sytuacja ciągnęła się strasznie długo, wiele razy pisałem, że Al'a można juz nie brać pod uwagę jako ewentualnego PF dla Lakers, a tymczasem okazuje się że sprawa powraca, chyba już trzeci raz.

Niewątpliwie Al jest teraz najciekawszym wolnym agenetem i kilka klubów będzie się o niego biło, my mamy jednak kilku graczy, którzy nie byliby dla nas jakąś wielką stratą, a mogliby spokojnie iść do Hawks w rozliczeniu za Al'a i obie strony byłyby zadowolone, tym bardziej, że Harrington w Atlancie nie zotanie prawie na 100%, a taki Sasha czy Cook w Lakers nie są niezbędni, więc myślę, ze jeśli Kupchack się dobrze zakręci to mamy dużą szansę na pozyskanie Al'a. A warto, bo byłby on dla nas poważnym wzmocnieniem. Kwame, Al, LO, Kobe i powiedzmy Farmar, piątką prezentowałaby się bardzo ładnie.

[KarSp]

Zeby juz zakonczyc dyskusje Q, bo moze rzeczywiscie macie racje nie byloby to takie glupie dla Nuggs,za bardzo spogladałem na to z perspektywy braków Q a nie realnie tego co moze z tego byc bo SG to to czego szukaja a Q jaki jest taki jest to jednka jest strzelecem a pozbywaja sie jescze Martina, co jest dodatkowo wielkim plusem.

Co do Ala to zal patrzec jak to sie ciagnie. To dobry gracz a tyle czasu nie moze sie z nikim dogadac. Na jego miejscu mimo ze chciał isc do Pacers bym tam nie poszedł, za bardzo z nim kreca i kombinuja jakby to miec go jak najmniejszym kosztem. To normlane ale zmieniac juz cos co jest pewne i dogadane to jest troche nie na miejscu. Tak Indy zostnaie na lodzie i nie bedzie juz tka liczaca sie ekipa. Lakers z Alem wygladaliby kompletnie, byliby naprawde grozni, takiego podkoszowca jest brak wlasnie dla Kobe. Mitch to dostrzega i jak sciagnie go do Los Angeles to bedzie tam naprawde ciekawa ekipa.

[Szak]

Ciekawe, co zrobi Indiana, żeby pozostać (choć to duże słowo w kontekście ostatnich 2 sezonów) w gronie czołowych ekip Wschodu. Jak ich znam, to nawet bez konkretnych wzmocnień znajdą sposób, by być groźną ekipą, ale może się skończyć jak zwykle. Troche ich szkoda, bo dwa sezony stracili przez głupote Artesta, a teraz, gdy mogli tanio zyskać Harringtona, to okazało się, że muszą liczyć się z forsą. Kręcili nosem, aż się okazało, że muszą się obejść smakiem. Ale to sprawny menedżersko klub, więc dlatego ciągle interesuje mnie, co zrobią z tymi swoimi trade exceptions.

 

Jakby Kupchak ściągnął Harringtona, to byłby to niewątpliwie jego największy sukces. Jakoś w to nie wierze, ale skoro nawet ślepej kurze trafi się kiedyś ziarno, to... Nie wiem, czy Lakers byliby kompletną drużyną po takim ruchu. Ale w obliczu tego, że zarabował się plan 2007 czy 2008 (już nie pamiętam, o który rok w końcu chodziło), to muszą brać, co jest, a ewentualnie później coś w wymianach poprawić. Odom i Harrington to goście z pogranicza SF i PF. Można ich obu dać do pierwszej piątki, ale to IMO nie bedzie wyglądało zdrowo. No i pozyskanie Harringtona pewnie uszczupli trochę Lakers pod samym koszem i w efekcie dalej będzie im brakowało tam jakichś mocnych akcentów. Ale talentu mieliby więcej, więc w efekcie nawet z tymi niedopasowaniami byliby drużyną lepszą.

[Wirakocza]

mogli tanio zyskać Harringtona

ja wiem czy tanio?

ile to tam było? chyba coś około 9 mln za sezon. to duzo, trzeba pamietac ze Al grał w Hawks, gdzie wyniki zespołu chyba wszyscy maja głeboko....w poważaniu. Dlatego tez te jego indywidualne osiągi trzeba brać z pewnym dystansem. Indy ma granger na SF, który wobec pozyskania Ala odstawionyby został na boczny tor.

Ja oczywiscie nie uważam ze pozyskanie Harringtona nie wzmocniłoby Pacers, ale nie uczyni ich to o wiele mocniejszymi. Doda to im dodatkową strzelbe ale niewile wiecej Al moze im dać. to taki gracz balansujący na poziomie przeciętnosci z przebłyskami bardzo dobrej gry.

Droga do LA byłaby właściwsza ze wzgledu na osobe P.Jacksona. no i LA maja schodzące kontrakty w osobie Mihma i kogos tam jeszcze :wink:

Choć za drugiej sterony na skrzydałch Odom Harrington Radaman.... troche ścisk.

Ogólnnie to faktycznie Harrington się troche zaprzeproszeniem wych...ał z tym kombinownaniem z nowym kontraktem.

[Van]

Jakby Kupchak ściągnął Harringtona, to byłby to niewątpliwie jego największy sukces. Jakoś w to nie wierze, ale skoro nawet ślepej kurze trafi się kiedyś ziarno, to...

też nie bardzo w to wierzę, ale tutaj pod względem powiedzmy zadowolenia Hawks Lakers byliby pewnie na pierwszym miejscu, pozostaje kwestia kontraktu Ala i Lakers jakoś nie wierzę w to, że gotowi będą dać mu ok 60 milionów podobno gdyby tak było Al mógłby już być w Lakers. Tacy Warriors chętnie by mu zapłacili ile by tylko chciał, ale to na pewno wiąrze się z wzięciem od nich jakiegoś innego wysokiego kontraktu w przeciwnym wypadku musieliby oddać do Hawks kilku swoich młodych i tanich graczy nie pozbywając się nikogo przepłaconego a to już zbliżałoby ich do Knicks

Nie wiem, czy Lakers byliby kompletną drużyną po takim ruchu.

aby być kompletną trzeba być takim po obu końcach parkietu, więc to im nie grozu, ale przynajmniej ofensywnie chyba już niczego by im nie brakowało.

 

Ale w obliczu tego, że zarabował się plan 2007 czy 2008 (już nie pamiętam, o który rok w końcu chodziło)

o jeden i drugi a kto wie czy w tej chwili nie chodzi o plan 2010 co także może mieć wpływ na długość czy wysokość ewentualnego kontraktu dla Harringtona i przesądzić o tym, że nie trafi do Lakers.

 

Odom i Harrington to goście z pogranicza SF i PF. Można ich obu dać do pierwszej piątki, ale to IMO nie bedzie wyglądało zdrowo.

tu już byłoby zadanie dla Jaxa żeby to poskładać, to wszechstronni gracze mogący grać na różnych pozycjach wymiennie więc problemów by nie było.

Choć za drugiej sterony na skrzydałch Odom Harrington Radaman.... troche ścisk.

nawet nie wiesz Byku jak ja chciałbym w końcu w Lakers zobaczyć ścisk graczy o takim talencie

[ignazz]

Van przepraszam , oczywiście o Q dysputa szła z KarSp.

 

Nadal momo składu z Alem LAL nie są kompletną ekipą ale o niebo lepszą.

jego wkład w grę Hawks bym nie niedoceniał bo grajek naprawdę utalentowany tylko rzeczywiście GSW chyba bliżej ( Murphy w trade block?) tylko spory kontrakt więc 3 zespół ( och tak z SAS kombinacja i krotki kontrakt Erica tak jak chce zarzad AH i BBarry) Taki super 6 z ławy Troy?

 

Twardość w grze Nuggets? Oczywiście jak w pełnym składzie to jest to twardo a czasem brutalnie grająca ekipa... dyscyplina lider jest

cyferki o denver przekłamanie bo graa szybko w ataku i stąd spora liczba straconych punktów ( nie klepią akcji do 3-4 sec do końca akcji jak SAS np.)

 

Marcus Fizer - poszedł do Murci

Zo w końcu podpisał z miami

[Wirakocza]

Twardość w grze Nuggets?

Najlepiej tą twardośc widac w ich wystepach w playoffs :wink:

Nugs mnie nieprzekonują, Melo mnie nieprzekonuje, bo daje ciałka w najwazniejszych rozgrywkach sezonu, Camby moze i jest zadziorny moze twardy ale łamliwy kolo. G. Karl przez swoje konflikty z K-martem zawalił tegoroczne plyoffs na całej linii.

Utalentowana ekipa to jest ale ani twarda ani dobrze zgrana i jednomyslna. MOga zagrac kapitlany mecz by w nastepny dac ciał na caleł linni bez wyjątku.

Po tym co nabroił Karl w playoofs nie wiem czy to jest odpowiedni człowiek na stołek w Denver.

[ignazz]

jednomyslna. MOga zagrac kapitlany mecz by w nastepny dac ciał na caleł linni bez wyjątku.

brak regularności cec***ących wielkich Bulls Jazz czy SAS swego czasu to zaleta najlepszych ale twardości jak na Zachód Nuggets posiadaja sporo. A na zachodzie otwartym bardziej na ofensywe zamiana Q jest zgodna z tendencjami( Suns SAS LAL i Dallas grają już raczej ofensywe - z różnych powodów) kłopoty Jazz i Minny i brak sukcesów spowodowane sa złym atakiem nie obrona!

[Van]

Twardość w grze Nuggets? Oczywiście jak w pełnym składzie to jest to twardo a czasem brutalnie grająca ekipa... dyscyplina lider jest

cyferki o denver przekłamanie bo graa szybko w ataku i stąd spora liczba straconych punktów

trochę może i na ilość traconych punktów wpływa tempo gry, ale to nie do końca jest tak. Dla mnie jak ktoś traci tyle punktów i co ważniejsze pod względem FG% rywali jest na 15 miejscu to nie nazywam tego byciem twardym bo zdaje się mówimy tu o defensywnej twardości, brutalnie sfaulować pierwszy lepszy pionek potrafi tylko co z tego skoro efekt jest taki, że rywal i tak bez problemu trzepnie sobie te 100 punktów na niezłej skuteczności.

 

Gdyby oni sami dzięki temu szybkiemu stylowi gry potrafili natrzaskać sporo więcej od rywali to co innego, ale jak sami rzucają zaledwie o 0,2 punktu więcej od przeciwników to może warto byłoby przemyśleć koncepcję gry :?

 

Nuggets mają farta, że grają w dywizji gdzie jedynym rywalem do pierwszego miejsca i 4 w konferencji są Jazz i to jak będą zdrowi. Karl to taki trener, który na początku wygląda na prawie cudotwórcę, ale potem jednak jego drużyny mają problemy żeby sprostać oczekiwaniom grają gorzej niż powinny a on zaczyna działać swoim graczom na nerwy aż w końcu wylatuje.

[josephnba]

Więc co powiecie na kolejną plotkę z udziałem Nuggets? Chodzi mi o czterostronny trade, w którym Nuggets pozyskaliby Corey'a z LAC. Sportowo ruch swietny, zwłaszcza jeśli Nuggets mieliby oddać jedynie Joe Smitha. Maggette wszedłby na SG, w rezerwie byłby JR i może też Q, który w roli cyngla mógłby się sprawdzić. Do tego minuty Q byłyby ograniczone przez ww duet (jeśli JR by się sprawdził oczywiście).

CM to świetny gracz, niestety kontuzjogenny, a kolejny taki gracz w Denver to jednak ryzyko (zawsze jest takie ryzyko, ale w jego przypadku szczególne). On, Marcus i moze nawet Nene, że już o Martinie nie wspomnę (choć liczę, że odejdze).

Kurde z Maggette w składzie Nuggets wyglądaliby cholernie mocno, a do tgo rozwiązałby się problem defensywy.

 

Dre

Corey

Melo

Nene

Marcus

 

Boykins

Najera

Evans (?)

Johnson

Smith

 

ROBI WRAŻENIE!

 

Zakładając oczywiście, że Magette wytrzyma min 75 spotkań RS+ kilka(naście) w PO... :roll:

[Van]

własnie miałem napisać o tej plotce, którą podał Joseph, aż trudno uwierzyć, że Clippers mogliby być na tyle głupi żeby pomóc się tak wzmocnić dwóm rywalom z konferencji osłabiając siebie wysyłając do Nuggets Coreya tylko po to żeby wziąć sobie przepłaconego i cienkiego synalka trenera

[danp]

Majac Tima Thomasa mysle ze Clippersi bardzo potrzebuja Dunleavy'ego juniorka Pewnie Van juz sie cieszy...

[luki15]

Trzeba pamietac o tym ze clippers nie sa za bardz zadowoleni z Coreya ktory mimo iz jest swietnym zawodnikiem ostatni sezon ,,przelazal" i to nie tylko w lozku ale rowniez na boisku. pamietam coreya przed 2 lat i dla mnie byl to 2 VC (z wygladu tez podobny ) mnostwo efektownych jumperkow ktore wpadaly dosc czesto niezle wjazdy pod kosz slam dunki i rzuty za 3 z obrotu.

Jednak pamietam taka akcje w ktorej Corey wykonal niezlego dunka ale zle chwycil obrecz i zlecial na plecy wiadomo teraz ta kontuzja sie odnawia i jest nim ciezko.

Poza tym Corey gra dosc no moze nie samolubnie bo to za mocne okreslenie ale indywiualnie. Lubi jak Vinsanity rzucic z 8-9 m czy tez rzucac z nieprzygotowanych pozycji.

Jednak to wciaz bardzo dobry zawodnik i na Sg w druzynie Denver powinien sie sprawdzic o ile dostanie duzo minut i duze zaufanie u Karla.

Zupelnie nie rozumiem po co Smith w LA :? ale Denver to zespol ktory

daze dosc duza sympatia (oczywiscie Nets rzadza ) i nie mam nic przeciwko temu.

 

Edit: mala pomylka Joe Smith idzie do Atlanty zas do Clipps Mike Dunleavy Jr. Harrington w GSW tez niezle

[ignazz]

Najwieksze wzmocnienie dla GSW choc o MD Jr na dwoje babka wróżyła!

tylko ciekawe jak Joe poradzi sobie na zesłaniu! Jednak Q byłby lepszy od CM bo gra zupełnie odmiennie od Melo a corey juz by raczej sobie z melo czasem przeszkadzał......

 

A także nie bardzo ustawienie Nene camby bez backupu wysokiego, bo Nene schodzi na 5 często i wtedy 1 PF to za mało.

Wydaje mi się że albo corey za joe albo Q za k-marta nie obydwa bo 2 PF za 2 SG/SF to przesada

 

IMO trejd z Q to lepszy ruch ( nie koszykarsko może ale ogólnie)

 

Najbardziej na tym trejdzie moze ucierpiec LAL!!!!!!

 

Bo

Nugetts się wzmacniaja i są tą 3-4 drużyną Zachodu....

1. SAS ( słabsi niż rok temu ale biorę pod uwagę RS)

2. Dallas ( silniejsi niż rok temu więc zwciestwo w RS możliwe)

3. SUNS ( Jeśli Amare wróci do formy)

4. Nugetts ( z dobrze broniącym Coreyem)

 

potem parę niewiadomych bo dobrze zagrać mogą

 

5. houston ( z rewelacją ex game batierem)

6. Sancto ( nadal uważam że po podpisaniu Bonzi są lepsi kadrowo od LAL)

i robi sie ciasno ze zdrowymi Jazz, GSW, Memphis i LAC i LAL

Nawet Portland bym nie niedoceniał bo parę meczy na pewno urwą!

A i SSS są nieżli!!!!!!

Bez wzmocnień na prawdę wierze że LAL nie będą mieli łatwo w dojściu do PO.

 

każda licząca się ekipa oprócz Suns maja stopera na Kobiego i jego osiągnięcia jest kim ograniczać. nie umniejszam klasy KB bo to ofensywnie superklasaświatowa ale jest Bowen Artest Howard Batier Corey a z tymi ekipami LAL będą się zmagać jeśli chcą się przebić wyżej!!!!!

dalej twierdze że Radman to za mało! Bez PG broniącego znów kolejny problem Parker Bibby Miller Nash i Terry to gracze dużo rzucający...

więc dla mnie jak na razie ułożenie składu LAL takie sobie.....

[Wirakocza]

Faktycznie byłby to conajmniej dziwny ruch ze strony Clips.

Jezeli faktycznie władze LAC powaznie rozważaja taki ruch to Dunlevy senior musiał mieć niezłe agrgumenta za tym by sciągnac syna pod własne skrzydła. Może faktycznie pod taty skrzydłami przypomni sobie czasy uniwersyteckie :roll:

Cholera jeszcze dwa sezonu temu wydawało sie ze Corey bedzie liderem LAC na lata a teraz jest pierwszym do odstrzału.

[luki15]

I prosze znowu wszystko staje do góry nogami Indiananadal interesuje sie Alem ma to tak wygladac ze Atlanta podpisuje AH na 4 lata za 35,3 mln i zostaje sprzedany do Indiany maja przez to uniknac dodatku w postaci johna Edwardsa i 3 mil gotowki w zamiana maja dostac 1 wybor w drafcie i wciaz maja czyste salary.Troche to zakrecone ale wolalbym wczesniejszy pomysl z 4-stronna wymiana.

[Van]

Najbardziej na tym trejdzie moze ucierpiec LAL!!!!!!

eh jak już pisałem dzisiaj na forum Lakers strasznie lubisz przeceniać wszystkich i pisać jak to źle jest w Lakers

 

4. Nugetts ( z dobrze broniącym Coreyem)

Corey to fajny i dobry gracz przydałby się Nuggets, ale nie ze względu na defensywę bo ona nie nalezy do jego atutów i zdaje się własnie dlatego popadł trochę w niełaskę i przestał po powrocie z kontuzji grać w S5 bo Ross w defensywie dawał drużynie więcej, Corey jak jest zdrowy może jest dobry zdobywcą punktów, graczem na ok 20PPG, ale defensorem jest średnim.

 

potem parę niewiadomych bo dobrze zagrać mogą

5. houston ( z rewelacją ex game batierem)

poza tym z Mingiem i McGradym i nikim więcej.

6. Sancto ( nadal uważam że po podpisaniu Bonzi są lepsi kadrowo od LAL)

nie podpiszą go więc problem z głowy

 

każda licząca się ekipa oprócz Suns maja stopera na Kobiego i jego osiągnięcia jest kim ograniczać. nie umniejszam klasy KB bo to ofensywnie superklasaświatowa ale jest Bowen Artest Howard Batier Corey a z tymi ekipami LAL będą się zmagać jeśli chcą się przebić wyżej!!!!!

tu jest ignazz też ciekawa sprawa bo z tego towarzystwa jedyny, który w miarę regularnie sprawia Bryantowi problemy i potrafi go ograniczyć to Bowen, Artestowi to się też zazwyczaj średnio udaje bo nie ma za sobą Duncana tylko Brada Millera, a Howard 62 w trzy kwarty, czy ostatnie finały. Mavs są dla mnie najlepszą drużyną w tej chwili, ale nie zmienia to faktu, że nie umieli i nie umieją sobie radzić w defensywie przeciwko niskim graczom tej klasy a obecne przepisy im z pewnością w tym nie pomagają.

 

dalej twierdze że Radman to za mało!

za mało na mistrzostwo :?: oczywiście, ale nie za mało na zajęcie po sezonie 4 miejsca za Mavs, Suns i Spurs.

 

 

A Harrington podobno znowu już jest po raz trzeci tego lata prawie na pewno w Pacers czyli nici ze wzmocnień Warriors czy Nuggets :twisted:

[KarSp]

W Bobcats zbrojen ciąg dalszy. Ten zespoł zaczyna wygladac calkiem niezle. Jest mloda siła w postaci Okafora, Feltona ktory pociagnal ten zespoł. Dodajac do tego Wallace'a ktory jest swietnym defensorem czyli maja stopera na gwiazdy rywali. Doliczajac jescze May'a i wybranego w tym drafcie Morrisona to w Charlotte zrobiła sie ładna ekipa, a szczególnie młoda. Teraz interesuja sie Aregentynczykiem Herrmannem ktory jest gwiazda tych mistrzostw, a takze wielu innych imprez i od kilku ładnych lat jedną z najwiekszych gwiazd i atutów Aregentyny. Mysle ze to dobry ruch, bo ten koszykarz umie zagrac w pomalowanym. Nie wiem jak u niego z pozycja ale na 95% jest to PF-C a wiec bedzie mogł przebywac w jednym momencie na parkiecie z Emeka, nie beda sie wzajemnie blokowac co tez jest wazne dla ukladu druzyny i rozwoju glownej postaci Bobków. No i zainteresowanie tym graczem chyba juz jednoznacznei przesadza ze szans na pozostanie Ely'ego juz nie ma(ku radosci fanow LAL na tym forum :wink: ). Co prawda to jzu dawno bylo niemal pewne ale szukanie mu zastepcy i juz prawie pewny podpsi to postawienie takiej kropki nad "i".

[danp]

Sprawa juz potwierdzona przez ESPN i CNN, Harrington i center John Edwards wedruja do Pacers w zamian za pierwsza runde draftu Indiany 2007 roku, w koncu sfinalizowali umowe, bo ciagnelo sie to i ciagnelo...

Aha i gdzies wyczytalem ploteczke ze Miami chcialoby wyciagnac Doolinga z Orlando.