Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe

[Kily]

Też nie wiem o co Ci chodzi, Danp. Rozumem, że przyjęło się mówić na białych podkoszowców "drewno", ale ten koleś jest zupełnie przyzwoity w ataku, ma świetny półdstans i potrafi dać drużynie coś w granicach 10 ppg, a punkty z pod kosza Czarodziejom niewątpliwie się przydadzą. 21 mln (bo tyle się wszędzie podaje, tylko ESPN się wyłamał z 23 mln, ale to i tak minimalna różnica) to bardzo uczciwa cena za kogoś o takich umiejętnościach. Wizards i tak są beznadziejni w obronie, więc Songaila będzie tam pasował, a ona sam i tak na PF gorszy w defensywie od Jamisona być nie powinien. Co do Jeffriesa, to on zdaje się miał iść na qualifying offer. Nawet jeśli rzeczywiście mieliby go stracić, to piątka Haywood - Songaila - Jamison - Butler - Arenas prezentuje się nienajgorzej. A jeśli chcesz mieć prawdziwy ubaw, to zachęcam do oglądania salary cap Twojego ulubionego teamu. :wink:

[KB81]

Rzeczywiście Songaila zdaje sie pasować do Wizards jak ulał Chociaż w obronie im nie pomoże to będą mogli jeszcze więcej punktów zdobywać. Jeden z niewielu dobrze broniących Czarodziejów to Haywood, jest też Jeffries, no i chyba Arenas nie jest taki zły

[spabloo]

Haywood + Thomas + Jamison + Songalia = Pecherow w Europie lub w rezerwach + Blatche w rezerwach. Dla mnie ładowanie się w pięcioletni kontrakt z niezłym, ale nie rewelacyjnym zawodnikiem, mając w odwodzie dwa bardzo ciekawe prospekty to nieporozumienie. Jeśli się już podpisuje umowę na takich warunkach to nie po to, aby korzystać z gracza poniżej 25 minut w meczu. To oznacza, że zabraknie czasu dla młodych, czyli tegoroczny draft idzie na zmarnowanie (trudno tak powiedzieć o Blatche, bo jednak był wybrany bardzo nisko). Zastanawiające jest też to, że na razie nie mogą dogadać się z Jeffriesem. Jeśli Jamison miałby zacząć grać jako SF, to nie wiem kto będzie tam odwalał czarną robotę.

[danp]

Spabloo wam wszystko wyjasnil, wiec nie ma o czym gadac. Slabiutki obronca, bez dwoch zdan najgorszy w Bykach w poprzednim sezonie, jedynym jego manewrem podkoszowym jest... ucieczka na pol dystans. A do Byka, slabiutki argument nie wiem co ma kibicowanie Knicks do wysmiewania czyjchs bezsensownych i przeplaconych kontraktow, no ale jak sie nie ma argumentow...

ps-wlasnie doczytalem post Killy'ego, bez komentarza

[Wirakocza]

Akurat na spabloo powoływac sie nie musisz bo on wspominał o długości kontraktu a nie jego wysokości, Ty natomiast rozbawiony byłes wysokością podpisanej umowy i to wydało mi sie dziwne, zwarzywszy na to jakie umowy podpisują wysocy gracze w ostatnich latach, czy juz w tym offseasons.

Kto to jest Songila to Ty mi nie musisz mówić. To że ucieka na dystans moze byc atutem patrząc na częstotliwośc wpadania do kosza jego rzutów oraz to ze nie bał sie w BUlls oddwac trudnych rzutów w waznych momentach.

Wiec ja tu nie musze nic argumentowąc moim argumentem są umowy podpisywane przez inncyh FA w tym roku i ich wyskość.

A wstawkę o NY dałem humorstycznie bo jezeli masz taki ubaw z 5-letniej umowy na 21 mln, to pewnie lezysz koło swojego kompa patrząc na umowy w NY :wink:

Songaila jest młody dobrze wyszkolony ma braki ale to ciągle gracz z potencjałem. Dziwią mnie takie argumenty ze bedzie zaboierął czas młodym. Tu jest NBA maja grac najlepsi jak prospecty beda lepsze to spadna minuty Litwinowi a potem mozna go wymienic za innych graczy, w koncu z jego małym kontraktem bedzie ciekawą opcją na rynku .

[danp]

No i tak od razu lepiej Byku, da sie pogadac jak widac.

Wkurzaja mnie glupie teksty o Knicks gdy gadamy o kims innym, czy ja ci wyjezdzam z tekstem ze przeplaciliscie Big Bena, gracza "on decline" gdy rozmawiamy o Songaili? Nie bo gadka dotyczy kogos innego.

Co do kwoty to poszukalem i ja wszedzie widze 23 mln, wiec podziel sie linkiem gdzie widziales 21 banki?

Co do gracza podkoszowego uciekajacego spod kosza to ja jednak twierdze ze to nie jest jego atut, ma maly reportuar zwodow podkoszowych (ma w ogole jakies?-pytam serio), slabiutko broni, jest wolny i ociezaly, czym sie tu zachwycac? Sama waga? Bo nawet wzrostem specjalnie nie mozna. Wizards maja inne potrzeby, chocby zakontraktowanie Jeffriesa, gracza moze nie rewelacyjnego ale na dorobku, dobrego defensora, ktory moze grac az na 4 pozycjach praktycznie. I teraz pytanie ladowac sie w 23 banki z Songaila czy lepiej podpisac Jeffriesa ktory juz podobno ma sie zgodzic na 3 banki na 1 rok... a potem sie zobaczy (wiec lepiej dac mu dluzszy kontrakt za pieniadze na Dariusa). Tylko ze teraz Thomas sie wmieszal i zapragnal miec dziesiatego niskiego skrzydlowego i chce mu niby dac MLevela (kretyn).

Co do Killego to ja dokladnie wiem ze w Knicks mamy multum przeplaconych gwiazdorkow, o tym nie musisz mi przypominac, ja natiomiast chyba musze ci przypomniec ze gadka dotyczy Songaili a nie NY Knicks.

[Wirakocza]

Danp ja wiem ze Bulls przepłacili Wallacea, ba kazdy to wie tylko ze jeden to rozumie innemu to przeszkadza. Chcesz miec wartosciowego FA musisz przepłacic, taka jest obecna liga.

Do czego zmierzam z tym przykładem? do tego ze Wizards w obecnych warunkach Dariusa nie przepłacili, jezeli chcesz pozyskac wysokiego FA musisz liczyć sie ze sporymi wydatkami. I taka jest pieprzona rzeczywistość.

Pytasz czy Darius ma wypracowane zgrania podkoszowe? odpowiem pokrętnie, w CSKA miał. Kompletnie nie rozumie co sie z nim stało w NBA czy faktycznie przyrost masy spowodował u niego takie spowolnienie i awersje do atakowania spod kosza? nie wiem, fakt faktem ze im blizej kosz Dariusa traci na wartości, z tym sie zgadzamy. Ale ma inne atuty, które w dobie dzisiejszych umów nie traktuje jego osoby jak przepłaconego drewna.

Grał w Bulls, Skiles nie narzekał na jego zaangazownie czyli lubi pracować, trenować. Wyszkolony w Eurpie potrafi doskonale podac pod kosz czy oddac na obwód i robi to naprawde swietnie. Podania to nie jest prosta sprawa dla niektórych np. Curry :roll: Dysponuje bardzo dobrym rzutem ze statycznej pozycji, do tego możan nazwac go clutch, moze nie do końca ale nie boi sie brac odpowiedzalnosci za wynik i często pilka lądowała w jego rękach w trudnych momentach. Deski słabo, ale nie tragicznie, oczywiscie czasem mnie rozwalał, gdy zbierali "jego" piłki, ale notorycznie sie to nie zdarzało, obrona- na stówe nie był najgorszym obronca Bulls choc w tym elemencie nie pasuje do Bulls jako zespołu defensywnego, ale on miał zdobywać punkty i to robił. Do tego facet to nie jakis wetran ciągle moze sie sporo nauczyc ma potencjał w Eurpoie zapowiadał sie na naprawde świetnego wysokiego gracza po bardzo dobrej uczelni.

Naprawde 21,23 mln za 5 lat to sa normlane pieniadze dla tego gracza tym bardziej, że są to Wizz gdzie obrona schodzi na dalszy plan a trzeba biegac i lapac piłki.

 

ps aha link do 21

:wink: milionów

http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2006/07/17/AR2006071701317.html

[kore_old]

no po raz pierwszy wystąpie chyba z szeregu byczych kompanów i stane po stronie danpa ;-)

 

Nie dojrz ze popieram jego sposob myslenia, to jeszcze uzyl on tych argumentow i zarzutow o ktore mi chodziło przez cał niemal poprzedni sezon. Kluczem tutaj było zadane przez niego pytanie "czy on w ogole ma jakies zwody podkoszowe?". Songaila niby jest nominalnym PFem, a gdy Skiles jest trenerem to PF staje sie automatycznie centrem i tam tez on grywał, co mnie juz konkretnei dobijało.

 

Nie znosze po prostu graczy, którzy mają przynajmniej choc troche predyspozycji do grania podkoszowego, a uciekają od tego jak od ognia i walą jumpery z poldystansu. Po co nam był Songaila... przeciez Bullsi to byla druzyna jumperkow, i Gordon, i Hinrich, i Pargo, i Nocioni, i Deng (choc ten juz wiecej wjezdzał), i Duhon itd... Do takiego repertuaru graczy az sie prosi dac takich wysokich którzy zrównoważą granie dystansowe. dlatego tak chcialem widziec czesciej Sweeta (oby schudl rzecyzwiscie, oby mial tą forme, oby dobrze grał, oby w koncu został !).

 

songaila dodatkowo co wspominacie wszyscy byl i jest cienizną z obronie, a jego gra na deskach jak dla mnie nie jest nawet srednia. Jedyną cechę jaką doceniałem u niego to boiskowa inteligencja, a także co za tym idzie drobniejsze umiejetnosci jak dobre podanie, dobry 'positioning', itd...

 

Ale kur*ica mnie strzelala gdy widzialem jego walenie z 5-6 metrów do upadłego...

 

Z powyzszych powodów cieszę się, że Songaili w druzynie juz nie ma. Potrzebujemy twardosci, potrzebujemy sily, potrzebujemy silnego, mocnego PFa, który da nam regularnie to czego songaila nigdy dac nie bedzie w stanie zadnej druzynie - punkty, zbiorki, bloki, siłową grę i WALKĘ !

[danp]

Ja tam rowniez bym sie cieszyl na miejscu kibicow Chicago ze go u was nie ma, po co on ma zabierac miejsce Thomasowi czy nawet Sweetneyowi ktory mial fatalny sezon ale jeszcze nie zaprzepascil kariery i moze "cos z niego byc", poza tym na PF moze pograc Noccioni. A co do kwoty to ja wszedzie (poza linkiem Byka) znajduje ze Darius bedzie zarabial 23 mln przez te 5 lat (4 letni kontrakt plus 5-ty rok player option).

Co do kore to ja jestem w szoku, jak sie zmienil od zeszlego roku, z jakiegos narwanca i krzykacza w koncu widze rzeczowe argumenty i rozmowy, czy to w temacie o LM, Mundialu, czy w koncu w rozmowie "glownej". I nie chodzi mi tutaj o to ze stanal po mojej stronie, bo jestem gotowy dac sobie uciac reke ze jeszcze nie raz i nie dwa bedziemy mieli roznice zdan, ale wzajemne najezdzanie na siebie i awantury to chyba nie to o co nam chodzi? To zreszta kore byl prekursurem linii obrony/ataku gdy ja cos skrytykuje on zbaczal z tematu i gadal o Knicks, to samo probowal zrobic Byku i Kily (niby zartobliwie), to nie ma sensu bo i ja moge odbic pileczke, takze w kierunku Cavs (jak i Bykow).

[spabloo]

Dziwią mnie takie argumenty ze bedzie zaboierął czas młodym. Tu jest NBA maja grac najlepsi jak prospecty beda lepsze to spadna minuty Litwinowi a potem mozna go wymienic za innych graczy, w koncu z jego małym kontraktem bedzie ciekawą opcją na rynku .

Prospekty nie staną się lepsze samymi treningami i grą w NBDL. Ciekawe też czy Blatche będzie cierpliwie czekał na swoją szansę, bo jeśli spojrzy na przykłady O'Neala w Portland i Milicica w Detroit, to nie ma gwarancji, że się kiedykolwiek tej szansy doczeka. O przyszłości też trzeba myśleć, szczególnie jeśli ma się drużynę, która w obecnej sytuacji na Wschodzie nie ma co liczyć na nic więcej niż I runda PO. A włodzarze Washingtonu niby dobrze draftują, a potem stawiają na młodych zawodnikach kreskę. Czy Songalia da im w tym sezonie tyle, aby opłacało się ich poświęcić? Nie sądzę, bo gdzie jak gdzie, ale w Wizards są ludzie, którzy ze zdobywaniem punktów nie mają problemów, a zaletą Litwina jest przede wszystkim gra ofensywna.

[Wirakocza]

ogólnie w całym tym najeźdzaniu na Songaile chyba Danp zagubiełeś poczatek całej tej dysputy, a mianowice Darius nie podpisał ogromniastego kontraktu i wcale nie został przepąłcony, takie są realia dzisiejszej ligi. Zajrzyj do innych klubów i zoabcz jakie są płacone pieniadze wysokim graczom. O to mi chodziło. A cala reszta na temat Songaili mało mnie interesuje ja o nim zdanie mam wyrobione i wasze opinie jakoś specjalnego wrażenia na mnie nie robią. Kazdy gracz ma wady i zalety kwestia jak nalepiej zalety przełozyc na pozytek dla druzyny. W Bulls Darius był waznym elelmentem ofensywy Bulls i po to został sprowadzony miał zdobywać punkty i to robił.

 

Spabloo

 

Prospekty nie staną się lepsze samymi treningami i grą w NBDL.

No jezeli taki Songaila ma byc dla niech przeszkodą w dostawniu wiecej minut na parkiecie to ja dziękuje za takie prospekty.

W Bulls mieliśmy dwa Prospcety jeden gra teraz w NY drugi w Hornets. Bulls popełnili ten bład o którym tym piszesz ze to zaleta , oddali doświadczonych wysokich zostawiając pole do popisu dla panów Tysona i Eddy, większa ilośc minut miała wpłynąc na rozwój. jak zapewne wiesz srednio sie rozwinęli, nie liczać roku w kórym walczyli o nowe umowy raczje zawodzili niz powalili kibiców swoją dyspozycją. Śadze ze wlasnie walka o minesce w składzie rywalizacja na treningach ciągla mobliziacj o utrzymanie formy treningi z doświadcoznymi zawodnikami a dopiero potem sukcesywne zwiekszamnie ilości minut na parkiecie i obesrwacja poczynan takie gracza wskazówki w czasie meczu itd moze dac młodemu zawodnikówi wiecej niz otrzymanie miejsca w składzie za to ze jest mlodym i fajnie rokuje na przyszłość (podpobno).

 

 

Kore

no po raz pierwszy wystąpie chyba z szeregu byczych kompanów i stane po stronie danpa

eee nieraz już stawales po drugiej stronie

a ten tekst Danpa

Co do kore to ja jestem w szoku, jak sie zmienil od zeszlego roku, z jakiegos narwanca i krzykacza w koncu widze rzeczowe argumenty i rozmowy, czy to w temacie o LM, Mundialu, czy w koncu w rozmowie "glownej". I nie chodzi mi tutaj o to ze stanal po mojej stronie,

 

wstaw sobie nad łózkiem, bo zajeżdza czystym włazeniem w du... :wink:

Danp jak narazie oprócz popieraniem sie wypowiedziami Spabloo i Kore'ego duzo sie nie dowiedzałem od Cibie jak to jest ze 21-23 mln kontrakt na 5 lat uwazasz za wielkie przepłacenie białego drewna, choć w tej lidze za jedna serie playoffs dostajesz lepsze umowy.

Zawodzisz mnie, zreszta nie po raz pierwszy zawsze gdy dochodzi do jakiejs wymiany zdan zasłaniasz sie niemoznoscia wymiany argumetow bo JA cię obrazam obrazam Knicks itd.

ps. Chyba poszukam tematu i trejdzie Currego i Twoje wizje mocnych Knicks z Currym na środku :roll: i jak to Thomas wycykal Paxsona.

[Hawk]

Nie rozumiem tego jechania po Songaili. To dobry zawodnik, wiadomo troche z obroną jest słabo i nie jest waleczny na boisku ale potrafi rzucać z półdystansu. Bo tak naprawde jeszcze nie pokazał na co go stać, w Kings i Bulls grał średnio po 20 minut to nie jest dużo czasu aby coś pokazać co się potrafi. Ale jakby dostał coś ok.30-35 minut wykręciłby jakieś 12ppg, 7rpg, 2apg. Będzie lepszym zmiennikiem dla Jamisona niż Thomas czy Ruffin.

[luki15]

:arrow: Ciekaw jestem na ruch ze strony Chicago wg. mnie powinni mierzyc w ofensywnego PF bo Ben Wallace i atak to jak yyy Kobe i Shaq Chandler by sie nie sprawdzil grajac czy to ,,ofensywnego" PF czy tez 6-7 zaw druzyny Wracajac do Bulls beda pewnie szukac wsrod FA i jako fan Nets zycze im ... sredniego powodzenia Songaila dobrze gral w Kings a jak sprawdzi sie w Wizards zalezy od tego czy przybedzie mu Testosteronu i czy dostanie odpwiednia ilosc rzutow.

 

:arrow: Poza tym Banks podpisal kontrakt z Phoenix i chyba liczy na jakies tam minuty przy Nashu i kto wie .. moze mistrzostwo NBA. Jako pożądny PG ma na to szanse zdaje sie ze Barbosa wskakuje do S5.

 

:arrow: Podobno Nets jest zainteresowane pozyskaniem Rasual Butler'a

i Chrisa Wilcoxa. Butler ktory jest gotow odejsc z NOH moze opcja dla RJ ewentualnie Wright out i za niego Butler??

[Greg00]

mianowice Darius nie podpisał ogromniastego kontraktu i wcale nie został przepąłcony, takie są realia dzisiejszej ligi. Zajrzyj do innych klubów i zoabcz jakie są płacone pieniadze wysokim graczom.

dokładnie, tak sobie patrzę na rozwój tej dyskusji i myśle nad tym ile zarabiają inni wysocy?

- Ben (4lata, $60) - wiadomo, sporo

- Jerome James (5, $30)? strasznie przepłacony,

- Nene (ponoć 6, $60) - katastrofa,

- Jason Collins (5, $29) - to samo

- Gadzuric (6, $36) - j.w.

- Greg Ostertag (2, $8,4) - chyba żart

- Milicic - 2 miejsce w drafcie (4, $17), widać, że także bardzo ceniony jak na 18-latka,

- nowe kontrakty Nazra (5, $31)i Przybilli (5, $32) - przepłaceni

- Martin (7, $91), Boozer (6, $70), Dampier (7, $73) i Okur (5, $50) - wszyscy oczywiście wyższa klasa niż poprzednicy ale mówiono to samo, wszyscy sporo za dużo (Damp horrendalnie)

 

co ich wszystkich łączy? wiadomo, są wysocy....więc nie ma tak naprawdę pojęcia przepłacony (spróbujcie znaleźć dobrego wysokiego, nie na kontrakcie debiutanckim, który zarabia normalne pieniądze) - wysocy są po prostu w cenie z prostego powodu, że nie ma ich wystarczająco dużo dobrych.....słabi i średni zarabiają więc 5-10 ze sezon a najlepsi 15 i więcej (jest więc sprawiedliwa różnica).....zawsze więc gdy weźmiemy dwóch graczy o podobnych umiejętnościach - np SG i PF/C to wysoki z dwójki graczy dostanie więcej, może nawet 2 razy więcej właśnie dlatego, że jest wysoki...i tyle po prostu kosztują wysocy - tak działa prawo popytu i podaży....

 

i naprawdę jak popatrzeć na kontrakty wszystkich tych graczy to $23 w 5 lat dla Songaili wydaje się śmieszne, bo od takich Collinsa, Jamesa czy Ostertaga jest raczej lepszy....przy kontraktach pozostałych dzieli go zasłużone różnica (od 1,5 do 3 razy mniej za sezon), a więc kontrakt wydaje sie sprawiedliwy....co więcej, gdy porównać ten kontrakt z identycznymi kontraktami takiego Salmonsa czy Claxtona to porównując umiejętności tej trójki graczy także wydaje się co najmniej sprawiedliwie, że Darius zarabia tyle samo....jak już bowiem Byku i Kily wspominali wyżej - nazywanie Songaili drewniakiem danp jest nieporozumieniem....drewniakami to jest właśnie James, Ostertag czy Araujo i DeClercq, a nie Songaila...także pamiętam go z CSKA i grał tam znacznie bliżej kosza niż w NBA.....być może dlatego, że przeciwnicy byli niźsi i mniej sprawni, ale pokazywał tam, że manewry podkoszowe jakieś ma, półhakiem po półobrocie potraifi rzucić.....gdy dodamy do tego bardzo dobry rzut z półdystansu (także dalekiego) to mamy obraz zawodnika dosyć ciekawego i na pewno przydatnego (w Europie wręcz dobrego)....wiadomo, że gość nie ma w ogóle atletyzmu, jest słaby w obronie ale ma spore koszykarskie IQ, potrafi grać zespołowo, orientuje się ogólnie na boisku, tak że coś ciekawego do gry na pewno będzie wnosił, pewnie podobnie do tego co robił w Chicago (czyli gdzieś te 8-10ppg i 4-5rpg)...wiadomo, że gwiazdą nie jest i nigdy nie będzie (choć chyba chciałby:) ale graczem jest solidnym.....i te jego 4-5 baniek rocznie przez 5 lata to naprawdę jest śmieszne obciążenie salary....w życiu bym nie wziął Jeffriesa za milion mniej - ten gość to dopiero nic nie wnosi i właściwie nie wiadomo co on robi na tym parkcie - niby jest wszędzie, a tak naprawdę to nie ma go nigdzie - taki Devin Brown, wielki niewypał transferowy Jazz, do tego w ogóle się nie rozwinął przez te 4 lata w Wizards (Songaila jakieś tam postępy robi w ofensywie)....

 

Greg - pytanie całkowicie powazne i prawdziwe. Kiedys rozmawiałem z Tobą o wartości Boozera, którą bardzo zachwalales (jesli mozna tak to okreslic). Jak sie odnosisz / odnosicie do przymiarek trade'ow w jakich Boozer mialby uczestniczyc? Nie swiadczą one bowiem o zbyt duzej wartosci tego gracza. Wymienialo sie przeciez Bulls i Chandlera, mowi sie o Sonics i Wilcoxie...

myślę, że o jego klasie świadczy to, że na żadną z tych propozycji władze Jazz na nie poszli

co do Boozera to niezmiennie uważam go za świetnego gracza, najbardziej utalentowanego ofensywnie zawodnika Jazz, filar drużyny i w ogóle nie widze opcji żeby go gdzieś oddawać....ewentualnie tak jak Ci wtedy wspominałem, za jakąś inną gwiazdę (typu Iverson np.), za jaką ja go osobiście uważam...możesz Ty i inni mieć inne zdanie, ale ja jestem zdania, że jak wreszcie będzie zdrowy to pokaże swoją wartość i będzie niczym Brand postrachem ligi na PF - dla niego normą już teraz jak grał w Jazz było 20/10, a wziąwszy pod uwagę, że ma dopiero 25 lat to można oczekiwać po nim bardzo wiele w przyszłości (być może nawet +25ppg)...na pewno nie bez kozery porównuje się go z Malone'em

 

Sorki Danp ale jezeli dla Ciebie 21 bo według prasy to taka suma padła, za 5 lat gry za wysokiego gracza to duzo to chyba przesadzasz.

I to słowa padają z klawiatury fana NY gdzie taki kontrakt to rzadkość Laughing

A jeśli chcesz mieć prawdziwy ubaw, to zachęcam do oglądania salary cap Twojego ulubionego teamu. Wink Very Happy

jeśli mogę się wtrącić do Waszej dyskusji z danpem to ja także uważam, że takie docinki są nie na miejscu, bo raz, że danp rzecz jasna nie miał wpływu na to, że Knicks mają tylu przepłaconych zawodników a dwa, że na pewno jako osoba normalna nie uważa, że ci gracze zasługują na te pieniądze i nie popiera większości transferów ery Thomasa więc nie macie prawa zabraniać mu krytyki (czy ją wyśmiewać) w jego mniemaniu przepłaconego kontraktu...bo on pomimo że kibicuje NY rzecznikiem takowych z pewnością nie jest

[danp]

Tak Byku tak mi zalezy na wlazeniu w dupe na tym forum ze ja juz sobie powiesilem tekst o kore nad lozkiem i licze ze on zrobi to samo.

Piszesz o CSKA, niesamowity argument, co mnie obchodzi jak on gral kiedys tam, gdzies tam, ja widze faceta ktory ma byc podkoszowcem, a gra na pol dystansie, fatalnie broni i to jest warte 23 banki (4,5 za sezon)? Jezeli dla ciebie jest to ok, dla mnie nie jest i ja tez zdania nie zmienie, bo jak pieknie napisales juz sobie swoje zdanie wyrobiles/m. Piszesz o podpieraniu sie spabloo i kore, a jakich ty argumentow uzyles ze uwazasz sie za takiego nieomylnego? Ponabijasz sie troche, komus dosrasz za przeproszeniem, wielkie argumenty...

Co do rozmowy o Curry'm, smieszne, mozesz sobie wracac jezeli ci to sprawia przyjemnosc, o ile dobrze pamietam wiele waszych w tym i twoich teorii sie nie sprawdzilo, ale chyba nie bedziemy znowu przerabiac poprzedniego sezonu?

[Van]

Czyli Banks w Suns :? akurat tam się kompletnie nie spodziewałem go zobaczyć, szkoda lubię gościa i uważam, że gdyby ktoś mu dał szansę w odpowiedniej drużynie pokazałby na co go naprawdę stać. W Suns jest przecież Nash, Barbosa, który niby może grać na SG, ale mimo wszystko to bardziej PG. Marcus nie jest najlepszym playmakerem i shooterem, świetnie broni więc z tych powodów nie bardzo pasuje mi akurat do tej drużyny, skoro Lakers olali obronę na PG to widziałem go raczej w Cavs, w Suns, którzy do tej strony parkietu wielkiej uwagi nie przywiązują nie pasuje mi, kasa raczej odpowiednia tylko drużyna i sytuacja już mniej dla niego.

 

Jeśli chodzi o Songalię na temat, którego tu tak dyskutujecie zawzięcie ja bym mu w życiu nie dał takiej kasy, za bardzo mi Medvedenką zalatuje, przeciętniak, który w niczym nie jest naprawdę dobry rozumiem nawet płcenie za świetnego shootera, czy jakiegoś specjalistę od zbiórek, czy od bloków, ale za niego :? W ogóle porobiło się śmiesznie w tej lidze kilku idiotów przepłaciło innych wysokich i teraz każdy kto ma 206 cm lub więcej oczekuje, że kolejni idioci dadzą też ich przepłacą i najgorsze w tym wszystkim jest to, że najczęściej dostają to czego chcą, a potem wiele drużyn ma takich zapychaczy salary, z których wielkiego pożytku nie ma.

 

co do Boozera to niezmiennie uważam go za świetnego gracza, najbardziej utalentowanego ofensywnie zawodnika Jazz, filar drużyny i w ogóle nie widze opcji żeby go gdzieś oddawać....ewentualnie tak jak Ci wtedy wspominałem, za jakąś inną gwiazdę (typu Iverson np.), za jaką ja go osobiście uważam...możesz Ty i inni mieć inne zdanie, ale ja jestem zdania, że jak wreszcie będzie zdrowy to pokaże swoją wartość i będzie niczym Brand postrachem ligi na PF - dla niego normą już teraz jak grał w Jazz było 20/10, a wziąwszy pod uwagę, że ma dopiero 25 lat to można oczekiwać po nim bardzo wiele w przyszłości (być może nawet +25ppg)...na pewno nie bez kozery porównuje się go z Malone'em

Mam bardzo podobne zdanie, strasznie podoba mi się styl Carlosa jako PF, to był i w sumie wciąż jest mój idealny typ na pozycję silnego skrzydłowego w Lakers ehh gdyby Warriors tylko w lutym się nie wycofali w ostatniej chwili :evil: Właśnie Greg Okur zdaje się też preferuje grę na skrzydle a nie na centrze, Jazz planują zatrzymać obydwu :?: :roll:

[Greg00]

Mam bardzo podobne zdanie, strasznie podoba mi się styl Carlosa jako PF, to był i w sumie wciąż jest mój idealny typ na pozycję silnego skrzydłowego w Lakers Smile ehh gdyby Warriors tylko w lutym się nie wycofali w ostatniej chwili Evil or Very Mad. Właśnie Greg Okur zdaje się też preferuje grę na skrzydle a nie na centrze, Jazz planują zatrzymać obydwu Question Rolling Eyes

co do tej trójstronnej wymiany z Jazz-Lakers-Warriors to ja nie słyszałem, żeby była już dopinana na ostatni guzik i żeby się z niej GS wycofali w ostatnim momencie...no ale tak czy inaczej ogromnie cieszy mnie to, tak jak Ciebie smuci (z tego samego powodu), że do niej nie doszło...co do Memo, to Jazz będą pewnie grali tak jak kończyli ostatni sezon, czyli Booz na centrze, a właśnie Memo na PF, ale takim grającym bardzo daleko od kosza.... choć nie wykluczone, że jednak obaj będą grali na pf a zaczynał na C będzie ktoś z pary Collins/Araujo....tak czy inaczej jest sporne czy Booz i Memo mogą grać razem i stąd pojawiające się plotki o transferze, najczęściej dotyczące tego pierwszego, gdyż Memo choć jest słabszym zawodnikiem, to jednak nie opuścił żadnego meczu od momentu przyjścia do Jazz i to jest silna karta przetargowa....ale tak czy inaczej jakoś nigdy nie spotkałem się z potwierdzeniem ze strony O'Connora czy Millera, że chcą oddać Boozera (wypowiadają się raczej wymijająco, że "chcą wzmacniać drużynę") i jedynie niektórzy dziennikarze o tym spekulują niezmiennie już od 1,5 roku (to też mówi wiele o tym, ile w tych spekulacjach jest prawdy) choć polecam zainteresowanym ten artykuł: http://www.jazzhoops.net/articles/article78.htm, w którym autor twierdzi że Booz i Memo są identycznymi zawodnikami i nie ma co ich trzymać obu)....tak że jak dla mnie Jazz chcą zatrzymać ich obu, szczególnie zachęceni tym jak grali obok siebie w ostatnich 20 meczach sezonu

[Wirakocza]

Ponabijasz sie troche, komus dosrasz za przeproszeniem, wielkie argumenty...

ty za to udajesz kulturalnego usera a gdy ktos niezgadza sie z Twoimi przemysleniami zaraz wrzucasz swoje tradycyjne z toba nie da sie normalnie rozmawiac itd,

a dosrac to sobie mozesz....

Piszesz o podpieraniu sie spabloo i kore, a jakich ty argumentow uzyles ze uwazasz sie za takiego nieomylnego

akurat argumentacja Spabloo nie pokrywała sie z Twoją bo Ty uwazałes ze 21-23 mln to wielka góra pieniedzy jak dla Songaili, o tym on nie wspominał. Więc ocb?

kore natomiast odniósł sie do jego gry w BUlls nie wspomianł chyba ze koleś dostał fure pieniedzy i jest strasznie przepłacony jak to starasz sie sugerowac.

I nie sugerowałem że jestem nieomylny, to że ty tak uważasz to cóz, dzieki

Co do rozmowy o Curry'm, smieszne, mozesz sobie wracac jezeli ci to sprawia przyjemnosc, o ile dobrze pamietam wiele waszych w tym i twoich teorii sie nie sprawdzilo, ale chyba nie bedziemy znowu przerabiac poprzedniego sezonu?

ja tam pamietam twoją bujna wyborażnie jak to Knicks wyrolowali Bulls z tym trejdem. Chodzi mi bardziej o to ze podobnie jak teraz zaczynasz te swoje " z tobą nie da sie dyskutowąc itd."

A dlaczego nie mozna przerabiac poprzedniego sezonu, wtedy byłes taki pewny swego, chcetnie bym poczytał jak rzeczywisctosć zweryfikował marzenia Danpa

Ogólnie to sprawiasz jakieś takie płaczkowate wrażnie na tym forum, czepiasz sie jakis wyimaginowanych prowokacji userów zamiast skupic sie na faktach, moze niedługo to juz modzi zabronia nabijac sie z NY bo Danp zażalenie wniesie ze go to dyskryminuje

ps. Mam nadzieje ze nie rozkliesz sie juz dokumentnie, nie zapominąj ze to tylko internet 8)

VAN

W ogóle porobiło się śmiesznie w tej lidze kilku idiotów przepłaciło innych wysokich i teraz każdy kto ma 206 cm lub więcej oczekuje, że kolejni idioci dadzą też ich przepłacą i najgorsze w tym wszystkim jest to, że najczęściej dostają to czego chcą, a potem wiele drużyn ma takich zapychaczy salary, z których wielkiego pożytku nie ma.

no i tak własnie jest, albo sie przeciwstawisz i bedziez budował zespoł w oparciu o draft i zawodników z Europy, albo dasz sie poniesc pradowi i dołaczysz do grona innych GM i bedziez chciał pozyskac wysokich płacąc im wygórowane pieniadze. Dlatego tez uwazam ze na dzisiejszy czas ten kontrakt nie jest jakas astronomiczną suma.

A porównie z Medvedenką? czy ja wiem? dla mnie Darius jest lepszą opcja dla Wizards, a ten Staszek to coś ostatnio nie pogrywał za wiele.

co do Songiali i jego rzutów z półdystnasu zobaczcie sobie na skutecznosc tych rzutów i to ze Skiles stawiął na niego coraz bardziej czyli moze ktos pomysłał ze to element taktyki ofenywnej Skilesa, ze facet z bardzo dobrym rzutem dostaje piłke po oddaniu od rozgywajka przy próbie penetracji i z czystej pozycji rzuca sobie do kosza. No chyba ze uwazacie ze Skiles chciał by ten grął cały czas pod koszem, ale nie! Darius nie słuchał i walil z 5-7 metrów a Skiles w nagrode dawał mu więcej minut?

 

ps. Danp a to CSKA w składzie z Songila to pewnie by niejedna druzyne w NBA by pojechało (czyt Knicks bankowo :twisted: )[/url]

ps.2 Dnap to moze poszukaj gdzie ja takie bajki wypisywął jak tym przed seoznem ? ciekawi mnie czy ja tez mam taką wyobraznie jak ty?

facet z fatlna obrona nie jest wart 21 mln a Curry to jest wart swojego kontraktu? pare miesiecy temu uwazałęs że tak!

[Greg00]

moze niedługo to juz modzi zabronia nabijac sie z NY bo Danp zażalenie wniesie ze go to dyskryminuje Laughing

nie chcę zabierać zdania co do reszty Waszego sporu, ale tu akurat nie masz racji, bo nabijać z NY jak i z każdego innego klubu się każdy może, ale Ty z Kilym się nabijaliście w kontekście opinii danpa, stosując to jako kontrargumentację dla jego słów....a to jest na pewno argumetnacja "od czapy"

 

ps. Danp a to CSKA w składzie z Songila to pewnie by niejedna druzyne w NBA by pojechało (czyt Knicks bankowo Twisted Evil )

a z tym się akurat zgodzę - CSKA z JR Holdenem, Victorem Alexandrem, Chatzivrettasem, właśnie Songailą, chwilowo Chrisem Gatlingiem (tak tak ) i Rosjanami Chryapą (po 2 latach w Portland obecnie w Bulls) i Baszminowem wymiatało wtedy w Eurolidze i na pewno mogliby wtedy grać jak równy z równym ze słabszymi ekipami NBA

[makaveli]

Zaczełem się zastanawiać nad osobą Collinsa i szukania wymiany z jego udziałem przez działaczy Nets. Koleś gra średnio w meczu po ponad 30 minut , notuje niecałe 10ppg i 10rpg. Maciek żeby grał tyle czasu notował by już lepsze statystyki. Pięta Achillesowa Nets , ktoś mi pisał że koleś odwala dobrą robote w obronie , sciagnełem sporo meczy obejrzałem i nie zauważyłem jakiś fajerwerków. Poszukać wymiany on+ktoś za w miare jakiegoś przyzwoitego środkowego. Bo najlepiej zbierającym w Nets to chyba był Kidd PG :roll: . Tak nie może być dalej drużyna , z ogromnymi aspiracjami na walke w PO , a przez takie "drewno" wszystko idzie w cholere. Gra pod koszem w aktualnych czasach jest obowiązkowa ! Miamia mają Shaq'a , Pistons mieii Big Bena , Spurs maja Duncana a Nets kogo ? Collinsa :?

 

widzicie jakieś sensowne propozycje upchnięcia tego gracza ?