Jendras Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 1 - a w 07 mieli najlepszy bilans po ASG i tytuł 2 - a w 03 najlepszy bilans i tytuł Więc bo ja wiem czy jest jakaś reguła Poza tym w 2012 Spurs miaźdżyło po ASG ale ofensywą a w defensywie miało 12 obronę . A w tym roku jak na razie po ASG są nr 1 w ofensywie i tu mam różne dane ale albo nr 1 w obronie albo nr 3 . I praktycznie jest im wszystko jedno kogo wystawiają w pierwszej piątce - a prawda jest taka że to co zrobili w pierwszych kwartach w Chicago czy teraz w Indianie to była miazga po obu stronach. W Golden które ma obronę TOP 5 wygrali jak chcieli . Zresztą spoko - rok temu mniej więcej 80% twierdziło że przegrają z Lakers , potem że z Grizllies - nie chcę przekonywać nikogo ale jednak jest widoczna różnica między Spurs AD 2012 a AD 2014 Wniosek z tego taki, że kiedy Spurs wymiatają w RS, to w zasadzie chooj wie, co to może oznaczać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Dziwne, ale Biała Czekolada zazwyczaj widzi szklankę SAS do połowy pustą. Nie wiem czym to jest spowodowane... Wytłumaczenie jest proste. Zbyt często i gęsto napalałem się na mistrzostwo Spurs po ich świetnym sezonie regularnym i zbyt często dostawałem jedno wielkie nic. Wolę dmuchać na zimne - szczególnie gdy sprawa z najgroźniejszym rywalem - nie jest rozwiązania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Wniosek z tego taki, że kiedy Spurs wymiatają w RS, to w zasadzie chooj wie, co to może oznaczać. To nie jest jakaś przypadłość Spurs, ale wszystkich drużyn. SAS po prostu jest wyjątkowo dlatego, że tak długo utrzymuje się na topie, kiedy takie Pistons,Celtics mają krótkie epizody, lub inne ekipy co tych epizodów nie mają w ogóle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 What is the nonaffiliated NBA fan’s most memorable Spurs-related memory? I’m guessing something like Derek Fisher’s 0.4 prayer fling in Game 5 of the 2004 Western Conference semis or Ray Jesus’s history-shifting corner dagger from Game 6 of last year’s Finals. Seeing the Spurs lose is rare; seeing them lose in the clutch after some questionable coaching decisions is remarkable. Like the various gadgets and devices we interact with every day and don’t think about, you don’t notice the machine until it breaks down. Jendras, obstawiam, że jesteś w stanie policzyć każde potknięcie przez te notabene 17 lat ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xamel Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Moim zdaniem macie nieco skrzywione spojrzene na sprawę. Co roku jest kilka zespołów które grają bardzo dobry regular ale mistrz może być tylko jeden. Skoro więc każdego kto mistrzostwa nie wygrał zamiatacie do szuflafki z napisen loosers, dali dupy, nie unieśli presji itp. to co roku jest tylko 1 dobra historia i kilka historii "napaliłem sie po RS a tu jedno wielkie nic". Po 10 latach hest tych zespołów które daly d... kilkadziesiat, a im kto częściej jest w czołówce tym większe szanse że złapie się do tej kategorii. A to sport i tylko jeden mistrz nie oznacza że reszta jest porażką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nemo Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 To nie jest jakaś przypadłość Spurs, ale wszystkich drużyn. SAS po prostu jest wyjątkowo dlatego, że tak długo utrzymuje się na topie, kiedy takie Pistons,Celtics mają krótkie epizody, lub inne ekipy co tych epizodów nie mają w ogóle. Krótkie epizody? Pistons 03-08, z czego 04-08 co najmniej ECF. Krótki epizod to miało Orlando z DH, 76ers z AI czy nie wiem... SSS i Kemp+Payton C's byli nawet przez te trzy-cztery lata w czubie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 (edytowane) po co Sprus Damion James? jak u nich luda jak w armii czerwonej. Edytowane 3 Kwietnia 2014 przez Koelner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 podobno liga zaakceptowała pomyśł Popa aby mozna było grac w 6 równocześnie po pierwsze statystycznie trudniej bedzie nabijać a po drugie bedzie mniejsze zmęczenie ta zabawa spurs z innymi się mi powoli nudzi zaraz dojdą do 60W potem otrą się o REKORD klubowy ale Pop na koniec posadzi juz tylu graczy że nie dadza rady go pobić , baa chyba nawet będą chcieli udowodnic wręcz że im nie zależy a dawno NIE WIDZIAŁEM takiego sezonu aby przy takiej dominacji DOMINATOR był tak daleko od tytułu... jak jeszcze sobie wszystkie te kontuzje przypomnę to robi się sezon 65 W a dalej marwimy się OKC Miami Indy czy Clips i cos w tym jest.... spurs graja zbyt radośnie aby się nie martwic pyk pyk pyk Oh Mamma i tak dalej bardzo cieszy leonard który juz połowę akcji robi ścięcia pod kosz i poluje na 2+1 to przy tych ich jumperkach jest bardzo potrzebne i zmniejsza choc odrobine te wariackie wejscia Manu i Parkera Tiago dalej sobie daje wybijac piłki pod koszem szkoda reszta gra rewelacyjny basket a Duncan brak słów ta jego nowa dziewczyna robi mu co rano niezłą............ transfuzję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shevcu Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 https://twitter.com/BWB76/status/451202640601313280/photo/1 The Spurs are 115-27(.810%) with Kawhi in the line-up since RJ was traded. Nigdy nie byłem ich fanem, ale takie staty robią wrażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 po co Sprus Damion James? jak u nich luda jak w armii czerwonej. Pop chce zagrać dziś James v Durant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metlik Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 ciekawe, czy Pop potraktuje dzisiejszy mecz serio, HCA prawie w kieszeni, ale zwycięstwo z OKC przed PO na pewno byłoby cenne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Krótkie epizody? Pistons 03-08, z czego 04-08 co najmniej ECF. Krótki epizod to miało Orlando z DH, 76ers z AI czy nie wiem... SSS i Kemp+Payton C's byli nawet przez te trzy-cztery lata w czubie. Zgadzam się, że ECF czy WCF to już są sukcesy (jednak WCF chyba jest trudniejszy niż ECF ostatnimy czasy). Jednak w przypadku SAS jest to danie dupy. Pistons czy Boston mieli ten swój okres świetności 5-6 lat podczas którego zdobyli 1mistrzostwo. SAS przez 16lat - 4 mistrzostwa. Jednak to ostrogi mają tylko łatkę drużyny dobrej w sezonie regularnym, a dającej ciała w PO. 98 - przejśie bez HCA Suns, odpadnięcie w drugiej rundzie z najlepszą drużyną RS - UTAH - mając w skłądzie Tima,DRoba i bandę dleagowców. 99 - Tim + DRob + banda dleagowców sięga po tytuł 00 - odpadnięcie z PO, moim zdaniem z powodu kontuzji Duncana 01 - gładkie wpierdol od LAL - drużyny z najbardziej dominującym graczem + bardzo dobrą drugą opcją (tak odstawał od Shaqa, że nie myślał o byciu 1 opcją). Można uznać za danie dupy, chociaż to nadal był WCF 02 - danie dupy z LAL 03 - jedna z nieliczynym drużyn zdobywająca tytuł z jednym all starem w składzie 04 - rzut Fishera, ciężko tu kogoś winić 05 - tytuł 06 - turnobili faulujący bezsensownie Dirka 07 - tytuł 08 - danie dupy z LAL 09 - porażka z mavs, ale to była drużyna Tony+Tim + banda deleagowców 10 - porażka z lepszymi Suns(ale i tak jako 7seed przeszli niespodziewanie Dirka) 11 - porażka jako 1seed z Memphis 12 - WCF, w PO 10-4, kontrowersyjny game6 z OKC 13 - finał, game6 z Heat Ogólnie to nie tak źle, porównując z innymi drużynami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Jednak to ostrogi mają tylko łatkę drużyny dobrej w sezonie regularnym, a dającej ciała w PO. No bo to ogólnie jest tak, że ludzie marudzą na to, że Spurs nigdy nie zrobili repeatu, podczas gdy okienko na 5 mistrzostw z rzędu było realnie otwarte i jeśli jest jakaś drużyna która była realatywnie najbliżej takiego osiągnięcia to są to właśnie Spurs 03-07. Chociaż też muszę przyznać, że 0,4 Fishera było poprzedzone (o czym wielu zdaje się nie pamiętać) świetnym i szczęśliwym rzutem Duncana nad O'Nealem i kto wie jaka byłaby wtedy narracja. Problem jest taki, że Spurs dali się niefortunnie objechać przez Grizzlies, a że mieli za plecami okres 3 dużo słabszych lat (sweep z Suns, wpierdol od LA) to umocniło to wrażenie że SAS się skończyli i jednak nie są tacy untouchable jak mogło się wydawać. Sam muszę przyznać, że zaufanie nieco zmalało. Nie kumam tylko dlaczego daje się handicap KG za słaby support i brak sukcesów, a wszyscy jednocześnie rozliczamy Duncana z lat 01-03 w zupełnie normalnych warunkach, kiedy to zdobycie tytułu w 2003 jest jednym z największych wyczynów nowożytnej NBA mając na uwadze siłę rosteru. Duncan ma na swoim koncie masę meczów, w których wnosił się na wyższy poziom, tonę clutch plays i grube statlines z PO - a i tak jest miękki? Ręce opadają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczeg20 Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Tym bardziej ze utrzymuja sie na topie od 1998 czyli w tym roku w ktorym odbywal sie pamietny mundial we francji, MJ i g6, Szeregowiec Ryan wchodzil do kin a Spice Girls zaczynalo sie rozpadac. No i wiekszosc z nas nie wiedziala wtedy co to internet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Tym bardziej ze utrzymuja sie na topie od 1998 czyli w tym roku w ktorym odbywal sie pamietny mundial we francji, MJ i g6, Szeregowiec Ryan wchodzil do kin a Spice Girls zaczynalo sie rozpadac. No i wiekszosc z nas nie wiedziala wtedy co to internet w 1998 dodałbym jeszcze daty: Piotrków Kujawski odzyskał prawa miejskie Zwiazek tatarów Polskich przygotował pierwszy kalendarz muzełmański zaczęli się Złotopolscy ;-) Zakończono produkcję Żuka ratyfikacja Konkordatu (krzyz do szkół?) Debski zawiesił PZPN ;-) zginął Nikoś w burdelu Las Vegas padł Romet w Bydgoszczy Plus wprowadził Simplusa ;-) wprowadzono 16 województ ktos zabił Gen. papałę nowy KK wprowadzono w Polsce czarne punkty na drogach stworzono Cyfrę Plus czyli where amazing MM happens zarąbano dzieło Kopernika z Krakowa co boli mnie do dziś jako Torunianina w Kopenhadze odcieto głowe Małej Syrence wprowadzono nowe Ruble opatentowano podstawy g\techniczne google.com Titanic dostał Oscary a w Nagano były zimowe IO sąd oddalił zarzuty Jones vs Clinton o palenie cygar w miejscu publicznym bez zaciągania się Pana prezydenta porozumienie IRA z UK ratyfikacja Polski w NATO kużwa a Windows 98? pochowano cara Mikołaja II światowa premiera Milionerów no i Schroeder jeb Kohla nikt ważny się nie urodził ale paru zmarło czyli spurs są tak dobrzy jak niedobry jest nasz wydział sprawiedliwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozioma Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 zginął Nikoś w burdelu Las Vegas Gdynia się kłania, ja nawet mieszkałem w tym czasie w sąsiedniej dzielnicy, a vis a vis mojego bloku znajdował się lokal będący taką małą filią wspomnianego Las Vegas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duncan_24 Opublikowano 3 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2014 ciekawe, czy Pop potraktuje dzisiejszy mecz serio, HCA prawie w kieszeni, ale zwycięstwo z OKC przed PO na pewno byłoby cenne Fascynująca nieobliczalność POPA powoduje, że trudno udzielić poprawnej odpowiedzi na tak pozornie łatwe pytanie. Gdyby to ode mnie zależało - zaryzykowałbym i nakazałbym grać na 100% bez żadnego oszczędzania. Warto wygrać z Thunder, bo w nagrodę otrzymujesz pierwszy seed i w późniejszym czasie dodatkowo co najmniej tydzień odpoczynku dla BIG THREE i kluczowych rolesów. R. Westbrook ongiś po wiktorii z Spurs rzucił jakieś wiązankę o najlepiej grającym klubie w NBA... Może SAS odniosą się do tej wypowiedzi, taka mała wojenka psychologiczna bardzo by mi się spodobała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duncan_24 Opublikowano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2014 (edytowane) Troszkę frustrująca porażka z OKC. Jeśli jednak Twój potencjalnie najlepszy gracz rzuca zaledwie 6 punktów (nie wiem za co Francuz dostał opiernicz od POPA, ale należało mu się jak psu zupa, pewnie za to, że grał 50% zaangażowania P. Millsa) to czy można liczyć na końcowy pozytywny rezultat? No można jeśli Twoi podkoszowi zagrają dobre zawody i ławka rezerwowych będzie miała dzień konia. Ale podkoszowi nie zagrali, już któryś raz z rzędu, bo Ibaka wybijał im marzenia o zdobywaniu punktów z pola 3 sekund. Całkowicie bezradny i bezużyteczny Splitter, średnio sobie radzący Duncan, który bez ustabilizowanego dobrego rzutu z półdystansu (rok temu jego rzut był dużo, dużo solidniejszy) ofensywnie cierpi. Ławka rezerwowych? To był prawdopodobnie najgorszy mecz Belinelliego w barwach Spurs. Oddawane rzuty z nieprzygotowanych pozycji, fatalne podejmowane decyzje, wielce irytujące straty i tradycyjnie obciachowa postawa w defensywie. Na tle atletycznych Thunder Włoch wyglądał na średnio rozgarniętego juniora. Aż dziw bierze, że grał aż tyle minut, godna podziwu cierpliwość POPA. Na plus w tym meczu z pewnością należy odnotować fantastyczną postawę Leonarda, który przez dłuższą chwilę skutecznie grał sam przeciwko Thunder. Widząc jego akcje w ofensywie przecierałem oczy ze zdumienia. Niesamowita pewność siebie, kilka razy ładnie zakręcił obroną Thunder, gdyby go wcześniej nie widział pomyślałbym, że to jakiś all-star. Złoty chłopak z ogromnym sercem do walki. Tylko te szybkie foul trouble, które znacząco ułatwia przeciwnikom grę. Powinien się tego wystrzegać jak diabeł wody święconej. Thunder wyraźnie nie leżą SAS. Gdy trio Durant - Westbrook - Jackson (gość kręci chore cyfry!) w finale KZ urządzą sobie znowu strzelnicę, a Ibaka nadal będzie nie do przejścia, to o zwycięskiej serii Spurs mogą sobie tylko pomarzyć. Może być jedno wielkie rozczarowanie. Jednakże ten bardzo dobry zespół, który potrafi zagrać niesamowicie agresywnie w obronie wg mnie nie potrzebuje dodatkowej pomocy od sędziów. Dawno nie pamiętam tak stronniczo gwizdanego meczu. No, ale nazwisko Crawford do czegoś zobowiązuje. Dan czy Joey, co za różnica, jeden c...j. Gwoli usprawiedliwienia wtopy Spurs można powiedzieć, że był ich to 5 mecz w 7 dzień, a Manu dostał wolne. Niezwykle bezczelna młodzież z OKC posiada przewagę psychologiczną. sporą przewagę atletyzmu, podobną siłę ognia, podobnie grają w defensywie, ale jeśli tylko TP9 nie będzie sabotował poczynań Spurs, podkoszowi zagrają ciut lepiej, Leonard utrzyma poziom gry i będzie grał dłuuugie minuty, ławka rezerwowych dołoży swoje punkciki, sędziowie troszkę przystopują z niekorzystnymi gwizdkami, to z optymizmem można oczekiwać sukcesu. Nie wierzę, że LAC przejdzie OKC w drugiej rundzie p.o. Zwłaszcza, że fatum upomina się o swoje i z obozu Clippers dochodzą takie oto wieści: Dan Woike @DanWoikeSports Doc said he thinks Jamal Crawford and Danny Granger could be out for the rest of the regular season. Dwa mecze przewagi nad Thunder. I dużo, i mało... Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez duncan_24 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2014 18 strat to za dużo, brakowało pierdolnięcia z ławki Manu-Belinelli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2014 No i jeszcze jedno - Spurs mają 3, nie 2 mecze przewagi nad Thunder. Także myślę, że Oklahoma nie będzie się jakoś szczególnie spinać o seed #1, zwłaszcza, że raczej wolą Dallas od Memphis, natomiast przewaga parkietu w ewentualnym dwumeczu ze Spursami nie jest dla nich konieczna(sweep w tym sezonie). Generalnie u Thunder wygląda to coraz lepiej w perspektywie PO. Wrócił Perkins, lada moment wróci Thabo, więc sobie zdążą spokojnie nabrać rytmu akurat przed post seasonem. Będzie ciekawie, bo ławka też wygląda bardzo fajnie z Jacksonem, Butlerem, Fisherem, Lambem(niestety trzeba go trochę poświęcić kosztem bardziej doświadczonych) i Collisonem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się