Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2013/14


Benon

Rekomendowane odpowiedzi

Z łąkotkami to jest różnie, Wade czy Metta (wrócił po 12 dniach?) mieli usunięte łąkotki całkowicie, ale boczne (mniej ważne), Westbrook też miał kontuzję bocznej, ale jemu postanowili to jednak naprawić, bo i tak sezon był dla niego skończony, a jest to lepsze wyjście (zawodnikom bez tej łąkotki kariery kończą się z reguły szybciej, staw bardziej się zużywa). Rose doznał prawdopodobnie urazu łąkotki przyśrodkowej, jest to zupełnie inna kwestia niż w przypadku Metty czy Russella.

Dziwne jest tylko to, że on to zrobił sobie normalnie biegnąc, coś tu jest nie tak, łąkotki z reguły do zniszczenia potrzebują czegoś więcej niż bieganie, albo uraz czysto fizyczny (zderzenie) albo złe opadnięcie na niestabilnej nodze, on sobie to pewnie np. w 70% zniszczył w jakieś innej akcji, a dalszą grą doprawił o kolejne 30%. Tak przynajmniej przypuszczam.

Edytowane przez Pozioma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno dziś ma mieć zabieg/operacja i  dowiemy się jak mocno naderwane, rozerwane w którym miejscu i ile będzie trwała rehabilitacja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i stało się. Długo nie trzeba było czekać. Szkoda gościa.

 

Podziwiam Was za to, że tak wierzycie w szybki powrót do zdrowia Rose'a.

Nie wiem, czy ktoś z was miał zerwane ACL. Ja miałem w wieku 25lat właśnie podczas gry w kosza. Zerwałem ACL, przestawiłem bocznie kolano i je skręciłem.

I to na tym opieram swoje zdanie.

Wiem, że USA i NBA to kosmos jeżeli chodzi o medycynę, zabiegi, rehabilitacje. Ale taka kontuzja zostaje w psychice i kolano nigdy nie będzie już takie samo.

Próbowałem po 1,5roku wrócić do grania, ale to już nie to. No i to prawa noga zaczyna być tą dominującą - a co za tym idzie narażoną na kontuzje.

Kto wie, czy podobnie nie było w Rose'a przypadku.

 

A do tych którzy pocisnęli mi po 1szym poście w temacie - Rose'a lubię, dzięki niemu zacząłem znowu oglądać mecze Bulls i życzę mu jak najlepiej. Ale nadal uważam, że nie będzie nawet w 50% taki jak przed kontuzją. Czas płynie, kolano nadal daje o sobie znać, do tego jeszcze prawe się odezwało. Według mnie kariera Rosa właśnie dobiega końca. Oczywiście jest twarzą Bulls, zostawią go, będzie sobie biegał po boisku, ale to nie on będzie ciągnął Bulls. A w przyszłości nie będzie nawet ciekawym zawodnikiem do jakiegoś trade'a, ze względu na podatność na kontuzje.

 

I spierać się możemy, ale tylko czas pokaże jakim graczem będzie Rose.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna dobra wiadomość jest taka że na szczęście to nie zerwane więzadło, wtedy można byłoby mówić o początku końca kariery Rose'a.

Człowieka na płacz zbiera jak czekał 18 miesięcy na powrót swojego ulubionego zawodnika i po miesiącu c*** wszystko strzela.

Bulls pokazali szczyt swoich możliwości w ECF 2011, teraz będą się tylko rozpadać. Denga już olali, ławkę perfekcyjnie rozjebali przez ostatnie 2 lata, a franchise player jest kaleką i psychicznym wrakiem. Aha a władze to jebane sknery które nie chcą płacić luxury tax.

Może jakiś ratunek za rok lub dwa jak uda im się ściągnąć super stara a z Rose'a zrobić drugą opcję żeby ta gra nie była oparta tylko na nim.

Ale skończy się na tym że ściągną all-stara typu Melo który nie jest championship caliber a Rose...no cóż, połamał się dwa razy bez żadnego kontaktu, nic nie trzeba więcej dodawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dziwne jest tylko to, że on to zrobił sobie normalnie biegnąc, coś tu jest nie tak, łąkotki z reguły do zniszczenia potrzebują czegoś więcej niż bieganie, albo uraz czysto fizyczny (zderzenie) albo złe opadnięcie na niestabilnej nodze, on sobie to pewnie np. w 70% zniszczył w jakieś innej akcji, a dalszą grą doprawił o kolejne 30%. Tak przynajmniej przypuszczam.

Panie Pozioma, powiem Panu tak... Sterydy.

 

Nawiązując do tego co napisał Ignazz... Trzeba sobie zadać pytanie: jak żyć?

Czarne chmury nad Wietrznym Miastem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w najgorszej sytuacji jeżeli kolano jest strzaskane to po artroskopi robi sie operacje i gips MAX nosi sie 8 tygodni u kazdego sportowca wiec DRose tez czeka taki okres + rehabilitacja która jest nie wiadomo tym bardziej u niego ;) wiec dlatego niektorzy pisza ze koniec sezonu.

Jaki gips chłopie, po operacjach kolan nosi się zdejmowany stabilizator, w którym ustawia się kąt zgięcia itp, a po artroskopii już się na drugi dzień ćwiczy tę nogę (zresztą nawet po acl się to robi) - zginanie, obciążanie chodząc o kulach itp. Wiesz co by się stało z nogą jakby na 8 tyg ją usztywnili razem ze stawem kolanowym? Rok czasu by się dochodziło do sprawności.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chytruz  sugerujesz że Rose jedyne co może zrobić to wysyłać anonse matrymonialne do polskich gazet???

 

A poważnie mówiąc to jak dla mnie Rose praktycznie kroczy drogą Roya. Prędzej spodziewam się że za 3 lata będzie na emeryturze niż że jeszcze kiedyś zobaczymy go dominującego mecz ( no może raz na jakiś czas zrobi coś a'la słynna 4 kwarta Roya w PO 2011)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gips srips noga po operacji wymiany łękotki - tyle trwa maxymalnie unieruchomienie nogi - wiadomo ze nie zamrozenie w gips wiadomo tez ze jak diagnoza bedzie pozytywna dla niego to po 3 tygodniach moze juz probowac wrocic... bo mozna tą kontuzje na kilka sposobów uzdrowic.

 

 

jak widac dwie opcje "szybka" i bardziej ryzykowna lub "wolniejsza" ale lepsza na przyszłosc po info o operacji  bedziemy wiedzieli duzo wiecej.

Edytowane przez Montello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zawodnik obwodowy ma takie problemy z kolanem to można już na nim położyć krzyżyk. szkoda zawodnika ale to nierealne aby wrócił na wysoki poziom. dla mnie jego powroty będą specjalnie pompowane przez media dla zainteresowania ale jego wartość jako zawodnika jest teraz beznadziejna. jego styl gry praktycznie przekreślił już jego karierę.

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czemu tak twierdzisz bo po kontuzji łękotki wychodzi sie w 100% sprawnym to calkiem inny uraz niz ACL ktore ciazy przez miesiace po rehabilitacji:

 

 

ja uważam ze za szybko sie go spisuje na straty trejduje etc... spokojnie czekajmy na diagnoze ostateczna.

Edytowane przez Montello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.