Jendras Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Reality check Jeżeli akcja Miami kończy się jumperem Udonisa Haslema, to jest to sukces twojej defensywy. Jeżeli Udonis Haslem trafia 8 z 9 rzutów, to musisz się pogodzić z faktem, że to nie jest twój dzień. Miami przypomina trochę mistrzowskich Lakers pod tym względem, że czują tę przewagę nad rywalami i potrzebują dodatkowego wyzwania, żeby zagrać na miarę swoich możliwości. Stąd najlepsze mecze w tych play-off rozgrywali po porażkach. Swoją drogą, szykują się finały na bardzo wysokim poziomie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Miami przypomina trochę mistrzowskich Lakers pod tym względem, że czują tę przewagę nad rywalami i potrzebują dodatkowego wyzwania, żeby zagrać na miarę swoich możliwości. Stąd najlepsze mecze w tych play-off rozgrywali po porażkach. Oczywiscie do tych porazek podobnie jak mistrzowscy Lakersi sami dopuszczaja bo przeciez nie maja wyzwan w kazdym meczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 świetny komentarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Oczywiscie do tych porazek podobnie jak mistrzowscy Lakersi sami dopuszczaja bo przeciez nie maja wyzwan w kazdym meczu.W tej sytuacji nei ma co ironizować. Miami grało przeickwo 1 6 i 12 obronie ligi i ma lepszy atak niż w rs. Ma do tego lepszy bilans meczy i wyższą mov. A i tak pokazują swoje prawdziwe oblcize dopiero jak ktoś ich zmotywuje, z Mil np przekroczyli 100 pkt tylko dwa razy w czterech meczach, a to drużyna sporo gorsza defensywnie od Pacers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wyparlo Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Ta, teraz będzie LeBron kozak, bóg. Dla mnie Miami wygrałoby dziś bez Zakola Jamesa i byłby podobny scenariusz do spotkania RS w San Antonio, kiedy rezerwy Heat same pokonały Spurs. Wszyscy grali świetnie i żadna w tym zasługa Zakola. Nie wierzę już w ogóle w awans Indiany dlatego po tej gadce o latach 90-tych liczę już tylko na awanturę na parkiecie. Mam nadzieję, że David West albo Hansbrough pobije LeBrona albo Battiera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Ta, teraz będzie LeBron kozak, bóg. Dla mnie Miami wygrałoby dziś bez Zakola Jamesa i byłby podobny scenariusz do spotkania RS w San Antonio, kiedy rezerwy Heat same pokonały Spurs. Wszyscy grali świetnie i żadna w tym zasługa Zakola. Nie wierzę już w ogóle w awans Indiany dlatego po tej gadce o latach 90-tych liczę już tylko na awanturę na parkiecie. Mam nadzieję, że David West albo Hansbrough pobije LeBrona albo Battiera. haha I wtedy może vasquez zainteresuje sie koszykówką Obejrzałem jak na razie jeden mecz- brak czasu damnit. Nie można skreslać Indy. Decydujacy jest koleny mecz. Jesli beda w stanie sie odegrać to slawetny mecz nr 5 bedzie kolosalny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 (edytowane) Liczyłem faule po których są rzuty wolne, własnie te są najbardziej kontrowersyjne, że niby się ledwie muśnie i faul. Ale ogólnie podaj mi które faule w serii z Pacers były niezasłużone. Hola hola młody człowieku Po 1 -niby czemu ma ci wymieniać faule w serii skoro słowem nie wspominałem o ich zasadności - no chyba że ty doczytujesz sie czegoś czego nie ma Po 2 - odnoszę wrażenie że co innego myślisz a co innego wypisujesz - bo stwierdzenie James ma 3 faule na mecze oznacza że ma gwizdane 3 faule na mecz a tu nagle się okazuje że Tobie chodzi o faule po których są wolne. Naprawdę na przyszłość skoreluj swoje palce z myślami bo nikt nie jest na tym forum duchem św. aby się domyślać o co ci tak naprawdę chodzi P.S. A tak już przy okazji to skąd ci się wzięła teoria że najbardziej kontrowersyjne są akurat faule przy rzutach ( zwłaszcza że po 4 faulu drużynowym każdy jest karany rzutem) ?? W serii grizzlies-Spurs najwięcej kontrowersji budziły gwizdki przy zasłonach, ofensach i walce o zbiórce EDIT: W temacie obrony to bardziej adekwatne jest spojrzenie na obronę post All Star Bucks jest 20 obroną ( a i tak zafałszowana bo kiedy grali z zespołami z TOP 10 ofensywy to mieli 28 obronę w lidze ) Chicago 11 obroną ( a na dodatek bez Hinricha to ich obrona jest słaba. W drugiej połowie sezonu tylko Kirk miał dodatni bilans offRtg-DefRtg - zresztą popatrz sobie jak wyglądała obrona Byków w serii z Nets kiedy Kirk grał a jak kiedy go zabrakło) Jeśli coś chciałeś tym udowodnić to średnio ci to wyszło. Ani Chicago ani tym bardziej Milwaukee to nie były zespoły grające dobrą defensywę. Edytowane 28 Maja 2013 przez ely3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 @lorak jakim sposobem udało ci się zmierzyć, że większy rozgłos zapewnił Philowi wybór Russella niż zapewnić by mógł wybór Lebrona ? przecież tu nie chodzi o jak największy rozgłos, lecz o taki rozgłos, który jednocześnie z danej osoby nie zrobi debila, którego książki nie warto kupić. tu Phil właśnie zachował się bardzo rozsądnie i ponad MJ wybrał kogoś, wobec kogo mógł użyć argumentu, który przez uwielbiających uproszczenia ludzi (a taka jest większość) jest przyjmowany bez mrugnięcia okiem - pierścienie. poza tym w tym samym wywiadzie Phil powiedział też, że Kobe i Jordan są tak bardzo na tym samym poziomie, że aby zdecydować którego wybrać, to trzeba rzucić monetą. to jest dopiero COŚ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pln2003rok Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Ale wy łykacie tą papke. Bo ten powiedział, bo tamten porównał. Nba potrzebowała zawsze dojnych krów. Był jordan, był kobe, jest lebron, bedzie następny. A okresowe gadanie kto lepszy jest tylko i wyłącznie marketingowym zagraniem by takie mośki jak wy gdzieś na forach się pospierały. No ale papka w głowach to co tu mówić. Niektórzy jakby lebrona, bryanta czy innego zobaczyli na żywo to by nawet słowa nie wydukali a tutaj hejtują bo anonimowi. Żałosne to jest w spód. No ale wy sie znacie na nba najlepiej, wiecie jakie tam zasady od kuchni panują, bo przecież byliście na tylu meczach nba:D Przed tv. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vasquez Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 (edytowane) @lorak a jakie znasz lepsze - od pierścieni - kryterium oceniania wartości gracza w sporcie, którego sensem jest zwyciężanie ? [znam te bajki : support, organizacja, wredny sędzia, w czasie playoffs umarła mama, tata dostał wylewu, siostra poszła siedzieć, żona przesoliła zupę...] jakims trafem wszyscy zawodnicy, którzy obiektywnie sa uznawani za najlepszych - patrząc na ich skillset, jakość ich gry, kunszt, cechy osobowościowej, wpływ boiskowy na partnerów i rywali - sa jednocześnie multimistrzami; powiem więcej : to nie jest tylko specyfika koszykówki NBA, to zasada w każdym sporcie. chcesz załapać się do elity - musisz zwycięzać. jakoś wszyscy bawiący się w te klocki to akceptują, a ty - komentator - stajesz okoniem :] ale spokojna głowa, jak, tudzież - jeśli, Lebron James z 1-pierścieniowca zmieni się np. 3-sygneciarza, to zaczniesz inaczej śpiewać ;] a nawet tańczyć. Edytowane 28 Maja 2013 przez vasquez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 @lorak a jakie znasz lepsze - od pierścieni - kryterium oceniania wartości gracza w sporcie, którego sensem jest zwyciężanie ? [znam te bajki : support, organizacja, wredny sędzia, w czasie playoffs umarła mama, tata dostał wylewu, siostra poszła siedzieć, żona przesoliła zupę...] jakims trafem wszyscy zawodnicy, którzy obiektywnie sa uznawani za najlepszych - patrząc na ich skillset, jakość ich gry, kunszt, cechy osobowościowej, wpływ boiskowy na partnerów i rywali - sa jednocześnie multimistrzami; powiem więcej : to nie jest tylko specyfika koszykówki NBA, to zasada w każdym sporcie. chcesz załapać się do elity - musisz zwycięzać. jakoś wszyscy bawiący się w te klocki to akceptują, a ty - komentator - stajesz okoniem :] ale spokojna głowa, jak, tudzież - jeśli, Lebron James z 1-pierścieniowca zmieni się np. 3-sygneciarza, to zaczniesz inaczej śpiewać ;] a nawet tańczyć. Horry jest lepszy od Jordana. ps. Wśród najlepszych pf KG i Dirk nie są multimistrzami, a Barkley i Malone nawet pierścionka nie mają, rozumiem że uważasz Granta za lepszego od nich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pln2003rok Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 @lorak a jakie znasz lepsze - od pierścieni - kryterium oceniania wartości gracza w sporcie, którego sensem jest zwyciężanie ? Odwracamy twoją teorie i mamy sytuacje kiedy zawodnicy którzy nie byli super znaczący w historii mają kilka pierscieni bo byli w zespole z gwiazdami. Są zawodnicy którzy zdobyli pierscienie a na nie nie zasługują, a są zawodnicy którzy ich nie zdobyli a na nie zasługują. Dlaczego? Bo to sport zespołowy. Samemu to sobie można grać w szachy. Żaden kobe, jordan czy inny multisygnetowiec nie zdobyli go samemu, i samemu by go nigdy nie zdobyli. Więc to, że Iverson np nie ma pierscienia nie oznacza, że nie był on wielki. Wg mnie najlepszym kryterium oceniania jest liczba mvp sezonu jakie zdobył zawodnik. Każde kryterium które ocenia konkretnego zawodnika jest lepsze niż pierscien który jest wyznacznikiem tego który zespół jest lepszy. Zespół. A nie konkretny zawodnik. Obecna sytuacja Lebrona najlepiej pokazuje, że można zagrać super mecz a przegrać jak w g2 jesli reszta zespołu nie gra dobrze. Także możecie modlić się do Jordana, Bryanta czy Lebrona ale gówno by oni zdobyli jakby nie mieli ze sobą 4 innych zawodników na boisku którzy są dobrzy i pracują na ich punkty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vasquez Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 @rappar jak "Horry lepszy od Jordana" i "Grant lepszy od [...]" ma się do 3 akapitu mojego posta ? w którym miejscu dokonywałem rozróznienia na pozycje ? @pln no to sobie odwróć. okaże się, że najlepsi role players w historii, to będą ci właśnie, którzy zdobyli szacunek w licznych zwycięskich kampaniach - tak, wraz z liderami z prawdziwego zdarzenia, ale i tych liderów by nie było, gdyby nie ci role players. tu się wszystko zazębia. opowiadasz banały straszne, każdy wie, że zespół wygrywa, ale też każdy wie, że w obrębie zespołu, zespołowości, istnieją indywidualności, wokół których się te zespoły tworzy i które prowadzą je do sukcesów. wokół innych też się tworzy zespoły, a one nie prowadzą ich do sukcesów. jasne, można dowodzić, że ten drugi gatunek, to pechowcy z urodzenia, postaci tragiczne, moralni zwycięzcy, ale to będą brednie na kołach. Nie ma sensu tworzenia wrażenia, że 3-6+-krotni mistrzowie, to w zasadzie tej samej klasy gracze co non- albo 1-pierścieniarze, bo to będzie bełkot. "najlepszym kryterium oceniania jest liczba mvp sezonu jakie zdobył zawodnik. lepsze niż pierscien który jest wyznacznikiem tego który zespół jest lepszy" - w sumie, to mnie zatkało. gratuluję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 O ile o top pf ok, nie dałeś rozróżnienia na pozycje, ale wracając do meritum. Horry>Jordan bo ma więcej pierścionków, zgadzasz się czy nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Boże, mnie sie wydaje, że te dyskusje były juz przerabiane dawno temu i teraz co czytam to jak powrót do przeszłości i czekanie aż ktoś dojdzie do schematów porównawczych jakie już były ustalane dawniej przez uzytkowników forum którego już nie ma. Zgadzasz sie lorak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 ale spokojna głowa, jak, tudzież - jeśli, Lebron James z 1-pierścieniowca zmieni się np. 3-sygneciarza, to zaczniesz inaczej śpiewać ;] a nawet tańczyć. I to ty po zdobyciu przez Lebrona misia zmieniłeś śpiewkę, że chodzi o multizwycięzcę. Rok, dwa temu nic takiego nie pisałeś, dopiero teraz zmieniłeś śpiewkę i pewnie za rok znowu będziesz musiał dać inną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drtoudi Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 każdy dobiera sobie kryteria pod własną opinię jeżeli komuś pasuje dane kryterium/statystyka do własnej teorii to stara się je wyolbrzymić kosztem innych, ot tyle i aż tyle obiektywizm wśród fanów każdego sportu to cecha, która nie występuje lub występuje w ograniczonej formie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 poza tym w tym samym wywiadzie Phil powiedział też, że Kobe i Jordan są tak bardzo na tym samym poziomie, że aby zdecydować którego wybrać, to trzeba rzucić monetą. to jest dopiero COŚ. o tym nie słyszałem. mógłbyś lorak rzucić linkiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artlan Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Lorakowi chyba coś się pomieszało, albo po prostu nie załapał żartu Phila. ;] http://espn.go.com/nba/story/_/id/9285372/phil-jackson-compares-michael-jordan-kobe-bryant-book W skrócie - według Phila Jordan to twardszy obrońca, był lepszym liderem i rzadziej rzucał na siłę, do czego tendencję miał Kobe. Czyli w sumie powiedział to co wiemy wszyscy poza KobeGOAT, cthullu (czy jak mu tam było) i paroma innymi fanami Lakers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 to czytałem. z tego co lorak pisał wywnioskowałem, że może jest coś jeszcze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się