West 1st round [1] Thunder - Rockets [8]

[BiałaCzekolada]

Szczerze mówiąc, to nie wiem jak zespół, który dostaje do plecaka run 2-22 w 4q grając u siebie może jeszcze zdołać wygrać mecz, ale jakoś się udało.

Rockets walczyli o każde posiadanie, zresztą był taki moment pod koniec meczu, że piłka skakała gdzies między trójką a połową i nikt z gospodarzy nie chciał jej przytulić, potem dali sobie jeszcze wyrwać off reb (Asik over Perkins) i sytuacja znowu sie powtórzyła chwilkę później, kiedy Parsons zgarnął loose ball.

 

Thunder zlekceważyli Rockets po g1 i zagrali straszne dno. Westbrook zagrał najgłupszy ze swoich wszystkich meczów - dał się sprowokować Beverleyowi (swoją drogą koleś jest przeyebany) i odpalał festiwal cegieł z półdystansu i nie zorientował się, że każdy jego wjazd pod kosz kończy się punktem/faulem/wide open3. Durant był zamrożony całe spotkanie i też odpalała lekcważące rzuty. Swoją drogą męczące jest oglądnie nr2 w lidze, który nie potrafi zadbać o swoje i żądać piłki w 4q, small cojones.

 

Szkoda, że nie mamy 1-1 bo w Houston role players mogą zagrać jeszcze lepiej i nagle zaczną wpadać masowo trójki i byłoby ciekawie, a tak to baaardzo dobrze będzie jak uda się wyjść na 2-2.

 

Thabo Sefolosha i wszystko jasne.

[Jendras]

Marc J. Spears

Thunder say guard Russell Westbrook will undergo surgery in

the coming days to repair a lateral meniscus tear in his

right knee.

bummer

[Raf85]

Russell Westbrook will undergo surgery on his right knee for a lateral meniscus tear.

 

No timetable for his return has been announced.

 

Westbrook suffered the injury in the second quarter of Game 2.

 

Westbrook had never missed a game in his NBA career.

 

"Maybe," said one source to Yahoo's Adrian Wojnarowski when asked if Westbrook could return in the playoffs.

Via Daily Thunder

niezbyt ciekawa wiadomość dla OKC.

[Luki]

Westbrook rozjebał łąkotkę

 

Chyba wypada na całe playoffy.

[tomeczeg20]

***** ***** ***** :/ Playoffs w tym roku są jakieś przejebane jeśli chodzi o kontuzje...

Ciekawe jak daleko zajdą bez niego, teraz Spurs mają wielkie szanse dostać się do Finałów

Szkoda Russella, niech zdrowieje jak najszybciej!

btw ile trwa rehab po takiej operacji?

[geny]

W normalnych przypadkach od 4 do 7 miesięcy, zależy jak głęboki uraz jest.

[Jendras]

MWP wrócił jakoś po tygodniu

 

Roy też bardzo szybko

 

btw. to Miami będzie miało drugi tytuł z gwiazdką ;]

[matek]

Wszystko zależy od tego, jak szybko zejdzie opuchlizna. U Artesta jej prawie nie było i zaraz wrócił.

[BiałaCzekolada]

czyli gdyby zdrowy był Kobe to mielibyśmy Lebron vs Kobe w finale ?

[Chytruz]

Roy wrócił chyba po 6 czy 7 dniach.

 

czyli gdyby zdrowy był Kobe to mielibyśmy Lebron vs Kobe w finale ?

Please.

[BiałaCzekolada]

No po kim jak po kim, ale po Tobie Chytruz to takiego numeru się nie spodziewałem...

Starzejesz się, już ironii nie łapiesz.

[Chytruz]

A to przepraszam.

[Luki]

To co, teraz chwila prawdy dla KD?

[BiałaCzekolada]

Reggie Jackson jako full time pg.

 

to jest dno tej historii z kontuzją WBrooka.

[ness]

@Luki

lol, niby dlaczego?

 

Jesli juz to przede wszystkim dla martina ktory w 2 meczach gral mizernie, ale reszta nadrobila wiec nie byl na swieczniku i po trosze dla ibaki ktory off wziac wiecej z siebie zeby nie bylo grane potrajanie duranta.

Imo hou jest do pojechania, spiac dupe w obronie, a kd niech sie nie bawi w lebronowanie tylko ciska do dziury.

 

Problem bedzie w nastepnej rundzie jak russ nie wroci/wroci nie w pelni sil.

[Wyparlo]

Akurat rozwiązanie trochę sprawiedliwe, bo Lakersi mieli mega problemy z kontuzjami, a Spurs swoje też odczuli. Teraz wszystko w rękach Duranta, który został sam i obok siebie ma robotników czekających na jego poczynania. Liczę, że dużo czasu dostanie Derek Fisher, którego jako jedynego z tej drużyny lubię.

 

Jeśli Westbrook nie wróci na II rundę, to OKC już może odpłynąć na Clipps/Memphis, bo akurat wpadli do gorszej drabinki i po tej kontuzji każdy mecz powinien być dla nich dużym testem.

[Kubbas]

Chyba pożałują trejdu Maynora, koleś kiedyś grał za Westbrooka w kluczowych momentach PO i miał zajebisty upside, szkoda szkoda zwłaszcza, że go w **** lubie

 

Czułem, że Westbrook coś rozjebał w tym zderzeniu z Beverleyem, kolano mu zachybotało jakby rozjebał ACL, itak się dobrze skończyło, tylko dziwne, że dalej grał normalnie.

[Luki]

@Luki

lol, niby dlaczego?

 

Jesli juz to przede wszystkim dla martina ktory w 2 meczach gral mizernie, ale reszta nadrobila wiec nie byl na swieczniku i po trosze dla ibaki ktory off wziac wiecej z siebie zeby nie bylo grane potrajanie duranta.

Imo hou jest do pojechania, spiac dupe w obronie, a kd niech sie nie bawi w lebronowanie tylko ciska do dziury.

 

Problem bedzie w nastepnej rundzie jak russ nie wroci/wroci nie w pelni sil.

Wg mnie teraz będzie dobra okazja żeby się przekonać jak bardzo Westbrook pomagał Durantowi i na ile Durant jest w stanie sam ciągnąć wózek.

 

Szczerze? Houston jest mizerne, ale OKC ma teraz dosłownie jednego gracza, który tworzy ofensywę dla siebie/innych...

[RappaR]

Nie wiem jak teraz, ale Martin swietnie sobie kreował rzuty w Houston, do tego Lebron miał gorszy skład w CLE, a Durant jest blisko jego poziomu, więc o ile Clippers mogą go wyeliminować, to przegrane serii z Houston, nawet takie 2-3, 2-2 bez Brooka by wymusiła mocną rewaluacje jego poziomu,

[Kubbas]

[video=youtube;hMznnqi5dpc]http://www.youtube.com/watch?v=hMznnqi5dpc