Skocz do zawartości

West 1st round [3] Nuggets - Warriors [6]


Koelner

Kto wygra?  

23 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra?

    • 4-0 Nuggets
      2
    • 4-1 Nuggets
      12
    • 4-2 Nuggets
      21
    • 4-3 Nuggets
      7
    • 0-4 GSW
      0
    • 1-4 GSW
      1
    • 2-4 GSW
      15
    • 3-4 GSW
      9


Rekomendowane odpowiedzi

mecz mimo wszystko był ciekawy...

 

z Lee tragedia i gość który szybko zrobił w G#1 10/14 będzie udawany przez Landrego więc po serii i denver chyba dobrze by zrobili aby w takim przypadku dali sobie spokój z szybkim wprowadzaniem Farieda

 

Miller co zagrał, z jaką łatwością i spokojem to oklaski. Dziwi mnie natomiast czemu w ostatniej akcji przy tak dominującym wtedy Dre Bogut nawet nie ruszył się do bloku czy udawania obrony tylko patrzył metr dalej?

 

tak słabego debiutu Currego się nie spodziewałem i tu staty ma dużo lepsze ( dla tych co nie widzieli a lepią sie do boxscore bo 4/10 za 3 wyglada dobrze) niz realna gra, wpływ na partnerów czy wrażenie samo w sobie. dodatkowo strat miał więcej niz wypisane 5, w tym kluczowa w ostatniej minucie a i wpuścił parę razy kumpli w slepy zaułek co także jemu nalezałby podliczyc w TPG

 

wynik GSW lepsza niz gra i tak mysle skąd to wynika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warriors w sumie mają przejebane. Landry jest niezły, ale on i tak grał sporo, bez Lee minuty będzie musiał dostać Draymond "40% TS" Green, albo nie wiem, Richard Jefferson? Masakra.

Green nie jest zły, fajny z niego roles w ataku - potrafi podać, dobrze cuttuje, zbiera w ataku i hustluje + solidny z niego defensor.

Chociaż oczywiście brak Lee to duża strata i choć od momentu kiedy wypadł z kontuzją to Warriors jakoś się trzymali, to myślę że na przełomie całej serii tej straty nie udźwigną.

 

Co do serii overall, to Nuggets albo mieli wyjątkowo kiepski dzień (chociaż cięzko znaleźć kogoś kto zagrał naprawdę słabo) albo po prostu nadal są na podobnym poziomie co zawsze.

 

HCO to masakra - Miller ratował im tyłek przez cały mecz (swoją drogą oyebał praktycznie 3/4 składu post upem, wow), a ich drugim najlepszym zawodnikiem był Corey Brewer, który fajnie ścinał po linii, trafiał jumperki i robił grę.

Na kontuzjowanych Warriors to powinno spokojnie wystarczyć, ale z taką grą i patrzeniem co prof. Miller zrobi to popłyną szybciutko w II rundzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Green nie jest zły, fajny z niego roles w ataku - potrafi podać, dobrze cuttuje, zbiera w ataku i hustluje + solidny z niego defensor.

Mówimy o tym samym zawodniku? Green jest ******* w ataku, na poziomie NCAA był jak Magic Johnson więc wiadomo, że "wykonywać" podania czy wejścia potrafi, problem w tym, że na poziomie NBA jest o to o niebo trudniej. W PO nie powinien w ogóle podnosić dupy z ławki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubbas - bez przesady, może i zagrali gorzej niż to co zazwyczaj pokazują u siebie, ale mimo wszystko wygrali, więc nie ma co od razu rzucać takimi hasłami. Z Fariedem to zupełnie inna drużyna i nawet nie było aż tak widać braku Gallinariego czy momentami Lawsona jak zwyciężali w RS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chandler daję radę no i Brewer też ostatnio(Fourniera nie liczę, bo jakoś mnie nie przekonuje, za miękki jest na PO chyba), więc nie ma tak najgorzej. Zresztą na SG i SF jest jeszcze robiący różnice Iggy, który na nich zazwyczaj pracuje i dzięki temu mają trochę ułatwioną robotę w ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Also chock full of playoff nuggets, including this: Andre Miller's teams have never won Game 2 of a series (0-8).

 

Denver Nuggets w regular season a Denver Nuggets w PO to dwa różne światy

Najlepiej świadczy o tym fakt, że prawie poddali swoją twierdzę w RS, gdzie przegrali 3x (w tym z Miami), grali totalne gówno w HCO, ciężko stwierdzić kto szczerze zawiódł (Iggy?Chandler?Lawson?), a energi i tak mieli tyle co zawsze (McGee!).

 

Wydmuszka

 

- - - Updated - - -

 

(Fourniera nie liczę, bo jakoś mnie nie przekonuje, za miękki jest na PO chyba)

say whaaaaaaaaaat

 

gościu wszedł mecz z takim swaggerem, pchał się pod kosz i nie bał się oddawać żadnego rzutu tak jakby to nie był debiut 20-latka w PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Also chock full of playoff nuggets, including this: Andre Miller's teams have never won Game 2 of a series (0-8).

 

0-9 now :)

 

Warriors to mają jednak w krwi granie jako underdog.

Cały zespół zajebista energia i good job Marc Jackson - Jack w s5, granie small ballem, unikanie minut. Greena/Jeffersona (akurat całkiem nieźle dzisiaj), dobre zmiany i mimo faul trouble Bogut grał dużo.

W ogóle Bogut wygląda bardzo świeżo, contestuje rzuty pod koszem, stawia dobre zasłony, fajnie rozrzuca kulkę z low post i zastawia deskę. Landry dzisiaj świetnie, przepychał wszystko co na niego rzucili Nuggs i podejmował dobre, instynktowne decyzje na pickach z Currym/Jackiem.

Curry/Klay - poezja jak ci goście szybko i naturalnie składają się do rzutu - nie ma lepszje rzeczy do oglądania w NBA obecnie.

 

Ale hero of the game - JAAAAAAAAAAACK!!!! - mówiłem, że z tym gościem możesz iść na wojnę i Jack zdecydowanie poszedł. Nie bał się wjazdów, wymuszał faule (miał dwie głupie straty z tym związane co prawda), kiedy trzeba było to jeździł 1on1, kiedy trzeba to rozrzucał po obwodzie. Brillant game w ataku. Był tym dla Warriors kim Andre Miller dla Denver w g1.

 

a Nuggets?

Nuggets są super-żałośni. Most energizing team? AHAHAHAHA

Ich jedyna broń to Ty Lawson, który nakręca grę, mija pierwszą linię kiedy chce i jest unstoppable w full court.

Potem mogą liczyć na Andre Millera - ale co pokazali wczoraj - nie w każdym meczu.

A potem ich gra to już najgorsza popelina z mołziwych. Corey Brewer jest najbardziej reliable w ataku z całej tej gromady. Dzisiaj nie pasowało im nawet szybkie tempo i wymiana ciosów na którą (o dziwo) poszli Warriors.

 

Faried nie potrafi nic, Chandler wrócił do bycia ceglarzem i ball hogiem, Iguodala jest dobry w ataku tylko wtedy kiedy Nuggets robią scoring runy no i Anthony Randolph, od którego dzisiaj w pewnym momencie zależało być albo nie być.

Największa twierdza w Denver w całej NBA? Zagrali dwa mecze naprawdę bardzo słabe, w g1 dupę uratował im profesor, ale gdyby tego od niego nie dostali, to po g3 można by już zamykać serię.

 

WE BELIEVE !!!!

 

g3 w Bay będzie najlepszym meczem sezonu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to jest jak nie masz lidera tylko wyrownana grupe do tego 60% spotkan u siebie grasz z rywalami grajacymi b2b bedacymi z reguly w trakcie wyprawy/serii na wschod albo zachod

 

brawo warriors. i nagle sie okazuje, ze drabinka do wcf moze byc nadspodziewanie latwa dla spurs, choc tu nigdy nie wiadomo jak to dalej sie potoczy. rzut wiecznie siedziec nie bedzie dlatego nie sadze by warriors wrocili do denver z 3-1 ale z 2 strony czemu nie! traca lee a to wciaz cholernie niebezpieczny zespol!

 

dzisiaj widzialem tylko fragment 3/4q ale milo bylo zobaczyc kompletna cisze w pepsi arena, i graczy gsw, ktorzy kolejnymi trojkami uciszali jeszcze bardziej fanow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harrison Barnes dzisiaj skrócił całe Denver o głowę. W g1 obrona miała go w dupie, to rzucił parę półdystansów, wjechał parę razy, zrobił super reversa off the dribble (:o) i teraz nikt go już nie oleje.

 

Rookie season, drugi mecz w PO - future elite 3/4 opcja w contenderze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tych nudnych narazie PO w końcu mamy jakąś niespodziankę. daleko do sensacji ale wygrana GSW po stracie Lee wydawała mi się niemożliwa i przez to mi nie wszedł kupon. :)

wygrana cieszy mnie z jednego powodu. jak to mówi klasyk "seria zaczyna się wtedy gdy drużyna wygrywa na wyjeździe". świetny mecz, świetnie się ogląda gsw.

zaskoczyło mnie denver. nie grali z taką intensywnością jak w meczu nr 1. twierdza denver upadła i nuggets muszą wykorzystać swoją przewagę.

w denver jak w bostonie jest lipa ponieważ żaden podkoszowy nie potrafi grać tyłem do kosza (McGee czasami). więc łatwo zamknąć tę ekipę.

moja ulubiona seria się rozkręca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jack dał się wyruchać Lawsonowi przez cały mecz, zrobił jump-ball w końcówce z czego uratowali go sędziowie, a potem nie wziął czasu i zrobił błąd 5 sekund. Ma koleś niezłego farta, że Nuggets tego nie wygrali.

 

Ale jest dobrze, myślałem że bez Lee będzie im bardzo ciężko w ataku, jednak Nuggets są z grubsza bezradni na ich smallball. Wychodzi z tego strzelanina, a Warriors mają większy firepower dopóki nikt nagle mocno nei zejdzie poniżej swojego poziomu.

 

W ogóle to oglądałem ten mecz zaraz po Knicks-Celtics i to wyglądało jak jakaś inna dyscyplina sportu. Nuggets 66 pkt w pierwszej połowie, Celtics 31.

 

Barnes > Thompson.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chytruz po prostu wychodzi jak słabym trenerem jest Karl, przecież oni mają prawie wszystkie match upy po swojej stronie, oglądałem dzisiaj 2 połowę tego meczu, na więcej nie miałem czasu niestety, ale czemu Mcgee nie gra więcej? Po **** gra tym Kustosem czy jak on ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie chociażby. Uważałem, że Denver w 5 gładko. I nie byłem osamotniony nawet na tym forum. Po dwa, ty się zapewne spodziewałeś po 3 meczach 2-1 dla GSW i takie mecze na styku? Z takim intensity ? To jest dużo lepsza seria niż BOS-NYK, Spurs-Lakers, Bulls-Nets i osobiście stawiam ją na równi póki co z MEM-LAC. Dla mnie to zaskoczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie byłem osamotniony nawet na tym forum. Po dwa, ty się zapewne spodziewałeś po 3 meczach 2-1 dla GSW i takie mecze na styku?

No spodziewałem się, że dla kogoś będzie 2:1...

 

Po pierwszym meczu pisałem:

 

Nie wiem co z tą nogą Lee, wyglądało poważnie, zresztą już przed tym faulem widać, że coś tam mu się działo, jak wypadnie to raczej Nuggets grają dalej, jak nie to dalej okolice 50/50.

 

Warriors radzą sobie bez Lee lepiej niż myślałem, ale na jakiej podstawie przed G1 ktoś mógł sądzić, że Nuggets są murowanym faworytem i że to będzie jednostronna seria to nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.