Skocz do zawartości

East 1st round [2] Knicks - Celtics [7]


Chytruz

Kto gro dali?  

31 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto gro dali?

    • Knigz
      57
    • Celdeex
      33


Rekomendowane odpowiedzi

Bez niespodzianek, Knicks wygrywają opening. Melo wybitnie piłki z obreczy wychodziły, jednak Green jego stopień za bardzo sobie nie dawał rady, juz chyba lepiej Bass go bronił, nie wiem czemu Felton rozgrywa, cały czas miałem wrażenie ze dużo lepiej jako floor general radzi sobie Kidd. Za bardzo nie wiem na co zieloni mogą liczyć, Green i Bradley walneli swoje po high, Pierce i KG zagrali swoje, tu nie chodzi ze Celci są słabi, ale jednak są poza top3 konferencji. NYK po prostu są dobrym zespołem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez niespodzianek, Knicks wygrywają opening. Melo wybitnie piłki z obreczy wychodziły, jednak Green jego stopień za bardzo sobie nie dawał rady, juz chyba lepiej Bass go bronił, nie wiem czemu Felton rozgrywa, cały czas miałem wrażenie ze dużo lepiej jako floor general radzi sobie Kidd. Za bardzo nie wiem na co zieloni mogą liczyć, Green i Bradley walneli swoje po high, Pierce i KG zagrali swoje, tu nie chodzi ze Celci są słabi, ale jednak są poza top3 konferencji. NYK po prostu są dobrym zespołem.

chyba ogladalismy inny mecz. wynik byl caly czas na styku, w pewnym momencie nawet Celtics zaczeli kontrolowac mecz (bylo 70-63 i ich pilka). wtedy zaczeli tracic pilki co spowodowalo pkty w transition. generalnie to Knicks nic wielkiego nie pokazali - nie wygrali w zadnym wypadku dlatego ze sa "dobra druzyna" (moze i ogolnie sa, chociaz mam watpliwosci - ale na pewno nie mozna wysnuc takiego wniosku na podstawie tego meczu), a raczej przez nieudolnosc samych Celtics ktorzy na wlasne zyczenie przegrali ten mecz. szkolne podania lobem przez rece w poprzek boiska i brak boxoutu w obronie. Knicks natomiast grali fatalnie i gdyby nie te bledy to prawdopodobnie Celtics latwo by ten mecz wygrali. egzekucja ofensywy Knicks wygladala w ten sposob ze akcje konczyly sie contestowanymi jumperami pod koniec zegara. niespecjalnie ruszali pilke (o czym mowil juz sam Woodson), w dodatku chetnie grali izolacje bez pick and rolli. niespecjalnie wygladali jakby chociaz mieli pomysl na gre przeciwko tej defensywie. wygrana koniec koncow zasluzona, ale to ze wzgledu na to ze Celtics po prostu zagrali jeszcze gorzej. ogolnie ani jedna, ani druga druzyna nie ma czego szukac z taka gra w playoffach. Celtics tracac 20 pilek i dajac mase off reb w najwazniejszych momentach doskonale wiedza ze gdyby nie te szkolne bledy to wynik bylby zupelnie inny. w nastepnym meczu pewnie wyjda zmotywowani zeby to skorygowac, a Knicks lepiej zeby znalezli lepszy sposob na ofensywe niz fadeawaye na koniec zegara, bo na dluzsza mete to nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celci za bardzo pomysłów nie mają, o ile w pierwszej połowie siedziały cuty Bradleya czy iso Greena, to potem było już słabo. Knicks mają bardzo mocną obroną z jednym tylko słabszym graczem(btw Melo pokazał właśnie po raz kolejny, że mit obrona zależy od chęci jest w **** fałszywy, jak zaczął się starać bronić Greena zaciekle, to bardzo szybko łapał faule), a Celci mają słaby atak. Do tego słabą zbiórkę, nie wiem czemu Chandler tak mało grał, on by chyba jeszcze więcej off reb zebrał. Jeśli faktycznie naprawią "szkolne błędy" Celci jak nauka zbiórek to mają szanse na zwycięstwo, tak samo jak GSW na mistrza jeśli naprawią swoje "szkolne błędy" jak słaba obrona. Melo walił te iso, ale to jego gra i jest z nią królem strzelców, a obrońców na niego dobrych Celci nie mają.

A że P&R nie grali to pewnie z powodu tego, że malo Chandla grał, bo tak to z K-Martem miał Felton grał? To by niezła tragedia była dopiero. Może i następny mecz pójdzie dla Celtów, ale seria dla Knicks.

Ale rozumiem, że strata słuchawek stresuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celtics jak zwykle mega toporni w ofensywie. Dziś bardzo przydałby się Ray Allen w miejsce Jasona Terry'ego, który był tragiczny. W ogóle ławka Celtów zagrała tragicznie. Melo Anthony ich pozamiatał. Cegłował czy nie cegłował, ale napierdalał, Celtowie w II połowie nic nie grali w ataku.

 

Największy szacunek dla 40-letniego Jasona Kidda, który pokazał w tym spotkaniu, że myśląc można w takim wieku robić duże rzeczy w PO. Dla mnie cichy bohater czwartej kwarty, który świetnie grał w obronie, przewidywał Celtów i dzielił piłki w ataku. Zdecydowana przeciwność Terry'ego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terry to tragedia od poczatku sezonu. Lubie go, ciągle mam nadzieje, że zacznie ładować trójkę za trójką, ale ta nadzieja jest coraz mniejsza.

Celtowie mogą wygrać tą serię, szkoda tylko, że zmarnowali okazje na wygranie game 1... Teraz NYK będzie pewnie na większym luzie w przeciwieństwie do Bostonu. Jednak po tym co zobaczyłem nadal stawiam na 4:2 dla C's. Wiem jednak, że jestem bardzo nieobiektywny, ale ja po prostu nie jestem wstanie postawić przeciwko Celtics. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze wiedząc jak dobrze zorganizowane są oba zespoły w defensywie, aż ciężko było patrzeć na sposób gry w ataku. Knicks mają problem w co drugiej akcji i muszą oddawać dobrze bronione jump shoty w ostatnich sekundach, a mimo to po zbiórce w obronie zamiast spróbować pchnąć piłkę do przodu 5 ludzi spacerkiem idzie na połowę ataku, żeby zagrać kolejne iso. Natomiast Celtics nie mając poważnych opcji do grania iso, bardzo mało wykorzystywali off-ball screens. W ich przypadku ruch piłki jest kluczowy i tego zabrakło w II połowie.

 

Myślę, że większe możliwości poprawy swojej gry ma NY, ale jak dalej będą grać tak wolno i przewidywalnie, to pozwolą Bostonowi utrzymywać się w grze do samego końca i mogą za to zapłacić porażką u siebie. A w Boston Garden wygrać będzie ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to nie C's nie mają świetnych obrońców na Melo, to po co przepłacili Greena? żeby bronił właśnie LBJ i MELO i innych takich

 

dobra gra knicks w obronie, sporo strat wymusili i Anthony w ataku pociągnął może nie na mega skuteczności ale na dziadków wystarczyło jeszcze jeden do przodu w MSG i jadą do Garde urwać jedne mecz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz stał na żenująco niskim poziomie. Mnóstwo dziwnych akcji. Dużo błędów. Boston i tak w miarę dobrze zbierał jak na nich i na dodatek po zbiórkach ofensywnych i tak Knicks wiele nie zdziałał - wydaje mi się że tylko 4 pkt drugiej szansy mieli. Boston miał 100% z linii co raczej się już nie powtórzy, ma problemy z kreowaniem ofensywy przy ciut agresywniejszej obronie. Poza tym Celtowie w 4 kwarcie nie dawali już rady kondycyjnie. Podziwiam wiarę kibiców Celtów ale tu nic nie wskazuje aby oni mogli urwać więcej niż 1 mecz . Zobaczcie sobie co się dzieje jak schodzi Pierce. Celtowie nie istnieją w ofensywie bo nikt poza PP nie ma tam pojęcia o rozegraniu a sami z siebie pozycji do rzutu tworzyć nie potrafią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się lepszego meczu, ale nie można mieć wszystkiego. Melo po niezłym początku potem nieco zaczął bawić się za bardzo. Kidd jako generał na boisku nadal potrafi się spisać. Mecz był na styku i myślałem, że Ceci dowiozą zwycięstwo jednak skończyło się głupimi stratami. Ofwnsywa C's słaba, a Terry pokazuje, że wydanie na niego MLE nie było dobre, ale stało się. Ze 2 spotkania C's powinni wygrać. NYK też muszą się poprawić bo się także nie popisali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecz był raczej słaby, obie ekipy całkiem nieźle się przygotowały do serii i dlatego też oglądaliśmy festiwal cegieł i strat.

Mam nadzieję, że Knicks będą w stanie utrzymać ten poziom w defensywie z 2. połowy przez dłuższy okres czasu, bo atak jeszcze w tej serii zaklika. Z drugiej strony Celtics naprawdę przyłożyli się do zatrzymania p&r Feltona z Chandlą i nie funkcjonawało to jak należy. W ogóle to z takim Chandlerem będzie cholernie ciężko o dobry PO run, mam nadzieję, że jest zwyczajnie zardzewiały, a nie dalej kontuzjowany.

 

nie wiem czemu Felton rozgrywa, cały czas miałem wrażenie ze dużo lepiej jako floor general radzi sobie Kidd

Przecież Knicks na dobrą sprawę grają bez jednego-dominującego piłkę rozgrywającego. Felton próbuje po prostu łamać obronę pickami, chyba to nie jest dobry pomysł, żeby robił to Kidd. Kidd najlepiej wygląda jak robi to co teraz. No i w obronie jest chyba najlepszym 40-latkiem jakiego widziałem.

 

Boston i tak w miarę dobrze zbierał jak na nich i na dodatek po zbiórkach ofensywnych i tak Knicks wiele nie zdziałał - wydaje mi się że tylko 4 pkt drugiej szansy mieli.

11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.