Skocz do zawartości

Denver Nuggets 2013 czyli lepiej byc brylka niz barylka


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

fajnie, Denver wygrywa wszystko, ale chłopaki kto będzie tam zdobywał punkty w IV kwarcie? Włoch, Igi, Ty, czy może uwaga...Farried? kur.wa, przy HCO i maksymalnemu zwolnieniu tempa ten zespół odpada, uwielbiam ich, ale taka jest prawda. to jest zespół kompletny absolutnie, ale zbudowane w ten sposób zespoły w NBA nie wygrywają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Allen35

Nigdzie nie twierdzilem ze okc nie maja wcale energii.

Napisalem tylko ze stracili ta 'energetycznego' goscia w osobie brodatego i tego im brakuje.

Maja mocny terminarz ostatnio, powinni sie spiac bo i dla nich i dla przeciwnikow jest to jakis wykladnik przez pd (tak jak to zrobili w podobnej serii w zeszlym roku w ktorej dominowali w paru meczach z rzedu typu vs chi&mia etc), a graja z zaangazowaniem jak suns (nic nie ujmujac beasleyowi :F).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co, uważasz że ma trójkę?

 

Miller przez większość osób jest oceniany raczej odpowiednio do jego realnego wpływu na grę i nawet niedzielni fani nie mają z tym problemu, bo im najłatwiej się identyfikować z takim relatywnie nieatletycznym zawodnikiem. generalnie jest on lepszy niż np. Rondo, ale ma też swoje ograniczenia, których nigdy nie przeskoczył.

Trójki nie ma, ale jego mózg na boisku pracuje chyba najlepiej sposrod zawodnikow NBA. Na pewno jest w topie. Majac ograniczenia rzutowe za trzy i bedac wolnym zawodnikiem potrafi zdziałać wiele na parkietach NBA dzięki swoim świetnym pomysłom. To nie jest altetyczny kozak a'la LeBron, Westbrook, ale dzięki myśleniu potrafi wyrownac poziom z takim Westbrookiem, ktory bije go na łeb pod wzgledem atletyzmu i szybkości, ale przegrywa zdecydowane wzgledem pomysłów.

 

I piszesz, ze jest lepszy od Rondo, ale praktycznie wiekszosc osob tutaj do niedawna wysmialaby te teze. Chodzi mi, ze przez lata Dre jest raczej w ukryciu i wiekszosc ma go w dupie. Akurat teraz Nuggs graja lepiej to ktos ogladajacy wiecej te druzyne moze zobaczyc jak Miller swietnie uruchomia McGee, Brewera czy innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z tym co napisał Lorak, że w większości przypadków Miller jest dobrze oceniany jako quasi non-athletic point guard ze świetnym court vision i playmakingiem, ale też z pewną grupą wad związanych czy to z brakiem motoryki właśnie (obrona, scoring), czy czysto technicznych skills (3pt), CHOCIAŻ akurat shooterem nie jest najgorszym - tylko nie ma wide range, bo już z półdystansu zawsze radził sobie całkiem dobrze, jak nie nawet bardzo dobrze.

 

Problemem Millera jest to, że ludzie zaczynają rzeźbić jego osobę i albo bezczelnie go wtedy nie doceniają przez raczej mizerny effort w obronie (he's not a great defender but can makes great defensive plays - Karl) czy słabą trójkę. Albo przesadnie go wielbią za efektowne trick movezzz czy momenty clutch.

 

A tak bardziej przekrojowo oceniając to w ostatniej dekadzie Miller jest obok Paula Nasha i Kidda jeśli chodzi o game vision.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miller przez większość osób jest oceniany raczej odpowiednio do jego realnego wpływu na grę i nawet niedzielni fani nie mają z tym problemu, bo im najłatwiej się identyfikować z takim relatywnie nieatletycznym zawodnikiem. generalnie jest on lepszy niż np. Rondo

Z ta indentyfikacja to z dupy argument. Przecietny zjadacz hamburgera w USA bedzie wolał LeBrona, Kobe'go, Wade'a, Rondo niz jakiegos kolesia z brzuszkiem Borysa Diaw czy dziada Dre Millera. Jakos nie widze, aby na spotkaniach ludzie stali w koszulkach Diawa czy Dre. Ludzie na to nie zwracaja uwagi i bardziej wbije im sie w glowe mega dunk Rose'a czy Westbrooka od doskonałego podania na alley-opa z końca boiska Dre Millera do McGee czy doskonałych podań podobrych do rozgrywającego ze strony wysokiego Borysa Diaw.

 

Konczac o Dre Millerze. To szkoda, że on nie gra w Spurs. Oni graja z wielkim rozmachem i jest kilku "magic" passerow - Manu, Diaw, Duncan. Dre pasowalby tam idealnie na rezerwowego PG i stylu San Antonio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ta indentyfikacja to z dupy argument. Przecietny zjadacz hamburgera w USA bedzie wolał LeBrona, Kobe'go, Wade'a, Rondo niz jakiegos kolesia z brzuszkiem Borysa Diaw czy dziada Dre Millera. Jakos nie widze, aby na spotkaniach ludzie stali w koszulkach Diawa czy Dre. Ludzie na to nie zwracaja uwagi i bardziej wbije im sie w glowe mega dunk Rose'a czy Westbrooka od doskonałego podania na alley-opa z końca boiska Dre Millera do McGee czy doskonałych podań podobrych do rozgrywającego ze strony wysokiego Borysa Diaw.

 

Konczac o Dre Millerze. To szkoda, że on nie gra w Spurs. Oni graja z wielkim rozmachem i jest kilku "magic" passerow - Manu, Diaw, Duncan. Dre pasowalby tam idealnie na rezerwowego PG i stylu San Antonio.

To jest właśnie to o czym mówiłem.

Andre Miller z całym swoim wachlarzem old-schoold moves, koszykówki rodem z klasycznego streetballa i przezayebistym przeglądem pola i passing skilles - jednak nie jest alfą i omegą.

Akurat do Spurs pasowałby jak skarpety do sandałów. W systemie Popovicha, gdzie najbardziej ceni się pick n'roll i wszystkie wariancje na ten temat- rozgrywający bez dalekiego zasięgu rzutu i bardzo przeciętną penetracją to nie dość że nie byłby w stanie wyruchać żony Barry'ego jak już jesteśmy przy penetracji, to jeszcze nie miałby co począć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na ESPN nikt nie zwariował na czyimś punkcie tak bardzo jak wszyscy nt. Nuggs.

Pewnie gdyby Heat nie dotykali głową sky is the limit, to wszyscy spuszczaliby się nad nimi, a tak to chyba już mamy wylane na to kto będzie mistrzem i wyścig o mistrza Zachodu stał się prawdziwą zabawą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat do Spurs pasowałby jak skarpety do sandałów. W systemie Popovicha, gdzie najbardziej ceni się pick n'roll i wszystkie wariancje na ten temat- rozgrywający bez dalekiego zasięgu rzutu i bardzo przeciętną penetracją to nie dość że nie byłby w stanie wyruchać żony Barry'ego jak już jesteśmy przy penetracji, to jeszcze nie miałby co począć.

No tak, bo Tony Parker to wybitny strzelec dystansowy. Tak jak Parker zdobywa od cholery pts w pomalowanym po swietnym sie wkrecaniu, to Dre moglby post-upowac przeciwnikow i podawac przy podwojeniach albo cisnac swojego obronce. Dla mnie sprawdzilby sie w Spurs dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, bo Tony Parker to wybitny strzelec dystansowy. Tak jak Parker zdobywa od cholery pts w pomalowanym po swietnym sie wkrecaniu, to Dre moglby post-upowac przeciwnikow i podawac przy podwojeniach albo cisnac swojego obronce. Dla mnie sprawdzilby sie w Spurs dobrze.

Tony Parker jest przekozakiem na pick n'rollu i jest groźny od pierwszego kozła kiedy idzie zasłona do ostatniego momentu kiedy wypuszcza piłkę z rąk. Niewielu było w historii większych specjalistów, chociaż w Spurs gra akurat drugi arcymistrz w tym względzie, chociaż z nieco innym stylem prowadzenia picków.

 

Andre Miller nigdy nie był wodzirejem takiego grania i zresztą nie specjalnie się do tego nadaje, bo jest stosunkowo wolny, nie ma dobrego wjazdu przodem do kosza i nie ma range. Taki rozgrywający w systemie Popovicha to piach, a jak wciąć pod uwagę fakt, że jedynym post upującym graczem w Spurs bywali wysocy (chociaż ostatnio zarówno Diaw, Splitter i Duncan grają sporo przodem do kosza na elbow) to Miller nie miałby tam racji bytu.

 

Popovich za bardzo ceni sobie spacing i pick n'rolla żeby Miller mógł tam grać jakieś większe minuty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu narzekam, a się okazuje że Nuggs są top3 w crunch time w lidze, a w ciągu ostatniego streaka to już w ogóle far best w lidze.

Nie wiem jakim cudem takie wnioski i dlaczego liczby to pokazują, bo oglądanie Nuggets przez 3,5kwarty meczów na styku to może być najprzyjemniejsza rzecz jaka w tej chwili czeka na nas w NBA, ale patrzenie na Syzyfowe męczenie się w końcówkach to tragikomiczna przygoda.

 

Dajmy piłkę naszemu prof Millerowi, może akurat wygłosi jakieś fajne sympozjum, a jak nie to liczmy na to że Gallinari zakurwi porządnego trójasa znad łap. Ostatnio nawet Corey Brewer był dystyngowany do bycia bohaterem i do niego należały 3 ostatnie possesions. Nie wiem jakim cudem to wychodzi do tej pory i jak liczby pokazują, wychodzi fhuj - ale dałbym sobie rękę uciąć, że w PO nie wyjdzie, a już na pewno nie w 4 meczach z7 i nie w II rundzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

gallo nabawił sie kontuzji dokładnie w taki sam sposób w jaki mnie sie przytrafiła

bez wiekszego kontaktu, przy penetracji, zwykłe wydawałoby sie skrecenie kolana, ale jak zobaczyłem to w powtórce byłem niemal pewny co go czeka. Oczywiście zakładam ze ma lepszą bazę miesniowa ode mnie, jest sprawniejszy i co by nie mówić jest profesjonalistą, ale na takie kontuzje to wszystko da sie o kant dupy rozbic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.