Skocz do zawartości

Babcock wyleciał !!


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Nie łudz sie Michalik na wiekszego idiota nie masz co liczyc. Teraz tylko do przodu,.W sumie Embry to dla mnie postac raczje anonimowa ale mysle ze bedzie lepiej. Zgadzam sie z PEddiem ze trzeba zaczynac wszystko od nowa- od razu lepiej, bo z nim ciezko było cokolwiek ugrac. Dobrze tez sie skłąda z tym ze wraz z nim moze poleciec MItchell. Albo sie postara o lepsze wyniki albo go tez nie ma i podwójna radosc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Mich@lik o większego debila trudniej

Nie łudz sie Michalik na wiekszego idiota nie masz co liczyc.

Cóż za zgodność, no-no-no.. pozazdrościć.. Znacie to przysłowie: Nie mów hop... sami dokończcie :o

 

Jestem rozczarowany, że Rob okazał się złym nabytkiem dla nas. W odstępie czasu musimy zatrudnić kogoś sprawdzonego w lidze.

Jak nic bierzcie Mitcha :!: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wydarzenie wymaga osobnego tematu. Nasz "wspaniały" imbecyl Rob Babcock został zwolniony w trybie natychmiastowym. Porządną męską decyzje podjął Richard Paddie, właściciel klubu i napewno jej nie żałuje. Wszystko o czym mówiliśmy na forum ziściło się, a wszystkie "brudy" znalazły światło dzienne. Wreszcie nareszcie nasze modły zostały wysłuchane.

 

Jak zapowiada Paddie będą teraz szukać kogoś doświadczonego w tej branży, kto nie tylko szuka młodych graczy, ale również doświadczonych. Nie podał jednak żadnych nazwisk o kogo może chcieć się ubiegać.

 

Narazie Wayne Ebry przejmie obowiązki GM'a. Jest to człowiek wychwalany, z doświadczeniem zawodowym po obu stronach parkietu: na boisku jak i w biurze tak więc jest szansa na dobre zmiany. Jakiekolwiek teraz zmiany, zatrudnienia będą (mam nadzieje :wink: ) wnikliwie rozpatrywane.

 

Napewno wszystkich nas cieszy ta wiadomość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby bardziej rozwinąć ten topic pomówmy o ewentualnych zmianach jakie powinien uczynić Embry jako nowy GM.

 

1. Zwolnić trenera od razu czy dać mu pograć do końca sezonu ?

 

2. "Wymusić" na Mitchellu więcej minut gry dla młodych graczy ?

 

3. Zrobić czystke z kontraktem Alvina Williamsa ?

 

4. Dokonać zmian w kadrze z udziałem Rose'a i Erica Williamsa ?

 

5. Starać się zatrzymać Bosha i James'a i na nich budować drużyne ?

 

Jeśli chodzi o mnie ja to widzę tak:

 

1. Dać mu zagrać do końca sezonu, dostał "wskazówke", że ma lepiej prowadzić drużynę, bo podzieli los Babcocka więc może zmieni się sytuacja. Jeśli nie, zwolnić go razem z asystentami.

 

2.Tutaj mam mieszane uczucia. Z jednej strony młodzi muszą się ogrywać, nabieraź doświadczenia... z drugiej jeśli nadal chcemy walczyć o PO musimy postawić na sprawdzonych graczy, którzy do PO nas doprowadzą.

 

3.Można się modlić o jego wyzdrowienie i nadal modlić się, aby było to dobry PG jak przed laty, jeśli nie to od razu zrezygnować z niego i zwolnić salary (ok 6mln $).

 

4.Wymiana jest konieczna. Rose zawala salary blisko 16mln $, Eric ponad 4mln $ i dorzuciłbym Aarona, który zabiera nam blisko 3,5mln $ za siedzenie na ławce. Podejrzewam, że wszyscy wymienieni polecą po tym sezonie (lub w trakcie jakiejś wymiany).

 

5.Tutaj sprawa jest oczywista. Bosh MUSI ZOSTAĆ. To jest nasz kręgosłup drużyny i poprostu musi grać u nas. James, jeśli nie będzie chciał odejść do Knicks jak krążyły plotki także będzie ważnym elementem drużyny. Jeśli odejdzie będzie trzeba poszukać "serca" drużyny, który z Boshem stworzą super duet uzupełniający się w grze.

 

Planów jest sporo, pomysłów także, miejmy nadzieję, że będą to dobre pomysły i cieszące nas rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allelujah :D:D:D :!:

 

Stało sie to na co czekał niecierpliwie kazdy chyba fan Raps. Widzicie gdyby ci wszyscy ludzie w NBA czytali to nasze forum naszym druzynom grałoby sie duzo łatwiej i zwyciestw byłby wiecej :wink:

 

Chyba Was wszystkich zamórowało z wrażenia.. Babcock wyleciał, mam nadzieję, że na jego stanowisko jedzie jeszcze większy imbecyl i odda nam Bosha jeszcze taniej niż by zrobił to ten pierwszy

Jesli nowy GM bedzie miał choc odrobine wiecej rozumu nic Babcock to bedzie starał sie budowac team wokół Bosha własnie. A wiec bedzie starł sie zatrzymac go za wszelka cene 8) . Tak wiec poki co to musicie zadowolić sie swoją strefą podkoszową :P Bosha zostawcie w spokoju :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy jadą po Babcocku, ale zapominacie o jednej waznej rzeczy, która ma ogromny wpływ na wyniki zespołu z Kanady- tą rzeczą jest właśnie Kanada. Raptors to mało akrakcyjny dla zawodników zespół, nawet w najlepszych ich latach mało kto poważnie rozważał ich jako potencjalnego pracodawcę. Babcock napewno przyłożył rękę do faktu, że Raptors zmuszeni są szukac nowego "ja", ale to nie jest jedynie jego wina. Prawda jest taka, że Raps jako zespól raczej nie będą rozchwytywanym kąskiem, bo to krótko mówiąc "zadupie" (sorry za dosadne określenie) i grać tam to jak być na zesłaniu, dlatego też Carter opuścił zespół (za co go zjechałem i nadal jestem podobnego zdania), dlatego Rose nie czuje sie dobrze w zespole, dlatego Marshall chciał odejść, dlatego juz teraz pojawiają się głosy, że Bosh też tam miejsca nie zagrzeje (na czym mam nadzieję ja skorzystam, a dokładniej Bulls, którzy poważnie o nim myślą- a kto nie myśli). Oglądałem dziś dwa mecze Raps (z Bulls i Pistons) i podobają mi się młode Dinozaury, ale już oczami wyobraźni widzę jak te młode wilczki grają w innych, bardziej "komercyjnych" miastach, gdzie zarabia się nie tylko na kontrakcie z zespołem, ale i na reklamach. To dlatego Kalifornia czy Floryda są tak chetnie wybierane przez graczy. To dlatego sporo zawsze mówi się o NYK czy Chicago...

Żeby nie było, że się nie cieszę z odejścia waszego GMa, bo w sumie się cieszę, ale chce wam zwrócić uwagę na fakt, że to nie tylko on był odpowiedzialnym za brak skukcesów w ostatnich latach, pozatym prawda wygląda tak, że niewielu w Raptors jest graczy, którzy w innych zespołach zrobiliby karierę, bo jest Bosh, CharlieV (który moim zdaniem musi popracować nad odpornością psychiczną, bo za łatwo daje się nabierać na różne sztuczki, ale to rookie więc się nie czepiam), Graham (walczak), James (ale tylko jako zmiennik, bo niestety zabiera trochę gry i rzutów młodym, no ale jak mu siedzi to robi niezłe cyferki w punktach) i Calderon (chwilami zbyt nieprzewidywaklny, ale zdecydowanie najlepszy playmaker w Toronto od lat). Pomijam np Williamsów, bo moim zdaniem Raptors nie potrafią ich wykorzystać, choc bywa, że dobry gracz w konkretnej drużynie nie może się odnaleźć (jak np Sweet :?), a zwłaszcza Eric jest przydatnym graczem, zwłaszcza tam gdzie Raps mają problemy, czyli w defensywie i przy zastawianiu desek.

 

Szkoda mi tego zespołu, bo od chwili jak pozbyli się VC lubię tę ekipę, ale wydaje mi się, że miejsce w którym grają jest ich przekleństwiem i chyba już tak pozostanie (żal człowieka bierze jak w meczu z Bulls widzi się prawie połowę pustych miejsc na widowni, choć to może i dobrze, bo nie przynoszące zysków kluby są przenoszone i może Raptorsów przeniosą kiedyś do USA)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fajnie by bylo gsdyby ich do USA przeniesli... szkoda mi patrzec i zal Rapsow, zwlaszcza ze mam do nich sentyment...

 

Ale przeprowadzka dobrze im zrobi... oprocz tego samego faktu ze toronto = Kanada, to tam nie chca isc bo musza wieksze podatki placic; ok. 40% az... no a wiadomo ze koszykarz NBA kasą dizelic sie z urzedem skarbowym nie chce ;-)

 

ps. jak mozna 'zrobic porzadek z kontraktem Williamsa' ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. jak mozna 'zrobic porzadek z kontraktem Williamsa' ??

Chodziło mi o to, że Alvin ma kontrakt do 2008 roku z opcją zawodnika w roku 2007 i można wykupić ten kontrakt, zwolnić troche kasy i zrobić troche porządku w składzie. Podobnie jak z Mourningiem.

 

Serwis The Star podał listę ewnetualnych kandydatów na GM:

 

- Rod Thorn, New Jersey - zanim został zatrudniony Babcock był na liście kandydatów może skusi się ponownie.

 

- Keke Vandeweghe, Denver - zrobił niezłą robote w Denver w zeszłym sezonie, ma doświadczenie w tej branży. Jego przyszłość jest niepewna w NUggets.

 

- Donnie Nelson, Dallas - syn Dona Nelsona, może być już gotowy do odpowiedzialnej pracy z dala od Cubana.

 

- Geoff Petrie, Sacramento - jeśli jego praca w Kings się popsuje - po kontrowersyjnej wymianie Artesta - jest możliwe, aby objął stanowisko w Raptors. Jest cenionym GM.

 

- Larry Brown, New York - sprawy nie idą dobrze w Knicks, był vice prezydentem Cavs w zeszłym sezonie. Po tym sezonie jak zapowiada kończy z karierą trenerską więc ...

 

- Julius Erving - on to jest wielka niewiadoma, wyobrażacie sobie, że zostaje GM i sprowadza Cartera, który tak bardzo go chciał w Raptors na stanowisku menadżera i motywuje do walki :roll: Bo ja nie wyobrażam sobie, żeby Carter wrócił. Ale może czas postawić na Dr J w tym biznesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to stwierdził któryś z GM -ów, chyba Jerry West, że jak można żyć w kraju, w którym po każdym koszu publika wstaje i klaszcze jakby zdobyli bramkę w hokeja - wiem, że to złośliwe ale oddaje atmosferę Kanady :P

Heh... ale czy taka atmosfera jest negatywna? :mrgreen: Chyba każdy zespół chciałby mieć takich kibiców, którzy klękają na kolana po każdej udanej akcji ;)

 

Wracając do lokalizacji klubu: cóż... padło wiele zdań nt. przyszłości Raptors w Toronto. Na razie na przeprowadzkę się nie zanosi i trzeba grać na starych śmieciach dalej. Myślę, że wielu zawodników skusiłoby się na grę w Kanadzie, gdyby zobaczyli jakąś szansę/zalężek tworzenia się bardzo solidnego składu (może coś a'la Suns z zeszłego roku?). Atlanta to USA, a nikt nie chce tam iść (wyjątek: JJ :)) i zbudować solidnego teamu. Toronto potrzebne są wyniki, jakaś 'zachęta', bo rzeczywiście - swoim położeniem tracimy, ale nie jesteśmy spisanie zupełnie na straty!

 

Osobiście żałowałbym trochę, gdyby Raptors uciekli do innego miasta. W końcu Toronto to piękne miasto, tutaj wszystko się zaczęło i po części to właśnie ze względu na miasto zacząłem kibicować Dinozaurom :)

 

Julius Erving - on to jest wielka niewiadoma, wyobrażacie sobie, że zostaje GM i sprowadza Cartera, który tak bardzo go chciał w Raptors na stanowisku menadżera i motywuje do walki :roll:

Faktycznie, Vince bardzo nalegał, aby to właśnie Janek został managerem Raps. Może i dobrze by się stało, gdyby wtedy objął tą funkcję, VC prawdopodobnie by został i wszystko poszłoby w innym kierunku. Obecnie jednak uważam, że Erving jest najgorszym kandydatem z powyższej listy :roll:

 

Najszybciej widziałbym u nas Larry'ego pod warunkiem definitywnego zakończenia kariery trenerskiej i całkowitemu poświęceniu się swojej roli w Toronto. To osoba z mądrą głową, umie podejmować właściwe decyzje jednak prawdopodobieństwo spełnienia tego planu jest niezbyt wyskokie (powiedziałbym nawet, że oscyluje wokół zera ;)). Reszta listy kandydatów wygląda ciekawa - każdy ma plusy i minusy. Trudno teraz coś więcej powiedzieć. Najważniejsze, że 'tego najgorszego' już nie ma i nie wróci (oby! :P).

 

Ciekaw jestem jakie będą pierwsze ruchy naszego nowego GM-a (ale to świetnie brzmi :lol:). Oby tylko nie rozpoczął od istnego huraganu i niewytrejdował połowy drużyny! ;) Zmiennik Babcock'a będzie miał nielada orzech do zgryzienia - zatrzymanie Chris'a, Mike'a, draft, złapanie kilku wartościowych FA, czyszczenie salary. Roboty nie brakuje, ważne, aby stanowisko objęła BARDZO rzetelna i mądra osoba! To połowa sukcesu. Przy dobrym szczęściu możemy spełnić nawet 75% naszego pięknego snu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba każdy zespół chciałby mieć takich kibiców, którzy klękają na kolana po każdej udanej akcji ;)

W sumie to może masz rację, szkoda tylko, że kibicóe jest tak samo mało ja kkoszy, które Raptors rzucają :wink:

Myślę, że wielu zawodników skusiłoby się na grę w Kanadzie, gdyby zobaczyli jakąś szansę/zalężek tworzenia się bardzo solidnego składu (może coś a'la Suns z zeszłego roku?). Atlanta to USA, a nikt nie chce tam iść (wyjątek: JJ :)) i zbudować solidnego teamu. Toronto potrzebne są wyniki, jakaś 'zachęta', bo rzeczywiście - swoim położeniem tracimy, ale nie jesteśmy spisanie zupełnie na straty!

Widzisz problem Raptors polega na tym, ze nawet kiedy grali oni w półfinale konferencji nie bardzo chciało się komukolwiek przyjmowac oferty od tego klubu. Nie dość, że jest to klub spoza USA to jeszcze dodatkowo źle zarządzany klub gdzie dodatkowo trzeba za utrzymanie płacić więcej. Różnica między Atlantą, a raptors jest taka, ze pomimo tych problemów jakie mają Ci pierwsi to jednak znajdują się zawodnicy, tórzy )dla kasy) chcą tam grać i nie jest to tylko JJ. Przypominasz sobie jakis znaczący trade, lub przyjście jakiegoś znaczącego FA do Raptors? Nawet w czasach ich świetności?

Osobiście żałowałbym trochę, gdyby Raptors uciekli do innego miasta. W końcu Toronto to piękne miasto, tutaj wszystko się zaczęło i po części to właśnie ze względu na miasto zacząłem kibicować Dinozaurom :)

Tu Cię doskonale rozumiem, ale czy nie ważniejsze jest, żeby zespół dawał kibicom to czego oczekują, czyli sukcesy, a nie za każdym razem dobre wybory w drafcie i ucieczkę z klubu tych dobrych graczy...

 

W sumie dla mnie jako zainteresowanego przyszłością Bosha kibica lepiej jest, żeby Raps pozostali tam gdzie są, bo wtedy zdecydowanie łatwiej uda się skusić go na ofertę Bulls, nawet ostanio czytałem gdzieś o możliwościach jakie są w tej sprawie. S'n't Bosh+ drobne za Tysona i Gordona- ja poszedłbym na to bez żalu. Choć bardzo lubię Tysona i uważam go w Bulls raczej za nietykalnego to są oczywiściw wyjątki, a tym wyjątkiem byłoby właśnie pozyskanie wysokiej (nawet można powiedzieć najwyższej) klasy podkoszowca, a za takiego uważam Chrisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to może masz rację, szkoda tylko, że kibicóe jest tak samo mało ja kkoszy, które Raptors rzucają ;)

Rzucać to może i rzucają, gorzej z trafianiem :)

 

Przypominasz sobie jakis znaczący trade, lub przyjście jakiegoś znaczącego FA do Raptors? Nawet w czasach ich świetności?

Niestety, z żalem trzeba przyznać, że dobrego (znaczącego, głośnego) ruchu transferowego Toronto nigdy nie zrobiło. Czas to zmienić :) Wierzę w nowy zarząd, wierzę w zmiany na dobre; nie ma rzeczy niemożliwych ;) Jeśli zostanie Chris, Mike, z dobrej strony pokażą się Cywil i Jose, to mamy szansę zgarnąć jakiegoś ambitnego FA (głodnego gry, ambitnego, widzącego przyszłość w Toronto). A znaczący trade przypominam sobie doskonale i nie zapomnę go do końca życia... VC :?

 

Tu Cię doskonale rozumiem, ale czy nie ważniejsze jest, żeby zespół dawał kibicom to czego oczekują, czyli sukcesy, a nie za każdym razem dobre wybory w drafcie i ucieczkę z klubu tych dobrych graczy...

Zgadzam się. Jeśli sytuacja nadal nie będzie zmieniała się na dobre, innego wyjścia także nie widzę...

 

[...] Choć bardzo lubię Tysona i uważam go w Bulls raczej za nietykalnego to są oczywiściw wyjątki, a tym wyjątkiem byłoby właśnie pozyskanie wysokiej (nawet można powiedzieć najwyższej) klasy podkoszowca, a za takiego uważam Chrisa.

Miło słyszeć takie komplementy od nie-fana Raptors :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczwyście "Babcock's brothers OUT" Tak można śmiało powiedzieć, władze zarządu budują "office" od nowa. Poleciał także Scott Howard, który szuka talentów po innych krajach. Znalazał Jose Calderona więc czy dobrze było go zwalniać :? Czas pokaże kto będzie następcą owych panów, miejmy nadzieje, że Peddie i Embry nie zrobią za dużej czystki w zarządzie. Ktoś musi dokończyć ten sezon :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Zwolnić trenera od razu czy dać mu pograć do końca sezonu ?

Tak. Po okresie dobrej gry, gdy wszyscy mieli jako taka forme to i on sobie radził, gdy przychodiz znizka poziomu gry on jest bezradny i nie jest w stanie temu zapobiec. Tak dalej byc nie moze, a on sie raczej nie poprawi...

 

2. "Wymusić" na Mitchellu więcej minut gry dla młodych graczy ?

Na samie to nie bo go to najchetneij bym u nas juz nie widzial.. Ale minuty od mlodych zdecydowanie sa potrzebne, mowie szczegolnie o Calderonie ktory ostatnio dostaje mało szans, choc C-Villa tez zaśługuje na troche wiecej niz ma. Tym bardziej ze to jest nasza przyszlosc.

 

3. Zrobić czystke z kontraktem Alvina Williamsa ?

Dac mu ostatnio szanse. Albo przełom albo czysta bo juz i tak długo na niego czekamy, dalej uwazam ze nie ma sensu.

 

4. Dokonać zmian w kadrze z udziałem Rose'a i Erica Williamsa ?

 

 

Jezeli bedzie jakas korzystan dla nas propozycja to tak. Nie warto natomiast isc na zawal tylko po to by ich wymienic to napewno nie bedzie trafna decyzja. Trzeba wszystko przemyslec, łacznei z długoscia kontraktu przychodzacych graczy.

 

5. Starać się zatrzymać Bosha i James'a i na nich budować drużyne

Wydaje mi sie ze pozostnie obu to raczej koniecznosc. Bosh to raczej nie wymaga tłumaczenia a James sie swietnei wpasował, gra sezon zycia bodajze, zreszta u nas to takie serce jak Wrobel dobrze okresil. On nas napedza, daje pozytywna energie..

 

Juz tak bez cytatow o miescie Toronto. Dla mnie przenosiny to oczywiscie bedzie wielki ból,bo jestem juz z tym miastem zwiazany, ale tak dalej byc nie moze ze wolni agenci nas omijał, w taki sposób nigdy nie zbudujemy porzadnej druzyny, a mamy teraz mlodziez zdolna. Takze jak nie bedzie w najblizszym czasie jakiegos przełomu to niestety ale jestem za przeniesieniem. Byle nie do Las Vegas....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

MAMY NOWEGO GM

 

Dzisiaj udało nam się zatrudnić najlepszego GM poprzedniego sezonu Bryan'a Colangelo. Wszyscy wiemy jak prowadził zespół Suns w poprzednich latach i jak grają oni obecnie. Są jedną z najlepszych drużyn ligi. Jestem pewny, że w drużynie Raptors nastąpią poważne zmiany: na stanowisku trenera, w kadrze również. Wszystko zaczyna się jakoś układać, o wiele lepszy GM z dużym doświadczeniem, z dobrymi decyzjami jak dotychczas, młody człowiek, który napewno ma zamiar zrobić coś dobrego dla Raptors. Wierzę, że będzie on naprawdę godnym następcą Wayne'a Embry, który pozostanie w zespole na swoim dotychczasowym stanowisku.

 

Zaczyna się coś dziać w zarządzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.