Skocz do zawartości

Houston mamy problem...jaki problem? Rakiety 2013


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

ostatnie finały i jego dyspozycja nie były do końca przypadkowe. Po prostu Heat'12 to była ścisła czołówka w pick&roll defense i wyszło jak wyszło.

 

Ale Harden to nie jest jedyny zawodnik, który miał kiepską serię w PO.

 

Co do tego midrange, to long 2 to jest bail-out dla obrony i ja to widzę tak, ze Harden po prostu maksymalnie unika tych rzutów (np Westbrook, który też się nie pierdoli, ma ich ponad połowę więcej, a Kobe 3 razy tyle) i jedzie na kosz albo rozrzuca piłkę, w czym jest jednym z najlepszych w lidze - patrzy na obronę, nic nie ma, dwa kroki w kierunku środka dla zmyłki, przerzut, wide-open shot. Long 2s jednak nie da się w 100% uniknąć z racji istnienia zegara więc czasem jest zmuszony oddać taki rzut (koniec zegara/kwarty/broken play), skąd gorsza skuteczność. Gdyby z "premedytacją" grał więcej na midrange jego skutecznosć z tamtąd pewnie byłaby lepsza, z racji lepszej jakości prób, ale jak wszyscy wiemy, to nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, jasne, że unika mid range jak może, ale i tak w tym sezonie oddaje prawie 4 takie rzuty w meczu, z których trafia 33% (dla porównania Melo 46%, Durant 48%, Kobe 46%, LeBron 42%).

Czasem nie da się po prostu tego mid range uniknąć, a na tle innych Harden wypada na tym polu po prostu słabo i musi to poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karpik, jak coś ja też nie twierdzę, że Harden nie może być lepszy niż jest teraz. Po prostu chodziło mi o to, że grając tak jak obecnie pewnych rzeczy nie przeskoczy.

 

Oczywiście może w przyszłości nauczyć się grać post-up czy wymasterować midrange, ale na razie tego po prostu nie ma!

 

Zobaczcie jacy niscy, jako pierwsze opcje w ataku zdobywały mistrzostwa w ostatnich, powiedzmy, 20 latach żeby nie wchodzić w tematy superteamów z lat 80.

 

Jordan

Wade

Kobe

LBJ

 

I teraz odpowiedzcie sobie na pytanie jak bardzo kompletnym w ataku trzeba być żeby jako taki niski alpha-male zdobyć pierścionek.

Aha, ktoś wspomniał Wade'a, że jego gra tez polegała na wjeżdzaniu. Tak, głównie tak było, zresztą tak samo jak w przypadku Jordana z pierwszego 3peatu, ale oni obydawj mieli tez zabójczy mid-range jak zdobywali mistrzostwo + post-up(w mniejszym stopniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, ktoś wspomniał Wade'a, że jego gra tez polegała na wjeżdzaniu. Tak, głównie tak było, zresztą tak samo jak w przypadku Jordana z pierwszego 3peatu, ale oni obydawj mieli tez zabójczy mid-range jak zdobywali mistrzostwo

Wade'a mid range nie był w żadnym przypadku zabójczy, był po prostu na tyle dobry, że nie można się było wycofywać i pakowac pomalowanego (co podnoszono przy chyba każdym exicie LeBrona z PO). Harden to 3-point shooter więc ten problem go nie dotyczy.

 

I teraz odpowiedzcie sobie na pytanie jak bardzo kompletnym w ataku trzeba być żeby jako taki niski alpha-male zdobyć pierścionek.

Ja myślę, że dużo większe znaczenie ma, żeby skład był kompletny, a nie sama gra w ataku lidera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade'a mid range nie był w żadnym przypadku zabójczy, był po prostu na tyle dobry, że nie można się było wycofywać i pakowac pomalowanego (co podnoszono przy chyba każdym exicie LeBrona z PO). Harden to 3-point shooter więc ten problem go nie dotyczy.

[TABLE=class: stats_table]

[TR]

[TD=align: left]10 to 15 ft[/TD]

[TD=align: right]28[/TD]

[TD=align: right]66[/TD]

[TD=align: right].424[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

[TABLE=class: stats_table]

[TR]

[TD=align: left]16 ft to 3-pt[/TD]

[TD=align: right]66[/TD]

[TD=align: right]148[/TD]

[TD=align: right].446[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

[TABLE=class: stats_table]

[TR=class: hl, bgcolor: #FFFFAA !important]

[TD=align: left]3-pt[/TD]

[TD=align: right]14[/TD]

[TD=align: right]37[/TD]

[TD=align: right].378[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

Biorąc pod uwagę fakt, że to są(poza trójką, która wtedy też siedziała kiedy było trzeba) najgorsze rzuty w koszykówce i najważniejsze w playoffach dla liderów/volume scorerów kiedy obrona jest ciasna to nie wiem czy można napisać, że był po prostu dobry. Zobacz jakie procenty ma Harden:

http://www.basketball-reference.com/players/h/hardeja01/shooting/2013/

 

I to nieprawda, że ten problem go nie dotyczy bo najlepsze obrony zmuszają właśnie do rzucania z mid range, przez zacieśnianie obrony na trójce i w pomalowanym(RS a playoffs to w tej kwestii dwa różne światy).

 

Ja myślę, że dużo większe znaczenie ma, żeby skład był kompletny, a nie sama gra w ataku lidera.

Oczywiście, że tak, ale wszystkiego też nie da się zwalić na drużynę - patrz Lebron w 2011 r. Lider od pewnej odpowiedzialności po prostu się nie wymiga.

 

Jakie pierwsze opcje w ataku wg Ciebie miały Boston 08 i Detroit 04 ?

Nie jest to istotne bo i w Bostonie i w Detoroit miał kto kończyć spotkania/kreować atak w najważniejszych momentach. Tylko oni zastąpili pojedynczego volume scorera bardziej zdywersyfikowanym atakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[TABLE=class: stats_table]

[TR]

[TD=align: left]10 to 15 ft[/TD]

[TD=align: right]28[/TD]

[TD=align: right]66[/TD]

[TD=align: right].424[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

[TABLE=class: stats_table]

[TR]

[TD=align: left]16 ft to 3-pt[/TD]

[TD=align: right]66[/TD]

[TD=align: right]148[/TD]

[TD=align: right].446[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

[TABLE=class: stats_table]

[TR=class: hl]

[TD=align: left]3-pt[/TD]

[TD=align: right]14[/TD]

[TD=align: right]37[/TD]

[TD=align: right].378[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

Biorąc pod uwagę fakt, że to są(poza trójką, która wtedy też siedziała kiedy było trzeba) najgorsze rzuty w koszykówce i najważniejsze w playoffach dla liderów/volume scorerów kiedy obrona jest ciasna to nie wiem czy można napisać, że był po prostu dobry.

W regularze miał odpowiednio 38 i 41%, ale to i tak nie ważne, bo "zabójcza" skuteczność to nie jest - żaden zespół jeszcze nie zginął od 37-43% rzutów. Zabójczych shooterów z mid range przez ostatnie naście lat było tylko dwóch, reszta niech sobie rzuca. Ogólnie zaraz tu dojdziemy do wniosków, że playoffy rozstrzygaja się na midrange - bez przesady.

 

I to nieprawda, że ten problem go nie dotyczy bo najlepsze obrony zmuszają właśnie do rzucania z mid range, przez zacieśnianie obrony na trójce i w pomalowanym(RS a playoffs to w tej kwestii dwa różne światy).

Najlepsze teamy starają się zmuszać (co nie zawsze im wychodzi) do trzymania się z daleka od kosza. Dlatego Wade miał przez jakiś czas przewagę nad LeBronem, bo jeden potrafił z mid range bardziej ukarać za zostawianie mu miejsca niż drugi. Hardenowi tyle miejsca nie zostawisz bo jest lepszym shooterem za 3 i taktyka "wszyscy 3 kroki do tyłu" tutaj nie ma sensu. 3 point shooter >>>> jakiekolwiek mid range.

 

Najlepsze drużyny mogą "w skali globalnej" odcinać najlepszego gracza przeciwnika od pomalowanego i dodatkowo starać się nadążać za piłką na obwodzie i contestować w miarę możliwości rzuty całej drużyny wymuszając nieco long 2s, ale w przypadku ballhandlera nie wiem jak wyobrażasz sobie jednocześnie nie pozwalać mu na wejście i zabrać trójkę o ile nie dysponujesz hybrydą Tonego Allena z Thabeetem.

 

Oczywiście, że tak, ale wszystkiego też nie da się zwalić na drużynę - patrz Lebron w 2011 r. Lider od pewnej odpowiedzialności po prostu się nie wymiga.

Tak, ale Harden miałby szanse jako lider sprostać tej odpowiedzialności. Wade, Kobe i LeBron to też wadliwi zawodnicy, jeden nie 3-point miał range, drugi nie radził sobie dalej od kosza, trzeci zamraża atak i oddaje c***owe rzuty. Tymczasem szukasz dziury w prawie-całym (bo Harden rzecz jasna nie jest zawodnikiem idealnym), czepiając się pomniejszych wad jakbyś porównywał go do graczy bez słabych stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że obecnie Rakiety grają trochę "ponad stan", bilans z zespołami z zachodu mają ujemny (7-13 z west i 14-2! z east)

To dlatego, że nie mieli jeszcze przyjemnosci grać z Kings i Suns ;]

 

Jak dla mnie to właśnie ich bilans jest "poniżej stanu" w wyniku początkowego okresu przystosowawczego, to był team zbudowany naprędce prawie od zera i zaczeli przecież od bilansu 4-7. Od tego czasu mają 68% wygranych co wystarczyłoby na 1 miejsce na wschodzie.

 

Ok, ani Ty mnie nie przekonasz ani ja Ciebie więc będziemy musieli poczekać aż rzeczywistość to zweryfikuje.

Ciekawe tylko czy kiedykolwiek będzie na to szansa. Osobiscie mam wątpliwosci co do osoby Moreya, mimo że trafiło mu się ziarno jak ślepej kurze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyniuchałem po swoich naocznych obserwacjach, to oprócz Nasha, Currego , Terrego, i Dirka (absolutny top w tym względzie) to sezony na poziomie ~50% z 16ft-3pt miał Kevin Durant, KG, Paul, Al Horford (!), czy Bosh, ktory w tym sezonie zdrowo napierdala na poziomie Dirk-best

Jest taka grupa jak Cunningham, Dudley, Kurt, Dice, Kaman, Scola czy Bass którzy regularnie ładują z tego niemiłego dystansu na dobrym procencie i o dziwo ogolnie lepiej leży on wyższym graczom.

RAJON RONDO w tym sezonie ma 51%, Nash-esque wynik :)

 

Dirk

Nash

Curry

Terry to zdecydowane top4 z tego co zdążyłem zaobserwować.

 

Macie staty dot. Jordana, choćby z jednego roku jeszcze w Bulls?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyniuchałem po swoich naocznych obserwacjach, to oprócz Nasha, Currego , Terrego, i Dirka (absolutny top w tym względzie) to sezony na poziomie ~50% z 16ft-3pt miał Kevin Durant, KG, Paul, Al Horford (!), czy Bosh, ktory w tym sezonie zdrowo napierdala na poziomie Dirk-best

Jest taka grupa jak Cunningham, Dudley, Kurt, Dice, Kaman, Scola czy Bass którzy regularnie ładują z tego niemiłego dystansu na dobrym procencie i o dziwo ogolnie lepiej leży on wyższym graczom.

RAJON RONDO w tym sezonie ma 51%, Nash-esque wynik :)

 

Ale te wszystkie Bassy, Kurty, Dicey i inny Horfordy walą spot upy z wolnych pozycji. Z piłką w ręce na mid range należało bać się tylko Dirka, Nasha i teraz pewnie Duranta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o dziwo ogolnie lepiej leży on wyższym graczom.

Czemu o dziwo?? Niscy w dużej mierze muszą samemu kreować pozycje rzutowe, podkoszowcy żerują na pick and pop, wykorzystują rotację w obronie dobrze ustawiając się na wolnej przestrzeni i rzucają sobie open elbow jumpery itp.

 

 

Dzisiaj meczyk z Bostonem. Rondo vs Lin Garnett vs Harden

A co to za pojedynek KG vs Harden?

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe już od jakiegoś czasu się spina na Hardena. Nie dziwota, skoro gościu mu powoli odbiera tytuł top1 SG.

Ja się będę rozkoszował jak Bradley cały czas nie będzie odstępował go na długość brody i jeśli Avery nie złapie jakichś z dupy gwizdków to twój heros może mieć niemałe problemy. ;)

 

Btw, kolego House, nie myślałeś może o zmianie avatara? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.