Los Angeles Lakers 2012/13

[Findek]

Ma w teamie Gasola, Howarda i Nasha - to za mało dla Kobiego, dzięki za uświadomienie ze to gracz na poziomie all-stara skoro tyle to za mało dla niego.

To niezbyt ładnie kopać leżącego ale pamiętam dokładnie jak fani Lakers pisali, że Lebron jest kiep bo ma prze skład i nie umie wygrać misia. Co prawda Kobe nie będzie miał okazji powalczyć o misia w tym sezonie ale to nie zmienia faktu, że przed jego kontuzją Lakers też byli w głębokiej pi*****.

 

A jak ten skład wyglądał przy zestawie Gasol, Howard, Metta, Nash ?;] Podpowiem Wam, że jak nowy skład Michaela Ansleya w lidze amatorskiej przy Turowie Zgorzelec.

 

Kobe nigdy nie był, nie jest i nie będzie wodzem. A to strasznie słabo kiedy Twój najlepszy zawodnik wygrywa tytuły tylko na swoich własnych warunkach i siedzi przy osobnym stole na drużynowym posiłku.

 

Ło Jezu, ale ze mnie gnida.

[kore]

Ja już dawno Pindek mówiłem, żeś Ty gnida Takim ludkom, jak Ty, Rappar, ai3 i paru innych powinno się z miejsca dawać ignora na forach lakersowych. Wasze wypociny hejterowskie mają tyle wspólnego z rzeczywistością, co krzesło z krzesłem elektrycznym. Możecie to nazywać faktami, rzeczywistym stanem rzeczy i obiektywizmem, ale tak plujecie jadem, że ocieracie się wszyscy o śmieszność, jednocześnie prześcigając się w wyścigu o tytuł głupka roku. : )

 

Czytać się tego nie da. No, chyba że ktoś jest takim masochistą jak ja i czerpie wręcz przyjemność ze studiowania zawiści innych, która pokazuje jak mali mogą być ludzie.

 

Dziękuję. I proszę modów o nie kasowanie posta, bo jak by nie było jest on na temat

[mac]

Win LAL, brawo Dwight świetny pojedynek z TD. A Parker z Gasolem dzielnie walczyli o tytuł najgorszego rzucającego europejczyka na parkiecie . I duży plus dla Blake'a.

+1, szkoda że w Pop postanowił grać 1na1 w obronie Duncanem z Howardem, który już odzyskał pełni sił, i nie raz traktowałem barem Tima. Ja bym widział tego nowego typa Baynesa czy jak mu tam, który ma najlepsze warunki fizyczne do obrony Dwighta.

 

Na Parkera brak słów, i ktoś się dziwił że wolałbym Currego ...

[wowo]

jeden mecz mac. jeden mecz vs cały RS. Przekonałeś mnie

[Advaldo]

ważny win ktory wprowadz lakers do playoff

[blackmagic]

Jeszcze nie wprowadza. Musimy wygrać następny mecz albo liczyć na porażkę utah. także hold your horses

[RappaR]

Bez Kobiego są 2-1 niezle jak na brak zawodnika grającego 48 min i robiącego 32,5 pkt który nie ma zmiennika. Cavs bez Lebrona byli jakoś 2-11

[QueLuc]

Ale za to Heat bez Lebrona i Wade też sobie dobrze radzili.

[Van]

Heat to w ogóle jak tak się zastanowić jest ciekawy przypadek bo Lebron jest bezdyskusyjnym MVP ligi, ale gdyby tak go zabrakło to zespół z Wade'm i Boshem i tak byłby glówny wschodnim kandydatem do finału

[RappaR]

Faktycznie bez Lebrona są 3-1 w tym sezonie, ale w poprzednich byli 2-5. Bez Kobiego Lal byli 5-3.

I to wynika Van głównie z słabości wschodu. Bez Lebrona na zachodzie nie byliby większymi faworytami od MEM. Po prostu 5 z 6 najlepszych drużyn gra w wc.

[blackmagic]

Bez Kobiego są 2-1 niezle jak na brak zawodnika grającego 48 min i robiącego 32,5 pkt który nie ma zmiennika. Cavs bez Lebrona byli jakoś 2-11

Tak, tyle źe dzisiaj wygrali dzięki parkerowi, który chyba nie gra jednak w koszulce lakers? Mecz w naszym wykonaniu imo bardzo słaby. Dzień konia blake'a i tragedii tony'ego plus chyba SAS nie chcą z nami grać w PO.

[Xamel]

Wschod jest do tego stopnia slaby ze ewentualne mistrzostwo Heat bedzie z gwiazdka.

Chcialbym zobaczyc Heat przechodzacych 3 rundy na zachodzie.

Byloby co ogladac.

[Luki]

Wschod jest do tego stopnia slaby ze ewentualne mistrzostwo Heat bedzie z gwiazdka.

Chcialbym zobaczyc Heat przechodzacych 3 rundy na zachodzie.

Byloby co ogladac.

Ale już widzieliśmy w RS jak Heat radzą sobie z zachodem. Jedyna drużyna, z którą przy pełnym zdrowiu obydwu Heat mieliby problemy(choć w PO wyszłaby różnica w doświadczeniu i brak star power) to Memphis.

[RappaR]

Wschod jest do tego stopnia slaby ze ewentualne mistrzostwo Heat bedzie z gwiazdka.

Chcialbym zobaczyc Heat przechodzacych 3 rundy na zachodzie.

Byloby co ogladac.

Z zachodem są 25-5 i tak muszą pokonać zwycięzcę zachodu, doszłaby im tylko trudniejsza druga runda.

[Xamel]

Po pierwsze regular to nie PO.

Po drugie 3 rundy to wiecej niz jedna.

Po trzecie nie napisalem ze by przegrali, tylko ze byloby widowisko do ogladania.

A po 4 PO to nie regular.

[danny]

Tak, tyle źe dzisiaj wygrali dzięki parkerowi, który chyba nie gra jednak w koszulce lakers? Mecz w naszym wykonaniu imo bardzo słaby. Dzień konia blake'a i tragedii tony'ego plus chyba SAS nie chcą z nami grać w PO.

Wygrali bo chcieli wygrać i zostawili serce na boisku. Gdyby taki effort prezenteowali w każdym meczu to nie musieliby do ostatniego dnia sezonu bać się o brak awansu. Spurs nie chcą z nami grać? gdyby ten mecz wygrali to bardzo możliwe, że odprawiliby Lakers w ogóle z awansu do PO. A po tym zwycięstwie LAL wciąż mogą zająć wyższe miejsce i spotkają się w pierwszej rundzie z nikim innym jak Spurs.

[blackmagic]

To Kobiemu odliczamy od winow mecze jak Jamison walnal 35 czy jak grali z kontuzjowanymi PTB?

Napisałem to żeby pokazać, że nie zagraliśmy wcale dziś dobrze, tylko spurs słabo. Ale widzę że nie ogarnąłeś....

 

- - - Updated - - -

 

Wygrali bo chcieli wygrać i zostawili serce na boisku. Gdyby taki effort prezenteowali w każdym meczu to nie musieliby do ostatniego dnia sezonu bać się o brak awansu. Spurs nie chcą z nami grać? gdyby ten mecz wygrali to bardzo możliwe, że odprawiliby Lakers w ogóle z awansu do PO. A po tym zwycięstwie LAL wciąż mogą zająć wyższe miejsce i spotkają się w pierwszej rundzie z nikim innym jak Spurs.

Po prostu nie uważam że to bł dobry mecz. Spurs nie siedziało i dlatego wygraliśmy. Nie zamknęliśmy nikogo dzisiaj, po prostu kilku kolesi nie trafiło swoich rzutów. Effort był i to jak najbardziej, ale sam mecz na słabym poziomie. Dużo błota i dużo pudeł, niekoniecznie wynikających z dobrej defensywy

[Artlan]

Heat to w ogóle jak tak się zastanowić jest ciekawy przypadek bo Lebron jest bezdyskusyjnym MVP ligi, ale gdyby tak go zabrakło to zespół z Wade'm i Boshem i tak byłby glówny wschodnim kandydatem do finału

Bez przesady, NYK spokojnie by ich pyknęli. W tym sezonie mają z nimi 3-1 (w tym 2 blowouty, gdy grał LeBron). Zresztą już nawet nie chodzi o ten bilans, a bardziej o to, że Bosh słabo wypada przeciwko Chandlerowi (38FG%, 6 rpg) a Wade też bez szału, podczas gdy Melo ma vs Heat 34 ppg w tym sezonie.

[QueLuc]

January - nie mam zamiaru bronić obrony Kobe'a, ale z takimi wnioskami bym się powstrzymał, bo to co ostatnio robili z Blakiem i Meeksem - Curry czy Lillard to śmiem twierdzić, że teraz nasze zestawienie jeżeli chodzi o guardów wygląda najgorzej jak to tylko możliwe i tylko fakt, że Spurs rzucali dzisiaj bardzo słabo sprawił, że odnieśliśmy zwycięstwo. Zresztą to był bardzo dziwny mecz, bo jak ktoś spojrzy na wynik to myśli sobie, że spotkały się niezłe defensywy, a prawda jest taka, że obie drużyny miały mnóstwo łatwych pozycji do rzutów tylko obie rzucały na fatalnym procencie. Pal licho Parkera, ale to co robił Gasol to się nadawało do Shaqtin A Fool.

[QueLuc]

Skoro o Blake'u mowa to wracając jeszcze do dyskusji o FT to nie wiem co się dzieje w tym sezonie u nas, ale rzucamy fatalnie:

- Blake w całej karierze rzuca 78%, a w tym sezonie 70%!

- Gasol w całej karierze 75%, a teraz 70%!

- Jamison 72%, teraz 69%

- Howard 57%, teraz 49%...

 

I jak tu ich nie faulować?