NFL

[memento1984]

jak przeniosa Ravens mecz na 18 tydzien to bedzie niezly walek

[Idealny Tułej]

W dniu 27.11.2020 o 23:07, memento1984 napisał:

jak przeniosa Ravens mecz na 18 tydzien to bedzie niezly walek

Źródła, a przynajmniej te na które powołuje się ESPN, na razie nadal mówią o wtorku.

Nie wesołą sytuację mają za to Broncos, którzy zostali bez ani jednego QB - albo mają zdiagnozowanego wirusa albo są na kwarantannie.

A z kolei 49ers nie mogą grać u siebie na stadionie ze względu na zaostrzone zasady rozgrywek dla sportów kontaktowych w hrabstwie Santa Clara.

Ciekawe co jeszcze się wydarzy, ponieważ mam wrażenie że z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej

[memento1984]

[ely3]

@memento1984

A Cleveland nie jest czasem obecnie w PO? Bo akurat ludzie z oddziału amerykańskiego są fanami Browns ( no niektórzy przedtem byli fanami Cowboys) i teraz bardzo przeżywają ,że idą na PO

[memento1984]

Godzinę temu, ely3 napisał:

@memento1984

A Cleveland nie jest czasem obecnie w PO? Bo akurat ludzie z oddziału amerykańskiego są fanami Browns ( no niektórzy przedtem byli fanami Cowboys) i teraz bardzo przeżywają ,że idą na PO

na dzisiaj sa, ale pozostaly 4 mecze do rozegrania, w tym dwa z bezposrednimi rywalami w dywizji - dzisiaj gramy z Baltimore Ravens. Ravens to jest najbardziej znienawidzona franchise przez caly fanbase w Cleveland. w 1995 poprzedni wlasciciel postanowil przeniesc druzyne do Baltimore - problemy z $ po tym jak MLB Indians przeniesli sie z tego samego stadionu na swoj wlasny obiekt w centrum Cleveland. Stwierdzil ze w Cleveland nie ma motywacji ($175m 1995's dolarow) zeby mu wybudowac obiekt na miare NFL - nastepnego dnia w wyborach jedna ze spraw bylo finansowanie nowego stadionu na ktore dostal pieniadze, ale decyzji nie zmienil. Druzyna byla wtedy po mega udanym sezonie (11w-5L) i byla na poczatku sezonu jednym z faworytow do Super Bowl. Browns czyli jedna z oryginalnych franchise przestala istniec, dopiero po strasznej zawierusze zdecydowano ze beda "zdezaktywowani" na 3 lata na czas budowy nowego stadionu i wroca w 1999. w 2002 wyladowali w jednej dywizji z ulubiencami z Baltimore i Pittsburgha (+Cinci Bengals). Browns mieli naprawde marne sezony, (historyczne jedyna 0-16) zmarnowane kolejne top pick'i na nieudacznych QBs, marnych trenerow. Teraz w koncu zebrali dobre picki, calkiem dobrze wybrali (taki troche ala Presti moves w OKC z masa pickow ktore poszly na dobre wymiany) i zatrudnili dobrego trenera (Stefanski).  

[ely3]

Dzięki za wykład. W sumie to dziwna sprawa bo firma jest z Monroe ale zamiast Bengals to głównie Brown kibicują plus jak wspomniałem Cowboys

[memento1984]

6 godzin temu, ely3 napisał:

Dzięki za wykład. W sumie to dziwna sprawa bo firma jest z Monroe ale zamiast Bengals to głównie Brown kibicują plus jak wspomniałem Cowboys

Ogladanie polskiej kadry circa 90’s > Browns w kluczowych meczach. “Baltimore, kur@$”

 

[Baptizia]

 

 

Tam to się potrafią bawić. 

[Wujek Wójcik]

Co by nie mówić Browns vs Ravens to kawał konkretnego meczu był. Ktos moze mi wytlumaczyc o co chodzi z wild cards jak s przyznawane, rozgrywane itp, swiezy w zajawce na nfl jestem. Pozdro

[The Game 85]

16 minut temu, Wujek Wójcik napisał:

Co by nie mówić Browns vs Ravens to kawał konkretnego meczu był. Ktos moze mi wytlumaczyc o co chodzi z wild cards jak s przyznawane, rozgrywane itp, swiezy w zajawce na nfl jestem. Pozdro

Wild cards to taki pierwszy etap PO w NFl gdzie w tym sezonie zagrają 3 zwycięzcy dywizji z 3 najlepszymi ekipami z danej konferencji, które nie wygrały dywizji swoich. Drużyna która wygrała swoja dywizję i miała najlepszy bilans w konferencji ma wolny tydzień ( w poprzednich latach 2 najlepsze miały wolne dopiero w tym sezonie zrobili wolne dla jednej). Gospodarzem zawsze była ekipa która wygrała dywizję. I tak drużyna z najgorszym bilansem ze zwycięzców dywizji (teraz np jest nią Washington seed 4 ) grałaby z drużyną z najlepszym bilansem z poza zwycięzców (czyli teraz LA Rams seed 5 ) i na takiej zasadzie kolejne pary.

Do tego dodam że w kolejnej rundzie nie ma drabinki takiej jak jest w NBA tylko drużyna z najlepszym bilansem ( czyli ta która ma tydzień wolnego obecnie Green Bay seed 1) grałaby z drużyną która awansowała z najniższym seedem, a nie ze zwycięzcą meczu między numerami 4 i 5.

 

Dzięki temu przepisowi zdarzało się że do PO weszły aż 3 drużyny z jednej dywizji  podczas gdy z pozostałych 3 dywizji awans uzyskiwali tylko wygrani.

[Pepis21]

Z tymi playoffami i drabinką to potrafią być niezłe kwiatki, drużyny z dużo lepszym bilansem się czasem nie łapią, bo mają np. 3 miejsce w swojej dywizji a wygrani dywizji mające mizerne bilanse wchodzą do po. Pro po po to Patriots poza nimi pierwszy raz od 2008 roku. Wystarczyło wyjąć Brady'ego i nie ma drużyny (jeszcze Gronk, ale wiadomo kto tam to wszystko trzymał).

Oglądałem wczoraj Saints-Chiefs, spoko meczyk.

Edytowane 21 Grudnia 2020 przez Pepis21

[Wujek Wójcik]

To co dziś Browns zaliczają wtope z Pittsburghiem bez Big Bena? 

Jako, że za moment playoffs mam swojego typa na wygraną, pewnie wypijecie mnie ale ja trzymam mocno za Buffalo Bills, podoba mi się to co grają, a Allen niedoceniany dośc gra kapitalny sezon, poniżej zapodaje bardziej realną czwórkę na zwycięzce superbowl:

1. Kansas (nic orginalnego)

2. Saints 

3 Green Bay

4 Seahawks

 

 

[ely3]

15 minut temu, Wujek Wójcik napisał:

2. Saints 

A oni nie maja czasem teraz lawiny Covidowej? Bo gdzieś na twiterze mi mignęło ,ze prawie wszyscy RB mają albo pozytywny wynik albo są na kwarantannie. Jako odnośnik do tego jak dobrze radzi sobie  NBA z Covidem

[The Game 85]

W dniu 21.12.2020 o 15:06, Pepis21 napisał:

Z tymi playoffami i drabinką to potrafią być niezłe kwiatki, drużyny z dużo lepszym bilansem się czasem nie łapią, bo mają np. 3 miejsce w swojej dywizji a wygrani dywizji mające mizerne bilanse wchodzą do po. Pro po po to Patriots poza nimi pierwszy raz od 2008 roku. Wystarczyło wyjąć Brady'ego i nie ma drużyny (jeszcze Gronk, ale wiadomo kto tam to wszystko trzymał).

Oglądałem wczoraj Saints-Chiefs, spoko meczyk.

Co do tych bilansów to rzadko kiedy tak jest jak np w tym sezonie że zwycięzca jednej dywizji ( zapewne Washington lub Dallas) bedzie miał słabszy bilans od zespołu, który nie wejdzie do PO. Już częściej zdarza się chyba że w jednej konferencji zespoły mają lepsze bilanse niż w drugiej, ale to także do tyczy NBA. Zresztą w NBA chyba jest tak samo z dywizjami, tylko nie pamiętam żeby kiedykolwiek była któraś tak słaba jak w tym sezonie w NFL NFC EAST.

 

3 minuty temu, ely3 napisał:

A oni nie maja czasem teraz lawiny Covidowej? Bo gdzieś na twiterze mi mignęło ,ze prawie wszyscy RB mają albo pozytywny wynik albo są na kwarantannie. Jako odnośnik do tego jak dobrze radzi sobie  NBA z Covidem

Akurat na dzisiejszy mecz mają spore braki więc pewnie, zagra dużo Taysom Hill, a w PO to już być może będzie reszta dostępna.

Tylko nie rozumiem tego porównania i radzenia sobie z Covidem. Bo w NBA to już w pierwszym tygodniu gry był przełożony mecz i była spora część zespołu w kwarantannie, więc ja tu żadnej różnicy nie widzę. W NFL też były przekładane mecze też zespoły radzić musiały sobie w osłabieniach (Denver). Jedni i drudzy mają takie same problemy i nie widzę żeby ktokolwiek sobie lepiej radził.

[memento1984]

boom:

https://i.imgur.com/NS60X5E.gif

 

[polskignom]

Rodgers Rodgers Rodgers, a potem Kansas . A tak poważnie, to mam wrazenie, ze Green Bay nie jest materiałem na tytuł, ale zobaczymy. Rodgers chyba zapomniał o tych wszystkich laskach w jego życiu, przestał jęczeć jak to nie ma ekipy i gra sezon życia...Bills mogą być czarnym koniem, fajnie by bylo, przypominają mi się czasy jak im kibicowałem ze względu na stroje nie wiedząc o co w tym sporcie chodzi , a oni byli wiecznie drudzy...a mecze były jeśli dobrze pamietam na DSF...

Edytowane 4 Stycznia 2021 przez polskignom

[Stryder]

Bills z KC może być przedwczesnym Super Bowl. Kibicuje KC ale tu byłoby bardzo ciekawie

[Wujek Wójcik]

Wczoraj oglądałem Bills vs Dolphins co mnie rozwaliło to Stepon Diggs czyszczący zęby nicią dentystyczną w trakcie meczu, a poza tym świetna gra całego zespołu, z meczu na mecz jestem przekonany, że daleko mogą zajść jeśli ale Colts to nie będzie lekki rywal. 

Drugie spotkanie jakie obejrzałem to włoskie szachy czyli pojedynek dwóch świetnych obron Seahawks vs 49ners swietnie sie to oglądało, jak jedni co ruszy wykaszali drugich. Podoba mi się atmosfera Seahawks i ten ich trener wiecznie nakręcający wszystkich jak 5cio latek pod choinką pospieszający cie byś otworzył prezent. Seahawks daleko zajadą, a wy jakie macie typy? Drabinka już jest w pewnym sensie chociaż to wild carts etap jeszcze, dużo ludzi hejtuje Eagles za tankowanie z Washingtonem wczoraj, ja osobiscie sie nie dziwie troche Petersonowi. 

Pozdrowki

[polskignom]

Nie widze za bardzo niespodzianek w wildcards, a to znaczy, ze czegoś nie trafie  

Seattle, Pitts, NO, Ravens, Bills i TB.

A potem niech się dzieje wola nieba.

[memento1984]

Browns uchyla nieba swoim fanom, demolujac Shittsburg dzien po wielkiej wygranej Ohio State!