Skocz do zawartości

Top rozgrywajacy NBA 2012/13


Wyparlo

Kto jest najlepszym rozgrywającym w NBA?  

49 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto jest najlepszym rozgrywającym w NBA?

    • Derrick Rose
      15
    • Rajon Rondo
      22
    • Deron "Zapaśnik" Williams
      5
    • Chris Paul
      48
    • Tony Parker
      11
    • Kyrie Irving
      14
    • John Wall
      1
    • Russell Westbrook
      5
    • Damian Lillard
      5
    • Derek Fisher
      9


Rekomendowane odpowiedzi

Po tym jak w tym sezonie wypalil Lillard mamy juz totalny natlok gwiazd na tej pozycji w NBA. Chociaz warto zwrocic uwage, ze w najbardziej powaznych ekipach do mistrzostwa - Knicks, Miami, Spurs, Lakers oraz OKC tylko w dwoch z nich rozgrywajacy sa waznymi ogniwami - Westrbrook oraz Parker. W innych druzynach najwazniejsze ogniwa sa na innych miejscach.

 

Jeszcze kilka lat temu byly dyskusje Kidd vs. Nash, a potem doszla dwojka Deron oraz Paul, ktora miala przejac tron. Jednak nastepcow jest wielu - Rondo, Lillard, Rose, Westbrook, Rubio oraz Irving. Pogubil sie Wall, ktory na razie ma tylko draftowa jedynke, ale poza tym na razie notorycznie daje dupy ze swoim Wizards.

 

Jako, ze kibicuje Brooklynowi to licze, ze pozbiera sie Deron, ktory do niedawna byl najlepszy albo drugi po Paulu. Teraz pewnie dla wielu nawet nie lapie sie do piatki. Najbardziej wyroznia go masa - 100 kg, co daje mu chyba pierwsze miejsce wagowo na pozycji rozgrywajacego. Za to przez jest slabszy mobilnie i ruchowo od okresu swietnej formy w Utah. Jako, ze zrobil jednak juz te mase i stracil na szybkosci to licze, ze nauczy sie lepiej grac na post-up i poprzestawia sila reszte sk****synow.

 

Aaa, jako ze o Netsach bylo to pamietam, ze 3-4 lata temu dobrze rokowal jako rozgrywajacy Devin Harris naparzajac po 20 ppg i dostajac sie do All-Star. Potem przyszedl trade i widze, ze teraz jest totalnym wycieruchem, a ma dopiero 29-lat.

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zapomniałeś o Stpehie Curry'm. Gość gra świetny sezon i prowadzi GSW do 5 bilansu na zachodzie. Dla mnie to jest top jeżeli chodzi o PG; najlepszy shooter w lidze, a do tego daje radę z prowadzeniem gry i jest dobrym passerem. W sumie jeszcze czasami za bardzo się podpala, ale z drugiej strony jak jest 'hot' to nie da się go zatrzymać - Seria 7 spotkań z +20pts na pewno nie wziąła się z nikąd, dlatego jeżeli tylko się nie połamie to będzie mocnym kandydatem do all-star game.

 

Notabane wydaję mi się, że z Currym zamiast ostatnia seria Bos-Miami mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co tutaj robi Rose, który nie gra i nie wiadomo kiedy wróci, a jeśli wróci to na tak małą część sezonu, że trudno będzie go uznać za najlepszego rozgrywającego tego sezonu. Dziadek Fisher też jest jakąś pomyłką, już Felton za niego powinien być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wall jest kontuzjowany od początku sezonu, dlaczego nie dałeś Nasha?

 

A mi brakuje Jenningsa z jeszcze nie wymienionych lub Conleya jeśli miałby być brany pod uwagę Felton... Chyba chciałeś zabawnie skończyć ankietę umieszczając Fisha.

 

Deron to czołg. Może to średnie porównanie, ale D-Will zaczyna iść w podobnym kierunku jak swego czasu Artest. Za dużo masy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rouzmiem, że ta ankieta jest na chwilę obecną, tak?

jeśli tak to Rose nie wiem co tu robi, poza tym Wall tak samo - ich dwójka miała by tylko sens gdybyśmy rozpatrywali ogólnie ale wtedy Lilard nie miałby prawa się tu znaleźć

a z Fisher słaby żart..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Artest to miał mieśnie. Deron jest strasznie zlany, wygląda jakby jechał na fast foodach.

To nie były tylko mięśnie. Artest w poprzednim sezonie był zapuszczony, nie dbał o siebie. Od momentu przyjścia do LA podlewał się stopniowo coraz bardziej. Na szczęście w tej chwili jest w świetnej formie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez wątpienia najlepszym overall był i jest Paul, natomiast aktualnie (Rose i Nash kontuzjowani) na drugim i trzecim miejscu umieściłbym odpowiednio Parkera i Stefka. Poza tą trójką imo ciężko oceniać bo Irving/Westbrook/Lillard to podobna półka, choć może póki co Russel jest najlepszy z nich. Reszte ciężko oceniać bo Rondo jaki jest każdy wie, Deron póki co zawodzi a Nash, Wall i Rose nie nagrali się za wiele. Jennings jest zajebiście underrated cały czas jak widzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tier 1:

 

CP3 ciagle numerem 1 tuz za nim zdrowy Rose.

 

tier 2:

 

Parker, Rondo, Westbrook.

 

tier 3:

 

mlode gwiazdy Irving (byc moze w przyszlym sezonie bedzie numerem 1) , Curry.

 

 

Ciezko jest mi zakwalifikowac Derona bo gra ponizej swoich umiejetnosci, Nasha bo jest kontuzjowany i Lillarda bo zagral dopiero 25 spotkan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tier 1:

 

CP3 ciagle numerem 1 tuz za nim zdrowy Rose.

 

tier 2:

 

Parker, Rondo, Westbrook.

 

tier 3:

 

mlode gwiazdy Irving (byc moze w przyszlym sezonie bedzie numerem 1) , Curry.

 

 

Ciezko jest mi zakwalifikowac Derona bo gra ponizej swoich umiejetnosci, Nasha bo jest kontuzjowany i Lillarda bo zagral dopiero 25 spotkan.

tier srier cholera znafca znafce pogania a tego ze w tej cholernej tabelce Jrue niema to nikt nie zauważył :offended: serio wstyd

 

ps. Williams wcale nie idzie w kierunku tłuściocha tylko wraca do starych zwyczajów, rookie sezon mu Sloan nie pozwolił grać regularnie do póki nie zrzuci do okolic 9 dych, podobno zresztą od tego zaczeły się niesnaski pomiędzy nimi.

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darujmy już sobie tego Derona, bo od 5 lat słyszę, że wraca do formy, a tak naprawdę odkąd odszedł z Jazz to spuścił mocno z tonu i nie zanosi się, by miał wrócić do formy, która pozwalałby napisać, że Deron należy do najlepszych pg ligi. Zresztą wczoraj się sam wypunktował:

 

"And that system (in Utah) was a great system for my style of play. I'm a system player, and I loved Coach (Jerry) Sloan's system. I loved the offense there. We could've been a really good team. We just weren't that good defensively as a group."

Westbrook, Paul, Rondo, Conley, Lillard, Curry, Parker, Rubio, Holiday, Lawson, Irving.

 

Na ten czas ww. stawiam wyżej niż Derona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Tier 1 - to Tony Parker i Chris Paul. A za nimi zziajany peleton - z 'Wielką Łapą, Ale Rzucam, Cegły" Rajonem Rondo.

Faktycznie, gdyby zamiast Walla był Conley byłoby dużo bardziej reprezentatywnie. No i Ty Lawson.

 

A Vasquez gra jak grał, tylko ma więcej minut, a że wychodzi w pierwszej piątce to i więcej akcji przechodzi przez niego. Czyli więcej okazji do asyst. On już w zeszłym sezonie wymiatał. Wielkeigo skoku jakości nie zauważyłem.

 

Per 36 Minutes

Season G GS MP FG FGA FG% 3P 3PA 3P% FT FTA FT% ORB DRB TRB AST STL TOV PF PTS

2010-11 70 1 860 4.0 9.8 .408 1.0 3.6 .291 1.4 1.8 .773 0.5 2.6 3.1 6.3 0.9 2.9 3.5 10.4

2011-12 66 26 1706 4.7 11.0 .430 0.9 2.8 .319 2.0 2.5 .821 0.5 3.2 3.7 7.6 1.3 3.1 2.7 12.4

2012-13 23 23 766 5.3 13.0 .408 1.1 3.1 .343 1.8 2.3 .780 0.5 4.0 4.5 9.4 0.5 3.7 2.7 13.5

Career 159 50 3332 4.7 11.2 .419 1.0 3.1 .316 1.8 2.3 .801 0.5 3.2 3.7 7.7 1.0 3.2 2.9 12.2

 

A z Fishem okazało się, że to wcale nie taki żart. Dallas go wzięli i proszę Collison już na ławce.

 

A w ramach kryptoreklamy - Burke moe być takim Kembą/Ty'em w jednym: www.fastbreak.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darujmy już sobie tego Derona, bo od 5 lat słyszę, że wraca do formy, a tak naprawdę odkąd odszedł z Jazz to spuścił mocno z tonu i nie zanosi się, by miał wrócić do formy, która pozwalałby napisać, że Deron należy do najlepszych pg ligi. Zresztą wczoraj się sam wypunktował:

 

 

 

Westbrook, Paul, Rondo, Conley, Lillard, Curry, Parker, Rubio, Holiday, Lawson, Irving.

 

Na ten czas ww. stawiam wyżej niż Derona.

Ej no chwilunia, zalezy na jaki aspekt patrzymy. Dla mlodego teamu Rubio, Irving, Curry, czy Holiday są spoko i bralbym ich ponad Williamsa.

 

Jestem fanem Jrue, ale nie postawilbym go dzisiaj skillwise ponad Derona. Rubio jest super, ale zagral pokico kilkadziesiat spotkan w tej lidze i ciezko ocenic jak spisywalby sie w PO team nie mowiac o kontenderze. Curry jest wiecznie połamany, takze tez ciezko go stawiac w topie. Lillard jest poki co fenomenalny, ale rooki season z gamewinerami mial tez niejaki Tyreke Evans, a dzisiaj jest kupą. Lawson zagral rok temu mocne PO, a w tym sezonie dostal extension i gra b. przeciętnie, zaliczajac m.in. cale 42% z gry. Deron gra poki co kiepski sezon ale na przekroju kariery pokazał sie juz kilka razy jako lider czy to w PO, czy w RSie.

 

 

Jesli bierzemy pod uwage, ze gral pod Sloanem i to zasluga systemu Jerreygo, to z topu automatycznie powinien wyleciec Tony Parker. takie moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A szkoda. :) Z chęcią bym się dowiedział, dlaczego tak sądzisz.

Być może dlatego, że to sa totalnie inni zawodnicy? Właściwie prócz size'u i tego, że sa czarni nie widzę miedzy nimi podobieństw. Kemba to gośc, który opiera swoją grę na mid range i szybkości, nie wie za dużo o rozgrywaniu i na chwilę obecną jest chuckerem mimo wszystko. Ty jest we wszystkim średni a jego jedyną mocną zaletą jest scoring i szybkość.

 

Burke z kolei wygląda na gościa, który w ofensywie jest full-package, poor man's Chris Paul w najgorszym razie. Jego zaletą jest zarówno scoring, kontrolowanie tempa, pnr, fastbreak, ogólnie balans między scoringiem a playmakingiem jest tym co czyni go wyjątkowym prospectem. Ci dawaj ww. to zupełnie inni gracze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może dlatego, że to sa totalnie inni zawodnicy? Właściwie prócz size'u i tego, że sa czarni nie widzę miedzy nimi podobieństw. Kemba to gośc, który opiera swoją grę na mid range i szybkości, nie wie za dużo o rozgrywaniu i na chwilę obecną jest chuckerem mimo wszystko. Ty jest we wszystkim średni a jego jedyną mocną zaletą jest scoring i szybkość.

 

Burke z kolei wygląda na gościa, który w ofensywie jest full-package, poor man's Chris Paul w najgorszym razie. Jego zaletą jest zarówno scoring, kontrolowanie tempa, pnr, fastbreak, ogólnie balans między scoringiem a playmakingiem jest tym co czyni go wyjątkowym prospectem. Ci dawaj ww. to zupełnie inni gracze.

Co do Kemby jestem gotów się zgodzić. Co do Ty'a - moze tak to wygląda w NBA, ale w Huskies jego gra przy Dannym Greenie i Waynie Ellingtonie - była bardzo podobno do tego co Burke robi w towarzystwie Hardawaya, Robinsona i Stauskasa. W NCAA jest dużo ruchu piłki po obwodzie i dużo inside-outside - czyli idealnym akcji dla rozgrywającego, którym ma strzelców, którym może podać.

 

I najważniejsze - uważam, że Burke jest świetny - ale wstrzymałbym się z robieniem z niego wszechstronnego Boga Koszykówki - do czasu, gdy zarówno wejście pod kosz, rzut z dystansu czy podanie będzie wymagało znacznie więcej wysiłku niż w NCAA. I będzie na to mniej czasu.

 

Pozdrawiam gorąco

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.