Skocz do zawartości

Nowy Lider w klasyfikacji bloków czyli Pan Marcin Gortat raz jeszcze


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

dziś Marcin nie popisał się. Big Al i Millsap zabawiali się z nim pod koszem PHX, Marcin w ataku gówno, 0-6 z gry, 3 bloki przyjął. może te kretyńskie opaski na nadgarstkach mu zaszkodziły. a gdy Suns zaliczali run 19-2 w 4q (zeszli z -22 do -5, 9 minut to trwało), to Marcin siedział na ławie po czwartym faulu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Not gonna happen...

w wieku 30 lat skończy mu się obecny kontrakt, kto da 5-letni kontrakt Gortatowi i to warty tyle kasy?

W ogóle rozważania o maxie dla MG są dla mnie w sferze sci-fi.

38-40/4 dostanie lekko jak już ten poziom utrzyma i zdrowie dopisze

a u jakiegoś podkoszowego słabeusza idzę nawet 36-38/3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie teraz trzeba być kompletnym kolcem żeby mając 2.05 wzrostu i dobrą zbiórkę nie dostać 10mln/year. Wiek nie gra roli, teraz pewnie dostanie ~50/4 a potem jakieś ochłapy albo vet min jak będzie chciał desperacko pierścionka. Z tym że teraz takie przewidywania są o dupę potłuc, Oden z #1 draftu stoczył się na maskotkę znacznie szybciej niż MG będzie podpisywał następny kontrakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie przegląd to "bardzo" wiarygodne źródło, co za czasy że amerykańskie serwisy posiłkują się nimi :D. Co do ewentualnego tradu Marcina to jakoś nie widzę by któryś z tych wymienionych zespołów miał co zaoferować Suns za Gortata. Zresztą śmieszne że na podstawie kliku słabszych meczy wieszczą już jakąś wymianę, choć jak by Portland miało cokolwiek na wymianę chętnie bym tam Marcina zobaczył ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze mówiąc to w razie czego Boston na pewno uderzy po Gortata. Już wcześniej chciali go pozyskać a teraz skoro pojawia się taka okazja... Mają jakies tam picki, Bradleya, Lee, Greena, Sullingera, Melo - myślę, że dałoby sie z tego zbudowac jakiś pakiet satysfakcjonujący Suns.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze mówiąc to w razie czego Boston na pewno uderzy po Gortata. Już wcześniej chciali go pozyskać a teraz skoro pojawia się taka okazja... Mają jakies tam picki, Bradleya, Lee, Greena, Sullingera, Melo - myślę, że dałoby sie z tego zbudowac jakiś pakiet satysfakcjonujący Suns.

Dałoby się - Suns przydałby się SG i C w pakiecie za Gortata więc parę Avery + Sull braliby z pocałowaniem ręki. Picków mają już dość, może przygarnęliby też SF gdyby Gentry w końcu wpadł na pomysł grania B-easym na 4.

 

Tylko, że to marzenia ściętej głowy. Boston nie puści Bradleya za Gortata, a z drugiej strony Suns nie puszczą Marcina za paczkę chipów, w tym quasi zespole tylko on ma jakaś wartość transferową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałoby się - Suns przydałby się SG i C w pakiecie za Gortata więc parę Avery + Sull braliby z pocałowaniem ręki. Picków mają już dość, może przygarnęliby też SF gdyby Gentry w końcu wpadł na pomysł grania B-easym na 4.

Sully to raczej 4, a nie center. W każdym razie Luki ma rację - jeśli Gortat będzie dostępny, to Boston pewnie uderzy po niego, ale raczej i tak do niczego nie dojdzie.

Nie ukrywam jednak, że Marcin koło KG, to byłoby coś. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, Gentry odpowiada:

 

Center Marcin Gortat recently — to a Polish newspaper — chronicled the struggles he’s felt adapting to the offense, namely pinpointing the lack of ball movement, especially through him, and the difficulty finding chemistry with point guard Goran Dragic. “Nothing’s going to change,” Gentry said in response to the comments. “We try to throw him the ball, and we’ll try to get him the ball as much as we can and ... . We’d love to be able to throw him the ball and have him post up and score for us. That hasn’t been one of his strengths, really.

No i rację chyba ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gentry kiedyś powiedział, że Gortat myśli, że jest trochę lepszy niż w rzeczywistości. Też chyba ma rację.

 

Chociaż z drugiej strony dlaczego miałby nie dostać większej roli w tym kurewsko beznadziejnym teamie? Nie żeby w kolejce do piłki stało przed nim nie wiadomo ilu nie wiadomo jakich napierdalaczy.

 

Z trzeciej strony Dragic i Telfair to nie Nash.

 

Z czwartej strony czemu nie dać nabijać mu statsów do oporu żeby podbić trochę wartość i wymienić na coś na przyszłość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gentry ma 100% rację, a Gortat pierdoli takie głupoty, że szok. On jest jakiś niedojebany czy co? Żeby samemu nie dostrzegać swoich najsilniejszych stron i w czym najwięcej dawać od siebie, to ja nie wiem.. Co on k**** myśli, że pójdzie do Bostonu i co tam k**** będzie? 1 opcją w ataku? Baran baran baran, a ja się cieszyłem, że teraz MG da więcej drużynie, bo będzie odciążony w ataku i powalczy więcej na deskach i w obronie, ale gdzie tam. Marcinek przecież popracował z Hakeemem i już k**** chce być nie wiadomo kim.

Może niech dadzą mu na iso w jednym meczu kilkanaście piłek, żadnych dwójkowych akcji, podań na easy points, niech k**** polish idiot zaliczy 2/14 i 5 czap to k**** może dozna oświecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gentry kiedyś powiedział, że Gortat myśli, że jest trochę lepszy niż w rzeczywistości. Też chyba ma rację.

pewnie tak ale nie zmienia faktu, że Marcin rok temu był najlepszym strzelcem i zbierającym drużyny. W drużynie, która walczyła o PO a dzisiaj walczy co najwyżej o wysoki pick wymieniając Gortata-Dudleya-Nasha na Scole-Beasleya-Dragicia.

Gortat zrobił na mnie wrażenie w tym roku w czasie eliminacji, każdy co oglądał mecze rok temu Suns czy RPolski to wie, że to nie jest kołek. w ataku na poziomie centrów NBA ma naprawdę niezły rzut ,potrafi zagrać świetnie przodem do kosza, jego mankamentem jest gra tyłem do kosza ale ze słabszymi fizycznie graczami może sobie poradzić.

nie chodzi mi o to aby stał się pierwszą opcją ofensywną ale oglądałem kilka meczów w tym roku Suns i Gortat jest pomijany. zrobili z niego Jasona Collinsa. to co zdobędzie to na siłę jak coś wyrwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.