Skocz do zawartości

Filmy


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, lorak napisał:

złodziejstwo to także praca, która wymaga nakładu czasu oraz skilla. jest bardziej opłacalna od niektórych "uczciwych", ale od innych nie (+do kalkulacji dochodzi jeszcze element ryzyka).

Cieszę się że dwa lata po naszej dyskusji o tym czy moralność istnieje poza wiarą wyjeżdżasz z tekstem że warto kraść jeśli zaoszczędzi się w ten sposób czas który jest skończonym i najcenniejszym zasobem człowieka. Lepszego argumentu bum wtedy nie znalazł;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, lorak napisał:

złodziejstwo to także praca, która wymaga nakładu czasu oraz skilla. jest bardziej opłacalna od niektórych "uczciwych", ale od innych nie (+do kalkulacji dochodzi jeszcze element ryzyka).

Rozumiem, że pochwalisz kogoś kto Ci ukradnie komórkę, bo sklep z telefonami miał 20 minut drogi dalej no i tam musiałby zapłacić. 

Miał skilla, poświęcił na to trochę czasu, opłaciło mu się to. W sumie spoko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, lorak napisał:

przecież te twierdzenia o wartości nie przeczą temu, że istnieje moralność poza wiarą. nie mieszaj tak tematów, bo na zawsze utkniesz w miejscu.

Warto ma wiele znaczen. Wydaje mi się że @Tecu użył go w kontekście " Powinno się, wypada" a nie w kontekście opłacalności której tu, jak rozumiem, bronisz. 

Ale to w sumie też dobry case bo ja w żadnym znaczeniu nie uzylbym sformułowania że warto kraść:) 

13 minut temu, Tecu napisał:

Rozumiem, że pochwalisz kogoś kto Ci ukradnie komórkę, bo sklep z telefonami miał 20 minut drogi dalej no i tam musiałby zapłacić. 

Miał skilla, poświęcił na to trochę czasu, opłaciło mu się to. W sumie spoko. 

Generalnie chodzi o ten element kalkulacji ryzyka. Jak są małe szanse że Cię złapią to warto ukraść, a jak duże to nie warto:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Tecu napisał:

Rozumiem, że pochwalisz kogoś kto Ci ukradnie komórkę, bo sklep z telefonami miał 20 minut drogi dalej no i tam musiałby zapłacić. 

nie ma znaczenia czy pochwalę czy nie. zwracam tylko uwagę na to, że w przypadku, do którego się odnosiłeś, wcale nie warto być uczciwym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, lorak napisał:

nie ma znaczenia czy pochwalę czy nie. zwracam tylko uwagę na to, że w przypadku, do którego się odnosiłeś, wcale nie warto być uczciwym.

Patrzac przez pryzmat tego ze biologicznym celem czlowieka jest przekazanie dalej swojego materialu genetycznego to jak najbardziej warto wspoltworzyc struktury spoleczne, ktore stworza lepsze srodowisko dla przyszlych pokolen - zlodziejstwo nie sprzyja tworzeniu takich struktur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, julekstep napisał:

Patrzac przez pryzmat tego ze biologicznym celem czlowieka jest przekazanie dalej swojego materialu genetycznego to jak najbardziej warto wspoltworzyc struktury spoleczne, ktore stworza lepsze srodowisko dla przyszlych pokolen - zlodziejstwo nie sprzyja tworzeniu takich struktur.

owszem, na poziomie gatunkowym tak właśnie jest i dlatego ewolucja stworzyła moralność. jednak na poziomie jednostkowym działa nieco inna "fizyka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lorak napisał:

nie ma znaczenia czy pochwalę czy nie. zwracam tylko uwagę na to, że w przypadku, do którego się odnosiłeś, wcale nie warto być uczciwym.

Jeżeli jedyną wartością, którą bierzesz pod uwagę jest pieniądz to tak, masz rację.

Wydaje mi się, że jednak jest dużo więcej wartości których nie bierzesz pod uwagę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Tecu napisał:

Jeżeli jedyną wartością, którą bierzesz pod uwagę jest pieniądz to tak, masz rację.

przede wszystkim czas.

30 minut temu, Tecu napisał:

Wydaje mi się, że jednak jest dużo więcej wartości których nie bierzesz pod uwagę. 

a może biorę i dochodzę do wniosku, że one jednak nie są wartościami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, lorak napisał:

 

a może biorę i dochodzę do wniosku, że one jednak nie są wartościami?

Może tak, ale to nie oznacza automatycznie, że dla innych też nie są. 

57 minut temu, lorak napisał:

przede wszystkim czas.

Czyli analogicznie gdyby Tobie ktoś coś ukradł to straciłbyś przede wszystkim czas, bo musiałbyś iść i sobie to kupić? 

Czy bierzesz pod uwagę, że można też komuś ukraść czas nie płacąc za coś nad czym poświęcił trochę własnego czasu licząc na zarobek? 

Czy jednak w sytuacji, gdy złodziejowi coś ktoś kradnie, inne wartości są brane pod uwagę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tecu napisał:

Rozumiem, że pochwalisz kogoś kto Ci ukradnie komórkę, bo sklep z telefonami miał 20 minut drogi dalej no i tam musiałby zapłacić. 

Miał skilla, poświęcił na to trochę czasu, opłaciło mu się to. W sumie spoko. 

Trochę nieadekwatny przykład z tą kradzieżą telefonu. 

Społeczna szkodliwość ściągnięcia filmu z torrentów to jakieś 2/10 i można to co najwyżej porównywać do poczęstowania piwkiem 16-letniego kuzyna. I w jednym i drugim przypadku nie ma za bardzo czym się chwalić, ale nie ma również sensu jakoś szczególnie demonizować tego typu zachowania. Ściągając film, którego nie miałeś zamiaru obejrzeć w kinie nie dokonujesz kradzieży czyjejś własności (nie ma przecież żadnego ubytku w mieniu twórcy), tak samo częstując nastolatka browarem nie powodujesz jego rozpijania. 

Dlatego zabawne są te wyliczenia wytwórni muzycznych czy filmowych ile to one nie tracą na tak zwanym piractwie na zasadzie ,,film ściągnięto 100K razy więc straciliśmy kwotę 100 tysięcy x cena biletu w kinie/cena płyty w sklepie''. xD 

Co więcej widziałem jakieś badanie z którego wynika, że piracenie pozytywnie wpływa na rynek muzyczny czy filmowy. W przypadku branży muzycznej działa to na tej zasadzie, że jeżeli ściągniesz płytę zespołu X z neta i ona ci się spodoba to jest jakaś tam szansa, że zapragniesz pójść na koncert albo mieć jakąś oryginalną płytę tego zespołu, natomiast gdybyś tej płyty nie ściągnął to całkiem możliwe, że w ogóle byś tego zespołu nawet nie poznał (bo ile można poznać muzyki kupując wyłącznie oryginalne płyty, nawet przy założeniu, że wydajemy na to 10% swojej pensji miesięcznie?). Dlatego wielu artystów poszło po rozum do głowy i nie ściga ludzi wrzucających ich twórczość na youtube, a nawet sama tą twórczość udostępnia zupełnie za darmo. Z filmami jest analogicznie - przykładowo ktoś obejrzał sobie pierwszego nolanowskiego Batmana ściągniętego z torrentów, spodobała mu się konwencja i na kolejną część poszedł już do kina. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Artlan napisał:

Trochę nieadekwatny przykład z tą kradzieżą telefonu. 

Społeczna szkodliwość ściągnięcia filmu z torrentów to jakieś 2/10 i można to co najwyżej porównywać do poczęstowania piwkiem 16-letniego kuzyna. I w jednym i drugim przypadku nie ma za bardzo czym się chwalić, ale nie ma również sensu jakoś szczególnie demonizować tego typu zachowania. Ściągając film, którego nie miałeś zamiaru obejrzeć w kinie nie dokonujesz kradzieży czyjejś własności (nie ma przecież żadnego ubytku w mieniu twórcy), tak samo częstując nastolatka browarem nie powodujesz jego rozpijania. 

Telefon kupisz za złotówkę a biletu do kina już nie. 

Poza tym czy problem z torrentami nie polega przypadkiem na rozpowszechnianiu a nie tylko sciaganiu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Telefonu nie kupisz za złotówkę, bo całą resztę za niego płaci się w abonamencie. Nawine złudzenie, że coś jest za zeta.

Tak problem jest nie w ściąganiu a w tym, że pobierając jednocześnie się udostępnia.

Torrenty mają swego rodzaju renesans z prostej przyczyny. Zbyt dużo platform, zbyt częste roszady tytułów między nimi powoduje, że ludzie zamiast wydawać kilka stów miesięcznie aby mieć te wszystkie netflixy, playery, iple, amazony, disneye, hbo i inne wolą pobrać, obejrzeć i skasować. Gdy rozrzut platform był mniejszy to torrenty były w odwrocie.

Edytowane przez Pepis21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Pepis21 napisał:

Torrenty mają swego rodzaju renesans z prostej przyczyny. Zbyt dużo platform, zbyt częste roszady tytułów między nimi powoduje, że ludzie zamiast wydawać kilka stów miesięcznie aby mieć te wszystkie netflixy, playery, iple, amazony, disneye, hbo i inne wolą pobrać, obejrzeć i skasować. Gdy rozrzut platform był mniejszy to torrenty były w odwrocie.

W sumie odkąd miałem samego netflixa praktycznie przestałem ściągać filmy, zwłaszcza po przeprowadzce z bloków do domu, gdzie teraz mam gorszy internet, więc zastanawia mnie czy masz jakieś dane na poparcie renesansu torrentów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.