Xamel Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 W faceoff gral travolte przez pol filmu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wujek Wójcik Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 No wiec ten teges. Obejrzalem nice guys. A w sumie to polowe. A w sumie to ze 30 min ale potem zygalem po tym gownie i jak przestalem to byla polowa wiec moge powoedziwc ze do polowy dalem rade. Nie wiem jakim cudem to ma 6 na imdb. To chyba rodzina goslinga i clooneya klikala 10 a reszta 1 i wyszlo 6 średnio Clooneya? Zapodaj czymś innym sensacyjnym z komediowym polotem co byłoby w kinach i nie byłoby remakem w ostatnich 5 latach. Russel Crowe jak juz ziomuś. Co do Cage vs Smith to jak wybór między drewnem a betonem, nie wiem po co wybierać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 A bad boys? Wróg publicznyChoć wole cage'a Smith w NBA nieźle 7 razy zagrał Roberta Horrego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Smith miał sporo dobrych ról i w zasadzie nie spadał z przyzwoitego poziomu. cage jest bardziej wyrazisty w tych swoich dobrych rolach , ale potrafił spartaczyć też sporo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wygnaniec Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 A bad boys? Wróg publiczny Choć wole cage'a Smith w NBA nieźle 7 razy zagrał Roberta Horrego W Bad Boys to gra samego siebie, a i tak lepszy w tym duecie jest Martin Lawrence. Co do Wróg Publiczny to mam problem z tym filmem bo fabuła jest dobra, sam film też, ale reżyser dodał do niego elementy komediowe, które wytrącają z rytmu i nie są śmieszne, jakby mówił do widza, no wiecie to tylko film nie bierzcie tego tak na serio bo przestraszył się tematyki, a sama postać Smitha w tym filmie wkurwiała kilka razy swoim zachowaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2016 Obaj są mierni i łatwi do zastąpienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackmagic Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Clooneya? Zapodaj czymś innym sensacyjnym z komediowym polotem co byłoby w kinach i nie byłoby remakem w ostatnich 5 latach. Russel Crowe jak juz ziomuś. Co do Cage vs Smith to jak wybór między drewnem a betonem, nie wiem po co wybierać. No crowe - myslalem o nim. Wiesz ja slabo ogarniam ci bylo w ostatnich 5 latach bo nestety jestem nalogowcem wiec ogladam tyle filmow ze nie jestem w stanie ich latami poukladac. A ten film jest po prsoru slaby. I to bardzo. Ostatnio ogladalem z afleckiem argo i the town i kazde z nich bylo duuuzo lepsze i swnsacyjne i troche komedii. Tak czy sie nie ma dla mnie znaczenia jakie inne filmy sie kreci przy ocenie. Wczoraj obejrzalem iluzje 2 czy jak to sie po polsku nazywa. Dno kompletne. Ale jedynka tez duzo lepsza od nice guys btw. Wieczorem zeby sobie poprawic humor wrocilem do ghost doga i to jest swietny film a za muzyka rza powinien dostac oscara. Ten glowny bit ostry eastside jest genialny. A propos whitakera to ogladalem jeszcze oststnio southpaw i on tam ratuje film no bez tego bylby rocky dla ubogich a forrest kradnie film jakeowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Nie rozumiem tego czepiania się "Nice Guys". Znakomity klimat tamtej epoki którym film żyje, muzyka dobrana idealnie i nawet historia jest fajna z lekkim twistem. Lekka i specyficzna komedia na popołudnie. Para głównych aktorów daje radę. Gosling nieźle prezentuje się w komediowym klimacie, co w porównaniu z jego kamienną twarzą i ruchami jakby miał kij w dupie w wychwalanym tu "Drive" czy "Tylko Bóg Wybacza" pokazuje, że potrafi zagrać coś innego niż milczącą postać o aparycji upośledzonego. Crowe robi tu parodię swojej postaci z "L.A Confidential" i jego gburowaty i małomówny osiłek znakomicie uzupełnia się z pijanym i rozgadanym Goslingiem. Mam nadzieję na kontynuację. Jedyny niesmak to nazywanie tego filmu nową "Zabójczą Bronią". Oni są nie do podrobienia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Przemku - tu mnie zaskakujesz. Za waszymi wpisami ściągnałem tego filma i całe szczescie nie przetrwałem. Tzn dałem mu pare minut na przekonanie mnie, ale pozniej w ruch poszły przewijania i nawet olałem żeby zobaczyc końcówkę. Potrafię czasami właśnie tak sponiewierać słaby film! No i z Drive było podobnie. Czasami aż mnie ssie aby zobaczyć dobry nowy film, ale jakoś się nie trafia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 (edytowane) Tylko Akademia Policyjna i Zmiennicy.edit: Żartowałem. Tylko Zmiennicy. Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez Findek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 (edytowane) Tylko Akademia Policyjna i Zmiennicy. edit: Żartowałem. Tylko Zmiennicy. Jedna z najlepszych scen miłosnych w historii kina Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez Przem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Polecam Barany... Ale trzeba lubić takie powolne filmy z miłością między braćmi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 przpominam, ze david brent wchodzi do kin i ze jest to obowiazek dla kazdego fana dobrej kinematografii. to nie moze nie byc hit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Jedna z najlepszych scen miłosnych w historii kina Zaraz za tą. Włoski dubbing dodaje dramaturgii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wygnaniec Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Przemku - tu mnie zaskakujesz. Za waszymi wpisami ściągnałem tego filma i całe szczescie nie przetrwałem. Tzn dałem mu pare minut na przekonanie mnie, ale pozniej w ruch poszły przewijania i nawet olałem żeby zobaczyc końcówkę. Potrafię czasami właśnie tak sponiewierać słaby film! No i z Drive było podobnie. Czasami aż mnie ssie aby zobaczyć dobry nowy film, ale jakoś się nie trafia Lol obejrzałeś pare minut filmu, zacząłeś przewijać i jeszcze sie tym chwalisz? Kolega blackmagic też jakieś porównania do randomowych filmów które nic wspólnego ze sobą nie mają i właśnie w Southpaw to Jake najlepiej zagrał, idealnie odegrał postać przygłupiego boksera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Lol obejrzałeś pare minut filmu, zacząłeś przewijać i jeszcze sie tym chwalisz? Kolega blackmagic też jakieś porównania do randomowych filmów które nic wspólnego ze sobą nie mają i właśnie w Southpaw to Jake najlepiej zagrał, idealnie odegrał postać przygłupiego boksera No już lepiej się tym chwalić niż obejrzeć cały gówniany film. ja do filmów podchodze poważnie i zawsze daję szansę. Wystarczającą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackmagic Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Lol obejrzałeś pare minut filmu, zacząłeś przewijać i jeszcze sie tym chwalisz? Kolega blackmagic też jakieś porównania do randomowych filmów które nic wspólnego ze sobą nie mają i właśnie w Southpaw to Jake najlepiej zagrał, idealnie odegrał postać przygłupiego boksera Jak to byla najlepsza rola jake'a twoim zdaniem to juz wiem czemu mamy rozbieznosc w ocenianiu filmow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wygnaniec Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Najlepsza ze wszystkich w tym filmie, umiesz czytać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackmagic Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Napisales ze najlepiej zagral w southpaw wiec to mozna dwojako zrozumiec co nie zmienia faktu ze i tak nalepszym aktorem w tym filmie jest forrest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptak Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2016 Z filmów Foresta dla mnie "gra pozorów" przebija wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się